tag:blogger.com,1999:blog-5225171117534674932024-03-25T15:06:19.285+01:00KosmeologikaAnia // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.comBlogger338125tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-34679105248926659452023-04-02T09:57:00.001+02:002023-04-02T09:57:12.709+02:00(Spóźnione jak nigdy) Denko 2/2022!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMBnbBAxEMxPbXaH9HEg2Ix6vqNt1bOpH2lNlfg2cvKYm6HVBG2Vo9tJlIX7oEbDwN7kLwzWJ6MxXaX2R4jH6TnsLh0lE4kyydTIouLzUivOpn8z5KuB9eNcM7kA9nwrIIDosPLefQs96SJSduxqPNmLjHedfrTDveWJ82l5HtZhiIqyJI15yYu_MbIg/s2048/projekt%20denko%20zuzycia%20ulubiency%20buble%20hity%20kity.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMBnbBAxEMxPbXaH9HEg2Ix6vqNt1bOpH2lNlfg2cvKYm6HVBG2Vo9tJlIX7oEbDwN7kLwzWJ6MxXaX2R4jH6TnsLh0lE4kyydTIouLzUivOpn8z5KuB9eNcM7kA9nwrIIDosPLefQs96SJSduxqPNmLjHedfrTDveWJ82l5HtZhiIqyJI15yYu_MbIg/s16000/projekt%20denko%20zuzycia%20ulubiency%20buble%20hity%20kity.jpeg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Ten wpis publikuję zazwyczaj w grudniu bądź styczniu, a mamy od wczoraj kwiecień... W skrócie powiem tylko, że grudzień upłynął mi pod znakiem przeprowadzki, a w nowym mieszkaniu WCIĄŻ JESZCZE NIE MAM INTERNETU!!! Dzisiaj korzystam z okazji, że mogę akurat coś opublikować, więc odhaczmy temat denka żebym mogła pozbyć się czegoś z mojego zagraconego, prawie pozbawionego mebli lokum ;)</p><span><a name='more'></a></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwrl62TZmegRVsSvV4mhHXufKyCCu0zxfTfsSlv3MLc4G3NCwg8OErh9ZKPzgAYvOEHpq1yiR-kGiw9bbkO0EnpxZfsKnxFi0dXETR--bfh9TiDU1BzVwTPpevc4mwhoStyioU3JnsLe1kuYbn8ZarQbDR92BfL97lE20Nt0aHUn-KfxH-vC31Chl-BA/s1484/crazy%20hair%20szampon%20lagodnie%20oczyszczajacy%20kosmetyki%20dla%20sosnowa%20wlosomyjka%20anwen%20proteinowe%20liczi%20emolientowa%20melisa%20akacja.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="835" data-original-width="1484" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwrl62TZmegRVsSvV4mhHXufKyCCu0zxfTfsSlv3MLc4G3NCwg8OErh9ZKPzgAYvOEHpq1yiR-kGiw9bbkO0EnpxZfsKnxFi0dXETR--bfh9TiDU1BzVwTPpevc4mwhoStyioU3JnsLe1kuYbn8ZarQbDR92BfL97lE20Nt0aHUn-KfxH-vC31Chl-BA/s16000/crazy%20hair%20szampon%20lagodnie%20oczyszczajacy%20kosmetyki%20dla%20sosnowa%20wlosomyjka%20anwen%20proteinowe%20liczi%20emolientowa%20melisa%20akacja.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;">Włosy</h3><p><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacznę od tego, że jestem praktycznie pewna że tu czegoś brakuje – dałabym sobie rękę uciąć, że zużyłam w zeszłym roku jeszcze jednego litrowego <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/09/wszystko-o-kallosach-wiedza-w-piguce.html">Kallosa Color albo Kallosa Keratin.</a></b> Najprawdopodobniej zaginął w rozgardiaszu związanym z przeprowadzką...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Poza nim zużyłam tylko jeden znany i lubiany hit – <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/04/podwojna-recenzja-anwen-maska-kieki.html">maskę Anwen do włosów wysokoporowatych.</a></b> Poza tym przetestowałam kilka innych anwenek: <b>Emolientowa Akacja</b> i <b>Emolientowa Melisa</b> sprawdziły się całkiem fajnie, <b>maska do włosów niskoporowatych</b> była dla mnie tylko ratunkiem na wyjeździe, a totalnym rozczarowaniem okazała się odżywka bez spłukiwania <b>Proteinowe Liczi.</b> Zarówno ona, jak i Emolientowa Gruszka (którą pokażę w następnym denku) są dla mnie O WIELE za lekkie. To odżywki bez spłukiwania dobre dla osób o prostych włosach, które chcą je dodatkowo delikatnie dociążyć i wygładzić. Dla włosów falowanych lepsze są gęste, kleiste b-ski w typie kremów do loków. Żyłka odkrywcy sprawia, że mam ochotę przetestować też Emolientową Morelę... no ale jestem prawie pewna że nie tędy dla mnie droga. Może Wy podzielicie się opiniami na jej temat?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na wyjeździe zabrakło mi szamponu i padło na <b>łagodnie oczyszczający szampon Crazy Hair.</b> W sumie był spoko, ale dość szybko zaczął brzydko pachnieć! I tak go zużyłam (i nic mi się nie stało, ale nie zachęcam do takiego postępowania), ale z tego powodu więcej go nie kupię. Z kolei <b>szampony w kostce Kosmetyki DLA </b>oraz<b> Alverde</b> były super! Zwłaszcza sosnowa włosomyjka w okresie świątecznym... boska ^^</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Olejek z ekstraktem z zielonej herbaty Venus</b> i <b>silikonowe serum na końcówki Green Pharmacy</b> zużyłam bez bólu, ale i bez zachwytu. Chociaż w sumie jestem zdziwiona, że ten jedwab z GP miał kiedyś status tak kultowego kosmetyku... dla mnie nic specjalnego tak szczerze powiedziawszy ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-1oPAbTqgFG53q6CIIAzWE38-nSBfm4RAopterxn9XAx2DiLBAQ1FRhCYPjVHAxRylm9I5Bx-khavuN19LrG3nNv2ix-wPEti0TRnI69pKa4oQjXflRekZHxBIeisz5nK5fmaFZf4yNx917f8N2bIsht9WYI6Nn_sWRZbF-dSnwZIp7lS6K4D8Qmo6g/s1600/plyn%20micelarny%20bakuchiol%20bielenda%20cbd%20olejek%20myjacy%20cztery%20szpaki%20slona%20lawenda%20perfecta%20peeling%20enzymatyczny%20geek%20gorgeous%20101%20jelly%20joker.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-1oPAbTqgFG53q6CIIAzWE38-nSBfm4RAopterxn9XAx2DiLBAQ1FRhCYPjVHAxRylm9I5Bx-khavuN19LrG3nNv2ix-wPEti0TRnI69pKa4oQjXflRekZHxBIeisz5nK5fmaFZf4yNx917f8N2bIsht9WYI6Nn_sWRZbF-dSnwZIp7lS6K4D8Qmo6g/s16000/plyn%20micelarny%20bakuchiol%20bielenda%20cbd%20olejek%20myjacy%20cztery%20szpaki%20slona%20lawenda%20perfecta%20peeling%20enzymatyczny%20geek%20gorgeous%20101%20jelly%20joker.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;">Twarz</h3><h4 style="text-align: center;">oczyszczanie</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/07/denko-i-2022.html">Olejek z Bielendy</a></b> jest świetny – było to moje drugie opakowanie! <b>Płyn micelarny z bakuchiolem</b> również przypadł mi do gustu, zwłaszcza przez kontrast z płynem którego używam obecnie, który jest wyjątkowo mocno perfumowany... <b>Żel myjący z Lirene Yuzu</b> raczej nie jest już dostępny, bo kupiłam go gdzieś na początku pandemii i zużywałam tylko podczas wyjazdów itd. (był bardzo fajny). Niesamowicie spodobał mi się miniaturowy <b>żel Geek & Gorgeous 101 Jolly Joker,</b> który dostałam w gratisie do jakichś zakupów internetowych. Nie przyfarciłam za to z mydłami do twarzy: <b>aleppo z różą Najel</b> było okropnie drażniące i zużyłam je w bólach do ciała oraz rąk. Efektów <b>Białego Jelenia </b>i <b>Słonej Lawendy od Czterech Szpaków</b> nie pamiętam, ale na pewno jak dotąd nic nie zbliżyło się do emolientowej kostki myjącej Pharmaceris.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Peeling enzymatyczny z Perfecty</b> był zapychaczem do koszyka (najtańszy peeling enzymatyczny na stronie na której robiłam zakupy) i potwierdził powiedzenie, że jak kupujesz tani, to dostaniesz tani ;) Niesłychanie słabo złuszczał, właściwie nie widziałam po nim żadnych efektów.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWqurFdkMZOwDJunvMw_Lp9QM_Wz49ZAXEWsMa_7eM9ZyLVnhosQfSCvBXf4nybL9uoC1D8s5QIQvqF0LWKrt7i9b_ykKdbbnlXKNy82umf0830R2dTdbPOaUyg6PA6RZVW5pCIA6NRq9cM-34BFCFBhRK3CA4Pp1fMagpT34MPXecMj5jTgIdlg05gA/s1600/nivea%20cellular%20luminous%20krem%20z%20filtrem%20lirene%20sun%20natura%20aa%20retinol%20intensice%20bandi%20anti%20aging%20care%20do%20skory%20suchej%20normalnej%20avene%20cleanance%20woman%20cukier%20mini%20serum%20pharmaceris%20sheet%20mask%20resibo%20all%20clean.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWqurFdkMZOwDJunvMw_Lp9QM_Wz49ZAXEWsMa_7eM9ZyLVnhosQfSCvBXf4nybL9uoC1D8s5QIQvqF0LWKrt7i9b_ykKdbbnlXKNy82umf0830R2dTdbPOaUyg6PA6RZVW5pCIA6NRq9cM-34BFCFBhRK3CA4Pp1fMagpT34MPXecMj5jTgIdlg05gA/s16000/nivea%20cellular%20luminous%20krem%20z%20filtrem%20lirene%20sun%20natura%20aa%20retinol%20intensice%20bandi%20anti%20aging%20care%20do%20skory%20suchej%20normalnej%20avene%20cleanance%20woman%20cukier%20mini%20serum%20pharmaceris%20sheet%20mask%20resibo%20all%20clean.png" /></a></div><br /><h4 style="text-align: center;">odżywianie </h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Czego tutaj nie ma! No ale spróbujmy się z tym uporać. <b>Maska w płachcie Pharmaceris</b> super, <b>sypka maska Hesh</b> okej, <b>maska w płachcie</b> marki własnej<b> Natura</b> robiła niewiele. Glinkowa maska do twarzy <b>Resibo All Clean</b> była bardzo spoko, ale właściwie podobne efekty osiągam mieszając samodzielnie glinkę z dodatkiem oleju, hydrolatu czy innego rodzaju tuningu (a kosztuje to wówczas ułamek ceny, choć nie jest tak przyjemne i eleganckie jak gotowy produkt).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jedziemy z kremami. <b><u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/08/polskie-kremy-przeciwstarzeniowe-z-peptydami.html">AA Retinol Intensive Kuracja Menopauzalna na noc</a></u></b> wspominam bardzo przyjemnie, a <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/retinal-retinaldehyd-w-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-przeciwzmarszczkowej.html">Avene Cleanance Women</a></b> widzicie u mnie w kółko od trzech lat. Słynny filtr <b>Nivea Cellular Luminous</b> odkupiłam na Instagramie od dziewczyny którą bodajże uczulił albo podrażnił – według mnie był BOSKI! W przeciwieństwie do <b>Lirene Sun Natura,</b> który wypatrzyłam na Insta u <u><a href="https://www.instagram.com/annemarie.blog/" rel="nofollow">@Annemarie,</a></u> ale mnie niemiłosiernie bielił i został zużyty na szyję oraz dekolt. Z kolei widoczny tutaj <b>krem Bandi z linii Anti-Aging Care</b> to odpowiednik kremu do skóry mieszanej, który pokazywałam Wam w <u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/03/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging-2022.html" rel="nofollow">schemacie pielęgnacji 2022.</a></u> Ta <b>wersja do skóry suchej i normalnej</b> strasznie kulkowała mi się na twarzy, zdecydowanie odradzam go każdemu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przy jakimś zamówieniu dostałam sporo próbek <b>kremu Dermika Luxury Placenta 60+</b> i wspominam go z przyjemnością. O próbkach <b>kosmetyków DLA</b> ciężko mi się wypowiedzieć, bo wystarczyły na góra dwa użycia. Ale <u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/10/kosmetyki-dla-krem-na-noc-niszcz-pryszcz.html">krem Niszcz Pryszcz</a></u> zużyłam w wersji pełnowymiarowej i wiem, że jest świetny. Miałam też pojedyncze próbki <b>Basic Lab, Erin's Faces i Bandi,</b> ale ponownie – mogę powiedzieć tylko tyle, że mnie nie uczuliły ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">O serum <b><u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">Liq Light z 15% kwasu askorbinowego</a></u></b> pisałam wiele razy, a o <b>mini-serum Cukier</b> wspominałam przy poprzednim <u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/03/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging-2022.html">schemacie pielęgnacyjnym</a>:</u> to produkty, które bardzo lubię. Z kolei słynne <b>serum pod oczy z kofeiną The Ordinary</b> nie zrobiło na mnie większego wrażenia – może dlatego że nie mam tendencji do opuchlizny okolic oczu?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam także trzy produkty do pielęgnacji ust: <b>balsam kosmetyki DLA</b> był super, cudownie pachniał ziołami, choć trzeba mieć na uwadze że jest bardzo miękki i tym mocniej rozmięka w wysokich temperaturach. Więc polecam go zdecydowanie w okresie jesienno-zimowym. Tego problemu nie ma z <b><u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/03/ulatwiam-sobie-zycie-w-czasie-pandemii.html" rel="nofollow">pomadką Dr Kneipp,</a></u></b> która jest moim hitem pod maseczkę i którą miałam stale w pracy. Z kolei <b>olejek do ust Alterra</b> był okropny. Ogólnie smarowanie ust olejem (bez żadnych nieolejowych dodatków) to coś czego nienawidzę, a ten dodatkowo niezbyt ładnie pachniał i miał dozownik za którym nie przepadam (metalowy roll-on).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlFUvGxwb00PZtIMDfXrHpds3WR1zBcHyEZU_ZK5f04Mj1R_KcMPQba-uyQuCuqzsZZ8OdgFZSCPo9zC5KFC0NbmMRqcJfMoQ3aO5AjddUN91ppxX-KUS8Dj0ARC4YNa7x7vWLYsYyqSNcHj5G3OrugPvS69tkkTiwgA7NMiSCPkLESDXheHuau9wlwg/s3476/Pharmaceris%20S%20Medi%20Acne%20Vichy%20UV-Age%20Daily%20Fluid%20Rilastil%20Watertouch%20Fluid%20spf%20krem%20przeciwsloneczny%20filtry.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1955" data-original-width="3476" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlFUvGxwb00PZtIMDfXrHpds3WR1zBcHyEZU_ZK5f04Mj1R_KcMPQba-uyQuCuqzsZZ8OdgFZSCPo9zC5KFC0NbmMRqcJfMoQ3aO5AjddUN91ppxX-KUS8Dj0ARC4YNa7x7vWLYsYyqSNcHj5G3OrugPvS69tkkTiwgA7NMiSCPkLESDXheHuau9wlwg/s16000/Pharmaceris%20S%20Medi%20Acne%20Vichy%20UV-Age%20Daily%20Fluid%20Rilastil%20Watertouch%20Fluid%20spf%20krem%20przeciwsloneczny%20filtry.png" /></a></div><br /><h4 style="text-align: center;">*runda bonusowa*</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Czy zgubiłam podczas przeprowadzki rzeczy? Tak. Czy znalazłam podczas przeprowadzki dawno zagubione i odżałowane rzeczy? Również tak. Takie jest życie bałaganiary :P Więc z ogromnym opóźnieniem chciałabym pokazać Wam odlewki kremów z filtrem, które wieku temu dostałam od <a href="https://www.instagram.com/basia.hrycyk/" rel="nofollow">@Basi</a> <3</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pharmaceris S Medi Acne 50+ BARDZO bieli i dość mocno się ciastkuje. Po pierwszym użyciu resztę zużyłam na szyję i dekolt, tam sprawdził się dobrze.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Vichy UV-Age Daily Fluid 50+ był bardzo wodnisty, ale fajny. Zakup pełnowymiarowego opakowania do rozważenia ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Rilastil Watertouch Fluid SPF50+.... ojej. OSTATECZNY efekt na twarzy jest nie najgorszy, zastyga całkiem fajnie. Ale rozpracowanie go na skórze zajmuje mi z trzy razy więcej czasu niż z innymi sprawdzonymi kremami przeciwsłonecznymi, więc dla mnie odpada. Przy ostatniej aplikacji zrobiłam tak, że na szybko "rozmazałam" go na skórze i zostawiłam z tymi wszystkimi smugami. W międzyczasie zajęłam się szyją i dekoltem, a kiedy po tej dłuższej chwili wróciłam do twarzy to czas równomiernego rozprowadzania stał się nieporównywalnie krótszy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilWTaPwi3rzRYPFJMgVitlIfF7gWBNaZTI1-BSnuP07ma7DOyQkRfgaEgZLht851k1tSh5ttaEpAZPktUlM4NA348BOU-EH3xsEGzlf5_cQY60NYlJ1jxch8AWFORcudO7l49vDjawdwn6mJ9VjMjSIM_qj9ReW9rCRwPMaj7UyxhkF-u61PlHpUR8KA/s1600/miya%20mystarlighter%20felicea%20naturalna%20pomadka%20multipastele%20glamshop%20kredka%20do%20konturowania%20wykanczajacy%20zel%20do%20brwi%20essence%20i%20love%20extreme%20curl%20volume%20mascara%20hean%20lightening%20secret%20eye%20powder.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilWTaPwi3rzRYPFJMgVitlIfF7gWBNaZTI1-BSnuP07ma7DOyQkRfgaEgZLht851k1tSh5ttaEpAZPktUlM4NA348BOU-EH3xsEGzlf5_cQY60NYlJ1jxch8AWFORcudO7l49vDjawdwn6mJ9VjMjSIM_qj9ReW9rCRwPMaj7UyxhkF-u61PlHpUR8KA/s16000/miya%20mystarlighter%20felicea%20naturalna%20pomadka%20multipastele%20glamshop%20kredka%20do%20konturowania%20wykanczajacy%20zel%20do%20brwi%20essence%20i%20love%20extreme%20curl%20volume%20mascara%20hean%20lightening%20secret%20eye%20powder.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Kosmetyki kolorowe</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W porównaniu do poprzedniego denka mamy tu o wiele więcej produktów (wtedy 9, tutaj aż 17!), ale w przeciwieństwie do poprzedniego wpisu pokażę dzisiaj mało takich dużych graczy jak rozświetlacz, który zużywa się całe wieki.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Korektor z Pierre Rene Contour Concealer</b> jakościowo jest ŚWIETNY, ale odcień był dla mnie nieco za zimny – a szkoda. Stacjonarnie chętnie sprawdziłabym inne warianty. <b><u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/recenzja-fluid-prawie-idealny-krem-bb.html">Krem BB Orange ze Skin79</a></u></b> to mój hit od dawna, ale obecnie poszukuję zastępcy, który byłby polskiej produkcji oraz cruelty-free. Miniaturka <b>Yonelle </b>to gratis do zakupów. Nie używam baz pod makijaż, więc zużyłam ją jako rozświetlacz w płynie, ale w tej funkcji nie urwała mi tyłka. Za to <b>puder pod oczy Hean Lightening Secret</b> to mistrz! Obecnie mam jego wersję bezdrobinkową i jednak wolę wersję widoczną na zdjęciu powyżej – na pewno do niej wrócę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Baza pod tusz do rzęs Delia </b>straszliwie ciapała się w opakowaniu, wylewała się z niego gdy wkładałam szczoteczkę po użyciu, brudziła się... mówię jej stanowcze NIE. <b>Tusz Essence I <3 Extreme curl & volume</b> dostałam do szwagierki (której własnoręcznie sprezentowałam go w kalendarzu adwentowym 2021) i był genialny – gdyby nie to, że staram się trzymać polskiej kolorówki to na bank bym do niego wróciła. Innego rodzaju "hitem" jest <b>tusz z Mystik Warsaw.</b> Złamałam się i złożyłam zamówienie w Kontigo, czyli w sklepie który kojarzy mi się ze słabą obsługą klienta. Przyjechał do mnie produkt niepełnowartościowy: pozbawiony tej nakładki na nakrętkę, która nadaje całemu opakowaniu właściwy kształt. Pomyślałam sobie, że to nie jest wielki problem, nie chce mi się z nimi użerać i po prostu włożyłam tusz do zapasów, bo czekałam aż <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/09/szybki-naturalny-minimalistyczny-makijaz-polskimi-kosmetykami.html">Deborah</a></b> albo Essence wyzionie ducha. Trwało to dłużej niż myślałam, a kiedy po kilku miesiącach otworzyłam wreszcie tusz Mystik to wyglądał tak jak widzicie: wyciągnęłam z niego tylko drążek, na którym powinna być reszta szczoteczki (która zapewne odczepiła się i jest w opakowaniu). Nie mam więcej pytań :'D</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ten zużyty <b>eyeliner to Delia,</b> który moja mama znalazła w kalendarzu adwentowym (2019) i oddała mi. Spoko produkt jakich wiele. <b>Żel Wykańczający do brwi z Glam Shopu</b> to nie moja bajka: ja mam bardzo długie włoski w brwiach i lubię żele, które utrwalają je na mur-beton. Żel z My Secret to moja miłość na wieki. <b>Kredka do konturowania z Glam Shopu</b> to spadek z kolejnego kalendarza adwentowego mojej mamy (2021) i była świetna, lecz ja po prostu nie lubię produktów tego typu (wolę prasowane bronzery). Zużywam obecnie ostatnią taką kredkę i solennie obiecuję, że nie będę robić kolejnych podejść!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Błyszczyk Essence</b> to ponownie spadek z kalendarza adwentowego mojej szwagerki – formuła fajna, taka jakby szklista, tylko ten kolor troszkę zbyt różowy ;) Ale zużyłam go na spacerach z psem i tego typu niezobowiązujących wyjściach. Zużyłam także moją najstarszą <b>pomadkę (Essence blush my lips)</b> oraz <b>naturalną pomadkę Felicea:</b> jakościowo obie zdecydowanie się bronią, chociaż takiego koloru jak ta Essence już raczej sobie nie kupię. A na studiach ją uwielbiałam i zebrałam sporo komplementów nosząc ją!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mamy tu jeszcze ogryzek <b>czarnej kredki do oczu z Make Up Revolution</b> (tym razem z kalendarza adwentowego 2020 mojej mamy), <b>rozświetlacz Miya mySTARlighter,</b> zabłąkaną próbkę <b>perfum Dyptique Tam Dao</b> i <b>cień Smoczy Owoc</b> – chyba wycofaną już mulipastelę z Glam Shopu. Wszystkie te kosmetyki lubiłam, choć zwrócę uwagę na to, że odcień tego rozświetlacza jest taki... hm, nieziemski? Jakby lekko holograficzny? W każdym razie, jeśli lubicie naturalnie wyglądający makijaż to raczej nie przyda się Wam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A skoro już pokazałam tę zabłąkaną próbkę (o samym zapachu pisałam w <u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/05/od-czego-zaczac-perfumy-niszowe-jo-malone-diptyque-fueguia.html">tekście o perfumach niszowych</a></u>)...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGfeGUgCgfUMjX14cIySqvuHezVA0YFJtuGUcB-gF-qh8ZS2Vn_IyUS75WBT55t295seuq72Y5McwzsN2I_2AUjFQtXLhsHv1OYeZ_VLu2m72rP-7MzfT1-rHhYn6XSljQ4u5Anb21cbamuIKBFM-KZp_dxO23OocWeZaDXbNdRVshDeZg_f2gicDm-g/s1479/perfumy%20niszowe%20frapin%201270%20jmp%20mossy%20soil%20zoologist%20moth%20bee%20mysk%20comme%20des%20garcons%20serge%20lutens%20eau%20darmoise%20hiram%20green%20moon%20bloom%20Olympic%20Orchids%20Artisan%20Perfumes%20Woodcut.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="832" data-original-width="1479" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGfeGUgCgfUMjX14cIySqvuHezVA0YFJtuGUcB-gF-qh8ZS2Vn_IyUS75WBT55t295seuq72Y5McwzsN2I_2AUjFQtXLhsHv1OYeZ_VLu2m72rP-7MzfT1-rHhYn6XSljQ4u5Anb21cbamuIKBFM-KZp_dxO23OocWeZaDXbNdRVshDeZg_f2gicDm-g/s16000/perfumy%20niszowe%20frapin%201270%20jmp%20mossy%20soil%20zoologist%20moth%20bee%20mysk%20comme%20des%20garcons%20serge%20lutens%20eau%20darmoise%20hiram%20green%20moon%20bloom%20Olympic%20Orchids%20Artisan%20Perfumes%20Woodcut.jpeg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Perfumy</h3><p style="text-align: center;"><u>Frapin - 1270</u></p><p style="text-align: justify;">Zacznę od największej próbki, a zarazem od zapachu który zrobił na mnie największe wrażenie. Otóż jakiś czas temu wymarzyłam sobie, że chciałabym na zimę mieć perfumy pachnące grzanym winem! Nie za bardzo wiedziałam jak się za to zabrać, więc podpytałam moją <b>przyjaciółkę Ewę,</b> która w tematy niszowych perfum wkręcona jest z dziesięć razy bardziej niż ja. I ona właśnie zasugerowała mi markę Frapin, która okazała się strzałem w dziesiątkę! Wahałam się między Frapin 1697 a Frapin 1270, ale ostatecznie te drugie wygrały i mam ich pełnowymiarowy flakon ^^ Jeśli słodkie, orientalno-przyprawowe perfumy łączące w sobie nuty miodu, suszonych owoców, przypraw, kawy, kakao czy żywicy brzmi dla Was nęcąco to polecam spróbować chociaż odlewki – może zakochacie się tak jak ja.</p><p style="text-align: center;"><u><br /></u></p><p style="text-align: center;"><u>Zoologist – Bee Ekstrakt</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">To perfumy, które tylko o włos przegrały z Frapin walkę o podium i zakup flakonu. Kombinacja miodu, wanilii, imbiru czy pomarańczy daje efekt dość mocno kojarzący mi się z miodem pitnym, a od niego do grzańca już nie aż tak daleko ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Commes des Garcons – Commes des Garcons (1)</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">"Ciepły korzenny"? Według mnie świeży korzenny. Dominują goździki, kardamon i kolendra; efekt jak dla mnie przywodzi skojarzenia z naturalną pastą do zębów :P</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Zoologist – Moth Ekstrakt</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Początek całkiem przyjemny – pachnie zakurzoną biblioteką w posiadłości angielskiego lorda. W samym środku dość wyraźnie czuć miód. Ale później robi się coraz mniej przyjemnie, a coraz bardziej dusząco i niestety u mnie kończy się bólem głowy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Serge Lutens – L'eau d'Armoise</u></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Gorzki, wytrawny zapach ziołowy – szczególnie na początku. Nie krytykuję, ale po prostu nie jest tym co chciałabym nosić. Chciałam wypróbować je co najmniej od 2019 roku (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/07/naturalne-doslowne-perfumy-niszowe-perfumeria-stacjonarna-douglas.html" rel="nofollow">zobaczcie same - klik!</a>), więc cieszę się, że wreszcie była okazja!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Zoologist – Musk Deer Ekstrakt [mały mój, duży od Ewy]</u></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Bardzo drzewny, ale chyba nie umiem o nim powiedzieć nic więcej. Oczywiście nut zapachowych jest w nim jeszcze wiele, ale mój mało wprawny nos na razie nie radzi sobie z analizą tej kompozycji.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Diptyque – Eau Duelle [od Ewy?]</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Otwarcie jest niesamowicie waniliowe, słodziutkie. Potem powoli robi się bardziej bardziej przyprawowo, ale ta wanilia nigdy do końcu nie spuszcza z tonu. Chętnie wąchałabym je na kimś, ale sama nie czułam się w nim sobą.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Diptyque – Tempo [od Ewy]</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">To pierwsze typowo aromatyczno-paczulowe perfumy jakie wąchałam i na pewno zrobiły na mnie wrażenie: pierwszym moim skojarzeniem była chatka zielarki albo szeptuchy. Nie miałam jednak czasu by zastanowić się czy jest to coś dla mnie, bo wyjątkowo szybko przestałam czuć na sobie jakikolwiek ślad tych perfum.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Hiram Green – Moon Bloom [od Ewy]</u></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Niby białe kwiaty/tuberoza, ale ja i tak czuję na początku głównie ylang-ylang, a na drugim miejscu jaśmin i jakby gardenię...? Nie była to moja ulubiona kompozycja i mojemu S. też się nie podobała.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>JMP Artisan Perfumes – Mossy Soil [od Ewy]</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Perfumy pachnące grzybobraniem! Bardzo udatnie uzyskany zapach mokrej, leśnej ziemi – szczególnie takiej wąchanej jesienią, gdy sezon grzybowy w pełni i ich zapach dokłada swój akord do ogólnej woni lasu. Nie dla mnie, ale jestem pod wrażeniem. Polska marka!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Olympic Orchids Artisan Perfumes – Woodcut [od Ewy]</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Bardzo drzewny, a otwarcie w moim odczuciu bardzo animalistyczne – w głowie stanęła mi wizja rodem z filmu fantasy: minotaur czy inny mityczny półczłowiek rąbiący drewno w środku bajkowej puszczy. Później robi się bardzo standardowo, bo przez kilka godzin czuć dość mocno samo drewno, a na koniec zostaje głównie karmelek przywodzący na myśl Werther's Original. Mega dziwne i ciekawe połączenia, choć nie dla mnie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijYdWwuPX399VfJbZqqPypoIVrVSETDBDmFNViIQZmwIsM1v6sdGLMYtkAZJaeo7wyt-s4txAGfwatXC0Rd9fylQDwW_UOq_WFfDDeay-JXsKS-7ApQCw3PbC6pbVES_EUprVzddZ0AJc8en42vVd_s0nwS0thnWI1ZQdT8B36GNMF4N78VrV9Kz5dgg/s1536/cztery%20szpaki%20super%20kostka%20do%20mycia%20ciala%20wlosow%20i%20twarzy%20yope%20aloes%20i%20lukrecja%20plyn%20do%20higieny%20intymnej%20farmona%20herbal%20care%20czystek%20pasta%20do%20zebow%20less%20waste%20ben%20anna%20mydlo%20hipoalergiczne%20linda.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="864" data-original-width="1536" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijYdWwuPX399VfJbZqqPypoIVrVSETDBDmFNViIQZmwIsM1v6sdGLMYtkAZJaeo7wyt-s4txAGfwatXC0Rd9fylQDwW_UOq_WFfDDeay-JXsKS-7ApQCw3PbC6pbVES_EUprVzddZ0AJc8en42vVd_s0nwS0thnWI1ZQdT8B36GNMF4N78VrV9Kz5dgg/s16000/cztery%20szpaki%20super%20kostka%20do%20mycia%20ciala%20wlosow%20i%20twarzy%20yope%20aloes%20i%20lukrecja%20plyn%20do%20higieny%20intymnej%20farmona%20herbal%20care%20czystek%20pasta%20do%20zebow%20less%20waste%20ben%20anna%20mydlo%20hipoalergiczne%20linda.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ciało</h3><h4 style="text-align: center;">higiena</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jestem praktycznie pewna, że ten <b>płyn do higieny intymnej Yope</b> powinien był się znaleźć w poprzednim denku, ale opakowanie gdzieś mi się zaplątało. Zarówno ten, jak i podobny produkt z <b>Farmony </b>były całkowicie poprawne. <b>Mydło w płynie</b> (które dostałam od przedstawiciela farmaceutycznego) jak zawsze zużyłam głównie do mycia pędzli. Ręce myję głównie widocznymi tutaj <b>mydłami w kostce Linda,</b> a kiedyś z braku laku kupiłam tego <b>Protexa </b>i też było dobrze. <b>Pastę do zębów Ben & Anna</b> również znacie z moich wpisów doskonale.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na osobne wyróżnienie zasługuje WYBITNY produkt jakim jest <b>Super Kostka od Czterech Szpaków.</b> Według producenta tym kosmetykiem można myć ciało, włosy oraz twarz i... jest to najprawdziwsza prawda! Ma on jeden jedyny minus: zużywa się o wiele szybciej niż moje inne kostki i według mnie nie tylko dlatego, że to produkt 3w1, ale też jakoś tak... spienia się szybciej. Na pewno wiecie o co mi chodzi. Z tego powodu nie zostaje on u mnie produktem domyślnym, ale na wyjazdy polecam – i ja, i chłop myliśmy się tą kostką od góry do dołu, więc targaliśmy co najmniej siedem butelek kosmetyków mniej!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO-QAfvsYTcz4AiYuAwAxMLJm_kFYIVgf_IDu0mb31qggyES_9biV-9CANMhmTcH7b5SrtVEWkOARVn_1lGSMOvfThAaZ6kPURvUhP_2-Ouj1K2l9SefbOqX9ZuB8g9iaALNEhcw9h_YgYowyY2EZax4PWhuD9qEm0bB_D2qPZjRpg8Xki9PC6r0cG4w/s1505/organique%20maslo%20co%20ciala%20ziaja%20swiateczne%20aromaty%20orzechy%20w%20czekoladzie%20krem%20do%20rak%20antybakteryjny%20virusept%20ancient%20radiant%20skin%20avon%20encanto%20intense.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="847" data-original-width="1505" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO-QAfvsYTcz4AiYuAwAxMLJm_kFYIVgf_IDu0mb31qggyES_9biV-9CANMhmTcH7b5SrtVEWkOARVn_1lGSMOvfThAaZ6kPURvUhP_2-Ouj1K2l9SefbOqX9ZuB8g9iaALNEhcw9h_YgYowyY2EZax4PWhuD9qEm0bB_D2qPZjRpg8Xki9PC6r0cG4w/s16000/organique%20maslo%20co%20ciala%20ziaja%20swiateczne%20aromaty%20orzechy%20w%20czekoladzie%20krem%20do%20rak%20antybakteryjny%20virusept%20ancient%20radiant%20skin%20avon%20encanto%20intense.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">odżywianie</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W sumie skromnie jak na mnie xd Ale druga połowa 2022 była dla mnie wyjątkowo pracowita i wyczerpująca, często odpuszczałam sobie różne pielęgnacyjne zabiegi. Mimo to zużyłam kolejne opakowanie (wielokrotnego użytku) genialnego <b>masła do ciała Organique na wagę</b> i chętnie bym je w te wakacje ponownie napełniła, ale słyszałam że podobno wycofali się z tej oferty! Wiecie coś?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Do ciała zużyłam też <b>"olejek" Avon Encanto Intense</b> i mieszankę naturalnych olejów firmy <b>Ancient w wersji Radiant Skin,</b> którą kupiłam w znanym pewnie wszystkim india shopie Lookah. Zapach bomba, używałam do kąpieli, do masażu, na ciało i do włosów, a wszędzie sprawdzał się zacnie :) A ten olejek z Avonu polecam ludziom, którzy nie lubią uczucia prawdziwego oleju na ciele, ale chcą osiągnąć podobny efekt pielęgnacyjny. Dodatkowy plus za świetny zapach.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dostałam też od mamy kilka mini <b>solnych peelingów od Bielendy,</b> ale są one tak gruboziarniste i drapiące, że sięgam po nie od wielkiego dzwonu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oba kremy do rąk są świetne, choć każdy w czym innym. <b>Virusept </b>(otrzymany od przedstawiciela farmaceutycznego) to chyba najszybciej wchłaniający się krem do rąk jaki kiedykolwiek miałam, więc trzymałam go w pracy. Z kolei ten <b>świąteczny krem z Ziai o aromacie orzechów w czekoladzie</b> cudownie odżywiał i równie cudownie pachniał. W ogóle te limitowane kremy Ziaja praktycznie zawsze mi się świetnie sprawdzają.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Uff, mamy to! Niektóre z tych opakowań leżały u mnie od lipca i, podkreślam, przeprowadzałam się z nimi - jeśli to nie jest poświęcenie to nie wiem co nim jest ;D Czas je posortować i powyrzucać do odpowiednich kontenerów ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">Miłej niedzielki!</p><h3 style="text-align: center;">Ania</h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-35949538050405893432022-08-21T13:29:00.001+02:002022-08-21T13:29:37.041+02:00Pięć LEPSZYCH kremów przeciwstarzeniowych!<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEZv_cKXdYxV1FGQbC9d6jCjGkISJz8Or9-gCqW44zZUrZEH_Y3DAZcYh5SGTnAvI39LtUbtbvdEknVmEIvyoNbnTYFfv6YDJ4xQ0PPGDJokIZ8jdgMGX0qTahCHRzyxcVjOHWfWmK-Tx6yC5NGhzOysDwfmMRsIHaJSVbpY4-l7la70t3flMZvp8U7g/s6192/bandi%20anti%20aging%20care%20do%20cery%20mieszanej%20bielenda%20supreme%20lab%20ekskluzywny%20krem%20z%20kompleksem%20peptydow%20supremelab%20z%20roslinnymi%20komorkami%20macierzystymi%20Miya%20Nawilzajacy%20zel%20booster%20z%20peptydami%20aa%20retinol%20intensive%20kuracja.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEZv_cKXdYxV1FGQbC9d6jCjGkISJz8Or9-gCqW44zZUrZEH_Y3DAZcYh5SGTnAvI39LtUbtbvdEknVmEIvyoNbnTYFfv6YDJ4xQ0PPGDJokIZ8jdgMGX0qTahCHRzyxcVjOHWfWmK-Tx6yC5NGhzOysDwfmMRsIHaJSVbpY4-l7la70t3flMZvp8U7g/s16000/bandi%20anti%20aging%20care%20do%20cery%20mieszanej%20bielenda%20supreme%20lab%20ekskluzywny%20krem%20z%20kompleksem%20peptydow%20supremelab%20z%20roslinnymi%20komorkami%20macierzystymi%20Miya%20Nawilzajacy%20zel%20booster%20z%20peptydami%20aa%20retinol%20intensive%20kuracja.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Czy wiecie, że moja miłość do <a href=" https://www.kosmeologika.pl/2017/03/peptydy-w-pielegnacji-cery.html">peptydów</a> w kosmetykach do pielęgnacji cery trwa już pięć lat? To wtedy odkryłam tę kategorię składników i od tego czasu nieprzerwanie je stosuję.</span></p><span><span style="font-size: medium;"><a name='more'></a></span></span><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Czy jestem w stanie w jakikolwiek sposób ocenić ich skuteczność na mojej cerze? <u>Absolutnie nie,</u> bo kiedy je wprowadzałam miałam 26 lat, a moja cera była jędrna i napięta (to, że co najmniej od ośmiu lat używam codziennie kremów z filtrem na pewno jej w tym pomaga). Mogę powiedzieć tylko, że może za wyłączeniem okolic oczu moja cera wygląda te pięć lat później dokładnie tak samo jak wcześniej. Ale ile jest w tym zasługi <a href="https://www.kosmeologika.pl/search/label/filtry">filtrów,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/search/label/peptydy">peptydów,</a> dwóch lat z <a href="https://www.kosmeologika.pl/search/label/retinoidy">retinalem,</a> masaży, antyoksydantów... ciężko orzec. Więc ja zawsze podkreślam, że peptydy są bardziej składnikiem w który wierzę niż którego działanie na mojej skórze jestem w stanie ocenić.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jak wiecie (choćby z mojego schematu pielęgnacji 2022 – <a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/03/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging-2022.html" rel="nofollow">klik!</a>) k<u>remów z peptydami używam na noc,</u> pół godziny po nałożeniu kremu z retinaldehydem. Teoretycznie nie muszę więc wymagać od nich lekkiej konsystencji, ale lubię gdy awaryjnie mogę danego kremu użyć też na dzień zamiast kremu z filtrem, na przykład na jakimś wyjeździe.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Poza tym nie wymagam od nich zbyt wiele. <b>Staram się by były polskie i wolne od okrucieństwa.</b> Ciągle biję się z myślami czy wolę opakowania szklane (dobre do recyklingu) czy airlessy i inne z pompką (gwarantujące dobrą jakość produktu do ostatniej kropelki), więc i tutaj zobaczycie miks jednego i drugiego. Aha, miło byłoby żeby cena nie przyprawiała mnie o płacz ;) U mnie oznacza to, że jestem skłonna wydać około 50 zł - do wydania większej kwoty musiałaby przekonać mnie jakaś cecha kremu dająca efekt prawdziwego WOW.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTlLdB8zc5UiGyf_gD3i9H_-6jMcWZ1eHMZkQH-ylW62_denQjqdwu1vHEGWZI5qXRTWXq5ZCeZx--mWSC6_hHdaZwTbwrpXScC4nSM6sGxTqkjNF-l0MuwsNQDY_GHgFCDLCOsA1Lg_0YEAyqIyh82UY02Oh9BDxbpr0cYcRwraGQ5AYbyPIq4kI3tQ/s6192/bielenda%20professional%20supremelab%20ekskluzywny%20krem%20przeciwzmarszczkowy%20z%20kompleksem%20peptydow%20analiza%20recenzja%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20supreme%20lab.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTlLdB8zc5UiGyf_gD3i9H_-6jMcWZ1eHMZkQH-ylW62_denQjqdwu1vHEGWZI5qXRTWXq5ZCeZx--mWSC6_hHdaZwTbwrpXScC4nSM6sGxTqkjNF-l0MuwsNQDY_GHgFCDLCOsA1Lg_0YEAyqIyh82UY02Oh9BDxbpr0cYcRwraGQ5AYbyPIq4kI3tQ/s16000/bielenda%20professional%20supremelab%20ekskluzywny%20krem%20przeciwzmarszczkowy%20z%20kompleksem%20peptydow%20analiza%20recenzja%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20supreme%20lab.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Bielenda Professional</span></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">SUPREMELAB</span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">przeciwzmarszczkowy krem z kompleksem peptydów</span></p><p style="text-align: center;">od 42,99 zł/50 ml</p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zaczniemy od wysokiego C, czyli chyba mojego ulubionego kremu z dzisiejszego zestawienia. Mój wybór jest tutaj czysto subiektywny – po prostu jego konstencja była dla mnie i-de-al-na i na dzień, i na noc. Polska firma cruelty-free, opakowanie air-less, cena akceptowalna i jeszcze ten skład:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, Squalane, Ethylhexyl Stearate, Tripelargonin, Glyceryl Stearate, </span><span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span><span style="color: #a64d79;"> Stearyl Alcohol,</span> Potassium Cetyl Phosphate, <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> Isododecane, Hydrogenated Tetradecenyl/Methylpentadecene, <b><span style="color: #6aa84f;">Camellia Japonica (Tsubaki) Seed Oil,</span></b><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #3d85c6;"> Trehalose, </span><b>Palmitoyl Tripeptide-5, Acetyl Hexapeptide-8, <span style="background-color: #d9ead3;">Hydrolyzed Rice Protein,</span></b><span style="color: #6aa84f; font-weight: bold;"> Salvia Hispanica Seed Oil, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span><span style="color: #a64d79;"> Beta-Sitosterol, Squalene,</span><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Palmitate,</span><span style="color: #6aa84f; font-weight: bold;"> Glycine Soja (Soybean) Oil,</span> <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol, Pentylene Glycol,</span> Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Polyacrylate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Benzyl Alcohol, <u>Parfum (Fragrance),</u> Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Limonene, Linalool.</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Poza „typowymi” <b>peptydami </b>mamy tutaj też <b style="background-color: #d9ead3;">proteiny ryżu</b> (o których pisałam w tekście o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/05/naturalna-pielegnacja.html">naturalnej pielęgnacji przeciwstarzeniowej),</a> a przy okazji znalazły się tutaj też sympatyczne składniki kondycjonujące: <b><span style="color: #6aa84f;">oleje </span></b>i inne <span style="color: #a64d79;">emolienty </span>(w tym skwalen i beta-sitosterol) oraz <span style="color: #3d85c6;">humektanty </span>i <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydanty.</span> Był dla mnie przyjemnie pielęgnujący bez obciążania.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5ldI6Tg2hwsWZLIWT1RfNVjS4W9IEJEq_BA2aPSjhMbr-zEl9M3mXtIsPfxi8anZJP6-ciXNH1l8PHD4lnhrapX9oU10b4_SGxrAB57L3wmh0bBYzocyRqEw8DEvyEtvduqVdmXi0TTZP7EhX3OXylIvFucfj7xBAi0hcrZUY_wmRuaL1tYUV0sdssQ/s6192/Miya%20Cosmetics%20Nawilzajacy%20zel-booster%20z%20peptydami%20mySKINbooster%20recenzja%20analiza%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5ldI6Tg2hwsWZLIWT1RfNVjS4W9IEJEq_BA2aPSjhMbr-zEl9M3mXtIsPfxi8anZJP6-ciXNH1l8PHD4lnhrapX9oU10b4_SGxrAB57L3wmh0bBYzocyRqEw8DEvyEtvduqVdmXi0TTZP7EhX3OXylIvFucfj7xBAi0hcrZUY_wmRuaL1tYUV0sdssQ/s16000/Miya%20Cosmetics%20Nawilzajacy%20zel-booster%20z%20peptydami%20mySKINbooster%20recenzja%20analiza%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Miya Cosmetics</span></div><span style="font-size: large;"><div style="text-align: center;">mySKINbooster</div></span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Nawilżający żel-booster z peptydami</span></p><p style="text-align: center;">od 32,50 zł/50 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tutaj mamy produkt, który dla mnie subiektywnie był najmniej trafiony, ale dla wielu osób będzie idealny: mowa o cerach głównie tłustych, łojotokowych i ogólnie o osobach, które nie cierpią uczucia nakremowanej twarzy (w tym na przykład wielu mężczyzn <span style="text-align: left;">☺</span>). Jest to bowiem żel-galaretka, który na cerze jest ekstremalnie lekki, totalnie beztłuszczowy. Dla mojej mieszanej skóry był on wręcz zbyt lekki: policzki dały mi znać lekkim ściągnięciem, że potrzebują choć kropelkę nawilżenia więcej.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua (Water)*, <span style="color: #6aa84f;">Rosa Damascena Flower Water*, </span><span style="color: #3d85c6;">Betaine*, </span><span style="color: #45818e;">Niacinamide, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> <b>Palmitoyl Tripeptide-5,</b><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin*,</span><span style="color: #6aa84f;"> Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Extract*, Paeonia Officinalis (Peony) Flower Extract*, </span><span style="color: #9fc5e8;">Allantoin,</span> Carbomer, Sodium Hydroxide, Triethyl Citrate*, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol, </span>Benzoic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, <span style="color: #45818e;">Gluconolactone*,</span> <u>Parfum (Fragrance),</u> Citronellol, Geraniol.</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To, co ucieszy szczególnie użytkowników z cerą trądzikową to także <span style="color: #45818e;">niacynamid </span>wysoko w składzie. Mamy tu też kilka <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów,</span><span style="color: #3d85c6;"> humektantów </span>i składniki <span style="color: #9fc5e8;">kojące.</span> Więc summa summarum jest to według mnie fajny i ciekawy produkt – tylko, że akurat niekoniecznie dla mnie. Ale za to znowu polski, CF, tym razem szklany słoiczek i przy okazji nieco niższa cena ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNZ5XTR42O5-ci34IqgBPXHXdpBgl-JoRu40Ud0paVBu0SGH1Ms_uijX8ie-WHAYC-105aqWQh-7_J3oupUlIyh7Hnnt5LArIQOdeZrpbnNMTyK5bk8ZK100hTtbqG5WAViXyvNYmUWKVtPj994Gu02iRUpd6kyZfDrtfsfQZhDyVs6IpHe_d2IC7lrg/s6192/bandi%20anti%20aging%20care%20przeciwzmarszczkowy%20krem%20do%20cery%20mieszanej%20recenzja%20analiza%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNZ5XTR42O5-ci34IqgBPXHXdpBgl-JoRu40Ud0paVBu0SGH1Ms_uijX8ie-WHAYC-105aqWQh-7_J3oupUlIyh7Hnnt5LArIQOdeZrpbnNMTyK5bk8ZK100hTtbqG5WAViXyvNYmUWKVtPj994Gu02iRUpd6kyZfDrtfsfQZhDyVs6IpHe_d2IC7lrg/s16000/bandi%20anti%20aging%20care%20przeciwzmarszczkowy%20krem%20do%20cery%20mieszanej%20recenzja%20analiza%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Bandi</span></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Anti-Aging Care</span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">przeciwzmarszczkowy krem do cery mieszanej</span></p><p style="text-align: center;">ok. 56,99 zł / 50 ml</p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jeśli lubicie lekkie kremy, ale żel Miya wydaje Wam się opcją zbyt lekką, to ten krem Bandi wypróbowałabym na drugim miejscu, bo jest BARDZO lekki. Teraz trochę żałuję, że kupiłam go na zimę zamiast na lato, bo pewnie latem doceniłabym tę lekką konsystencję zdecydowanie bardziej. Zimą bywały dni, kiedy czułam za mało nawilżenia, dlatego na zbliżającą się pomału jesień i zimę sprawiłam sobie wersję tego kremu do cery suchej/normalnej. Znowu mamy tutaj polską firmę CF, opaowanie air-less, cena nieco wyższa niż Bielenda.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua/Water, <span style="color: #a64d79;">Ethylhexyl Stearate, Tripelargonin,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Persea Gratissima (Avocado) Oil,</span></b><span style="color: #a64d79;"> </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin, Propylene Glycol, </span>C13-15 Alkane,<span style="color: #a64d79;"> Arachidyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, <u>Dimethicone,</u></span> <b><span style="color: #6aa84f;">Mauritia Flexuosa Fruit Oil,</span> Acetyl Dipeptide-1 Cetyl Ester,</b> <span style="color: #a64d79;">Lecithin,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Allantoin,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol, Disodium Rutinyl Disulfate,</span><span style="color: #f1c232;"> Magnesium Ascorbyl Phosphate,</span> Disodium EDTA, Triethanolamine,<span style="color: #f1c232;"> Ascorbic Acid,</span> Laureth-3, Arachidyl Glucoside, Behenyl Alcohol, <span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol, Sorbitol,</span> Citric Acid, PEG-8, Hydroxyethylcellulose, Carbomer, <span style="color: #45818e;">Hydroxyproline, </span><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate,</span><span style="color: #a64d79;"> Glyceryl Oleate, Glyceryl Stearate,</span><span style="color: #cc0000;"> Alcohol Denat.,</span> <u>Parfum/Fragrance,</u> Phenoxyethanol, Caprylhydroxamic Acid, Methylpropanediol, Potassium Sorbate</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tutaj poza <b>peptydem </b>mamy też <span style="color: #45818e;">aminokwas </span>i kilka postaci <span style="color: #f1c232;">witaminy C</span> oraz innych <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydantów,</span> no a do tego oczywiście <b><span style="color: #6aa84f;">oleje,</span></b> inne <span style="color: #a64d79;">emolienty,</span> <span style="color: #3d85c6;">humektanty.</span> Według mnie godny polecenia właśnie szczególnie wtedy, gdy zależy nam na czymś o bardzo lekkiej konsystencji.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe6IIUYTAaJEd5i0ChYPbyTLaieFq0DUeBHREOUPDr3ziLLEQPJagENxjUl9KY6jBMpcdLPUU9UmVx3yf0WMi890PnP616RBLBgEXT8gs1Pd1lpCT99fnHmfmVS_xaub0K0BGPugBVfTcsyDgBuFcLAwH_ooRuWxjppiPtQfO4Vgiq8CcY9H0MtvVlEQ/s6192/bielenda%20professional%20supremelab%20krem%20z%20roslinnymi%20komorkami%20macierzystymi%20analiza%20recenzja%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20supreme%20lab.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe6IIUYTAaJEd5i0ChYPbyTLaieFq0DUeBHREOUPDr3ziLLEQPJagENxjUl9KY6jBMpcdLPUU9UmVx3yf0WMi890PnP616RBLBgEXT8gs1Pd1lpCT99fnHmfmVS_xaub0K0BGPugBVfTcsyDgBuFcLAwH_ooRuWxjppiPtQfO4Vgiq8CcY9H0MtvVlEQ/s16000/bielenda%20professional%20supremelab%20krem%20z%20roslinnymi%20komorkami%20macierzystymi%20analiza%20recenzja%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20supreme%20lab.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Bielenda Professional</span></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">SupremeLAB</span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Krem z Komórkami Macierzystymi</span></p><p style="text-align: center;">od 45,99 zł / 50 ml</p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tu drugi raz Bielenda i znowu zachwyt. Konsystencja nieco bogatsza (ale nie ciężka!), a w tym konkretnym przypadku i skład zdecydowanie bogatszy. I nie chodzi mi o jakieś bzdurne <strike><span style="color: #6aa84f;">komórki macierzyste,</span></strike> bo to jest akurat pic na wodę. Ale mamy tu zdecydowanie więcej <b><span style="color: #6aa84f;">olei,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">kwas hialuronowy,</span> <span style="color: #b4a7d6;">koenzym Q10,</span> <span style="color: #674ea7;">biotynę i karnitynę</span>... Chociaż dla mnie trzy rodzaje peptydów z pierwszego kremu brzmią lepiej niż jeden tutaj, ale na pewno na ten też nie narzekam.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #a64d79;">Ethylhexyl Stearate, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter,</span></b><span style="color: #a64d79;"> Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Squalane,</span> <b style="color: #6aa84f;">Crambe Abyssinica Seed Oil, </b>Potassium Cetyl Phosphate, <b style="color: #6aa84f;">Argania Spinosa Kernel Oil, Olea Europaea (Olive) Husk Oil,</b> <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, </span><span style="color: #6aa84f;"><strike>Argania Spinosa Callus Culture Extract,</strike></span> <b>Palmitoyl Tripeptide-5,</b> <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span><span style="color: #b4a7d6;">Ubiquinone,</span><span style="color: #a64d79;"> Lecithin,</span><span style="color: #674ea7;"> Carnitine, Biotin, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Opuntia Ficus-Indica Seed Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Vegetable Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil,</span></b><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Palmitate,</span><span style="color: #a64d79;"> Beta-Sitosterol, Squalene, </span><span style="color: #3d85c6;">Isomalt,</span> Sodium Stearoyl Glutamate, <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Citric Acid, Sodium Citrate, Disodium EDTA, Trisodium EDTA, Potassium Sorbate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, <u>Parfum (Fragrance),</u> Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene.</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXw45yxFzZHYL1zDPVm924h6lQPUJC2ZnH37lF2B8bk088v9v1ScVLMdzOcQMPm5Kb2r4iM57SUYHumzWpcZJFVB-H6E8DXF2KmyfTxctInN8WJ4N5URkqpSrzKTCt9ujOC6mLzYdiPt8a37BipN5TAhYXL6KjCd_RK47rCWFh8WKVS_B4GoqGzxUNlA/s6192/AA%20Retinol%20Intensive%20Kuracja%20Menopauzalna%20krem%20na%20dzien%20aktywny%20lifting%20ujedrnienie%20recenzja%20analiza%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXw45yxFzZHYL1zDPVm924h6lQPUJC2ZnH37lF2B8bk088v9v1ScVLMdzOcQMPm5Kb2r4iM57SUYHumzWpcZJFVB-H6E8DXF2KmyfTxctInN8WJ4N5URkqpSrzKTCt9ujOC6mLzYdiPt8a37BipN5TAhYXL6KjCd_RK47rCWFh8WKVS_B4GoqGzxUNlA/s16000/AA%20Retinol%20Intensive%20Kuracja%20Menopauzalna%20krem%20na%20dzien%20aktywny%20lifting%20ujedrnienie%20recenzja%20analiza%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">AA</span></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Retinol Intensive - Kuracja Menopauzalna</span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">krem na dzień aktywny lifting + ujędrnienie</span></p><p style="text-align: center;">od 22,29 zł / 50 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mega zaskoczenie: krem z tym składem, w tej cenie, dostępny w Rossmannie i zresztą kupiony w przypływie desperacji podczas wyjazdu, na którym zdenkowałam powyższą Bielendę. Niestety, <span style="color: #990000;">marka AA nie jest w pełni wolna od okrucieństwa,</span> więc ja akurat nie kupię tego kremu ponownie. Ale muszę któregoś razu przysiąść do strony Rossmanna i poszukać czegoś podobnego ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #a64d79;">Glyceryl Stearate Citrate, Dicaprylyl Ether, </span><span style="color: #3d85c6;">Betaine,</span><span style="color: #a64d79;"> Cetearyl Alcohol, Coco-Caprylate/Caprate, Glyceryl Stearate, </span>Hydrogenated Polydecene,<span style="color: #a64d79;"> <u>Dimethicone,</u></span> Hydroxyacetophenone, <span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Magnolia Biondii Bud/Flower Extract, </span>Aluminum Starch Octenylsuccinate,<span style="color: #6aa84f;"> Engelhardtia Chrysolepis Leaf Extract, <b>Sclerocarya Birrea Seed Oil,</b> </span><span style="color: #a64d79;">Squalane,</span> Cetyl Hydroxyethylcellulose,<span style="color: #6aa84f;"> </span><span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Stevia Rebaudiana Leaf/Stem Extract, </span><b>Nicotiana Benthamiana Hexapeptide-40 Sh-Polypeptide-76, </b><span style="color: #674ea7;">Bakuchiol,</span><b> Palmitoyl Tripeptide-38, Acetyl Hexapeptide-8,</b><span style="color: #6aa84f;"> Malpighia Punicifolia Fruit Extract,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Allantoin,</span> Hydroxypropyl Cyclodextrin, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol,</span> Disodium Phosphate, Sodium Metabisulfite, <u>Parfum,</u> Alumina, Silica, <span style="color: #ffe599;">Mica,</span> CI 77891.</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Poza <b>peptydami</b> mamy tu na przykład jeszcze <span style="color: #674ea7;">bakuchiol,</span> ciekawe <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty </span>i oczywiście standardową bazę w postaci <span style="color: #3d85c6;">humektantów </span>i <span style="color: #a64d79;">emolientów.</span> W konsystencji jest on dość konkretny, więc znowu pozostaje mi załamać ręce nad sobą testującą go latem xD Ale tak to jest jak się coś kupuje spontanicznie bez robienia godzinnego rozeznania w sieci... Tak czy siak, polecam albo do cery suchej, albo na jesień/zimę właśnie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">***</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Moje testy nadal trwają. Mam jeszcze z pół słoiczka kremu AA, a w kolejce stoi już Bandi Anti-Aging Care tym razem do cery suchej / mieszanej. Kiedy znowu zbiorę sobie taką piątkę wspaniałych to wrócę do Was z wpisem podobnym do dzisiejszego :) A może macie jakieś sugestie co według Was powinnam wypróbować?</span></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Wszystkiego dobrego!</div></span><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Ania</div></span></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-89213831632820063802022-07-23T19:37:00.001+02:002022-07-23T19:37:27.027+02:00(EPICKIE pod względem kolorówki) denko 1/2022!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXtdtbKg7hZYuk3GjccqePVwekSSYiZUYmj8k1LdFnpyVOZPXs6Ohc4D_GsFbsiVHnUW2MDv2zBDHnIyPdMSmkDHy8-vR-j2S-AJYsRRt1WT6o6p2M-LgtTqUaOnlf44nOSrpxZBsut1VPk99eyGpimwN04OSyjDqYdpRZFUJ8PVDXtIeYrcBNqXmwBw/s3019/denko%20makijazowo%20pielegnacyjne%20project%20pan%20zdenkowana%20palea%20rozswietlacz%20holika%20holika%20spf%20krem%20peptydowy%20przeciwstarzeniowy%20hairy%20tale%20penhaligon's%20heartless%20helen%20changing%20constance.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1698" data-original-width="3019" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXtdtbKg7hZYuk3GjccqePVwekSSYiZUYmj8k1LdFnpyVOZPXs6Ohc4D_GsFbsiVHnUW2MDv2zBDHnIyPdMSmkDHy8-vR-j2S-AJYsRRt1WT6o6p2M-LgtTqUaOnlf44nOSrpxZBsut1VPk99eyGpimwN04OSyjDqYdpRZFUJ8PVDXtIeYrcBNqXmwBw/s16000/denko%20makijazowo%20pielegnacyjne%20project%20pan%20zdenkowana%20palea%20rozswietlacz%20holika%20holika%20spf%20krem%20peptydowy%20przeciwstarzeniowy%20hairy%20tale%20penhaligon's%20heartless%20helen%20changing%20constance.png" /></a></div><div><br /></div><div style="text-align: justify;">Zapraszam na copółroczny przegląd zużytych przeze mnie kosmetyków. Jestem nim wyjątkowo podekscytowana, bo pierwsza połowa 2022 roku obrodziła w <b>puste opakowania po kosmetykach </b><span style="text-align: justify;"><b>„wiecznych”,</b> czyli takich, które zużywa się wyjątkowo długo, a jeśli mamy ich więcej w danej kategorii (wszak rekordzistki mogą liczyć swoje palety cieni do powiek w tuzinach...) to prędzej możemy spodziewać się ich przeterminowania niż zużycia. A mi się jednak coś tam udało! :D Jeśli cieszycie się razem ze mną to zapraszam do lektury.</span></div><div><span><a name='more'></a></span><br /><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGF0tXxDADJuhb482-_mvyGL7GOedDrnWEl-UsxCCFa9PdaDPw_sHWgfY03CcPTDWsCFjd9CyfEoyYPPjELJrV1S7VU63aE7w1k5DJ5ApKVuBpa06uECtCq617EUQWqeXBvyXzb5nK-s8OvU2lv_hLXtJQd8BqjbO3L4HWD6vjMOGC_QTm_HfDspT1lw/s3137/hairy%20tale%20oatme%20proteinowa%20maska%20eveline%20banana%20care%20anwen%20pinalokada%20mgielka%20do%20reanimacji%20fal%20hairytale%20liquid%20gold%20emolientowa%20odzywka%20szampon%20w%20kostce%20alverde%20repair%20haarol.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1765" data-original-width="3137" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGF0tXxDADJuhb482-_mvyGL7GOedDrnWEl-UsxCCFa9PdaDPw_sHWgfY03CcPTDWsCFjd9CyfEoyYPPjELJrV1S7VU63aE7w1k5DJ5ApKVuBpa06uECtCq617EUQWqeXBvyXzb5nK-s8OvU2lv_hLXtJQd8BqjbO3L4HWD6vjMOGC_QTm_HfDspT1lw/s16000/hairy%20tale%20oatme%20proteinowa%20maska%20eveline%20banana%20care%20anwen%20pinalokada%20mgielka%20do%20reanimacji%20fal%20hairytale%20liquid%20gold%20emolientowa%20odzywka%20szampon%20w%20kostce%20alverde%20repair%20haarol.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;"><br />Włosy</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Najwięcej nowości będziemy mieli w pielęgnacji włosów: dobiłam dna w pięciu maskach... z których tylko jedna (oczywiście ta najdroższa, bo jakżeby inaczej) naprawdę mnie zachwyciła: chodzi o <b>proteinową maskę Oatme do włosów o każdej porowatości od Hairy Tale Cosmetics.</b> Była świetna i jak się nad tym zastanowić, to nie kojarzę lepszego proteinowego kosmetyku do włosów. A szkoda, bo jej cena jest dla mnie bardzo wysoka...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie najgorzej wypadła <b>bananowa maska do włosów Eveline,</b> która dla mnie jest właściwie 1:1 <u>odpowiednikiem bananowej maski Garnier Hair Food,</u> a zarazem wypada od niej wyraźnie taniej: można ją złapać za 8 zł za 500 ml, podczas gdy Garnier w najlepszych promocjach raczej nie spada poniżej 14,99 za 390 ml. Dla moich długich, średnioporowatych, falowanych włosów, które większość kosmetyków po prostu „piją” takie rzeczy mają duże znaczenie!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Maski Trust my sister, Delia Cameleo</b> i <b>Laq</b> mają dwie wspólne cechy. Po pierwsze, o ile mnie pamięć nie myli, każda z nich trafiła do mnie jako zapychacz koszyka podczas zakupów w sklepach internetowych celem uzyskania darmowej przesyłki. Po drugie, niestety – kompletnie nic nie robiły dla moich włosów. To znaczy jasne, gdybym po umyciu nie zastosowała żadnego odżywienia to wyglądałyby gorzej, ale ja tak po prostu totalnie nigdy nie robię. Mi chodzi o porównanie tych masek to zastosowania jakieś absolutnie bazowej, prostej odżywki – jak choćby maski Kallos. No i tutaj żadnej przewagi Trust my sister/Delii/Laqu nad Kallosem nie widziałam żadnej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Za to wśród produktów z dolnego szeregu żaden z nich nie schodzi poniżej pewnego solidnego poziomu. Mgiełka do reanimacji fal <b>Anwen Pinalokada,</b> olejek do włosów <b>Alverde,</b> emolientowa maska <b>Hairy Tale Liquid Gold</b> i szampon w kostce <b>Alverde</b> są wręcz wybitne! A karotkowy olej Venus oraz silikonowe serum na końcówki z Avonu (które otrzymałam w prezencie) były po prostu okej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT2g8vPFlUSj-LJ3uXF-LQ_FskC5hmLL4D6qotf8qLaAx8vqTsG-QGmdfMNz3rxnU1fj_MfpYAEvZZfkzY6F3TfBCvimWey1RNiD0-LSTK5xrY63yBdhELLoJj4_mnIyv_mmzKFRU7mkEaBB5lt-XWQ8OrYSiH69HjEO593igXZkaTqnEQQwfg1y1b-g/s2757/anwen%20maska%20do%20wlosow%20wysokoporowatych%20kallos%20color%20kallos%20keratin%20szampon%20equilibra%20aloe%20biovax%20maska%20intensywnie%20regenerujaca%20naturalne%20oleje%20batiste%20dark%20hair%20suchy%20szampon%20dla%20szatynek%20i%20brunetek.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1551" data-original-width="2757" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT2g8vPFlUSj-LJ3uXF-LQ_FskC5hmLL4D6qotf8qLaAx8vqTsG-QGmdfMNz3rxnU1fj_MfpYAEvZZfkzY6F3TfBCvimWey1RNiD0-LSTK5xrY63yBdhELLoJj4_mnIyv_mmzKFRU7mkEaBB5lt-XWQ8OrYSiH69HjEO593igXZkaTqnEQQwfg1y1b-g/s16000/anwen%20maska%20do%20wlosow%20wysokoporowatych%20kallos%20color%20kallos%20keratin%20szampon%20equilibra%20aloe%20biovax%20maska%20intensywnie%20regenerujaca%20naturalne%20oleje%20batiste%20dark%20hair%20suchy%20szampon%20dla%20szatynek%20i%20brunetek.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam też kilka hitów wszech czasów: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/09/wszystko-o-kallosach-wiedza-w-piguce.html">maska do mycia włosów <b>Kallos Color</b></a><b>,</b> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/06/piec-mocnych-szamponow-ktorych-czasem.html">aloesowy szampon <b>Equilibra,</b></a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/01/przeduzamy-swieta-piec-kosmetykow.html">cedrowe mydło <b>Babuszki Agafii</b></a> (które stosowałam jako szampon), dwie emolientowe maski (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/04/podwojna-recenzja-anwen-maska-kieki.html"><b>Anwen</b></a> i <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/10/jesien-w-kosmetyczce-piec-niezbednikow.html">Biovax</a></b>), <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/05/minimalizm-w-pielegnacji-wlosow-wlosomaniaczki.html">maska <b>Kallos Keratin</b></a> do wprasowywania dłońmi metodą Henrietty oraz najlepszy na świecie <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/aktualizacja-wlosowa-2020.html ">suchy szampon do ciemnych włosów czyli <b>Batiste Dark Hair.</b></a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPD6EKrzZ1PEIiayEl1DQUKGBQprlQY29qi4SMpv_ghOCfZupbL-qlv1Ir0TzCSWTi10tsK7tqCvsgucsn2pcesZERSJkxuTjdwYrLa2LRnAx3w4iwR0aLa6GdKgJXNJgRA92nw0TmDjKNBKG0lWcsM47x2eapS_itN58vjFLunsMiIftLZqF2y4DvBA/s3109/olejek%20myjacy%20do%20twarzy%20bielenda%20cbd%20canabidiol%20bielenda%20supremelab%20krem%20z%20roslinnymi%20komorkami%20macierzystymi%20czerwony%20bandi%20anti%20aging%20care%20przeciwzmarszczkowy%20krem%20do%20cery%20mieszanej%20cukier%20mini%20serum%20miorelaksacyjne%20pharmacer.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1749" data-original-width="3109" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPD6EKrzZ1PEIiayEl1DQUKGBQprlQY29qi4SMpv_ghOCfZupbL-qlv1Ir0TzCSWTi10tsK7tqCvsgucsn2pcesZERSJkxuTjdwYrLa2LRnAx3w4iwR0aLa6GdKgJXNJgRA92nw0TmDjKNBKG0lWcsM47x2eapS_itN58vjFLunsMiIftLZqF2y4DvBA/s16000/olejek%20myjacy%20do%20twarzy%20bielenda%20cbd%20canabidiol%20bielenda%20supremelab%20krem%20z%20roslinnymi%20komorkami%20macierzystymi%20czerwony%20bandi%20anti%20aging%20care%20przeciwzmarszczkowy%20krem%20do%20cery%20mieszanej%20cukier%20mini%20serum%20miorelaksacyjne%20pharmacer.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;"><br />Cera</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W temacie cery bazę stanowiły dobrze znane nam wszystkim produkty (o których za chwilę), ale znalazło się i trochę odkryć. Przede wszystkim, udało mi się wreszcie znaleźć olejek myjący, który jest bez problemu dostępny w każdym Rossmannie, a przy tym polski i niedrogi – chodzi o <b>olejek do mycia twarzy z linii Bielenda CBD Cannabidiol.</b> Mam już kolejne opakowanie :D</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zachwyciły mnie również <b>kremy peptydowe Bielenda </b>oraz<b> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/03/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging-2022.html" rel="nofollow">Bandi,</a></b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/03/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging-2022.html" rel="nofollow"> <b>serum miorelaksacyjne Cukier</b> oraz <b>krem z SPF 50+ Holika Holika.</b></a> Nie jestem pewna czy wrócę do tego ostatniego, bo ma jeszcze tyle fajnych kremów przeciwsłonecznych do przetestowania... Ale w mojej głowie zapisuję go jako spoko ekonomiczną opcję do ewentualnego powrotu w przyszłości.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Krem Pharmaceris z retinolem</b> znalazł się na tym zdjęciu przez pomyłkę, bo powinien być na fotce z opakowaniami po znanych hitach – znam ten krem bardzo dobrze, bo pierwsze opakowanie kupiłam w 2018 roku :D Technicznie rzecz biorąc jest to opakowanie po kremie mojego mężczyzny, ale tak często podbierałam go do stosowania na szyję, że kiedy się skończył postanowiłam go w dzisiejszym wpisie umieścić ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Kostka myjąca AA</b> nie zostawiła w mojej głowie absolutnie żadnych wspomnień – czyli zakładam, że była raczej w porządku.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z <b>peelingiem gommage z The Body Shopu</b> męczyłam się jak nie wiem co. Stwierdzam, że po prostu nie lubię tej formy peelingu, a poza tym – po prostu nie zauważałam po nim żadnej zmiany w wyglądzie cery.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Miniaturka <b>orientalnego płynu micelarnego Tołpa</b> rok temu jeździła ze mną na wyjazdy i jeśli dobrze pamiętam, to był jeden z tych nieprzezroczystych, gęstawych płynów zostawiających wyczuwalną powłokę. I, o ile się nie mylę, bardzo mocno pachniał. Czyli nie był to mój ulubiony typ micela...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">To nie moja pierwsza <u>próbka dyniowego kremu z Organique,</u> zawsze się cieszę jak go dostanę! :D <u>Próbki kremów Garnier i Dermedic</u> nie wzbudziły we mnie zachwytu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk-Qki8PicL-yt2adCfL8OLf9UH-TZ1blg2devaQUk_P9nRCfxzqt-Q_gkI5nuTEoOC7RSULfQCpyMMvlUP2kC03oGZV60B297VW4vq4KOXqV46YEqHC4QttOmWq1lq0L8Np9ceAXFEx27tj8j16hDk70YI40a5W6oUDHE1pv7nl3oEHjVUOWtY3zbjw/s2851/avene%20cleanance%20women%20krem%20z%20retinalem%20retinaldehydem%20liqpharm%20liq%20cc%20light%20serum%20z%20witamina%20C%20latopic%20krem%20lagodzacy%20do%20twarzy%20i%20ciala%20biochemia%20urody%20olejek%20myjacy%20tolpa%20green%20oils%20plyn%20micelarny%20tolpa%20dermo%20face%20physio%20mikro.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1604" data-original-width="2851" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk-Qki8PicL-yt2adCfL8OLf9UH-TZ1blg2devaQUk_P9nRCfxzqt-Q_gkI5nuTEoOC7RSULfQCpyMMvlUP2kC03oGZV60B297VW4vq4KOXqV46YEqHC4QttOmWq1lq0L8Np9ceAXFEx27tj8j16hDk70YI40a5W6oUDHE1pv7nl3oEHjVUOWtY3zbjw/s16000/avene%20cleanance%20women%20krem%20z%20retinalem%20retinaldehydem%20liqpharm%20liq%20cc%20light%20serum%20z%20witamina%20C%20latopic%20krem%20lagodzacy%20do%20twarzy%20i%20ciala%20biochemia%20urody%20olejek%20myjacy%20tolpa%20green%20oils%20plyn%20micelarny%20tolpa%20dermo%20face%20physio%20mikro.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wśród starych hitów mamy kilka powtórek, a pierwsze w oczy rzucają się dwa opakowania po <b>serum z witaminą C Liqpharm</b> oraz dwa opakowania po <b>kremie z retinaldehydem Avene Cleanance Women.</b> Możecie poczytać o nich tutaj: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">Najlepsze sera z witaminą C</a> (klik!) oraz <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/retinal-retinaldehyd-w-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-przeciwzmarszczkowej.html">Przegląd kosmetyków z retinalem</a> (klik!).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pozostałe kosmetyki znacie również: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/04/recenzja-latopic-krem-do-twarzy-i-ciaa.html">krem do twarzy i ciała <b>Latopic</b></a> był moim awaryjnym kompresem na podrażnienia np. po retinalu właśnie, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">bezzapachowy olejek myjący <b>Biochemia Urody</b></a> do dwuetapowego oczyszczania, <b>płyn micelarny Tołpa Green Oils</b> często podbieram mamie gdy jestem w domu :D A opakowanie po miniaturce <b>żelu do twarzy Tołpa Physio Mikrobiom</b> powinnam zamienić miejscami ze wspomnianym wcześniej kremem Pharmaceris – byłam pewna, że miałam kiedyś to myjadło, a miałam jednak trzy inne: Tołpa Green Oils, Tołpa Dermo Face (normalizujący) i „piankę” Tołpa Specialist. Ja w ogóle bardzo lubię myjadła i płyny micelarne z Tołpy, co chyba widać ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBKdqsIex20ngTJFobDHrovihbJca-ryNK7dRM22Of2MQiitg-0Zo3NikE2wulG_FKi-vDeUcFoBHPDiKLIGG8LQngTV_kpwYvvIPBCpEoQfrxSi_WE1OpJJddB6O5cnnshJSRecDNfcNnbmI94JsCklC7uyoP5qJd_ZaqLaq83slQZQQBG0lJNnzfRA/s2830/szczoteczka%20elektryczna%20oral%20b%20pro%20expert%20floss%20nitka%20dentystyczna%20pasta%20do%20zebow%20less%20waste%20w%20szklanym%20sloiczku%20ben%20&%20anna%20la%20le%20naturalna%20pasta%20do%20zebow%20weglowo%20mietowa.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1592" data-original-width="2830" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBKdqsIex20ngTJFobDHrovihbJca-ryNK7dRM22Of2MQiitg-0Zo3NikE2wulG_FKi-vDeUcFoBHPDiKLIGG8LQngTV_kpwYvvIPBCpEoQfrxSi_WE1OpJJddB6O5cnnshJSRecDNfcNnbmI94JsCklC7uyoP5qJd_ZaqLaq83slQZQQBG0lJNnzfRA/s16000/szczoteczka%20elektryczna%20oral%20b%20pro%20expert%20floss%20nitka%20dentystyczna%20pasta%20do%20zebow%20less%20waste%20w%20szklanym%20sloiczku%20ben%20&%20anna%20la%20le%20naturalna%20pasta%20do%20zebow%20weglowo%20mietowa.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Zęby</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Chciałoby się powiedzieć: same hity! Wszak tej samej <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/02/higiena-jamy-ustnej-naturalnie-ale.html">szczoteczki i nici dentystycznych <b>Oral-B</b></a> używam od sześciu lat, a i słoiczków <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/07/denko-i-2021.html">pasty do zębów <b>Ben&Anna</b></a> pokazałam Wam pewnie już z dziesięć.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Niestety, szukając czegoś tańszego od tej pasty skusiłam się na zakup bubla, jakich mało. <b>Węglowo-miętowa „pasta” do zębów La-Le</b> to jest dokładnie to, czego w higienie jamy ustnej unikam: obrzydliwe, tłuste mazidło złożone praktycznie wyłącznie z oleju kokosowego, węgla i sody. Używając tego gówna miałam wrażenie, że po prostu drobinkami sody rysuję sobie szkliwo :/ Nie mówiąc o tym, że zeszłego lata w wyższych temperaturach pasta stawała się po prostu nieużywalnym płynem – więc odłożyłam ją do zapasów i wyciągnęłam dopiero jesienią. Omijać szerokim łukiem, bo nawet jeśli taka naturalna higiena jamy ustnej Wam odpowiada, to za ułamek ceny pasty (która kosztowała ok. 30 złotych!!!) możecie zrobić sobie taką papkę własnoręcznie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-mI5fT56-7skV18wgEFn26xu6FrzWtM-6B-Sm6cjt5Yn-UmyPiEK6mUlfGlzfVoegfTQDYoUJJf0VXmWmTd1y7Ge0-M90nCpfwxfwSbiM6bRZwCdKM3pLXHMIQBGva3caUjCaZ4nonj1lDVN832hHkHgOmPnZf5-VRCLv1gvAB0ZgS5mJ3PnqkJ-A6Q/s3081/annabelle%20minerals%20roz%20lily%20glow%20tune%20cosmetics%20sparkling%20cheek%20rozswietlacz%20glam%20shop%20hit%20sezonu%20pusta%20paleta%20cieni%20revolution%20maxineczka%20beauty%20legacy%20project%20pan%20dobry%20puder%20rozswietlajacy%20dr%20irena%20eris%20illuminating%20loose%20po.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1733" data-original-width="3081" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-mI5fT56-7skV18wgEFn26xu6FrzWtM-6B-Sm6cjt5Yn-UmyPiEK6mUlfGlzfVoegfTQDYoUJJf0VXmWmTd1y7Ge0-M90nCpfwxfwSbiM6bRZwCdKM3pLXHMIQBGva3caUjCaZ4nonj1lDVN832hHkHgOmPnZf5-VRCLv1gvAB0ZgS5mJ3PnqkJ-A6Q/s16000/annabelle%20minerals%20roz%20lily%20glow%20tune%20cosmetics%20sparkling%20cheek%20rozswietlacz%20glam%20shop%20hit%20sezonu%20pusta%20paleta%20cieni%20revolution%20maxineczka%20beauty%20legacy%20project%20pan%20dobry%20puder%20rozswietlajacy%20dr%20irena%20eris%20illuminating%20loose%20po.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;"><br />Makijaż</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak już kiedyś (chyba?) Wam pisałam – najbardziej ciesząca mnie część wpisów denkowych :D Zwłaszcza, że dzisiaj mam Wam do pokazania kilka prawdziwych bomb, czyli kosmetyków których zużywanie zajmuje masę czasu. Moi mili, mamy tutaj: <u>paletę cieni do powiek,</u> DWA <u>róże do policzków,</u> DWA <u>rozświetlacze</u> i DWA <u>cienie do powiek.</u> A na dokładkę – dwa pudry, ale to akurat dla mnie nie jest wielki wyczyn, bo pudry zużywam szybko.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A więc po kolei: <b>paletkę Beauty Legacy</b> we współpracy Maxineczki z Revolution dostałam od jednej z Was, a konkretnie od czytelniczki z którą zgadałyśmy się na naszej <a href="https://www.facebook.com/groups/projectpanpolska " rel="nofollow">grupie wsparcia w zużywaniu kolorówki Project Pan Polska.</a> Ja nad tą paletką rozmyślałam z powodu zachwytu cieniem Orchid, a komuś ta paletka nie była potrzebna, więc nastąpiła szybka akcja i Travel Friendly Palette zamieszkała u mnie ;) Dość szybko doszłam do wniosku, że o ile Orchid faktycznie mnie oczarował, to reszta kosmetyków z palety albo dubluje się z innymi posiadanymi przeze mnie produktami, albo wręcz w zupełności mi nie odpowiada (jak cień Petal: jedyny którego denkowania w ogóle się nie podjęłam). Więc jesienią 2020 roku pojęłam decyzję o rozpoczęciu projektu Pan That Palette, który pod hashtagiem #panbeautylegacy możecie prześledzić we wspomnianej wcześniej grupie na Facebooku.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Prawie równie długo denkowałam <b>róż w sztyfcie Golden Rose</b> w odcieniu 103. Kupiłam go po lekturze <a href="https://ubierajsieklasycznie.pl/jak-dobrac-roz-do-policzkow/ ">wpisu Marii z Ubieraj się klasycznie o dobieraniu różu to karnacji</a> i był to strzał w dziesiątkę: świetny kolor, a i kosmetyk jakościowo równie świetny (choć obecnie chyba wycofany ze sprzedaży). Jedynym powodem dla którego chciałam go zużyć był fakt, że dłuższą chwilę temu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/11/patriotyzm-konsumencki-najlepsze-polskie-kosmetyki-do-makijazu.html ">podjęłam próbę przestawienia się na w pełni polską i wolną od okrucieństwa kolorówkę</a> :) Zresztą udało mi się znaleźć już dla niego zastępstwo zarówno w wersji prasowanej, jak i kremowej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Róż Annabelle Minerals</b> w kolorze Lily Glow dostałam na konferencji Meet Beauty. Początkowo nie miałam dla niego większego zastosowania, bo na co dzień wolę róże w kremie albo matowe róże prasowane. Jednak odkąd <a href="https://www.youtube.com/watch?v=NO1tCHGhbsE&ab_channel=maxineczka" rel="nofollow">z pomocą Maxineczki rozpykałam mój idealny „no make-up” make-up</a> na weekendy i wyjazdy, to nagle okazało się, że połyskujący różowy róż jak najbardziej ma u mnie zastosowanie :D Niestety, minerały od Annabelle nie są na ten moment w pełni cruelty-free, więc postanowiłam róż zdenkować i zastąpić innym produktem (tym razem w wersji wypiekanej).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Rozświetlacz Tune Sparkling Cheek</b> był wybitny! Przez jakiś rok (?) był moim jedynym rozświetlaczem i dlatego bez specjalnego, celowego „denkowania” po prostu mi się zużył. W okolicach Gwiazdki w moje ręce wpadł mega roziskrzony <b>rozświetlacz Hit sezonu z Glam Shopu</b> (z kalendarza adwentowego mojej Mamy). Był to produkt zupełnie nie w jej guście, a i w mój się jakoś wybitnie nie wpasował ;P Ale zużyłam go bez bólu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dwa zużyte przeze mnie cienie to: jasny odcień taupe z <b>systemu Inglot Freedom</b> (zakupiony przeze mnie wyłącznie z myślą o malowaniu brwi, zużywałam go z pięć lat...) oraz beżowy sypki cień <b>Sandy Beach z Neauty Minerals</b> (boski, ale firmy która niestety nie przetrwała na rynku).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oba zużyte przeze mnie <b>pudry firmy Irena Eris</b> dostałam bezpośrednio od marki. Oba były dobre, ale <u>dużo bardziej przypadła mi do gustu wersja rozświetlająca</u> – bardzo niewykluczone, że kiedyś go sobie po prostu sama kupię. W wersji Matt&Blur opakowanie wkurzało mnie tak niesamowicie bardzo, że z tej jednej przyczyny nie wrócę do tego pudru mimo iż bardzo ładnie matowił skórę bez tego mączno-kredowego efektu jaki miewa się po wielu pudrach typu „fixer”. Dla porównania, opakowanie po <b>Illuminating Loose Powder</b> jest świetne: zachowałam sobie na przyszłość i obecnie trzymam w nim mąkę z <u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/08/5-ulubiencow-tego-lata.html " rel="nofollow">maranty trzcinowej,</a></u> czyli mój ulubiony (tani, naturalny i bardzo matowy) fixer wszech czasów.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgog2n2M5CKCKHIMLHukg29UNjehOe-JEKX3E1jkbF2i6NWM0itXdzdRpPGWFCfpL_MDGqPb3QbhYRn2CSCh5ZeltUsz0-lkqWXdW4QA-8PdIgTv2eD-kQ17iGba_ZTj9DmpfzQvFtwlH4penYRAQ0nkUVQvUdETAlQEsLkBokCq-Hw6vWP0_UcDpomag/s3099/bambino%20olejek%20pod%20prysznic%20jasminowy%20isana%20bio%20less%20waste%20patyczki%20kosmetyczne%20white%20flowers%20mydlo%20blotno%20solne%20linda%20mydlo%20hipoalergiczne%20glicerynowe%20miodowa%20mydlarnia%20len%20z%20pylkiem%20pszczelim.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1743" data-original-width="3099" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgog2n2M5CKCKHIMLHukg29UNjehOe-JEKX3E1jkbF2i6NWM0itXdzdRpPGWFCfpL_MDGqPb3QbhYRn2CSCh5ZeltUsz0-lkqWXdW4QA-8PdIgTv2eD-kQ17iGba_ZTj9DmpfzQvFtwlH4penYRAQ0nkUVQvUdETAlQEsLkBokCq-Hw6vWP0_UcDpomag/s16000/bambino%20olejek%20pod%20prysznic%20jasminowy%20isana%20bio%20less%20waste%20patyczki%20kosmetyczne%20white%20flowers%20mydlo%20blotno%20solne%20linda%20mydlo%20hipoalergiczne%20glicerynowe%20miodowa%20mydlarnia%20len%20z%20pylkiem%20pszczelim.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ciało</h3><h4 style="text-align: center;">higiena</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href=" https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">Olejek myjący<b> Bambino</b></a> zużyłam głównie do mycia gąbek, ale używałam go i jako pierwszy etap oczyszczania twarzy (uwaga na szczypanie oczu!) oraz do mycia ciała. Pod koniec opakowania <a href=" https://www.kosmeologika.pl/2020/11/white-floral-tuberoza-jasmin-biale-kwiaty.html ">zapach jaśminu</a> zaczął mnie wyraźnie męczyć, więc w jego miejsce kupiłam inną wersję.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/04/dbanie-o-zdrowie-urode-less-waste.html ">Patyczki do uszu<b> Isana Bio</b> w wersji less-waste</a> lubiłam, ale zdarzało mi się, że trzonek zginał się przy wcale nie aż tak dużym nacisku. Znalazłam już coś lepszego ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Biedronkowe <b>mydła Linda</b> to u mnie standard do mycia rąk, a <b>mydło Miodowa Mydlarnia z lnem i pyłkiem pszczelim</b> (kupione z myślą o oczyszczaniu twarzy) miało w sobie tak dużo drobinek, że trafiło pod prysznic do mycia ciała. Zastanawiam się tylko, czy <b>mydło błotno-solne White Flowers</b> faktycznie zużyłam do ciała, a nie do twarzy... Ale teraz już tego nie skojarzę, przepraszam :<</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyvsqhC--A5bv58c10t6pBUL-aP5n5DMyPwElcTvm1kAQg2og17yhx9RxKF87grE_pnGOU1BfeoaN7Ki9y5tmn6KbxqQ16L3DuqNiEGiu9Tqz2i4teWAuj5V8RjgRiEzj7xXRMq0eTRldwVgYKere1W8-JUpysNc4u9m0qveOyDSLoBjfrWyV6rsxkGQ/s3121/skarpetki%20nawilzajace%20efektima%20pedi%20spa%20organique%20maslo%20do%20ciala%20na%20wage%20oeparol%20ujedrniajaco%20odzywcze%20maslo%20ziaja%20zimowy%20krem%20do%20rak%20stara%20mydlarnia%20algae%20mint%20ziololek%20linourea%20krem%20z%20mocznikiem%20do%20stop.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1756" data-original-width="3121" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyvsqhC--A5bv58c10t6pBUL-aP5n5DMyPwElcTvm1kAQg2og17yhx9RxKF87grE_pnGOU1BfeoaN7Ki9y5tmn6KbxqQ16L3DuqNiEGiu9Tqz2i4teWAuj5V8RjgRiEzj7xXRMq0eTRldwVgYKere1W8-JUpysNc4u9m0qveOyDSLoBjfrWyV6rsxkGQ/s16000/skarpetki%20nawilzajace%20efektima%20pedi%20spa%20organique%20maslo%20do%20ciala%20na%20wage%20oeparol%20ujedrniajaco%20odzywcze%20maslo%20ziaja%20zimowy%20krem%20do%20rak%20stara%20mydlarnia%20algae%20mint%20ziololek%20linourea%20krem%20z%20mocznikiem%20do%20stop.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">pielęgnacja</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html">Masło do ciała <b>Oeparol,</b></a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/04/dbanie-o-zdrowie-urode-less-waste.html">masło do ciała na wagę <b>Organique,</b></a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/12/denko-ii-2020.html.html " rel="nofollow">kremy do rąk <b>Ziaja</b></a> i <b><a href=" https://www.kosmeologika.pl/2022/01/denko-ii-2021.html" rel="nofollow">Stara Mydlarnia</a></b> oraz <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/12/denko-ii-2020.html.html " rel="nofollow">krem do stóp <b>Ziołolek Linourea 30%</b></a> to u mnie stali bywalcy – z wszystkich jestem niezmiennie bardzo zadowolona.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jedyną nowością są tutaj <b>skarpetki nawilżające do stóp Efektima,</b> które są całkiem spoko :) Ale w temacie skarpetek wolę jednak te złuszczające, a nawilżanie stóp wolę przeprowadzać za pomocą zwykłego kremu w tubce – jak powyższy Ziołolek chociażby.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5oXP2kUUtjZhkLs9s4ixGtUTAmcjRhEDXfEU69VeEDUCQT1jSgz1jh1-gCAhNjST-M4ryGAqr0hgtslKJHAY_Ue9GKuuHh09h97OAZIjbivNpbcJUSHRTge539gxQnCFIXdeXw0Xwc0wC0gRq2-TVPOgXJY8kP4AhzUvD3dgGfC3dAnX7DT3nu1Pmww/s2999/loewe%20woman%20001%20drzewne%20perfumy%20le%20labo%20lys%2041%20biale%20kwiaty%20altaia%20purple%20land%20owocowe%20tropikalne%20woda%20kolonska%20the%20library%20of%20fragrance%20lilac%20soft%20tuberose%20penhaligons%20portraits%20scen%20library%20discovery%20set%20heartless%20helen.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1687" data-original-width="2999" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5oXP2kUUtjZhkLs9s4ixGtUTAmcjRhEDXfEU69VeEDUCQT1jSgz1jh1-gCAhNjST-M4ryGAqr0hgtslKJHAY_Ue9GKuuHh09h97OAZIjbivNpbcJUSHRTge539gxQnCFIXdeXw0Xwc0wC0gRq2-TVPOgXJY8kP4AhzUvD3dgGfC3dAnX7DT3nu1Pmww/s16000/loewe%20woman%20001%20drzewne%20perfumy%20le%20labo%20lys%2041%20biale%20kwiaty%20altaia%20purple%20land%20owocowe%20tropikalne%20woda%20kolonska%20the%20library%20of%20fragrance%20lilac%20soft%20tuberose%20penhaligons%20portraits%20scen%20library%20discovery%20set%20heartless%20helen.png" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Perfumy</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zdradzę Wam, że moja miłość do <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/05/od-czego-zaczac-perfumy-niszowe-jo-malone-diptyque-fueguia.html" rel="nofollow">niszowych perfum</a> rozkwita i powoli powstaje z tej miłości obłędna kolekcja ♡ Staram się tworzyć ją z głową, dlatego zobaczycie tutaj trochę próbek... Ale zanim o próbkach, pokażę Wam dwa małe sukcesy: puste flakoniki po <b>perfumach The Library of Fragrance. Soft Tuberose</b> odradzam od razu, bo pachną według mnie sztucznie i musiałam się z nimi trochę przemęczyć. <b>Lilac </b>czyli bzowe pachną całkiem ładnie, ale są jednak mało trwałe i dlatego do tego konkretnego produktu pewnie nie wrócę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Próbkę <b>Loewe 001 Woman</b> dorzucił mi do przesyłki grupowicz, od którego odkupowałam przez Facebooka trochę odlewek interesujących mnie perfum. Nie jestem dobra w opisywaniu drzewnych zapachów, bo używam ich bardzo rzadko. Ale te nosiłam z przyjemnością, nawet jeśli nie planuję ich zakupu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Lys 41 od Le Labo</b> ogromnie mnie zaskoczył. Tymi perfumami była wypachniona moja pierwsza paczka z Galilu i wtedy zakochałam się w tym zapachu od pierwszego zwęszenia. Pudełko po dwóch (?) latach wciąż jest u mnie w domu i lubię do niego czasem zajrzeć i się zaciągnąć... Jednak cena tych perfum (jakieś 800 zł/50 ml) była dla mnie po prostu zaporowa. I wiecie co? To chyba dobrze! Bo kiedy znalazłam wreszcie okazję by kupić małą próbkę Lys 41 to okazało się, że po pół godziny w ogóle ich na sobie nie czuję! Więc uniknęłam mega wtopy (a przynajmniej zaoszczędziłam sobie wzdychania do niedoścignionego ideału).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Purple Land marki ALTAIA</b> były gratisem do zakupów, chyba z Galilu właśnie. Jest to niesamowicie owocowy zapach, pachnie jak wypasiony drink z Coctail Bar Max & Dom Whisky w Sopocie :D Dla mnie nie jest to woń do zainwestowania w pełny flakon, ale wypróbowałam z przyjemnością.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jednak największą kopalnią wrażeń był dla mnie <b>discovery set od Penhaligon's,</b> a konkretnie z ich <b>serii Portraits.</b> W zestawie jest pięć zapachów męskich (w sam raz żeby podrzucić drugiej połowie) i pięć zapachów damskich. Nikogo nie zaskoczę pewnie tym, że najbardziej zachwycił mnie <b>Heartless Helen,</b> czyli tuberoza/białe kwiaty – SZOK, nie? :D Podoba mi się w nim to, że w tej tuberozie jest jeszcze mandarynka, czyli mamy taki white floral odsłodzony, żywszy, boski na lato. Tak sobie myślę, że na moje urodziny w czerwcu za rok chciałabym sobie sprawić cały flakon.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Inne zapachy podobały mi się również, za wyjątkiem tylko jednego: orientalnego <u>The Bewitching Yasmine.</u> Gourmandowy <u>Changing Constance</u> to według mnie boski zimowy, „sweterkowy” zapach i przez niego zwątpiłam czy zimą zainwestować w niego czy we wcześniej wymarzone Frapin... Jeśli szukałabym dla siebie czegoś zielonego to <u>The Revenge Of Lady Blanche</u> byłoby pewnie w czołówce, a <u>The Coveted Duchess Rose</u> to jedna z niewielu różanych woni, która mnie nie wkurzała.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ogółem – z całego zestawu jestem niesamowicie zadowolona!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">RUNDA BONUSOWA</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX5444-gDwYkiURo2fhTQwavjEIPwNV16x024W3lHHMMVbG1iqpQRj3xJVDLWey4CzVd5o0O41HVngHtzb1S6YbILkdxnitjZjxpZ9uGhexcE97LJrtX84ALquysUibUcIg3XlMFj28VhR3RcFjBq54mZFJV06dOVJ7dpqypSU_aDE0mQb7kSnYh1yog/s1955/bielenda%20supreme%20lab%20krem%20z%20ceramidami%20polana%20krem%20nawilzanie%20regeneracja%20sheet%20mask%20soraya%20plant%20nawilzajaca%20maska%20na%20tkaninie%20face%20boom%20witalizujaca%20rozswietlajaca%20maseczka%20w%20placie.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="846" data-original-width="1955" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX5444-gDwYkiURo2fhTQwavjEIPwNV16x024W3lHHMMVbG1iqpQRj3xJVDLWey4CzVd5o0O41HVngHtzb1S6YbILkdxnitjZjxpZ9uGhexcE97LJrtX84ALquysUibUcIg3XlMFj28VhR3RcFjBq54mZFJV06dOVJ7dpqypSU_aDE0mQb7kSnYh1yog/s16000/bielenda%20supreme%20lab%20krem%20z%20ceramidami%20polana%20krem%20nawilzanie%20regeneracja%20sheet%20mask%20soraya%20plant%20nawilzajaca%20maska%20na%20tkaninie%20face%20boom%20witalizujaca%20rozswietlajaca%20maseczka%20w%20placie.jpeg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zdjęcia do wpisu zrobiłam jeszcze w czerwcu, szykując się do wyjazdu służbowego. Na tymże wyjeździe powstała cała powyższa część tego tekstu. Natomiast podczas pobytu w hotelu jeszcze ładnych parę rzeczy zużyłam i cóż... nie uśmiechało mi się targanie pustych opakowań do domu, więc oto i one:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Czego tutaj nie ma... Ciekawe jest to, że dosłownie wszystko z pielęgnacji do twarzy było super: płyn micelarny Nuxe, miętowa mgiełka z Flying Tiger, krem z ceramidami Bielenda (mój opatrunek kupiony gdy skończył się wcześniej wspominany Latopic), miniaturka emulsji myjącej Avene, dwie świetne maski w płachcie, nawet próbki kremów! Wszystko za wyjątkiem miniaturowego solnego peelingu Bielenda SkinShot, który producent uważa za produkt do twarzy o_O No cóż, dla mnie on okazał się agresywny nawet na skórze ciała. A mam ich jeszcze kilka, więc w ten sposób będę je zużywać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z pozostałych kosmetyków negatywnie wyróżniła się jedynie odżywka Only Bio, którą pewnie pokochają włosy niskoporowate, ale na moich falach robiła bardzo niewiele i była po prostu za rzadka.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">No i TERAZ to już naprawdę wszystko. Mam nadzieję, że i Wy jesteście dumne z moich zużytków :D</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Trzymajcie się ciepło!</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3></div>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-11830229402656476392022-06-30T16:48:00.003+02:002022-06-30T16:48:38.009+02:00Schemat pielęgnacji męskiej cery... ♡<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZkiRq35w5rCjo0UraPNuDHbT4fodCG4uG-bEzhMPaNOK6_z8LBxJJGUhk5KNqXoRsD_G7WG9HaGeecMRlTC2YmN68ml8r_W-y8Ul0NAZQP6QOMm66Z8-iIIGZn7YDbJMK9X5mom_KjXEW5ztF7muLei9YjhjaMZJSljuCN0T5wZKURZn01jkjvpi3FQ/s6192/meska%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20mezczyzny%20cera%20anti%20aging%20cera%20tlusta%20krem%20przeciwsloneczny%20spf%20dla%20faceta%20retinoidy%20dla%20chlopaka%20retinol.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZkiRq35w5rCjo0UraPNuDHbT4fodCG4uG-bEzhMPaNOK6_z8LBxJJGUhk5KNqXoRsD_G7WG9HaGeecMRlTC2YmN68ml8r_W-y8Ul0NAZQP6QOMm66Z8-iIIGZn7YDbJMK9X5mom_KjXEW5ztF7muLei9YjhjaMZJSljuCN0T5wZKURZn01jkjvpi3FQ/s16000/meska%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20mezczyzny%20cera%20anti%20aging%20cera%20tlusta%20krem%20przeciwsloneczny%20spf%20dla%20faceta%20retinoidy%20dla%20chlopaka%20retinol.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Wątpię by wpis ten doczekał się corocznych aktualizacji jak moja własna pielęgnacja (której aktualny opis znajdziecie <a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/03/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging-2022.html " rel="nofollow">TUTAJ</a>), ale ogólnie to od dawna już chciałam podzielić się z Wami moim punktem widzenia na pielęgnację męskiej cery.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacznijmy od najważniejszego pytania:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Czy mężczyźni powinni pielęgnować cerę inaczej niż kobiety?</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Najogólniej </b>rzecz biorąc, tak bo: bardzo ogólna tendencja jest taka, że męska skóra jest grubsza, tłustsza i ma niższe pH; często dotyczy jej też kwestia posiadania zarostu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wchodząc jednak w niuanse trzeba by było zadać sobie pytanie jakich mężczyzn porównujemy do jakich kobiet. Idę o zakład, że Timothée Chalamet ma zupełnie inną cerę niż Jason Momoa; a tak samo przecież między kobietami trudno porównywać problemy i potrzeby cery tłustej z problemami wrażliwej cery naczynkowej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tak więc w dzisiejszym wpisie chciałabym zaproponować mniejsze skupienie się na płci, a większe na typie cery. Jeśli już mielibyśmy jakoś stereotypizować to ewentualnie moglibyśmy umówić się, że dla wielu mężczyzn wieloetapowe kombinacje kroków i kosmetyków są trudniejsze do zaakceptowania; nie będą ważyli kremu z filtrem na wadze albo czekali po pół godziny z nałożeniem kolejnych warstw pielęgnacji tak jak robię to ja... ale z drugiej strony, dla moich koleżanek również jest to nie do pomyślenia i pukają się w czoło patrząc na moje poczynania ;D</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Mój Sławek i jego cera</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mój prawie 34-letni mężczyzna ma skórę, która wśród przedstawicieli płci męskiej jest bardzo często spotykana: cera tłusta, z rozszerzonymi porami i pojedynczymi wykwitami pojawiającymi się szczególnie w obrębie skóry owłosionej, dotychczas pielęgnowana bez ładu i składu, a ze względu na wiek – z pierwszymi oznakami starzenia.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jego cera potrzebowała:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><b>kremu z wysokim filtrem, </b>bo każda cera korzysta na stosowaniu SPF50+ ;)</li></ul><ul><li><b>witaminy C,</b> bo połączenie SPF z witaminą C to złoto!</li></ul><ul><li><b>retinoidów i peptydów</b> dla opóźnienia procesów starzenia oraz zmniejszenia częstotliwości występowania wyprysków;</li></ul><ul><li><b>niacynamidu</b> i <b>kwasów</b> dla regulowania i gojenia się zmian, gdy już wystąpią.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście antyoksydanty, bakuchiol, humektanty i wszystkie dobroci niewymienione powyżej są również mile widziane.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhBKFJffd4uMH-icfXI_YpfLHC7e1YmEyjgEg6YOVrAmiPa4OXYDR-34ZZsPCXBhLosqKL9df8ncDLRDVEVzd7hr7kFS_b2RNcp3hxiVjAMvOE1qc76LZbrNMfIeXmWWd6cgJQTPj7LhHgWPtSXtFqcyb_-7D6ahR1daLWsbTBklcwaLlxgor_z88bjw/s6192/plyn%20micelarny%20bakuchiol%20bielenda%20eco%20sorbet%20serum%20booster%20nawilzajaco%20rozswietlajace%20witamina%20C%20kwas%20glikolowy%20la%20roche%20posay%20lrp%20suchy%20zel%20krem%20przeciwsloneczny%20spf%2050%20matowy%20meska%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20mezczyz.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhBKFJffd4uMH-icfXI_YpfLHC7e1YmEyjgEg6YOVrAmiPa4OXYDR-34ZZsPCXBhLosqKL9df8ncDLRDVEVzd7hr7kFS_b2RNcp3hxiVjAMvOE1qc76LZbrNMfIeXmWWd6cgJQTPj7LhHgWPtSXtFqcyb_-7D6ahR1daLWsbTBklcwaLlxgor_z88bjw/s16000/plyn%20micelarny%20bakuchiol%20bielenda%20eco%20sorbet%20serum%20booster%20nawilzajaco%20rozswietlajace%20witamina%20C%20kwas%20glikolowy%20la%20roche%20posay%20lrp%20suchy%20zel%20krem%20przeciwsloneczny%20spf%2050%20matowy%20meska%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20mezczyz.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;"><br />Rytuał poranny</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ łagodne oczyszczanie płynem micelarnym z bakuchiolem</p><p style="text-align: center;">☆ serum z kwasem askorbinowym i kwasami AHA</p><p style="text-align: center;">☆ krem przeciwsłoneczny z wysokim filtrem</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacznijmy od porannego oczyszczania. Tu pewnie Was zaskoczę, ale mój Sławek też używa <b>wacików wielorazowych!</b> Oddałam mu nieużywany pięciopak płatków Kokosi, który kupiłam sobie lata temu (a potem zaobserwowałam, że dziesięć płatków w zupełności mi wystarcza). Do tego dokupiłam mu kolejny pięciopak chyba w jakiejś drogerii ekologicznej: <u>wydaje mi się,</u> że są to Soft Moon z Triny.pl, ale tak naprawdę to kojarzę ten zakup jak przez mgłę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oboje używamy tego samego płynu micelarnego. Kojący płyn micelarny Perfecta Bio Retinol Bakuchiol, który pokazywałam w marcu już się nam skończył i oboje używamy teraz podobnego produktu: <b>Bielenda Bakuchiol, Nawilżający płyn micelarny.</b> Ze względu na łagodniejszy zapach mi osobiście odpowiada on dużo bardziej. Co nie znaczy, że zostaniemy przy nim dopóki śmierć nas nie rozłączy ;P</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po oczyszczeniu cery czas na serum i tutaj znalazłam petardę, której Sławek zużywa już drugie opakowanie: <b>Bielenda ECO SORBET, serum-booster nawilżająco-rozświetlające.</b> Nie znamy w nim stężenia <span style="color: #f1c232;">witaminy C,</span> niestety, ale ważne jest dla mnie że jest to kwas askorbinowy w opakowaniu z pompką (a nie np. z pipetą). Do tego miks 3,5% <span style="color: #45818e;">kwasów AHA (migdałowego i glikolowego),</span> czyli coś co dla mojej mieszanej cery byłoby zabójcze, a na Sławku krzywdy nie robi i wyłącznie rozświetla oraz reguluje mu cerę. Czyli tak jak być powinno!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;"><b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2022/05/blog-post.html">Aktualny przegląd WSZYSTKICH ser z witaminą C z Rossmanna</a></b> jest od maja na blogu!</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W przypadku wyboru kremu z SPF 50 kierowałam się trzema głównymi czynnikami. Krem miał mieć <u>porządne, fotostabilne filtry</u> – dokładnie takie, jakie staram się stosować u siebie. Do tego <u>matowe wykończenie,</u> bo tłuste i rozświetlające formuły pewnie stałyby na półce nieużywane (nie wspominając o sensowności używania ich u kogoś z tłustą skórą). Po trzecie: <u>opakowanie z pompką!</u> Dlaczego?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dlatego, że od przeciętnego człowieka ciężko oczekiwać odważania kremu na wadze jubilerskiej tak jak robię to ja xD Gdy sławkowy <b>suchy żel-krem z gamy Anthelios od La Roche-Posay</b> przyszedł do nas to sprawdziłam na wadze, że prawidłową objętością dla Sławka są trzy pełne pompki i po prostu tak zaleciłam mu stosowanie kremu. To zresztą też już jego drugie opakowanie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2hnxWUMjrx804fH_7T__YTe2VI1kpPxH_fxMfYqU__C7CsyKUKfwkm8S2vYMLG2m0gaiJNDNw7QAtGa7GQOOy0pa33qbI30TJHPsphbaVTKJRLTSd2M9Rdfy6HskeKBfKt0lkmSKV_9NiwyIWYQPNdvIdai2Gax41Qqfb1iwmv9xM0pT4VEIIEbdK0g/s6192/cztery%20szpaki%20wyrwid%C4%85b%20myd%C5%82o%20less%20waste%20aa%20my%20beauty%20power%20energizujaca%20esencja%20mgielka%20niacynamid%20pharmaceris%20krem%20retinol%20tradzik%20wieku%20doroslego%20anytoksydanty%20doustne%20suplementacja%20meska%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3483" data-original-width="6192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2hnxWUMjrx804fH_7T__YTe2VI1kpPxH_fxMfYqU__C7CsyKUKfwkm8S2vYMLG2m0gaiJNDNw7QAtGa7GQOOy0pa33qbI30TJHPsphbaVTKJRLTSd2M9Rdfy6HskeKBfKt0lkmSKV_9NiwyIWYQPNdvIdai2Gax41Qqfb1iwmv9xM0pT4VEIIEbdK0g/s16000/cztery%20szpaki%20wyrwid%C4%85b%20myd%C5%82o%20less%20waste%20aa%20my%20beauty%20power%20energizujaca%20esencja%20mgielka%20niacynamid%20pharmaceris%20krem%20retinol%20tradzik%20wieku%20doroslego%20anytoksydanty%20doustne%20suplementacja%20meska%20pielegnacja%20przeciwstarzeniowa%20.png" /></a></div><br /><h3 style="text-align: center;"><br />Rytuał wieczorny</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ mycie łagodną kostką</p><p style="text-align: center;">☆ mgiełka z niacynamidem</p><p style="text-align: center;">☆ krem z retinolem</p><p style="text-align: center;">☆ doustna suplementacja antyoksydantami</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ekologia nie jest dla Sławka ważna tak bardzo jak dla mnie, ale wciąż ważna. Podpowiedziałam mu więc by zrezygnował z żeli w plastikowych tubach i mył twarz kostką tak jak sama to robię. Na zdjęciu widać <b>mydło Wyrwidąb z Mydlarni Cztery Szpaki,</b> ale takich fantazyjnych męskich mydeł jest na polskim rynku od metra. Na oku mamy LAQ (Kozioł z Poznania, Dzik z Lasu), Soap Szop (Krasnoludzkie, BatSzop, Rosomak, Modżajto), a w subiektywne gusta zapachowe Sławka wpisałaby się pewnie Kawa oraz Czekomięta z Ministerstwa Dobrego Mydła.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Chciałam wstawić do jego pielęgnacji trochę niacynamidu. I znalazłam produkt nie byle jaki, bo „wszystko w jednym”! W <b>esencji AA My Beauty Essence</b> jest nie tylko <span style="color: #45818e;">5% niacynamidu,</span> ale i <u>peptyd miorelaksacyjny (!!!),</u> doskonałe <span style="color: #3d85c6;">humektanty,</span> silne <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydanty</span> (ekstrakt z aceroli oraz resweratrol), <span style="color: #674ea7;">cynk, miedź,</span> <span style="color: #9fc5e8;">składniki łagodzące</span>... Czego chcieć więcej?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Betaine, Glycerin,</span><span style="color: #45818e;"> Niacinamide,</span><span style="color: #3d85c6;"> Propanediol, </span>Polysorbate 20, Magnesium Aspartate, <span style="color: #6aa84f;">Malpighia Punicifolia Fruit Extract,</span> <u>Acetyl Hexapeptide-8,</u><span style="color: #674ea7;"> Zinc Gluconate, Copper Gluconate, </span><span style="color: #9fc5e8;">Allantoin, </span><span style="color: #8e7cc3;">Resveratrol,</span><span style="color: #9fc5e8;"> Panthenol,</span> Caprylyl Glycol, Citric Acid, Propylene Glycol, Bis-Ethylhexyl Hydroxydimethoxy Benzylmalonate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, <u>Parfum</u></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Większego entuzjazmu ze strony użytkownika :P Dość silny, perfumowy zapach esencji nie przypadł Sławkowi do gustu. Byłam gotowa na poszukiwanie czegoś co polubi bardziej, ale gdy czytając szkic tego wpisu został zbombardowany moim zachwytem do składu mgiełki to stwierdził, że do zapachu się już przyzwyczaił i jest gotów przy tej esencji zostać. Hurra! :D</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie mogło w pielęgnacji Sławka zabraknąć <b>retinoidu</b> – a konkretnie kapsułkowanego retinolu w kremie <b>Pharmaceris PURERETINOL 0.3 Krem z retinolem na trądzik wieku dorosłego na noc.</b> Jeśli coś zawiera sensowną ilość (i jakość) retinoidu to jest produktem multifunkcjonalnym z definicji: działa przeciwtrądzikowo, przeciwzmarszczkowo, przeciwłojotokowo... Bardzo lubię ten krem i podbieram go Sławkowi do stosowania na szyję ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Te same antyoksydanty, które sama stosuję od kilku lat <b>(Olimp Anti-Ox)</b> podrzucam też Sławkowi. Nie dlatego, bym uważała to za kluczowy element jego pielęgnacji cery. Pomysł pojawił się z zupełnie innej beczki: po lekturze książki „Jak żyć długo? Dlaczego się starzejemy i czy naprawdę musimy?” (Matthew LaPlante, David Sinclair) głęboko wierzę, że antyoksydanty warto brać dla długiego i zdrowego życia. I z uwagi na fakt, że w moim schemacie pielęgancji Anti-Ox od zawsze się pojawia to uznałam, że bardziej klarowne będzie pokazanie go i w tym schemacie – nawet, jeśli znalazł się tu pierwotnie z innych pobudek.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b>***</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak widać, produktów czy kroków pielęgnacji nie ma tu bardzo dużo, ale są konkretne: wysoki SPF, silny retinoid, konkretne kwasy i ogólne stawianie na produkty o multifunkcjonalnym działaniu. Nie chwaląc się, jestem z tego zestawu bardzo dumna.</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Oczywiście jestem otwarta na Wasze komentarze i sugestie.</p><p style="text-align: center;">A może macie pytania dotyczące pielęgnacji Waszych facetów?</p><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Trzymajcie się mocno,<br />Ania</h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-76371912879841912142022-05-08T16:32:00.001+02:002022-05-08T16:32:03.764+02:00KAŻDE JEDNO* serum z witaminą C z Rossmanna. The good, the bad and the meh<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_K8lg59Kt12N-0u0bFJ1VVBVkkJTW9CT7d5dXFrtzCoRbIFYW3LxXRL8sTCyG6VwE8IkCSLA0nEnwfAdTRvwynYUSuXjVJ31VeJUtX8gnKwsQOhEF8Ag6HD_Cu29Z2w7pTYGZ9hlR9l2uN2PDWWkkzIx08s8Ve810BlnWsCaoTx24QwchJBjMyYJOgA/s1920/drogeria%20rossmann%20drogeryjne%20serum%20witamina%20C%20ascorbyl%20tetraisopalmitate%20kwas%20ascorbinowy%20sap%20map%20ascorbyl%20glucoside.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_K8lg59Kt12N-0u0bFJ1VVBVkkJTW9CT7d5dXFrtzCoRbIFYW3LxXRL8sTCyG6VwE8IkCSLA0nEnwfAdTRvwynYUSuXjVJ31VeJUtX8gnKwsQOhEF8Ag6HD_Cu29Z2w7pTYGZ9hlR9l2uN2PDWWkkzIx08s8Ve810BlnWsCaoTx24QwchJBjMyYJOgA/s16000/drogeria%20rossmann%20drogeryjne%20serum%20witamina%20C%20ascorbyl%20tetraisopalmitate%20kwas%20ascorbinowy%20sap%20map%20ascorbyl%20glucoside.jpg" /></a></div><br /><div><br /></div><div><br /></div>* Ciekawostka: listę produktów do tego wpisu przygotowałam tuż po opublikowaniu poprzedniego, czyli około 8.03 - równo dwa miesiące temu. Nie wyrobiłam się z opublikowaniem tekstu wcześniej, ale miałam go wrzucić tutaj parę dni temu gdy pomyślałam sobie: o, a ciekawe czy w tym czasie nie wpadło na rynek jeszcze jakieś ciekawe serum z witaminą C! I teraz uwaga: nowych ser (wszystkich) jest na stronie Rossmanna PONAD STO. Sto nowych ser do twarzy w ciągu dwóch miesięcy i to w samym tylko Rossmannie. Z czego dwadzieścia załapało się do dzisiejszego wpisu. Zaniemówiłam.<span><a name='more'></a></span><div><br /><div><br /><h3 style="text-align: center;">Ascorbyl Tetraisopalmitate:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">ONLYBIO Face Balance,</div><div style="text-align: center;">adaptogenne serum do twarzy rozświetlające [10%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Glycerin,</span> <span style="color: #a64d79;">Coco-Caprylate/Caprate, </span>C15-19 Alkane,<span style="color: #a64d79;"> Squalane, Decyl Cocoate,</span> <span style="color: #6aa84f;">Ganoderma Lucidum Extract, Punica Granatum Fruit Extract, </span>Sodium PCA, Caprylyl/Capryl Glucoside, <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> <span style="color: #6aa84f;"> Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Oil,</span> Xanthan Gum, Acacia Senegal Gum, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Betaine,</span> Sodium Surfactin, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> Benzoic Acid, Sorbic Acid, <u>Parfum,</u> Citronellol, Geraniol, Limonene.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak zobaczycie, sera z otwartą deklaracją w temacie stężenia witaminy C to rzadkość. A 10% tak zwanej <b><span style="color: #f1c232;">tetry</span></b> to już naprawdę biały kruk - skład naprawdę godny uwagi.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">LIRENE C+E Vitamin Energy,</div><div style="text-align: center;">skoncentrowane serum do twarzy na dzień i na noc</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water),<span style="color: #3d85c6;"> Propanediol, </span>Triethanolamine, <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Cichorium Intybus (Chicory) Root Extract,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Lactose, Mannitol,</span> <span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span><span style="color: #a64d79;"> Lecithin, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Caprifolium Flower Extract, Lonicera Japonica Flower Extract,</span> Carbomer, PPG-26-Buteth-26, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> Buteth-3, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, <i>Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate,</i> Microcrystalline Cellulose, Tributyl Citrate,<span style="color: #b4a7d6;"> Tocopheryl Acetate,</span> Hydroxypropyl Methylcellulose, Aluminum Hydroxide, Polysorbate 20, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, <u>Parfum (Fragrance),</u> Limonene, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Linalool, Geraniol, CI 77492 (Iron Oxides), CI 19140 (FD&C Yellow No. 5), CI 16035 (FD&C Red No. 40), CI 12085 (D&C Red No. 36).</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu już nie aż tak ciekawie (brak informacji o stężeniu <b><span style="color: #f1c232;">witaminy C, </span></b>więcej wypełniacza, nielubiany przeze mnie <span style="color: #cc0000;">alkohol etylowy</span>...), ale jest i kilka ciekawych elementów.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">QURE,</div><div style="text-align: center;">ampułka z kwasem askorbinowym i olejkiem cytrynowym</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, Sodium Hyaluronate, Dipropylene Glycol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Rubus Coreanus Fruit Extract, Cornus Officinalis Fruit Extract , Schisandra Chinensis Fruit Extract, Lycium Chinense Fruit Extract, Morus Alba Fruit Extract, Pinus Koraiensis Fruit Extract, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Abies Sibirica Oil, </span><span style="color: #f1c232;">Ascorbic acid,</span> <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Propanediol,</span> Hydroxyethylcellulose, Coceth-7, Sodium Polyacrylate, <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, Carbomer, Arginine, Disodium Edta.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #f1c232;">Tetra</span></b> blisko końca składu, ale z drugiej strony mamy tu mój ulubiony <span style="color: #f1c232;">kwas askrobinowy</span> i duuużo <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów </span>oraz <span style="color: #3d85c6;">nawilżaczy.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">CHRISTIAN LAURENT Edition de Luxe,</div><div style="text-align: center;">diamentowe serum napinające do twarzy</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (water), <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, Snail Secretion Filtrate,</span> Isopropyl Myristate, Ceteareth-20, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, <u>Dimethicone,</u></span> <b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Moringa Oleifera Seed Oil,</span></b> <strike>Colloidal Platinum,</strike> leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, <span style="color: #b4a7d6;">Soy Isoflavones,</span><span style="color: #3d85c6;"> Pullulan, Sodium Hyaluronate, </span><b>Acetyl Hexapeptide-8, Heptapeptide-7,</b><span style="color: #3d85c6;"> Betaine,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><b><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Magnesium PCA, Serine, Carosine, Trehalose, Urea,</span> <strike>Gold, Diamond Powder,</strike> <span style="color: #6aa84f;">Fraxinus Excelsior Bark Extract,</span> <u><span style="color: #a64d79;">Silanetriol,</span></u> Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Hydroxyacetophenone, Sodium Benzoate, Potassium sorbate, <u>Parfum (Fragrance),</u> Polyacrylamide, Sodium Polyacrylate, Triethanolamine, C13-14 Isoparaffin, Acrylate/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Butylene Glycol, Laureth-7, <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> Polysorbate 80, <span style="color: #a64d79;">Lecithin,</span><span style="color: #3d85c6;"> Pentylene Glycol, Caprylyl Glycol, </span>Citric Acid, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span> Xanthan Gum, Algin, Disodium Phosphate, Glyceryl Polyacrylate, Potassium Phosphate, Potassium Citrate, Limonene, <span style="color: #ffe599;">Mica,</span> CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77820.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tutaj mamy skład "na bogato", ale nie wiem czy w takim sensie jak ja lubię najbardziej ;) Skład owszem, wypakowany różnościami, ale czy <strike>platyna, złoto i diamenty</strike> w kosmetyku mogą dla cery coś sensownego zdziałać...? Polemizowałabym.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: left;"><div style="text-align: center;">ONLYBIO Ritualia Tranquility,</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy cytrusowe</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span> C13-15 Alkane, <span style="color: #a64d79;">Coco-Caprylate/Caprate, Glycerin, Squalane, </span><span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis Fruit Water,</span> Cetearyl Olivate, <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate, </span></b>Sorbitan Olivate, <span style="color: #45818e;">Bacillus Subtilis Ferment,</span><span style="color: #3d85c6;"> Polyglutamic Acid,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Oil,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Betaine,</span> Acacia Senegal Gum, Sodium PCA, <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil,</span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #ffe599;">Mica,</span> Xanthan Gum, Sudium Surfactin, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> Benzoic Acid, Potasium Sorbate, Sodium Benzoate, <u>Parfum,</u> Geraniol, Limonene, Linalool, CI 77891, CI 77491.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Radzę nie mylić tego kosmetyku z jego bratem z tej samej linii, opisanym powyżej. Ten podpowiedziałabym posiadaczkom cery tłustej i mieszanej, bo ma zdecydowanie lżejszą bazę!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">ONLYBIO Ritualia Tranquility,</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy figa/śliwka</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #a64d79;">Caprylic/ Capric Triglyceride, Dicaprylyl Carbonate,</span><b style="color: #6aa84f;"> Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aleurites Moluccanus Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Bertholletia Excelsa (Brazil) Nut Oil, </b><u>Parfum,</u><b style="color: #6aa84f;"> Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Oil, Ficus Carica Seed Oil, Prunus Domestica Fruit Extract, </b><b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate, </span></b><span style="color: #a64d79;">Squalane, </span><b style="color: #6aa84f;">Sclerocarya Birrea Seed Oil,</b> <b><span style="color: #6aa84f;">Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, </span></b><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">... a ten tutaj gagatek to <b><span style="color: #6aa84f;">olejowe </span></b>bogactwo w sam raz dla osób ze skórą suchą, może wrażliwą.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">YOSKINE Okinawa Green Caviar,</div><div style="text-align: center;">serum kawiorowe pod krem</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> 1,2-Hexanediol, <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> Hydroxyethyl Acetate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <span style="color: #6aa84f;">Cichorium Intybus Root Oligosaccharides, </span>Dicaprylyl Ether, <span style="color: #6aa84f;">Caulerpa Lentillifera Extract, Caesalpinia Spinosa Gum,</span> Sorbitan Isostearate, <span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol,</span> Carbomer, Polysorbate 20, <b>Palmitoyl Tripeptide-1, Palmitoyl Tetrapeptide-7,</b><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Lactate,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> <span style="color: #6aa84f;">Hydrolyzed candida Saitoana Extract, </span><span style="color: #45818e;">Gluconolactone,</span> Sodium Benzoate, Citric Acid, Calcium Gluconate, <u><span style="color: #a64d79;">Polysilicone-11,</span></u> Isostearyl Hydroxystearate, Decyl Glucoside, Polysorbate 60, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, Chlorphenesin, Octadecyl Di-T-Butyl-4-Hydroxyhydrocinnamate, Limonene, Linalool, Coumarin, Citral, <u>Parfum,</u><span style="color: #3d85c6;"> Propylene Glycol,</span> Hydroxyacetophenone, <span style="color: #ffe599;">Mica,</span> CI, 77981, CI 42090, CI 19140.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu mamy takie połączenie <b><span style="color: #f1c232;">witaminy C</span></b> z <b>peptydami</b> i innymi przyjemnościami. W sam raz jeśli nie chcemy mnożyć bytów i mieć osobnego kosmetyku z witaminą C, a osobnego z peptydami.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">AMVI COSMETICS,</div><div style="text-align: center;">serum rozświetlające z witaminą C</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua*, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol*,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> <span style="color: #a64d79;">Squalane*, Tripelargonin*,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin*,</span> <b style="color: #6aa84f;">Macadamia Ternifolia Seed Oil*, </b><span style="color: #6aa84f;">Cystoseira Tamariscifolia Extract*, Centella Asiatica Meristem Cell Culture*, Lactobacillus/Nereocystis Leutkeana Ferment Filtrate*, Lactobacillus Ferment*, Hamamelis Virginia-na Leaf Water*, Magnolia Sieboldii Callus Culture Extract*, </span><b style="color: #6aa84f;">Olus Oil*, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil*, </b><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetale, </span><span style="color: #76a5af;">Troxerutin*,</span><span style="color: #6aa84f;"> Globularia Cordifolia Callus Culture Extract*, Ginkgo Biloba Leaf Extract*, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol, Allantoin, </span><b style="color: #6aa84f;">Citrus Grandis Peel Oil*, Litsea Cubeba Fruit Oil*, Helianthus Annuus Seed Oil*, Prunus Armeniaca Kernel Oil*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Cocos Nucifera Oil*, Elaeis Guineensis Oil*, Olea Europaea Fruit Oil*,</b><span style="color: #6aa84f;"> Chamomilla Recutita Flower Extract*, Commiphora Myrrha Resin Extract*, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract*, Gardenia Tahitensis Flower Extract*, </span><span style="color: #6aa84f;"><b>Glycine Soja Oil*,</b> Laminaria Hyperborea Extract*,</span> <span style="color: #3d85c6;">Biosaccharide Gum-I*, </span>Hydroxyacetophenone, Polyacrylate Crosspolymer-6, Xanthan Gum*, Sodium Levulinate', <span style="color: #45818e;">Gluconolactone,</span> Glyceryl Caprylate*, Ethylhexylglycerin, Sodium Anisate*, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol*,</span> Calcium Gluconate, Sorbic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol,</span> Phenoxyethanol, Citric Acid*, Butylene Glycol, Limonene*, Citral*, Linaloor*, Citronellol*, Geraniol*.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu z kolei naturalny koktajl wypełniony po brzegi <span style="color: #6aa84f;">ekstraktami, <b>olejami,</b></span> <span style="color: #3d85c6;">humektantami,</span><span style="color: #9fc5e8;"> substancjami łagodzącymi </span>i <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydantami</span> <3</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">LIRENE</div><div style="text-align: center;">ultra-naprawcze serum do twarzy, dekoltu i szyi, na dzień i na noc</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><span style="color: #6aa84f;"> Vitis Vinifera Fruit Water,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span><span style="color: #3d85c6;"> Pentylene Glycol, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #3d85c6;"> </span><span style="color: #a64d79;">Coco-Caprylate,</span><span style="color: #3d85c6;"> Propanediol, </span><span style="color: #a64d79;">Arachidyl Alcohol,</span><b> <span style="color: #6aa84f;">Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil,</span> <span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b><span style="color: #f1c232;"> </span><span style="color: #b4a7d6;">Retinyl Palmitate, </span><span style="color: #6aa84f;">Vitis Vinifera Seed Extract,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Resveratrol, Tocopherol, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, </span></b><span style="color: #a64d79;">Behenyl Alcohol, Sodium Stearoyl Glutamate,</span> Arachidyl Glucoside, Xanthan Gum, Hectorite, Sodium Phytate, Citric Acid, <span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol,</span> Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, <u>Parfum (Fragrance),</u> Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool, Citronellol</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W gruncie rzeczy podobny klimat - <b><span style="color: #f1c232;">tetra </span></b>i dużo dobroci ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">MIRACULUM Asta Plankton C</div><div style="text-align: center;">rozświetlające serum-balsam pod oczy</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #a64d79;">Coco/Caprylate Caprate, Glyceryl Stearate, </span><span style="color: #3d85c6;">Propanediol, </span>Polyglyceryl-2 Stearate, <b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii Butter, </span></b><span style="color: #a64d79;">Squalane, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Vitis Vinifera Seed Oil,</span></b><span style="color: #a64d79;"> </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Stearyl Alcohol,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate, </span><span style="color: #6aa84f;">Helianthus Annuus Seed Oil, </span> </b><span style="color: #a2c4c9;">Caffeine,</span> Phenoxyethanol, <span style="color: #6aa84f;">Haematococcus Pluvialis Extract, </span>Sodium Stearoyl Glutamate, Ethylhexylglycerin, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #a64d79;">Beta-Sitosterol, Squalene,</span> Citric Acid, CI 14700, CI 19140</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Produktów pod oczy z <b><span style="color: #f1c232;">tetrą </span></b>nie ma aż tak wiele na rynku, więc propozycja - nie powiem - całkiem ciekawa.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">_ELEMENT Bakuchiol + Vit. C</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #a64d79;">Coco-Caprylate/Caprate, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Caprylic/Capric/ Succinic Triglyceride, </span><span style="color: #a2c4c9;">Bakuchiol,</span><span style="color: #a64d79;"> Glyceryl Stearate Citrate,</span> <span style="color: #6aa84f;">Fucus Vesiculosus Extract,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Rhamnose, Glucose, Glucuronic Acid,</span> Lysolecithin, Sclerotium Gum, Xanthan Gum, <span style="color: #3d85c6;">Pullulan,</span> Silica, <span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid,</span> Disodium EDTA, <span style="color: #3d85c6;">Hexylene Glycol, Caprylyl Glycol,</span> <u>Parfum,</u> Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hexyl Cinnamal, Alpha- Isomethyl Ionone.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W całym zestawieniu tylko dwa produkty łączą witaminę C z <span style="color: #a2c4c9;">bakuchiolem </span>i ta druga opcja jest praktycznie czysto nawilżająca, a tu mamy jednak więc otulenia i odżywienia. Nie każda sprawdzi się u każdego, ale obie są na pewno ciekawe!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">ONLYBIO Botanic Clinic BRIGHT</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy na przebarwenia</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #45818e;">Niacinamide, </span><span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Pentylene Glycol, </span><span style="color: #b4a7d6;">Arbutin,</span><b><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Tetraisopamitate,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, Betaine, </span>Xanthan Gum, Caprylyl/Capryl Glucoside, Sodium Surfactin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, <span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol, </span> Benzoic Acid, <u>Parfum,</u> Limonene.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Też ciekawa opcja, połączenie <b><span style="color: #f1c232;">witaminy C</span></b> z innymi <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydantami </span>i/lub <span style="color: #45818e;">niacynamidem </span>zawsze wpada mi w oko.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ascorbic Acid:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">ZIAJA Baltic Home SPA,</div><div style="text-align: center;">serum przeciwzmarszczkowe do twarzy, szyi i dekoltu</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <u><span style="color: #a64d79;">Methylsilanol Mannuronate,</span></u><b><span style="color: #6aa84f;"> Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil,</span></b><span style="color: #a64d79;"> Hydrogenated Coco-Glycerides,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span> Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum, PEG-8, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Palmitate, <b>Ascorbic Acid,</b></span> Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, <u>Parfum (Fragrance),</u> Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Limonene.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Bardzo tania, łatwo dostępna opcja. Nie obstawiam działania rzucającego na kolana, ale jako początek szczególnie dla wrażliwców może być ciekawą opcją.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">BIELENDA ECO Sorbet,</div><div style="text-align: center;">serum booster nawilżająco-rozświetlające</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Sodium Lactate, Propanediol, </span><span style="color: #45818e;">Mandelic Acid, Glycolic Acid,</span> <span style="color: #3d85c6;">Trehalose, Glycerin,</span><span style="color: #45818e;"> Oryza Sativa (Rice) Starch,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate, Lactic Acid, </span><b><span style="color: #f1c232;">Ascorbic Acid,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Ananas Sativus (Pineapple) Fruit Juice, Malpighia Glabra (Acerola) Fruit Extract, <b>Olus Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil,</b></span> <span style="color: #a64d79;">Squalene,</span><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Palmitate, </span><span style="color: #a2c4c9;">Proline,</span> Polyglyceryl-6 Caprylate, Xanthan Gum, Maltodextrin, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol, Beta-Carotene, </span><span style="color: #a64d79;">Beta-Sitosterol,</span> Sodium Benzoate, Sodium Salicylate, Potassium Sorbate, <u>Parfum (Fragrance),</u> Benzyl Salicylate, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Serum, które wybrałam do pielęgnacji mojego chłopaka :D Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wrzuciła mu do schematu czegoś z witaminą C. A tu dzięki obecności kwasu glikolowego mamy przy okazji coś fajnego dla typowo męskich cer - lekko tłustawych, z tendencją do poszerzonych porów, sporadycznych wyprysków i ziemistego wyglądu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">JANDA Siła Szafirowego Nośnika,</div><div style="text-align: center;">dermoindukcyjny serum-koncentrat na dzień i na noc, na twarz, szyję i dekolt</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua/Water, <span style="color: #a64d79;"><u>Cyclopentasiloxane,</u> Isononyl Isononanoate, </span><span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, Glycerin,</span> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> <span style="color: #6aa84f;">Hydrolyzed Yeast Extract,</span> Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride,</span> <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Extract, Punica Granatum Extract, <b>Argania Spinosa Kernel Oil, </b>Caesalpinia Spinosa Extract, Kappaphycus Alvarezii Extract,</span> Tocopherol, <span style="color: #a64d79;">Stearyl Heptanoate, <u>Dimethicone Crosspolymer,</u> Isohexadecane, Cetearyl Alcohol,</span> Pentaerythrityl Distearate, <b>N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate, Palmitoyl Tripeptide-28, </b><strike>Syntetic Sapphire,</strike><span style="color: #a64d79;"> Stearyl Caprylate,</span> Polysorbate 80, Sodium Stearoyl Glutamate, Citric Acid, <u><span style="color: #a64d79;">Cyclohexasiloxane,</span></u> Sorbitan Oleate, Xanthan Gum, <span style="color: #a64d79;">Lecithin,</span> Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> Peg-8, Cetyl Hydroxyethylcellulose, <span style="color: #3d85c6;">Polyglucuronic Acid, Caprylyl Glycol, </span><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate, <b>Ascorbic Acid,</b></span> Glyceryl Caprylate, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Glutathione,</span> Disodium Edta, <u>Parfum/Fragrance,</u> Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Benzyl Salicylate, Citronellol, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jennny, nazwy kosmetyków Jandy wywołują we mnie zawsze taki wewnętrzny cringe, że aż zęby bolą. Szczególnie, że za wieloma z nich nie idzie naprawdę nic szczególnego... Opisane wyżej serum traktowałabym bardziej jako serum peptydowe niż serum z witaminą C, ale prawda jest taka, że w obu kategoriach jest naprawdę sporo lepszych produktów... a i szukając czegoś 2w1 to wymienione wcześniej Christian Laurent czy Yoskine w moim odczuciu zapowiadają się ciekawiej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">JANDA Collagen Reconstructor,</div><div style="text-align: center;">odmładzające serum-odżywka na twarz, szyję i dekolt</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua/Water, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #a64d79;">Isononyl Isononanoate,</span> <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol,</span><span style="color: #a64d79;"> Isodecyl Neopentanoate, Caprylic/Capric Triglyceride,</span> Octyldodecanol, Squalane, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol,</span> Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <b style="color: #6aa84f;">Argania Spinosa Kernel Oil, </b><span style="color: #3d85c6;">Vegetable Collagen,</span><span style="color: #6aa84f;"> Anigozanthos Flavidus (Kangaroo Paw) Extract,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span><span style="color: #a64d79;"> Stearyl Heptanoate, Isohexadecane,</span><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Palmitate,</span> <b>Palmitoyl Tetrapeptide-72 Amide,</b> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbic Acid,</span></b> <strike>Colloidal Gold,</strike><b> Acetyl Heptapeptide-9,</b> Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> Pentaerythrityl Distearate, Sodium Stearoyl Glutamate, <span style="color: #a64d79;">Stearyl Caprylate,</span> Polysorbate 80, Xanthan Gum, Sorbitan Oleate, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, </span>Peg-8, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol,</span> Glyceryl Caprylate, Disodium Edta, Citric Acid, <u>Parfum/Fragrance,</u> Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Benzyl Salicylate, Citronellol, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">I tu właściwie napisałabym słowo w słowo co w temacie poprzedniego serum Jandy. No dobra, tutaj mamy trochę mniej szumną nazwę, więc i samo serum nagle wydaje mi się jakby lepsze... ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">LIFT4SKIN Beauty Booster,</div><div style="text-align: center;">serum + krem nawilżający SPF 30+ 2% kwas hialuronowy + B5</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #a64d79;"><u>Dimethicone,</u> Cetearyl Ethylhexanoate, Tribehenin PEG-20 Esters,</span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Glycerin, </span>Aluminum Starch Octenylsuccinate,<span style="color: #3d85c6;"> Propylene Glycol, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,</span> <span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate,<b> Ascorbic Acid, </b></span><u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone Crosspolymer,</span></u> Polyacrylate Crosspolymer-6, PEG-8, Citric Acid, <i>Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate, </i>Buteth-3, Tributyl Citrate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Synthetic Fluorphlogopite, <u>Parfum,</u> <span style="color: #ffe599;">Mica,</span> CI 77891, CI 42090, CI 77510</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przedziwny rodzaj produktu 2w1, w którym dwa pojemniki zawierają osobne kosmetyki o innych składach - powyżej widzicie tylko część zawierającą <span style="color: #f1c232;">witaminę C.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">LIFT4SKIN Beauty Booster,</div><div style="text-align: center;">serum + krem wygładzający, SPF 30+ 10% niacynamid</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> <span style="color: #a64d79;"><u>Dimethicone,</u> Cetearyl Ethylhexanoate, Tribehenin PEG-20 Esters,</span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Glycerin,</span> Aluminum Starch Octenylsuccinate, <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate, <b>Ascorbic Acid,</b></span> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone Crosspolymer,</span></u> Polyacrylate Crosspolymer-6, PEG-8,<i> Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate,</i> Buteth-3, Tributyl Citrate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, <u>Parfum,</u> Synthetic Fluorphlogopite, CI 42090, CI 19140, CI 77891</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak wyżej - wyróżniam tutaj tylko tę część kosmetyku, która ma w swoim składzie <span style="color: #f1c232;">witaminę C.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">JUMISO All Day Vitamin,</div><div style="text-align: center;">serum o działaniu przeciwzmarszczkowo-rozświetlającym</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #6aa84f;">Hippophae Rhamnoides Fruit Extract,</span><span style="color: #3d85c6;"> Methylpropanediol, Glycerin, </span><span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><span style="color: #3d85c6;"> Dipropylene Glycol, Sodium Hyaluronate,</span> PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, <span style="color: #6aa84f;">Centella Asiatica Extract, Polygonum Cuspidatum Root Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract,</span><span style="color: #9fc5e8;"> Panthenol,</span><span style="color: #3d85c6;"> Betaine,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbic Acid,</span></b> Hydroxyacetophenone, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Caprylyl Glycol, Butylene Glycol, </span>Chlorphenesin, Carbomer, <span style="color: #a2c4c9;">Arginine,</span> Disodium EDTA, <span style="color: #6aa84f;"><b>Pelargonium Graveolens Flower Oil, Cymbopogon Martini Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Peel Oil, </b>Rosa Damascena Flower.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Marka nie mówi mi zupełnie nic, ale przyznacie chyba same - ślicznie to wygląda. Szkoda, że nie wiadomo ile <span style="color: #f1c232;"><b>witaminy C</b></span> faktycznie zawiera, bo może raz na jakiś czas zrobiłabym przesiadkę z mojego spartańskiego Liq C Light na coś bogatszego...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">REVOLUTION SKINCARE</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy z witaminą C [20%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water, Eau), <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, </span><b><span style="color: #f1c232;">Ascorbic Acid,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Vitis Vinifera (Grape) Oil,</span></b> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> Polyacrylamide, Xanthan Gum, C13-14 Isoparaffin, Sodium Benzoate, CI 77891 (Titanium Dioxide), Potassium Sorbate Laureth-7, <b><span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil,</span></b> Limonene, Sodium Hydroxide, Citral, Linalool.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z mojego wpisu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/08/porownanie-the-ordinary-revolution-skin-buffet-copper-matrixyl.html">o pielęgnacji Revolution Skincare</a> pamiętacie być może, że nie jestem fanką tej firmy... ale oddam cesarzowi co cesarskie i powiem, że składy niektórych ser mają naprawdę udane. Co prawda nie widzę dużego sensu w windowaniu stężenia <span style="color: #f1c232;"><b>kwasu askrobinowego</b></span> powyżej 15%, ale z drugiej strony doceniam podanie stężenia na etykiecie. Coś, czego te wszystkie modne, małe, naturalne i polskie manufaktury mogłyby się od nich nauczyć...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">REVOLUTION SKINCARE</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy rozświetlające [12,5%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water, Eau), <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, </span><b><span style="color: #f1c232;">Ascorbic Acid, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil,</span></b> <span style="color: #a64d79;"><u>Dimethicone,</u></span> Xanthan Gum, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Laureth-7, <b><span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil,</span></b> Limonene, Sodium Hydroxide, Citral, Linalool. CI 77891 (Titanium Dioxide).</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład prawie identyczny, de facto oba produkty różnią się tylko stężeniem <b><span style="color: #f1c232;">witaminy C.</span></b> Tu z kolei nie mogę zrozumieć czemu nie dociągnęli stężenia do tych piętnastu procent, ale cóż... ¯\_(ツ)_/¯ </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">SYLVECO</div><div style="text-align: center;">serum z witaminą C intensywna pielęgnacja</div></h4><p style="text-align: justify;">Prunus Armeniaca Kernel Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Ribes Nigrum Seed Oil, Daucus Carota Sativa Seed Oil, Perilla Frutescens (Perilla) Seed Oil, Ascorbyl Stearate, Isostearic Acid, Hippophae Rhamnoides Oil, Ascorbic Acid.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">BIELENDA Cera Naczynkowa,</div><div style="text-align: center;">serum zmniejszające widoczność naczynek cera naczynkowa, wrażliwa, nadreaktywna [2%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b><span style="color: #45818e;"> Potassium Azeloyl Diglycinate, Lactobionic Acid,</span><span style="color: #9fc5e8;"> Panthenol,</span> Citric Acid, Hydroxyethylcellulose, Ethylhexylglycerin, Disodium Phosphate, Phenoxyethanol.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dobrze nam znane, wodniste serum, które zresztą kiedyś miałam i z przyjemnością zużyłam. Bardzo zresztą lubię produkty z kwasem azelainowym i <span style="color: #45818e;">jego pochodnymi.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">FLUFF Superfood,</div><div style="text-align: center;">serum dwufazowe do twarzy, turmeric + vit.C</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Coco-Caprylate/Caprate,<b> </b></span><b><span style="color: #6aa84f;">Prunus Amygdalus Dulcis Oil, </span><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span><span style="color: #6aa84f;"> Rosa Canina Seed Oil, </span></b><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #6aa84f;"> Citrus Japonica Fruit Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Musa Sapientum Fruit Extract, Curcuma Longa Root Extract,</span> Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, <u>Parfum,</u> Propanediol, CI 47000, Cl 15985.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pamiętam, że zarówno <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/09/piec-naturalnych-kremow-przeciwstarzeniowych-peptydy-retinol.html">krem na noc Fluff,</a> jak i <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">balsam myjący Fluff</a> były cholernie mocno perfumowane - ciekawa jestem czy i tak jest w tym przypadku...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">BIELENDA PROFESSIONAL Vit-C Activ,</div><div style="text-align: center;">3% serum z aktywną witaminą C</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span> <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b> Citric Acid, <span style="color: #6aa84f;">Terminalia Ferdinandiana (Kakadu Plum) Fruit Extract,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin,</span> Hydroxyethylcellulose, Disodium Phosphate, Sodium Phosphate, Polysorbate 60, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kiedyś Bielenda miała takich fajnych tanich (20-30 zł/30 ml) ser na pęczki... Teraz podobny skład mamy za 50 zł/15 ml. Przesmutne.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">LIFT4SKIN Beauty Booster,</div><div style="text-align: center;">serum + krem rewitalizujący SPF 30+ 12% witamina C</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Ethylhexanoate, Tribehenin PEG-20 Esters,</span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Glycerin,</span> Aluminum Starch Octenylsuccinate, <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol,</span> <span style="color: #8e7cc3;">Tocopherol,</span> <span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid,</span> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone Crosspolymer,</span></u> Polyacrylate Crosspolymer-6, <b><span style="color: #6aa84f;">Hydrogenated Vegetable Oil,</span></b> <i>Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate,</i> Buteth-3, Tributyl Citrate, Sodium Citrate, Citric Acid, PEG-8, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, <u>Parfum,</u> Silica, CI 77492</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu kolejny z tych preparatów 2w1 z miłą niespodzianką w postaci podania stężenia <span style="color: #f1c232;">witaminy C</span> - oczywiście zbiorczego dla trzech różnych postaci zawartych w tym konkretnym produkcie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">HAGI Smart</div><div style="text-align: center;">naturalne serum rozjaśniające z witaminą C [2%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water,<span style="color: #a64d79;"> Coconut Alkanes, Dicaprylyl Ether,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, </span><b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b> <b><span style="color: #6aa84f;">Cocos Nucifera (Coconut) Oil, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span> <span style="color: #a64d79;">Squalane,</span><span style="color: #6aa84f;"> Cocos Nucifera (Coconut) Liquid Endosperm, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Juice,</span><span style="color: #a64d79;"> Coco-Caprylate/Caprate, Lecithin, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, Pentylene Glycol,</span><span style="color: #45818e;"> Ferulic Acid,</span><span style="color: #6aa84f;"> Enteromorpha Compressa Extract, </span>Caesalpinia Spinosa Gum, <u>Parfum,</u> Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol*, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate </span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Znowu milutko: nie dość, że 2% fajnej, stabilnej postaci <b><span style="color: #f1c232;">witaminy C,</span></b> to jeszcze na dokładkę silnie antyoksydacyjny <span style="color: #45818e;">kwas ferulowy.</span> Przyjemna rzecz.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">GARNIER</div><div style="text-align: center;">serum na przebarwienia z witaminą C</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">AQUA / WATER, <span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN, </span><span style="color: #cc0000;">ALCOHOL, </span><span style="color: #3d85c6;">DIPROPYLENE GLYCOL, BUTYLENE GLYCOL, NIACINAMIDE, PEG/PPG/POLYBUTYLENE GLYCOL-8/5/3, GLYCERIN,</span> <span style="color: #45818e;">HYDROXYETHYLPIPERAZINE ETHANE SULFONIC ACID,</span> <span style="color: #a64d79;"><u>BIS-PEG-18 METHYL ETHER DIMETHYL SILANE,</u> ISONONYL ISONONANOATE,</span><b><span style="color: #f1c232;"> 3-O-ETHYL ASCORBIC ACID, </span></b><span style="color: #6aa84f;">CITRUS JUNOS FRUIT EXTRACT, CITRUS LIMON FRUIT EXTRACT/ LEMON FRUIT EXTRACT,</span> SODIUM CITRATE, <span style="color: #3d85c6;">SODIUM HYALURONATE,</span><span style="color: #ffe599;"> ADENOSINE,</span><span style="color: #b4a7d6;"> PHENYLETHYL RESORCINOL,</span> AMMONIUM POLYACRYLOYLDIMETHYL TAURATE, DISODIUM EDTA, <span style="color: #a64d79;">HYDROGENATED LECITHIN,</span> CITRIC ACID, <span style="color: #3d85c6;">MALTODEXTRIN,</span> XANTHAN GUM, OXOTHIAZOLIDINE, CARBOXYLIC ACID, <span style="color: #b4a7d6;">TOCOPHEROL, TOCOPHERYL ACETATE,</span> <span style="color: #45818e;">SALICYLIC ACID,</span> PHENOXYETHANOL, LINALOOL, GERANIOL, LIMONENE, BENZYL ALCOHOL, BENZYL SALICYLATE, <u>PARFUM / FRAGRANCE.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie licząc kultowego różowego płynu micelarnego Garnier to jest to chyba jedyny ich kosmetyk, który dostał ode mnie okejkę - nie jest to skład oscarowy, ale jak na nich to wybitny... :'D</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">BIELENDA Blueberry C-Tox</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy nawilżająco- rozświetlające</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Trehalose,</span><span style="color: #a64d79;"> Caprylic/Capric Triglyceride, Stearyl Alcohol, </span><span style="color: #6aa84f;"><b>Crambe Abyssinica Seed Oil, Vaccinium Corymbosum (Blueberry) Seed Oil, </b>Vaccinium Corymbosum (Blueberry) Fruit Extract, <b>Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil,</b> Citrus Junos (Yuzu) Fruit Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract,</span> <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol, </span><span style="color: #a64d79;">Beta-Sitosterol, Squalene,</span><span style="color: #f1c232;"> Ascorbyl Palmitate,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Glycine Soja (Soybean) Oil, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, </span><span style="color: #a64d79;"><u>Cyclopentasiloxane, Dimethicone,</u></span> Isododecane, Hydrogenated Tetradecenyl/Methylpentadecene, Potassium Cetyl Phosphate, Sodium Stearoyl Glutamate, Diethylhexyl Syringylidene Malonate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Disodium EDTA, Sodium Polyacrylate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, <u>Parfum (Fragrance),</u> CI 42090, CI 17200.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A tutaj akurat Bielenda w formie. Serum do kupienia nawet i za 20 ziko, a skład jak z jakiejś wysokopółkowej, mocno naturalnej niszy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">FEEDSKIN</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy na przebarwienia</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span><span style="color: #6aa84f;"> Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Azeloglycine, Rosa Canina (Fruit) Oil, Helianthus Annuus Seed Oil,</span></b><span style="color: #a64d79;"> Isoamyl Laurate, Isoamyl Cocoate, Stearic Acid,</span> Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, <span style="color: #b4a7d6;">Alpha-Arbutin,</span><span style="color: #f1c232;"> Magnesium Ascorbyl Phosphate,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Madecassoside,</span><span style="color: #6aa84f;"> Betulin, Dipotassium Glycyrrhizate,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Całkiem fajna, naturalna kompozycja - szczególnie dla fanek łagodzącego działania <span style="color: #9fc5e8;">wąkroty azjatyckiej.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">ISANA Vitamin C</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy [10%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Betaine, Glycerin, </span>Disodium Phosphate, Caprylyl/capryl Glucoside, Citric Acid,<span style="color: #6aa84f;"> Citrus Grandis Fruit Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Biosaccharide Gum-1, </span>Phenoxyethanol, Sclerotium Gum, <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, </span>Xanthan Gum, Parfum, Ethylhexylglycerin, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate, Geraniol, Alpha-isomethyl Ionone</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Można? Można! Isana ogólnie składowo na tle reszty asortymentu Rossmanna zwykle nie powala, a tutaj elegancka kompozycja i aż 10% <b><span style="color: #f1c232;">witaminy C.</span></b></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #f1c232;"><br /></span></b></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">BIELENDA Beauty CEO</div><div style="text-align: center;">serum nawilżające do twarzy do każdego rodzaju cery</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Trehalose, Glycerin,</span><span style="color: #6aa84f;"> Cocos Nucifera (Coconut) Liquid Endosperm,</span><b><span style="color: #f1c232;"> 3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b><span style="color: #45818e;"> Niacinamide,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol, </span><span style="color: #3d85c6;">Polyglutamic Acid, </span><span style="color: #6aa84f;">Ocimum Basilicum (Basil) Flower/Leaf Extract,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span><span style="color: #9fc5e8;"> Calcium Pantothenate,</span><span style="color: #f1c232;"> Sodium Ascorbyl Phosphate, </span><span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol, </span>Hydroxyethylcellulose,<span style="color: #a2c4c9;"> Pyridoxine HCl,</span><span style="color: #3d85c6;"> Maltodextrin,</span> <span style="background-color: #eeeeee;">Silica, Sodium Starch Octenylsuccinate,</span> Sodium Phosphate, Disodium Phosphate, Polysorbate 20, Disodium EDTA, <span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid, </span>Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, <u>Parfum (Fragrance),</u> Benzyl Salicylate.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dużo głupich nazw kosmetyków wpadło do dzisiejszego wpisu, a jeszcze więcej przeczytałam w trakcie tworzenia wpisu, ale Beauty CEO jest jedną z tych gorszych jeśli o mnie chodzi ;P A szkoda, bo kosmetyk ma świetny i faktycznie całkiem uniwersalny skład.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">SORAYA I love serum</div><div style="text-align: center;">serum rozjaśniające do cery zmęczonej, pozbawionej blasku</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua,<span style="color: #3d85c6;"> Propanediol, Glycerin, </span>Citric Acid, <b><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Polyglutamic Acid, Butylene Glycol, </span>Disodium Phosphate, Xanthan Gum,<span style="color: #3d85c6;"> Caprylyl Glycol, </span>Sodium Phytate, Phenoxyethanol</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tutaj króciutko: nawilżenie i rozświetlenie, dziękuję, do widzenia.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">NUMEE</div><div style="text-align: center;">serum rozjaśniające [5%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #3d85c6;">Propanediol, </span><span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Myślicie, że poprzedni skład był krótki? To spójrzcie na ten :D Prościej się nie da!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Sodium Ascorbyl Phosphate:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">AVA LABORATORIUM Aktywator Młodości,</div><div style="text-align: center;">retinol z witaminami C, E, F</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b> <span style="color: #b4a7d6;">Retinyl Palmitate, </span>Polysorbate 20, <span style="color: #a64d79;">Linoleic Acid,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,</span> Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Citric Acid, PEG-20 Glyceryl Laurate, Polymethyl Methacrylate, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Tricaprylin, BHT, <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride,</span> Diethylhexyl Syringylidenemalonate.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie będę ukrywać, że SAP nie jest moją ulubioną postacią <span style="color: #f1c232;"><b>witaminy C, </b></span>ale jeśli gra w danym serum pierwsze skrzypce (jak tutaj) to kto wie - może i miałby szansę coś tutaj zdziałać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">AVA LABORATORIUM Aktywator Młodości,</div><div style="text-align: center;">witamina C z acerolą 100% ochrony antyoksydacyjnej</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b> Phenoxyethanol, Xanthan Gum, <span style="color: #6aa84f;">Malpighia Glabra Extract, </span>Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">... i ten sam komentarz po raz drugi...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">AVA LABORATORIUM Asta C+,</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy komórkowe odmłodzenie</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Citrus Grandis Peel Oil, Tamarindus Indica Fruit Extract, Algae Extract, </span><span style="color: #b4a7d6;">Astaxanthin,</span> Trideceth-9, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Limonene</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">... i ten sam komentarz po raz trzeci. Oczywiście może być tak, że wszystkie trzy sera Ava są od siebie diametralnie różne (bo różnią się głównie dodatkiem <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów</span>), ale po samym składzie naprawdę ciężko byłoby te różnice oceniać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">DERMO PHARMA+ Bio Serum Skin Archi-Tec,</div><div style="text-align: center;">serum na twarz, szyję, dekolt i dłonie, L-witamina C 15%</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Butylene Glycol, Glycerin, Sodium Hyaluronate,</span><span style="color: #45818e;"> Niacinamide, </span>Hydroxyethylcallulose, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Chlorphensin, <span style="color: #3d85c6;">Mannitol,</span> Sodium Citrate, <b>Acetyl Tetrapeptide-15,</b> Caprylhydroxamic Acid, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, <u>Parfum.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">SAP to SAP, ale 15% SAP-u to już coś, bo wzbudza moją ciekawość. Pamiętam to serum z mojego <a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/07/przeglad-serum-z-witamina-c-z-drogerii.html">przeglądu z 2017 roku,</a> ale jakoś wciąż się nam nie zdarzyło nawiązać kontaktu ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">SORAYA Plante,</div><div style="text-align: center;">serum cytrusowe, nawilża i energizuje</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua*, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol*, Glycerin*, </span><span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> Carrageenan*,<span style="color: #3d85c6;"> Biosaccharide Gum-1*, </span><b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Citrus Grandis Fruit Extract*,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sorbitol*,</span> Xanthan Gum*, Caprylyl/Capryl Glucoside*,<span style="color: #3d85c6;"> Caprylyl Glycol, </span>Tetrasodium Glutamate Diacetate, <span style="color: #a64d79;">Lecithin*,</span> Citric Acid*, Disodium EDTA, Glyceryl Caprylate*, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, <u>Parfum,</u> Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene, Benzyl Salicylate, Citronellol.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu z kolei poza <b><span style="color: #f1c232;">witaminą C</span></b> uwagę przykuwa najbardziej <span style="color: #45818e;">niacynamid </span>i naprawdę miłe <span style="color: #3d85c6;">humektanty.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">MIYA COSMETICS BEAUTY.lab,</div><div style="text-align: center;">serum z witaminą C na przebarwienia [5%]</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water)*, <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower Water*, </span><b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> </span><span style="color: #3d85c6;">Methylpropanediol,</span><span style="color: #45818e;"> Niacinamide, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Citrus Unshiu Peel Extract*,</span> <span style="color: #3d85c6;">Glycerin*, Lactic Acid*, </span>Citric Acid, Cellulose Gum, Xanthan Gum*, <span style="color: #3d85c6;">Inulin*, </span>Cellulose,<span style="color: #3d85c6;"> Glucose*, Fructose*, </span>Phenoxyethanol,<span style="color: #3d85c6;"> Caprylyl Glycol,</span> Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, <u>Parfum (Fragrance).</u></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu, zbiegiem okoliczności, mamy podobną strategię - <b><span style="color: #f1c232;">witamina C,</span></b> <span style="color: #45818e;">niacynamid,</span> jedne z moich ulubionych <span style="color: #3d85c6;">humektantów </span>i jeszcze więcej <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="color: #6aa84f;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Q+A,</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy z peptydami</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol, Betaine, Pentylene Glycol,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #6aa84f;">Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice Powder, </span>Sodium Phytate,<span style="color: #3d85c6;"> Glycerin,</span><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Biosaccharide Gum-2,</span><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Japonica (Japanese Honeysuckle) Extract,</span> Sodium Levulinate, <b>Tripeptide-29,</b> <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span><b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Magnesium PCA,</span> Lactic Acid, Glyceryl Caprylate, Cocoyl Proline, Sodium Anisate, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Citric Acid.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kolejna propozycja łącząca <b><span style="color: #f1c232;">witamina C</span></b> z <b>peptydami,</b> <span style="color: #3d85c6;">nawilżaczami</span> i <span style="color: #6aa84f;">ekstraktami.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="color: #6aa84f;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">DR SKIN CLINIC,</div><div style="text-align: center;">booster rozjaśnianie 15% Witamina C, 5% Glukonolakton</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua/Water, <b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b> <span style="color: #45818e;">Gluconolactone, </span><span style="color: #a64d79;">Olive Oil Peg-7 Esters,</span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Propanediol,</span><span style="color: #a64d79;"> Lecithin,</span> Xanthan Gum, Sodium Acrylates Copolymer, <u>Parfum/ Fragrance,</u> Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aż 15% <b><span style="color: #f1c232;">SAP-u</span></b> oraz 5% <span style="color: #45818e;">glukonolaktonu </span>- to mogłaby być prawdziwa petarda. Jeśli mamy przebarwienia to warto się zainteresować.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">NIVEA Cellular Luminous,</div><div style="text-align: center;">intensywne serum przeciw przebarwieniom skóry</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, Isopropyl Palmitate, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Isononanoate, <u>Dimethicone,</u></span> <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> <span style="color: #3d85c6;">Cocoglycerides,</span> Distarch Phosphate, <span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol,</span> Methylpropanediol, Tapioca Starch, Isobutylamido Thiazolyl Resorcinol, <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <span style="color: #a64d79;">Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate,</span><b><span style="color: #f1c232;"> Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b> Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Polyacrylate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Trisodium EDTA, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide, Sodium Sulfate, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, <u>Parfum,</u> CI 15985, CI 47005.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pielęgnacja cery Nivea jest w moim własnym rankingu mniej więcej tam, gdzie Garnier - rzadko kiedy te składy mi się podobają. Nie inaczej jest i tutaj...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">MIRACULUM Bakuchiol Botanique Retino</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy na dzień i na noc intensywne odżywienie</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">AQUA, <span style="color: #3d85c6;">PROPANEDIOL, </span>POLYSORBATE 20, <span style="color: #3d85c6;">TREHALOSE, GLYCERIN,</span> PHENOXYETHANOL, HYDROXYETHYLCELLULOSE, HYDROLYZED CAESALPINIA SPINOSA GUM, <span style="color: #3d85c6;">SORBITOL, SODIUM HYALURONATE, </span>CAESALPINIA SPINOSA GUM,<span style="color: #3d85c6;"> </span><span style="color: #a2c4c9;">BAKUCHIOL,</span><span style="color: #3d85c6;"> </span>ETHYLHEXYLGLYCERIN, <span style="color: #3d85c6;">SODIUM ACETYLATED HYALURONATE, </span><b><span style="color: #f1c232;">SODIUM ASCORBYL PHOSPHATE,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">SODIUM HYALURONATE CROSSPOLYMER, HYDROLYZED SODIUM HYALURONATE, </span>XANTHAN GUM, POTASSIUM SORBATE,<span style="color: #3d85c6;"> PENTYLENE GLYCOL, </span><span style="color: #a64d79;">LECITHIN, </span><span style="color: #3d85c6;">CAPRYLYL GLYCOL,</span> DISODIUM EDTA, GLYCERYL CAPRYLATE, <span style="color: #3d85c6;">LACTIC ACID,</span> <u>PARFUM,</u> CI 42090.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przy takim naładowaniu składu <span style="color: #3d85c6;">humektantami </span>osobiście nazwałabym go raczej intensywnie nawilżającym niż (jak sugeruje producent) intensywnie odżywiającym... Ale samego produktu w rękach nie miałam, więc kto wie?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">MIRACULUM Woda Termalna</div><div style="text-align: center;">serum nawilżające do twarzy</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">AQUA, <span style="color: #3d85c6;">PROPANEDIOL, TREHALOSE, </span>POLYSORBATE 20, HYDROXYETHYLCELLULOSE,<span style="color: #3d85c6;"> GLYCERIN, </span>PHENOXYETHANOL,<span style="color: #3d85c6;"> SODIUM HYALURONATE CROSSPOLYMER, </span>HYDROLYZED CAESALPINIA SPINOSA GUM, <span style="color: #3d85c6;">SORBITOL, </span>SODIUM PCA,<span style="color: #3d85c6;"> SODIUM HYALURONATE, </span>MAGNESIUM PCA,<span style="color: #3d85c6;"> </span>CAESALPINIA SPINOSA GUM, ETHYLHEXYLGLYCERIN, <span style="color: #3d85c6;">SODIUM ACETYLATED HYALURONATE, </span><span style="color: #45818e;">ZINC PCA,</span><span style="color: #3d85c6;"> </span>MANGANESE PCA, <b><span style="color: #f1c232;">SODIUM ASCORBYL PHOSPHATE,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> HYDROLYZED SODIUM HYALURONATE, </span>XANTHAN GUM, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE,<span style="color: #3d85c6;"> PENTYLENE GLYCOL,</span> CITRIC ACID, <span style="color: #a64d79;">LECITHIN,</span><span style="color: #3d85c6;"> CAPRYLYL GLYCOL, </span>DISODIUM EDTA, GLYCERYL CAPRYLATE, SODIUM HYDROXIDE, <u>PARFUM,</u> CI 42090, CI 60730</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu skład podobnie niebieski ;) jak powyższy, a serum jednak nawilżające. Czyli chyba coś jest na rzeczy...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">MIRACULUM Asta Plankton C</div><div style="text-align: center;">aktywne serum-booster do twarzy</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Propanediol, </span><span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Amara Flower Water, </span>Polysorbate 20, <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span>Phenoxyethanol, Xanthan Gum, <span style="color: #6aa84f;">Haematococcus Pluvialis Extract, Sea Water,</span> Citric Acid, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, <span style="color: #45818e;">Gluconolactone,</span> Calcium Gluconate, Limonene, Linalool, <u>Parfum,</u> CI 15985</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tu już faktycznie produkt zupełnie innego rodzaju, <b><span style="color: #f1c232;">SAP </span></b>na pierwszym miejscu faktycznie sugerowałby działanie przede wszystkim rozświetlające.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">REVOLUTION SKINCARE</div><div style="text-align: center;">serum do twarzy Dark Spot Corrector</div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water, Eau),<span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, Propanediol, </span><b><span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> </span><span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><span style="color: #3d85c6;"> Mannitol,</span> <span style="color: #45818e;">Salicylic Acid,</span> Phenoxyethanol, Sodium Gluconate, Hydroxyethylcellulose, Ethylhexylglycerin, Disodium Edta, Citric Acid, Sodium Citrate, <span style="color: #6aa84f;">Waltheria Indica Leaf Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Dextrin,</span><span style="color: #45818e;"> Ferulic Acid.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Serum na przebarwienia z witaminą C, niacynamidem, kwasem salicylowym i ferulowym - to jest właśnie ten rodzaj "na bogato" który lubię. Działanie poszczególnym składników uzupełnia się i wzmacnia nawzajem.</p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><br /></div></h4><h3 style="text-align: center;">Ascorbyl Glucoside:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">ALTERRA,<br />serum booster z witaminą C</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #6aa84f;">ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, <b>PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL,</b></span> <span style="color: #cc0000;">ALCOHOL*,</span> <span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN,</span> <span style="color: #a64d79;">GLYCERYL STEARATE CITRATE, COCOCAPRYLATE, </span><b><span style="color: #f1c232;">ASCORBYL GLUCOSIDE,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">BETAINE,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL*,</span></b> <span style="color: #a64d79;">CETEARYL ALCOHOL,</span> <span style="color: #3d85c6;">SODIUM HYALURONATE,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, </span></b><span style="color: #b4a7d6;">TOCOPHEROL,</span> <span style="color: #3d85c6;">SACCHARIDE ISOMERATE,</span> AQUA, <span style="color: #a64d79;">HYDROGENATED VEGETABLE GLYCERIDES,</span> POTASSIUM HYDROXIDE***, <span style="color: #a64d79;">GLYCERYL CAPRYLATE,</span> XANTHAN GUM, SODIUM CITRATE***, <u>PARFUM**,</u> LEVULINIC ACID, SODIUM LEVULINATE, CITRIC ACID, PHENETHYL ALCOHOL, LINALOOL**, CITRONELLOL**, LIMONENE**, GERANIOL**</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak w przypadku wszystkich kosmetyków Alterra jest to produkt konserwowany <span style="color: #cc0000;">alkoholem,</span> ale chciałam do wyróżnić ze względu na to, że WRESZCIE dla odmiany nie jest to serum olejowe - a przynajmniej tak mi się wydaje. Dobra robota!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">L'ORÉAL PARIS</div><div style="text-align: center;">Hydra Genius Aloe Water</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua/Water, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u><span style="color: #a64d79;"> Cetearyl Ethylhexanoate,</span> <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> Hydroxyethylpiperazine, Ethane Sulfonic Acid, <u style="color: #a64d79;">Silanetriol,</u><span style="color: #9fc5e8;"> Bisabolol, </span><u style="color: #a64d79;">Dimethiconol,</u> <span style="color: #3d85c6;">Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sodium Hyaluronate,</span> Sodium Hydroxide, <u><span style="color: #a64d79;">Silica Dimethyl Silylate [nano]/Silica Dimethyl Silylate,</span></u> <span style="color: #3d85c6;">Hyaluronic Acid,</span> <span style="color: #f1c232;"><b>Ascorbyl Glucoside,</b></span> Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Disodium EDTA, Isopropyl Myristate, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol,</span> Citric Acid, Xanthan Gum, T-Butyl Alcohol, <span style="color: #6aa84f;">Betula Alba Juice,</span><span style="color: #a64d79;"> Ethylhexyl Palmitate, </span><span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol, Hexylene Glycol,</span> <span style="color: #8e7cc3;">Tocopherol,</span> Potassium Sorbate, Sorbic Acid, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, CI 42090/Blue 1, Linalool, Farnesol, Limonene, Citral, <u>Parfum/Fragrance.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">L'Oreal, Garnier, Nivea... No przykro, mi szału nie ma i chyba długo nie będzie :<</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">L'ORÉAL PARIS Revitalift Filler,</div><div style="text-align: center;">serum przeciwzmarszczkowe, 1,5% czystego kwasu hialuronowego</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua / Water, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><span style="color: #45818e;">Hydroxyethylpiperazine Ethane Sulfonic Acid,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span> <b>Dipeptide Diaminobutyroyl Benzylamide Diacetate,</b> Disodium Edta, <span style="color: #6aa84f;">Secale Cereale Seed Extract / Rye Seed Extract,</span> <b><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Glucoside,</span></b> Peg-60 Hydrogenated Castor Oli, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, </span>Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Citronellol, Linalool, Chlorphenesin, Phenoxyethanol, <u>Parfum/Fragrance.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tutaj chociaż tyle dobrego, że w serum znalazł się <b>peptyd miorelaksacyjny.</b></p><p style="text-align: justify;"> </p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">L'ORÉAL PARIS Revitalift Filler</div><div style="text-align: center;">serum pod oczy, zmniejszające cienie pod oczami i redukujące zmarszczki</div></h4><p style="text-align: justify;"></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">AQUA / WATER, <span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN,</span><span style="color: #45818e;"> HYDROXYETHYLPIPERAZINE ETHANE SULFONIC ACID, NIACINAMIDE, </span><span style="color: #3d85c6;">SODIUM HYALURONATE,</span><span style="color: #a2c4c9;"> CAFFEINE,</span> CITRIC ACID, HYDROXYACETOPHENONE, TRISODIUM ETHYLENEDIAMINE DISUCCINATE, <b><span style="color: #f1c232;">ASCORBYL GLUCOSIDE,</span><span style="color: #3d85c6;"> </span></b><span style="color: #3d85c6;">CAPRYLYL GLYCOL,</span> CHLORPHENESIN.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ciekawe czy to, że jest to serum pod oczy jest przyczyną czemu akurat tutaj skład jest jednak prostszy i zgrabniejszy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Magnesium Ascorbyl Phosphate:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">VIANEK,</div><div style="text-align: center;">eliksir do twarzy z witaminą C</div></h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><b><span style="color: #f1c232;">Magnesium Ascorbyl Phosphate, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span> <span style="color: #6aa84f;">Ginkgo Biloba Leaf Extract, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Sodium Alginate, </span><span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span> Hydroxy-Ethylcellulose, Benzyl Alcohol,<span style="color: #6aa84f;"> Trifolium Pratense (Red Clover) Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Aniba Rosaeodora Gil,</span> <span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid,</span> Phytic Acid, <u>Parfum,</u> Dehydroacetic Acid.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Sera zwierające wyłącznie Ascorbyl Palmitate:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Bakuchiol, odbudowujące serum przeciwzmarszczkowe na dzień i na noc</p><p style="text-align: justify;">ALTERRA, serum z witaminami triple vitamin booster</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Royal Bee Elixir, przeciwzmarszczkowe serum aktywnie rewitalizujące na dzień i na noc</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Manuka Honey Nutri Elixir, odżywcze serum nawilżające, na dzień i na noc cera sucha i wrażliwa</p><p style="text-align: justify;">PERFECTA Me&My, BIO vitamin C bomb serum "New Skin" na dzień i na noc</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA ECO Nature, detoksykująco serum matujące na dzień i na noc, cera mieszana i tłusta</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA ECO Nature, serum nawilżająco - kojące na dzień i na noc cera sucha i odwodniona</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Botanical Clays, wegańskie serum booster z glinką różową</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA ECO Sorbet, serum booster nawilżająco-odżywcze</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA ECO Sorbet, serum booster nawilżająco-kojące</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA CBD Cannabidiol, serum booster nawilżająco-detoksykujące na dzień i na noc, cera mieszana i tłusta</p><p style="text-align: justify;">HERBAPOL POLANA, nawilżajace serum redukujące niedoskonałości, cera mieszana</p><p style="text-align: justify;">FLUFF Superfood, serum dwufazowe do twarzy, avocado + aloe</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Vegan Muesli, nawilżające serum na dzień i na noc</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Vegan Muesli, matujące serum na dzień i na noc</p><p style="text-align: justify;">FACEBOOM Seboom, serum udoskonalające, z korygującym pigmentem</p><p style="text-align: justify;">FLOSLEK LABORATORIUM betaCarotene pro age, olejek z beta-karotenem</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA Crystal Glow, serum do twarzy nawilżająco-rozświetlające</p><p style="text-align: justify;">BIELENDA PROFESSIONAL Peptide Lift, koncentrat ujędrniający z syn®-coll 5% i peptydem miedzi</p><h3 style="text-align: center;">***</h3></div></div><div style="text-align: center;">Ufff, to by było na tyle!</div><div style="text-align: center;">Nie zliczę ile godzin nad tym spędziłam, ale mam nadzieję, że Wam się ten wpis przyda :)</div><div><br /></div><h3 style="text-align: left;"><div style="text-align: center;">Ściskam,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-77438168324083631162022-03-08T19:45:00.001+01:002022-03-08T19:45:43.587+01:00Schemat pielęgnacji 2022!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiX9SmrlMngH7rTjorHWQGvla4PsJ6r_AP_ulZBbOKPiMYEIa8sB5VpOnnb3RwgN0UgtrV3gZT7DZUG8qqo5yP73xKqDf0CY055OuhInINzKhuI7szxi4boXoKHMXXmvlY7Df9nUlRGBZcbKK8X03wfBWV0PBKdFUy4En7HWsyvxifBPU26bMbO6OUJbg=s4500" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2531" data-original-width="4500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiX9SmrlMngH7rTjorHWQGvla4PsJ6r_AP_ulZBbOKPiMYEIa8sB5VpOnnb3RwgN0UgtrV3gZT7DZUG8qqo5yP73xKqDf0CY055OuhInINzKhuI7szxi4boXoKHMXXmvlY7Df9nUlRGBZcbKK8X03wfBWV0PBKdFUy4En7HWsyvxifBPU26bMbO6OUJbg=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Już przy zeszłorocznej aktualizacji miałam Wam do zaraportowania wiele zmian, a i w tym roku wydaje mi się, że jest ich całkiem sporo... Co więcej, mam wrażenie że teraz z każdym rokiem będzie ich tylko mniej, bo wydaje mi się, że jestem teraz w fajnym miejscu. Mam wąskie grono swoich idealnych produktów i tylko powoli dopracowuję ostatnie szczegóły.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przypomnę tylko, że w <b>Schemacie 2021</b> zrobiłam dla Was przegląd najważniejszych wpisów stanowiących teoretyczną podstawę pod wszystkie moje wynurzenia ;) Jeśli więc chcecie wiedzieć co, jak i dlaczego... zajrzyjcie po prostu tutaj {<a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging.html" rel="" target="_blank">klik!</a>}.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Rytuał poranny</h3><p style="text-align: center;">☆ łagodne oczyszczanie płynem micelarnym z bakuchiolem</p><p style="text-align: center;">☆ przetarcie cery domowym naparem ziołowym lub herbatą</p><p style="text-align: center;">☆ serum z 15% witaminy C w postaci kwasu askorbinowego</p><p style="text-align: center;">☆ krem pod oczy</p><p style="text-align: center;">☆ krem przeciwsłoneczny z wysokim filtrem</p><p style="text-align: center;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEghbeOngSwkCI4DlEbnAT1JSDhYRqHQihZKE0BxR3idkoN47RzYcUe9URs9immQocin--Rzadw8feKwmKlZu1Y0SFmk66YUYSbWCvSJndu4efFW3RzpPirAwOvjr7JWwalq9m9gQWZqgruOrKs5EJcuBoo1t-sOUPXuNo-yq9XOsOXnBiDzPYdvOgbTVg=s4500" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2531" data-original-width="4500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEghbeOngSwkCI4DlEbnAT1JSDhYRqHQihZKE0BxR3idkoN47RzYcUe9URs9immQocin--Rzadw8feKwmKlZu1Y0SFmk66YUYSbWCvSJndu4efFW3RzpPirAwOvjr7JWwalq9m9gQWZqgruOrKs5EJcuBoo1t-sOUPXuNo-yq9XOsOXnBiDzPYdvOgbTVg=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Poranne oczyszczanie</h4><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">☆ płyn micelarny z bakuchiolem, zielona herbata w roli toniku</div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na czas przyzwyczajania mojej skóry do codziennego stosowania retinaldehydu zakupiłam dwupak najłagodniejszego znanego mi płynu micelarnego, czyli różowej Biodermy. Obecnie mogę sobie już kombinować z czymś ciekawszym i mój wybór padł na <b>micel Perfecta z bakuchiolem.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Sam typ produktu wpasowuje się w moje potrzeby idealnie. <b>Bakuchiol zwany często „roślinnym retinolem”</b> bardzo pasuje do mojej nastawionej na działanie przeciwstarzeniowe pielęgnacji, ale ze względu na słabe i nieliczne dowody na jego działanie nie chcę się na nim skupiać przesadnie i płyn micelarny to miejsce w sam raz dla niego. Przy okazji płyn jest polskiej firmy i niedrogi! Ale ze względu na mocny zapach prawdopodobnie nie kupię go ponownie, tylko sprawdzę bakuchiolowy płyn micelarny z Bielendy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/05/najfajniejsze-toniki-ktore-kupisz.html">płyny micelarne i toniki,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/05/toniki-kwasowe-z-drogerii.html">toniki kwasowe,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/kolejne-5-najlepszych-pynow-micelarnych.html">płyny micelarne,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/09/piec-naturalnych-tonikow-do-kazdej-cery.html">toniki naturalne.</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div style="text-align: center;">☆ serum z witaminą C</div><div><br /></div><p style="text-align: justify;">Rok temu podjęłam męską decyzję, że zostaję przy <b>serach z kwasem askorbinowym</b> zamiast skakać między tą formą a Ascorbyl Tetraisopalmitate. Mam to szczęście, że moja cera w miarę tę postać toleruje – szczególnie odkąd używam serum co trzeci dzień (czego zasadność tłumaczy {<a href=" https://www.instagram.com/p/B2osPO8I1qA/?utm_source=ig_embed" rel="nofollow" target="_blank">ten</a>} post u Inti Skin).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z tego co widzę po moich zeszłorocznych denkach, zużywam w ten sposób 2-3 opakowania serum <b>Liq CC Light firmy Liqpharm.</b> Jego dość wysoka cena całkiem nieźle rozkłada się na kilka miesięcy, co nie znaczy, że nie będę testowała jego odpowiedników.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione sera z witaminą C: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/07/przeglad-serum-z-witamina-c-z-drogerii.html">drogeryjne</a> oraz <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">witamina C od Liqpharm i Resibo.</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><p style="text-align: right;"><br /></p><div style="text-align: center;">☆ krem pod oczy i krem z filtrem</div><div style="text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;">W dalszym ciągu robię tak, że między serum a kremem z filtrem czekam około dziesięć minut, a połowie tego czasu nakładam krem pod oczy. Czasem, jeśli mam na skórze jakieś suchsze miejsce to jeszcze w tym czasie smaruję je kropelką dowolnego kremu jako nawilżający podkład pod krem z filtrem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Obecnie produktem stosowanym przeze mnie pod oczy jest <b>kofeinowe serum The Ordinary. </b>Ma swoje zalety: EKSTREMALNĄ wydajność, szklane opakowanie, nietłustą konsystencję świetnie zgrywającą się z makijażem, skład łączący dwa składniki przeciwobrzękowe, niespecjalnie wysoką cenę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mimo to raczej nie sięgnę po niego ponownie, bo... nieszczególnie widzę jakiekolwiek efekty używania go. Poranną opuchliznę powiek mam rzadko i to niewielką: znika zanim usiądę do makijażu. Pielęgnacja skóry wokół oczu to ten punkt, który chciałabym dopracować najbardziej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Tutaj <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/01/przeglad-kremow-pod-oczy-na-kazde.html">najfajniejsze kremy pod oczy,</a> a tutaj najciekawsze <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/11/kremy-pod-czy-z-wysokim-filtrem-uv-spf.html">kremy pod oczy z sensownym SPF!</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jednak od lat osią mojej porannej pielęgnacji jest codzienna aplikacja kremu z filtrem i po... sześciu? latach schodzenia zimą na SPF o poziomie 30 mam za sobą pierwszą zimę spędzoną z SPF 50 – w tym roku padło na <b>aloesowy filtr Holika Holika.</b> Naprawdę fajnie mi się sprawdza i gdyby nie posiadane przeze mnie duże zapasy kremów z filtrem to już powoli rozglądałabym się za kolejnym opakowaniem. Będę pewnie do niego wracać w przyszłości – nawet, jeśli w odległej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/11/top-6-najlepszych-filtrow-na-jesien-zime.html">kremy z SPF 30 na jesień i zimę!</a></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><u>Tak to ostatecznie wygląda:</u></b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">płyn micelarny → napar ziołowy → serum z witaminą C → krem pod oczy → krem z SPF 50</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Rytuał wieczorny</h3><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">CZĘŚĆ OCZYSZCZAJĄCA</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ masaż twarzy na olejek myjący</p><p style="text-align: center;">☆ mycie łagodną kostką</p><p style="text-align: center;">☆ tonizacja cery naparem ziołowym/herbatą</p><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">CZĘŚĆ ODŻYWIAJĄCA</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ serum z peptydami miorelaksacyjnymi</p><p style="text-align: center;">☆ krem z retinalem (retinaldehydem)</p><p style="text-align: center;">☆ krem z peptydami</p><p style="text-align: center;">☆ doustna suplementacja antyoksydantami</p><p style="text-align: center;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjN-kT-5N5RDfeXAILQcrqu2Gepml9nocRYL8HvlyczX4SHvn6xEpVFv_pgGZcKatZzLhEfRo1KXHuPPuIyWxhfr39ZqLWKglkbxKSoxVqXu-Y0l7fGhrIFshZvuEhk-y2U2G2c-85zusi_j2n0D3wablwpgy4CVs4gt1xUyAVxRNxI6vTWl2sDZfR1Ig=s4500" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2531" data-original-width="4500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjN-kT-5N5RDfeXAILQcrqu2Gepml9nocRYL8HvlyczX4SHvn6xEpVFv_pgGZcKatZzLhEfRo1KXHuPPuIyWxhfr39ZqLWKglkbxKSoxVqXu-Y0l7fGhrIFshZvuEhk-y2U2G2c-85zusi_j2n0D3wablwpgy4CVs4gt1xUyAVxRNxI6vTWl2sDZfR1Ig=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Wieczorne oczyszczanie</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ masaż twarzy na olejek myjący</p><div><br /></div><p style="text-align: justify;">Tu zmieniło się najmniej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Codziennie masuję twarz w ten sam sposób (drenaż limfy → masaż na poziomie zmarszczki na czole → masaż antygrawitacyjny → masaż okolic oczu → ponowny drenaż limfy).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/qmRBsUsqxm4" width="320" youtube-src-id="qmRBsUsqxm4"></iframe></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/B8hGwzXNxr0" width="320" youtube-src-id="B8hGwzXNxr0"></iframe></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/1acy85RUIDI" width="320" youtube-src-id="1acy85RUIDI"></iframe></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/YfQ7cp2vkpI" width="320" youtube-src-id="YfQ7cp2vkpI"></iframe></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Stosuję też w kółko te same olejki emulgujące: obecnie ten <b>uniwersalny z Biochemii Urody.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">olejki myjące!</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ mycie łagodną kostką, zielona herbata zamiast toniku</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jedyna zmiana jaka się tutaj pojawiła to moja przesiadka z żeli czy pianek do mycia twarzy na <b>łagodne kostki myjące.</b> Zmiany tej dokonałam głównie z powodów środowiskowych: kostka myjąca Pharmaceris wystarczyła mi na jakieś 11 miesięcy codziennego używania, a była opakowana jedynie w kartonik i (bezsensowną) folijkę wokół samego mydła.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Mydło dermatologiczne z glinką Biały Jeleń</b> którego używam teraz zostało zużyte gdzieś do połowy pod prysznicem, skąd wyemigrowało na umywalkę do mycia twarzy i spędzi tam pewnie co najmniej pół roku. Obie kostki są bardzo sympatyczne, choć wydaje mi się że Pharmaceris była jednak łagodniejsza.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po myciu wycieram twarz ręcznikiem papierowym i za pomocą wacików wielorazowych dodatkowo zwilżam cerę. Od co najmniej roku nie sięgam w tym celu po drogeryjne toniki, tylko po napar ziołowy lub herbatę tak jak w pielęgnacji porannej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione myjadła do twarzy tutaj (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/04/najlepsze-drogeryjne-lagodne-zele-do-mycia-twarzy.html">klik!</a>) oraz tutaj (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/04/najdelikatniejsze-najtansze-najlepsze.html">klik!</a>)</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgikCJ9ilL4Q14tnwimxjoaQbGiieQDomwmN0_0e2830PjmGeLaGMqWgSzOgDAVPrlbG6aTf2re8jP03zc4ooM8zengXBc1_bKTrUgCVs_fCiRP8BK_CxDANaa5jrZeb0Oe_64kUtxypXMIFa2vqp__ttfOGECbuNnFVtwcSg8O40fNyKMJjaFpVwvR7A=s4500" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2531" data-original-width="4500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgikCJ9ilL4Q14tnwimxjoaQbGiieQDomwmN0_0e2830PjmGeLaGMqWgSzOgDAVPrlbG6aTf2re8jP03zc4ooM8zengXBc1_bKTrUgCVs_fCiRP8BK_CxDANaa5jrZeb0Oe_64kUtxypXMIFa2vqp__ttfOGECbuNnFVtwcSg8O40fNyKMJjaFpVwvR7A=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Wieczorne odżywianie</h4><div><br /></div><p style="text-align: center;">☆ serum z peptydami miorelaksacyjnymi</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ponieważ mam tu fajne odkrycie spełniające wszystkie moje kryteria to pokażę Wam najpierw cytat z mojego Schematu 2021:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><blockquote><p style="text-align: justify;">Na taką zwilżoną cerę nakładam w obszar „maski Zorro” serum z peptydami rozkurczającymi mięśnie: obecnie jest to 10% argireliny od The Ordinary i niespecjalnie widzę dla niego konkurenta. Jest dla mnie akceptowalne cenowo, wydajne, wegańskie, cruelty-free i opakowane w szkło. Wolałabym coś polskiego, ale nie kojarzę nic podobnego: Ava nie podaje stężenia peptydów, Dermofuture pakuje w plastik... Ale oczy mam otwarte.</p><p style="text-align: justify;"></p></blockquote><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">No i zobaczcie: oto serum rozkurczające zmarszczki z neuropeptydami. Kto je zrobił? <b>Cukier, czyli skincare concept Basi Włodkowskiej</b> znanej Wam na pewno z bloga Azjatycki Cukier. Jest w szklanym opakowaniu i przy zakupie dwóch sztuk (co zrobiłam w ciemno wierząc po prostu w robotę, jaką Basia robi od lat) cena to 33,50 zł. Opakowanie jest maleńkie (15 ml), ale używam produktu co drugi dzień i zastanawiam się, czy jeszcze tej częstotliwości nie zmniejszyć (bo używam go tylko czysto prewencyjnie). Dla mnie i-de-ał.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Wszystko o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/01/pielegnacja-skory-woko-oczu-czy.html">pielęgnacji skóry wokół oczu.</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ retinal oraz krem odżywczy z peptydami</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o pozostałe elementy pielęgnacji wieczornej, to tu nie zmieniło się zbyt wiele:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Pół godziny po serum rozkurczającym nakładam krem z 0,1% retinalu, którego zmiana na <b>Avene Cleanance Women</b> została na mnie wymuszona przez zmiany w ofercie producenta obu produktów.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Po odczekaniu kolejnych 30 minut nakładam na twarz krem z peptydami i obecnie jest to <b>Bandi Anti-Aging Care.</b></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Od lat co wieczór stosuję ten sam <b>suplement z antyoksydantami (Olimp Anti-Ox),</b> a odkąd przeczytałam absolutnie fascynującą książkę „Jak żyć długo” Davida Sinclaira jestem tylko utwierdzona w przekonaniu, że mój organizm na tym korzysta – nie tylko jeśli chodzi o cerę.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Na blogu jest przegląd <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/retinal-retinaldehyd-w-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-przeciwzmarszczkowej.html">retinalu/retinaldehydu dostępnego w kosmetykach,</a> wpis <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/retinoidy-retinol-retinal-latwo-dostepny-stacjonarnie.html">6 x retinoid dostępny stacjonarnie</a> oraz przegląd <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/10/drogeryjne-kremy-z-retinolem.html">drogeryjnych kremów z retinolem.</a></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>W temacie kremów przeciwstarzeniowych bez retinoidów</b> możecie zajrzeć do wpisów z <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/09/piec-naturalnych-kremow-przeciwstarzeniowych-peptydy-retinol.html">pięcioma przetestowanymi przeze mnie kremami,</a> do przeglądu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/10/drogeryjne-kremy-na-zmarszczki-mimiczne-cera-dojrzala.html">kremów z drogerii na zmarszczki mimiczne</a> lub przeglądu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/02/drogeryjne-kremy-do-twarzy-z-peptydami.html">drogeryjnych kremów z peptydami.</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><u>Całościowo wygląda to tak:</u></b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">masaż na olej myjący → łagodne myjadło w kostce → napar ziołowy → serum miorelakasacyjne → retinal → krem z peptydami</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Rytuały 1-2 x w tygodniu</h3><p style="text-align: center;">brak!</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">O odejściu od nich szerzej pisałam ostatnio i na ten moment wciąż do nich nie wróciłam, ale w dalszej przyszłości widzę dla siebie powrót do myjki sonicznej Dermofuture albo do dni „twarzingowych”. Czas pokaże kiedy to nastąpi :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dziewięć kosmetyków i jeden suplement – oto cała moja pielęgnacja. Poza <b>ochroną przed fotostarzeniem (SPF!)</b> dostarcza mojej cerze restrukturyzujących <b>retinoidów,</b> antyoksydacyjnej <b>witaminy C,</b> rozkurczających mięśnie i stymulujących syntezę kolagenu <b>peptydów,</b> czyli odhacza właściwie wszystkie dobroci o jakich piszę od czasu powstania bloga. Wszystkie inne dobroci jak bakuchiol, antyoksydanty, humektanty to miła wisienka na torcie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przy tym zdecydowana większość tych produktów jest polska, niedroga i w jak najbardziej przyjaznej środowisku formie – ma to dla mnie duże znaczenie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jestem niesamowicie ciekawa jak ten schemat zmieni się w ciągu najbliższego roku i jak wygląda obecnie Wasza pielęgnacja! Dajcie znać co zachwyciło Was w roku 2021 ♡</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Wasza Ania</h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-211330681895473642022-01-09T18:05:00.001+01:002022-01-09T18:05:31.441+01:00Denko 2/2021, bo dwa wpisy w roku muszą się ukazać!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjDyhzW3OyorWlJO7eMc1QKy5pd4oCHp-03u-M391S89iN46khMRGWZqNN0pzXy0aWTBhNbu8-q80cMdqKRUjPlSULkoQwsykZagIjk9L3q9Mm7pwJjOk5UQqXoBN2R-L8EfK2DytMW9ekxfsmJVnNwhY5s-KnHho8e0_aZWfyqbLYfuxLlnELkl-2yoQ=s2048" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjDyhzW3OyorWlJO7eMc1QKy5pd4oCHp-03u-M391S89iN46khMRGWZqNN0pzXy0aWTBhNbu8-q80cMdqKRUjPlSULkoQwsykZagIjk9L3q9Mm7pwJjOk5UQqXoBN2R-L8EfK2DytMW9ekxfsmJVnNwhY5s-KnHho8e0_aZWfyqbLYfuxLlnELkl-2yoQ=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Cześć wszystkim! Uwierzcie lub nie, ale mimo że od dobrych dwóch lat nie jestem w stanie prowadzić bloga regularnie to ZAWSZE mam go z tyłu głowy i właściwie nie ma dnia, żebym sobie o nim w jakimś kontekście nie pomyślała. Odkładanie denek to jedna z tych rzeczy, które pod ten ledwo tlący się płomyczek podkładają trochę opału... Więc oto są - denka z całej drugiej połowy roku 2021.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Włosy</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhXrEBA0udzEJ78S_3QJrpNqA0LMVpn4uBH1Qk3cDcI0EbsrcX66_6T6Hk0Sw6rfYg4F1s9FjRcFRM3YDRnQ6tv75n32SnsguvUJHc7mVCbwagpXoibLghRBL8aoDRWM5XYV_iMGBCrRIAtcdr9X9hW3i8zUzDzKyYizFlMUYza-uA1vfb8EVlrq23nUw=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhXrEBA0udzEJ78S_3QJrpNqA0LMVpn4uBH1Qk3cDcI0EbsrcX66_6T6Hk0Sw6rfYg4F1s9FjRcFRM3YDRnQ6tv75n32SnsguvUJHc7mVCbwagpXoibLghRBL8aoDRWM5XYV_iMGBCrRIAtcdr9X9hW3i8zUzDzKyYizFlMUYza-uA1vfb8EVlrq23nUw=s16000" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na pierwszy ogień klasyka: aż dwa opakowania <b>Kallosa Color,</b> bo postanowiłam wreszcie przyłożyć się do bardziej regularnego olejowania włosów!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Do tego inne doskonale znane Wam produkty: abecadło włosomaniactwa w postaci <b>maski Bingo Spa,</b> poznany dzięki kultowym wpisom u Anwen <b>szampon Equilibra,</b> wielbiony przez zakręcone włosomaniaczki krem do loków <b>Cantu „aktywator”</b> i mój prywatny hit będący zamiennikiem uniwersalnego łagodnego myjadła Babydream - <b>żel micelarny Booboo.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEimZgZCq8sZEmD-6yBQXkuNnsy44WDTHy2CU4v0YCqNFpWEhgmTF_BEH8hwoTWZ89F07srkFq6nh0ZX1jddDvJht9L69sCHvBFPCdkEKHvvVwnR3e8tGYy5FNq1tPDGAqF1v4s51KSksISSV2OhKmJ9440HD4YHHhYgZHeZljoawbQ4x3tp7Eo_f7YD4w=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEimZgZCq8sZEmD-6yBQXkuNnsy44WDTHy2CU4v0YCqNFpWEhgmTF_BEH8hwoTWZ89F07srkFq6nh0ZX1jddDvJht9L69sCHvBFPCdkEKHvvVwnR3e8tGYy5FNq1tPDGAqF1v4s51KSksISSV2OhKmJ9440HD4YHHhYgZHeZljoawbQ4x3tp7Eo_f7YD4w=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na boku testowałam też trochę nowości:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- <u>odżywki Sleeping Beauty od Anwen</u> są fajne, ale nie w mojej ścisłej topce;</p><p style="text-align: justify;">- <u>dziewannowa włosomyjka od kosmetyki DLA</u> spodobała mi się równie mocno jak sosnowa... czyli mocno!</p><p style="text-align: justify;">- <u>„nawilżająca” odżywka Cantu</u> (pozbawiona w sumie jakichś mocniejszych humektantów...) była dla mnie całkiem uniwersalnym produktem – dokładnie takie coś zabrałabym ze sobą na wyjazd żeby nie martwić się o olejowanie, bo wzbogacenie o parę kropli oleju dawało na moich włosach efekt emolientowej maski;</p><p style="text-align: justify;">- <u>stylizatory Hairy Tale: żel Lemon Lemur był </u>przyzwoity, ale żel Curlmelon jest dla mnie sto razy lepszy; a <u>krem Curlmelon</u> był naprawdę solidny – jednak nie tak dobry jak aktywator Cantu;</p><p style="text-align: justify;">- <u>szampon w kostce Herbs&Hydro</u> sympatyczny, ale nie podbił mojego serca tak jak ich odżywka w kostce;</p><p style="text-align: justify;">- <u>maskę Marion Tropical Island</u> kupiłam z przypadku i była dla mnie zbyt lekka, zużyłam jako nawilżający podkład przed olejowaniem;</p><p style="text-align: justify;">- <u>emolientowa maska Trust My Sister</u> nie najgorsza, ale do maski Anwen dla wysokoporowatych nie ma startu ;)</p><p style="text-align: justify;">- <u>olejek Anwen Marakuja</u> świetny! Wersji Mango używałam zbyt dawno temu by umieć je rzetelnie porównać, ale jak przez mgłę wydaje mi się, że może Mango było przez moje włosy lubiane jeszcze bardziej...? Na pewno planuję je przy najbliższej okazji kupić ponownie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Cera</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh0JUYr1SnknrH2K6tp-IlXBCVvvC_IpPse-lGxKVRVGDnTfqngo5vR7w7lAxpGDIPJ8w0koBdW3aRDwlYyToZ38GBgJBaNz2MoJ3jdAugNZlBF41j21JyXi36m-hGbwiQ8KWiJDVDYVHaIpo5nk6iEKw_2o4kEn8_DPOxQxiDzeAmI6wIi2uyMAn5sZA=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh0JUYr1SnknrH2K6tp-IlXBCVvvC_IpPse-lGxKVRVGDnTfqngo5vR7w7lAxpGDIPJ8w0koBdW3aRDwlYyToZ38GBgJBaNz2MoJ3jdAugNZlBF41j21JyXi36m-hGbwiQ8KWiJDVDYVHaIpo5nk6iEKw_2o4kEn8_DPOxQxiDzeAmI6wIi2uyMAn5sZA=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Część produktów dobrze znacie. Na pewno nie muszę Wam przedstawiać <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/09/najlepsze-polskie-peelingi-enzymatyczne.html">peelingu Tołpa,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">serum Liq CC,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/11/top-6-najlepszych-filtrow-na-jesien-zime.html">kremu przeciwsłonecznego LRP Anthelios,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/retinal-retinaldehyd-w-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-przeciwzmarszczkowej.html">kremu z retinalem Avene Cleanance Women,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/kolejne-5-najlepszych-pynow-micelarnych.html">płynu micelarnego Bioderma,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">olejku myjącego z Biochemii Urody,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/03/skincare-tag-pielegnacyjny-dziesiec-pytan.html">żelu punktowego z Sylveco,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/retinoidy-retinol-retinal-latwo-dostepny-stacjonarnie.html">kremu z retinolem od Pharmaceris.</a> Jeśli nie kojarzycie w jakimś kontekście przewinęły się na blogu to odpowiednie linki są podrzucone :) Ale są to same moje hity.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhimhtuDzzFqUaHhUdXJ3WZG6clPBJfF7GPfnD8fQPPlX_7L-snWyHJ6_5lC3EixQiKs73yckaGx49qUF_z3Q4JgOV1MtVO2fMGa_0h7pp-S-WkQH1Z584h_dNfU_KaI_xL2q4fFxSKieAP7XdGakHetxn6spTGGsSSn0tjXxd6iDMYh81rC1zkKBM2gA=s2834" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1725" data-original-width="2834" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhimhtuDzzFqUaHhUdXJ3WZG6clPBJfF7GPfnD8fQPPlX_7L-snWyHJ6_5lC3EixQiKs73yckaGx49qUF_z3Q4JgOV1MtVO2fMGa_0h7pp-S-WkQH1Z584h_dNfU_KaI_xL2q4fFxSKieAP7XdGakHetxn6spTGGsSSn0tjXxd6iDMYh81rC1zkKBM2gA=s16000" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przez te ostatnie pół roku przewinęło się u mnie też trochę nowości:</p><p style="text-align: justify;">- <u>peptydowe serum Dr Skin Clinic</u> o konsystencji w zasadzie kompletnie wodnistej, więc jeśli nie przepadacie za lepkimi serami (jak na przykład te z Bielendy) to polecam!</p><p style="text-align: justify;">- <u>krem przeciwsłoneczny Purito</u> kupiony zanim wybuchła afera dotycząca niewystarczającego ochrony jaką zapewniał...</p><p style="text-align: justify;">- cudowny <u>krem z peptydami Bielenda Professional;</u></p><p style="text-align: justify;">- przyjemny <u>krem łagodzący podrażnienia Resibo Peace Maker</u> (prezent od marki);</p><p style="text-align: justify;">- <u>krem przeciwsłoneczny Vichy Anti-aging,</u> który z powodu kulkowania zużyłam na szyję i dekolt;</p><p style="text-align: justify;">- mój święty Graal kremów z filtrem: <b>Marti Derm Proteos <3 </b>Borze zielony, nie mam słów na to jak ten krem idealnie leży na skórze. Tylko ta cena i dostępność...</p><p style="text-align: justify;">- koszmarny <u>krem z filtrem Venus Golden Sun,</u> który mój chłopak kupił sobie na wakacyjny wyjazd, a który ja w bólach zużyłam do końca ;P</p><p style="text-align: justify;">- <u>maseczka do twarzy Sabon,</u> która poza nawilżaniem właściwie nic nie robiła;</p><p style="text-align: justify;">- fajne <u>masło do demakijażu Face Boom;</u></p><p style="text-align: justify;">- <u>peptydowy żel do twarzy Miya MySKINbooster,</u> który przypomniał mi czemu unikam takich typowo żelowych konsystencji :'D (ale jemu samemu nie mam nic do zarzucenia);</p><p style="text-align: justify;">- rozświetlający <u>krem pod oczy Resibo Glow,</u> który dostałam od marki i lubiłam, ale zdecydowanie nie tak bardzo jak ich krem odżywczy za którym obecnie mocno zatęskniłam :)</p><p style="text-align: justify;">- <u>emolientowa kostka myjąca Pharmaceris,</u> która przez prawie rok zastępowała mi żel do twarzy i doskonale się w tej roli sprawdzała.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj7THf7MR_Cys0AraeWokR5aeKaPTR7_-VwK8pQerCz2PzPsWHPm12V54lHGpqP0env0cxZio8uY1BbRXsSXKN-rawPAgAyq5GdiWOBhdNU86C5WVG9WGE9qG8oMpL9VsP89My0dWk1NAULAxwIgm9-lz2IDJI51RaBAMdJXmV2_yQogbE7Fx8fR2tgCA=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj7THf7MR_Cys0AraeWokR5aeKaPTR7_-VwK8pQerCz2PzPsWHPm12V54lHGpqP0env0cxZio8uY1BbRXsSXKN-rawPAgAyq5GdiWOBhdNU86C5WVG9WGE9qG8oMpL9VsP89My0dWk1NAULAxwIgm9-lz2IDJI51RaBAMdJXmV2_yQogbE7Fx8fR2tgCA=s16000" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W dalszym ciągu próbuję na bieżąco zużywać próbki, ale przez to że żadnej z nich nie miałam więcej niż 1-2 sztuki to naprawdę ciężko mi je jakoś bardziej skomentować po dwóch dniach użytkowania ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Zęby</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjFODCFUKUVEXEstVjCkcyLzSeghr6s_ahL-kEf9arL3O-cUVCzq5TrsJtttdcjT5yuf8DVgMjE9FF0eKmhQprJdjQ9-93kP1-r6KEPVOoeZMQKfGjAtgFqgYrIJ867aism_qGWGN7XfSI8qOZBwkTkcpRCD0LZ7uhg4_srcrbw1HIs74fl-EFP3D0paw=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjFODCFUKUVEXEstVjCkcyLzSeghr6s_ahL-kEf9arL3O-cUVCzq5TrsJtttdcjT5yuf8DVgMjE9FF0eKmhQprJdjQ9-93kP1-r6KEPVOoeZMQKfGjAtgFqgYrIJ867aism_qGWGN7XfSI8qOZBwkTkcpRCD0LZ7uhg4_srcrbw1HIs74fl-EFP3D0paw=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Zęby zawsze będą u mnie zasługiwały na osobny dział, bo to dla mnie temat ważny i mogę tylko dziwić się jak często przez ludzi jest zaniedbywany.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Pasty Ben&Anna</b> w dalszym ciągu niepodzielnie rządzą w mojej łazience, są mega! Tak samo jak moja stareńka już szczoteczka elektryczna. Jak może kojarzycie, szczotkowanie uzupełniam często szczoteczką klasyczną i <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/07/denko-i-2021.html" rel="nofollow">w poprzednim denku pastwiłam się nad szczoteczką Mohani,</a> która po dwóch machnięciach do niczego się nadawała. Wspomnianą wówczas szczoteczkę z Jyska zgubiłam [*] i do dzisiaj nie miałam okazji kupić nowej, ale w lokalnym zielarczyku kupiłam innego bambusiaka – dam Wam o niej znać następnym razem ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Miałam też problem z nicią dentystyczną. Ulubionej Oral-B Professional nigdzie nie mogłam kupić, więc capnęłam inną tej samej firmy i to kompletnie nie jest to. Pomyślałam, że kupię uzupełnienie do opakowania Georganics (szerzej pisałam o niej <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/12/denko-ii-2020.html.html " rel="nofollow">tutaj</a>), ale okazało się że ta jedwabna jest tak słaba, że pęka właściwie od samego patrzenia na nią... dramat. Oddałam ją w świat ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Nić The Humble Co. </b>jest w moim odczuciu bardzo zbliżona do nitki Oral-B Professional, tylko że otrzymujemy produkt w kartonowym opakowaniu. Czyli jest to rozwiązanie nieco bardziej eko niż Oral-B, choć nie tak eko jak biodegradowalna węglowa Georganics (którą ogólnie bardzo lubiłam). Więc pewnie w zależności od tego gdzie akurat będę składać zamówienie będę trochę skakać między tymi dwoma produktami.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Kosmetyki kolorowe</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhd7g76ZY82D4kzR9uVfh02jhm-lhgSw17amJbcVOpo0_vuIpI-v74yBL7G2mGUc46g6QnSCGzFJFuggsOhZ-MXX37JOJkpXGsAK4jHRIiCVVsX4WLkOVkjHhTzWyKKkzVSdHlJd4cpaihG0hsVJ5_2cW70NogG0x4gX8snwGcH3Tf0MJI_UhuTNVju0g=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhd7g76ZY82D4kzR9uVfh02jhm-lhgSw17amJbcVOpo0_vuIpI-v74yBL7G2mGUc46g6QnSCGzFJFuggsOhZ-MXX37JOJkpXGsAK4jHRIiCVVsX4WLkOVkjHhTzWyKKkzVSdHlJd4cpaihG0hsVJ5_2cW70NogG0x4gX8snwGcH3Tf0MJI_UhuTNVju0g=s16000" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dwie trzecie z poniżej widocznych produktów zużyłam w ramach projektu na naszej grupie <b>Project Pan Polska</b> (<a href="https://www.facebook.com/groups/projectpanpolska" rel="nofollow">klik!</a>). I są to w sumie same nie najgorsze rzeczy:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- <b>korektor pod oczy Pixie</b> to w ogóle jest jeden z lepszych jakie miałam, a nie kupiłam nowego tylko dlatego, że miałam już zapas czego innego...</p><p style="text-align: justify;">- <b>cień Glam Shop </b>„Błękitny Burgund” był ogólnie piękny, ale w moich paletkach jest trochę fioletów i nie używałam go tak często jak by na to zasługiwał. Więc aktywnie go zużyłam i żegnam go w zasłużonej chwale ;)</p><p style="text-align: justify;">- <b>wodoodporny tusz z Sensique</b> był dobry, ale nie tak dobry jak Delia. Poszukiwanie godnego zamiennika (polskiego, cruelty-free tuszu wodoopornego z klasyczną szczotą) trwają!</p><p style="text-align: justify;">- <b>przezroczysty żel do brwi z My Secret</b> to sztos. Oczywiście dla tych, którzy chcą by brwi były utrwalone i usztywnione jak na Super Glue (bo oczywście nie każdy takiego efektu pożąda). Dla mnie hit.</p><p style="text-align: justify;">- <b>krem tonujący z Cosnature</b> był dla mnie deczko za ciemny, więc zużywałam go w minimalnych ilościach. Ponadto zawierał alkohol, więc nie używałam go codziennie – ot, tylko w weekendy. Ale w sumie był niezły, szczególnie jak na taki stuprocentowo naturalny kosmetyk kolorowy.</p><p style="text-align: justify;">- <b>bazy pod cienie Eveline</b> nie lubiłam z powodu wybitnie lejącej konsystencji, a poza tym nie lubię samego Eveline. Więc cieszę się, że nie mam jej już w swoich zbiorach ;)</p><p style="text-align: justify;">- <b>puder Jadwiga Saipan</b> był bardzo okej, ale ja po prostu nie używam pudrów z kolorem i wolę te transparentne.</p><p style="text-align: justify;">- kiedyś kupiłam <b>gąbkę Boho Beauty,</b> która była tak miękka, że aż brakowało miejsca na skali. Ta była zupełnie inna i nie wiem czy dotyczy to ich wszystkich, czy tylko niektórych... Zła nie była, ale mam zamiast niej lepsze (np. z Glam Shopu);</p><p style="text-align: justify;">- <b>pomadka Eveline Velvet Matt</b> w kolorze 506 była genialna: kolor, konsystencja... ale to Eveline. Więc chciałam się z nią pożegnać i po zużyciu oraz opisaniu jej tutaj mogę ją wreszcie wyrzucić.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ciało</h3><h4 style="text-align: center;">higiena</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiAfwlifojgUxCvvcJ3c-Tj9y0F3P16-2l_2E95yjt4PZAvPsf-4JtEbyi1bZCSGG0CwKAGPSRqDqe0-xkJYMcxHJSNkI0g7Mbr6hLDLw02vsYh7U0lKERG2WY-dZeKFZFVmFXAl1OKsqdo9rbtYyf7mbfo-Dw7MuU-eKiUpfbKpEXIMkRYjmSBygODgw=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiAfwlifojgUxCvvcJ3c-Tj9y0F3P16-2l_2E95yjt4PZAvPsf-4JtEbyi1bZCSGG0CwKAGPSRqDqe0-xkJYMcxHJSNkI0g7Mbr6hLDLw02vsYh7U0lKERG2WY-dZeKFZFVmFXAl1OKsqdo9rbtYyf7mbfo-Dw7MuU-eKiUpfbKpEXIMkRYjmSBygODgw=s16000" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Choć ogólnie staram się używać głównie kosmetyków w kostkach (bardziej less-waste) to sprezentowanemu <b>żelowi o zapachu kokosa (Avon Aloha Monoi) </b>nie mogłam odmówić. Żel jak żel, ale ten zapach...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Poza tym zeszły mi cztery <b>kostki: peelingująca Bielenda</b> oraz <b>lastryko z Czterech Szpaków</b> do ciała, a <b>Linda z Biedronki</b> oraz <b>piernikowe Elko</b> do rąk. Tego ostatniego raczej polecić nie mogę, bo z powodu (jak sądzę) wysokiej zawartości olei było bardzo ciapowate i przy tym brudziło umywalkę. Reszta oczywiście poprawna.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Olejek pichtowy </b>kupiłam kiedyś z myślą o ogarnięciu zaskórników, a zużyłam ostatecznie głównie do prania bielizny menstruacyjnej ;) <b>Pianka Facelle</b> była też okej, ale chyba jednak produkt w formie żelowej wydawał mi się bardziej wydajny. Te <b>patyczki Isana</b> też są u mnie stale obecne, mam już kolejne opakowanie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">nawilżanie</h4><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjhWfowrr3C33F9Nfmj1D1D4SQ44wKLBCiQB613fBpB8owaNUV5mowbmIC7LZiTJADzX1QbxFC7USpTJnHDQ18GdDNuUVsRt22Q1Pk_hy74xwpEm1xoLFPMuDFmSCI0Eb-hu5u--FX_29qNJiQqg7CkOuFLgKCf5_UA2PC46crC5PwH8pVZpcBxanNCRA=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjhWfowrr3C33F9Nfmj1D1D4SQ44wKLBCiQB613fBpB8owaNUV5mowbmIC7LZiTJADzX1QbxFC7USpTJnHDQ18GdDNuUVsRt22Q1Pk_hy74xwpEm1xoLFPMuDFmSCI0Eb-hu5u--FX_29qNJiQqg7CkOuFLgKCf5_UA2PC46crC5PwH8pVZpcBxanNCRA=s16000" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ogólnie ciało staram się nawilżać czystymi olejami lub masłem na wagę z Organique i te metody są ekstremalnie wydajne. Ale raz na jakiś czas (szczególnie na wyjeździe) sięgam po typowe balsamy czy masła i widoczna Bielenda Eco Nature była CUDNA. Zapach naturalnego kokosa z wanilią, działanie... cudeńko.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Te <b>kremy do rąk Ziai z pompką</b> również bardzo lubię, to już chyba moje trzecie opakowanie (akurat otrzymane od przedstawiciela farmaceutycznego). Wrócę na pewno nie raz.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Kremy do rąk ze Starej Mydlarni</b> też dostaję od przedstawicieli i też są świetne! Ten w wersji Algae & Mint wchłaniał się tak szybko, że był moim kremem do używania w pracy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">O tym, że <b>pomadka Kneipp</b> to mój hit pandemii pisałam <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/03/ulatwiam-sobie-zycie-w-czasie-pandemii.html" rel="nofollow">tutaj</a> i podtrzymuję opinię, że to dla mnie najlepszy balsam pod maseczkę. <b>Pomadka Polana firmy Herbapol</b> też była fajna, ale już zdecydowanie bliżej wszystkich innych dobrych balsamów – czyli lepsza do stosowania na dworze albo w domu, a niekoniecznie pod maseczkę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Perfumy</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhTUaM_zAzdhjDmE1YJMyWoDjYsYEdUICT-Vk4xsVuHWPzoyyNiEOYjoL5jXcbR-4hfD9jk3ZXThU8NR6YYjdvBCwFJoOY7c6_49Nm3WpNZBDN4Opjv97kafiEHMnW1e_kAxLs6ST74SoRPaVGh2EjiEDXMBEeFojm7xgrRkWDs2RV6fsGCL4QzsIYf3w=s3271" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhTUaM_zAzdhjDmE1YJMyWoDjYsYEdUICT-Vk4xsVuHWPzoyyNiEOYjoL5jXcbR-4hfD9jk3ZXThU8NR6YYjdvBCwFJoOY7c6_49Nm3WpNZBDN4Opjv97kafiEHMnW1e_kAxLs6ST74SoRPaVGh2EjiEDXMBEeFojm7xgrRkWDs2RV6fsGCL4QzsIYf3w=s16000" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>CK One </b>dostałam w prezencie i nie był to mój zapach, ale zużyłam bez bólu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Za to <b>Do Son od Diptyque</b>... ojejku. To bardzo tuberozowe perfumy, czyli rzecz nie dla każdego, ale akurat w mojej ulubionej nucie. Są tak podobne do Tuberose Angelica od Jo Malone London, że w mojej głowie często traktowałam je zamiennie. Są za to od nich ociupinkę trwalsze i z tego co wiem, w przeciwieństwie do JML firma Diptyque chyba nie testuje na zwierzętach... Więc nie wiem, czy nie wygląda na to, że mój absolutny <i>signature scent</i> przejdzie swego rodzaju upgrade.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">I tak to wyglądało w ostatnim półroczu. Widzę wyraźne zmniejszenie liczby zużytych produktów, które ogromnie mnie cieszy. W dalszym ciągu mam pomysły, by życie upraszczać sobie jeszcze bardziej, więc oby trend się utrzymał :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">Wszystkiego dobrego w nowym roku!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ania</h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-3369943261237165612021-09-25T18:55:00.002+02:002021-09-25T18:55:57.017+02:00Pięć świetnych kremów przeciwstarzeniowych!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiBT9hhp7PF8J3VzoS9J7SurcbbehxO4UiWlY0sabDKZHuEpDRUZ8arIEugreUckneq3Vm3b2-QFUH2NzWbTUZQBSsH82VHLdWJeeOtdAD4FXmAZLER7j17Qx_ex4U7vBY5usbkochw7MB/s2048/krem+przeciwstarzeniowy+przeciwzmarszczkowy+anthyllis+antiage+fluff+sleeping+cream+resibo+naturalny+krem+liftingujacy+snf+prep+peptaronic+cream+vis+plantis+element+krem+na+noc+z+sluzem+slimaka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiBT9hhp7PF8J3VzoS9J7SurcbbehxO4UiWlY0sabDKZHuEpDRUZ8arIEugreUckneq3Vm3b2-QFUH2NzWbTUZQBSsH82VHLdWJeeOtdAD4FXmAZLER7j17Qx_ex4U7vBY5usbkochw7MB/s16000/krem+przeciwstarzeniowy+przeciwzmarszczkowy+anthyllis+antiage+fluff+sleeping+cream+resibo+naturalny+krem+liftingujacy+snf+prep+peptaronic+cream+vis+plantis+element+krem+na+noc+z+sluzem+slimaka.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W ciągu ostatniego roku moja pielęgnacja uprościła się, dzięki czemu mam trochę więcej pola do manewru w poszukiwaniach tego jedynego <u>kremu nawilżającego na noc.</u> Chodzi mi o produkt, który nakładam już po retinoidach, jako odżywczy kompres dla mojej cery.</span></p><span><span style="font-size: medium;"><a name='more'></a></span></span><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Pokażę Wam pięć kremów, które przeszły przez moje ręce w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Będzie sporo chwalenia... a potem powiem Wam, czemu żaden z nich nie jest tym jedynym! :D</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKX1TgZnmn85TomgyTLha-fIxdypOaUs1bks_QFXLNyDuNO2XKXsBIG65qQmioJz1UyGVbdrvY3K95B7iLAGBgwEPBQ6YoPLYOY_H636nmUy6BuxpmsYlKUlO4T3j4D2rec9a0RUugrGtU/s2048/resibo+naturalny+krem+liftingujacy+peptydy+krem+przeciwstarzeniowy+przeciwzmarszczkowy+antiaging.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: medium;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKX1TgZnmn85TomgyTLha-fIxdypOaUs1bks_QFXLNyDuNO2XKXsBIG65qQmioJz1UyGVbdrvY3K95B7iLAGBgwEPBQ6YoPLYOY_H636nmUy6BuxpmsYlKUlO4T3j4D2rec9a0RUugrGtU/s16000/resibo+naturalny+krem+liftingujacy+peptydy+krem+przeciwstarzeniowy+przeciwzmarszczkowy+antiaging.jpg" /></span></a></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><h3 style="text-align: justify;"></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br />Resibo<br /></span>Naturalny krem liftingujący</h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten krem dostałam od marki tuż po premierze. Już od pierwszego użycia zauważyłam, że jest dość tłusty, przez co nawet dla osób nieużywających na co dzień kremu z filtrem będzie raczej wyłącznie kremem na noc – nie licząc, być może, posiadaczek cer ekstremalnie suchych.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Poza tym użytkowanie go było naprawdę miłe i w pierwszym denku 2020 roku (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html">klik!</a>) zaliczyłam go do kategorii produktów fajnych. Poza tym, że był przyjemny w użyciu to miał też sympatyczny skład z <b><u>peptydem miedziowym</u></b> w roli głównej oraz wieloma lubianymi przeze mnie składnikami w towarzystwie: od <span style="color: #45818e;">niacynamidu,</span> przez <u><span style="color: #3d85c6;">kwas hialuronowy</span></u> i inne <span style="color: #3d85c6;">humektanty, </span><span style="color: #a2c4c9;">aminokwasy</span> po bogactwo naturalnych <b><span style="color: #6aa84f;">olei.</span></b> A z ciekawostek: analog ceramidów (<u><span style="color: #6aa84f;">ekstrakt z perły prerii</span></u>) i <i><span style="color: #6aa84f;">ekstrakt z kwiatu kangurzej łapy,</span></i> który przez stymulację produkcji tenazyny może również działać ujędrniająco.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, Propanediol,</span> Isoamyl Laurate*, <span style="color: #a64d79;">Squalane*,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Persea Gratissima Oil,</span></b><span style="color: #45818e;"> Niacinamide,</span> <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Olivate*, </span><u><span style="color: #6aa84f;">Meadowfoam Estolide*,</span></u><b style="color: #6aa84f;"> Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Passiflora Edulis Seed Oil, Apricot Kernel Oil Polyglyceryl-4 Esters, </b>Sorbitan Olivate*, <b style="color: #6aa84f;">Euphorbia Cerifera Cera,</b><span style="color: #6aa84f;"> <i>Anigozanthos Flavidus Extract,</i> </span><b style="color: #6aa84f;">Olea Europaea Fruit Oil*, </b><span style="color: #6aa84f;">Eclipta Prostrata Extract,</span><b style="color: #6aa84f;"> Helianthus Annuus Seed Oil,</b><span style="color: #3d85c6;"> <u>Sodium Hyaluronate*,</u> </span><b style="color: #6aa84f;">Olea Europaea Oil Unsaponifiables*, </b><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol, </span><b style="color: #6aa84f;">Hydrogenated Olive Oil*,</b> <span style="color: #a2c4c9;">Copper Lysinate/Prolinate,</span> Methylglucoside Phosphate, <span style="color: #3d85c6;">Biosaccharide Gum-1*, </span><span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol,</span> Xanthan Gum*, Glyceryl Caprylate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Levulinate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Anisate, Citric Acid, <u>Parfum,</u> Benzyl Salicylate, Limonene, Linalool, Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Benzyl Alcohol, Cinnamyl Alcohol</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wszystko to opakowane w szklany słoiczek. Spodobał mi się! Ale ze względu na dość wysoką cenę (149 zł/50 ml) wolałam poszukać czegoś innego w tym rodzaju.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisrEa9OCZ8kNjFUx0-PeKhhKoQANGAdv1BHIZncFD_us3jQZUcQh3u-XP-gF0YMgN_6hPJDUnE1oBGLlC04_tVM-svVVnq5VsMcKIxt9hiYTgRZPKBV3RUCvusPBwFc9Hs1rrC_PWKZ0zo/s2048/Anthyllis+ECO+BIO+Crema+Antiage+naturalny+krem+przeciwstarzeniowy+przeciwzmarszczkowy+antiaging+liftingujacy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: medium;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisrEa9OCZ8kNjFUx0-PeKhhKoQANGAdv1BHIZncFD_us3jQZUcQh3u-XP-gF0YMgN_6hPJDUnE1oBGLlC04_tVM-svVVnq5VsMcKIxt9hiYTgRZPKBV3RUCvusPBwFc9Hs1rrC_PWKZ0zo/s16000/Anthyllis+ECO+BIO+Crema+Antiage+naturalny+krem+przeciwstarzeniowy+przeciwzmarszczkowy+antiaging+liftingujacy.jpg" /></span></a></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Anthyllis</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">ECO BIO</div></span><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Crema Antiage</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mój wybór padł wówczas na jeden z najtańszych naturalnych kremów przeciwstarzeniowych z sensownym składem: krem Anthyllis kupiłam wtedy za dwadzieścia kilka złotych. W drugim denku 2020 roku (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/12/denko-ii-2020.html.html">klik!</a>) załapał się do produktów dobrych, więc widać że nie żałowałam wydanych pieniędzy.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aqua (Water), <b><span style="color: #6aa84f;">Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Dulcis Oil*,</span></b> Coco-Caprylate, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, Squalane,</span> <b><u>Hydrolyzed Wheat Bran*,</u></b> Glyceryl Stearate, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*,</span></b> Ceratonia Siliqua Gum, <span style="color: #3d85c6;">Aloe Barbadensis Leaf Extract*,</span><span style="color: #9fc5e8;"> Bisabolol,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Cocos Nucifera (Coconut) Oil*,</span></b><span style="color: #9fc5e8;"> Panthenol, </span>Sodium Stearoyl Lactylate, <span style="color: #6aa84f;"><u>Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract*, Vitis Vinifera (Grape) Fruit Extract*,</u> </span><span style="color: #b4a7d6;">Resveratrol, </span>Cetyl Palmitate, <b>Retinyl Acetate,</b><span style="color: #6aa84f;"> Chondrus Crispus Powder,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glucose,</span><span style="color: #f1c232;"> Ascorbic Acid,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #a64d79;"> Hydrolyzed Casein,</span><span style="color: #6aa84f;"> Juniperus Communis (Juniper) Fruit Extract*, Hypericum Perforatum Extract*, Melissa Officinalis Leaf Extract*, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Extract*, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Seed Extract*,</span> Xanthan Gum, Sodium Dehydroacetate, Sodium Benzoate, <b><span style="color: #6aa84f;">Hydrogenated Coconut Oil,</span></b> Ethylhexylglycerin, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <u>Parfum (Fragrance),</u> Lactic Acid.</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Co prawda jedyne peptydy w jego składzie to <b><u>peptydy otrąb pszenicznych,</u></b> ale za to do nich mamy tu na przykład <span style="color: #b4a7d6;">resweratrol,</span> pełen antyoksydantów <span style="color: #6aa84f;"><u>ekstrakt z winogron,</u></span> <span style="color: #f1c232;">witaminę C,</span> składniki <span style="color: #9fc5e8;">łagodzące,</span> słabiutki <b>retinoid</b>... może nie jest to krem zmieniający skórę nie do poznania, ale do swojej ceny skład ma naprawdę fajny.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jest przy tym świetny pod kątem aplikacji: w dzień idealnie nawilżający, na noc doskonale odżywiający. Bardzo fajna propozycja dla tych osób, które chciałyby ułożyć prostą pielęgnację z garstki prostych, naturalnych kosmetyków.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-lfKGS2pbMQOrIdaKNAWArJYBzmpbTJYropCDRg5To_FeBczCXBpCaMY-gcQBB7Q2hMqhOjrvvdm79cPpczikgIzNAx_ODilHeocMjXxA_aTxs1aHwKmOQGRW_c02zRZoXVtQ4xIQ4az-/s2048/VIS+PLANTIS+ELEMENT+krem+na+noc+do+twarzy+filtrat+sluzu+slimaka+przeciw+oznakom+starzenia+naturalny+przeciwzmarszczkowy+przeciwstarzeniowy+antiaging+liftingujacy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: medium;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-lfKGS2pbMQOrIdaKNAWArJYBzmpbTJYropCDRg5To_FeBczCXBpCaMY-gcQBB7Q2hMqhOjrvvdm79cPpczikgIzNAx_ODilHeocMjXxA_aTxs1aHwKmOQGRW_c02zRZoXVtQ4xIQ4az-/s16000/VIS+PLANTIS+ELEMENT+krem+na+noc+do+twarzy+filtrat+sluzu+slimaka+przeciw+oznakom+starzenia+naturalny+przeciwzmarszczkowy+przeciwstarzeniowy+antiaging+liftingujacy.jpg" /></span></a></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">VIS PLANTIS</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">ELEMENT</div></span><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">krem na noc do twarzy</div></span><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">filtrat śluzu ślimaka przeciw oznakom starzenia</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jednak cały czas z tyłu głowy miałam chętkę wprowadzenia do pielęgnacji czegoś konkretniejszego z kategorii retinoidów, szczególnie że jakiś czas wcześniej zrobiła <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/10/drogeryjne-kremy-z-retinolem.html">przegląd drogeryjnych kremów z retinolem</a> i produkt Vis Plantis szczególnie wpadł mi w oko.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <b><span style="color: #3d85c6;">Snail Secretion Filtrate,</span></b><span style="color: #a64d79;"> Caprylic/Capric Triglyceride,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin, </span>Dicaprylyl Carbonate, Ethylhexyl Stearate,<span style="color: #3d85c6;"> Betaine,</span><span style="color: #a64d79;"> Cetearyl Alcohol, </span>Ceteareth-20, <b style="color: #6aa84f;">Gossypium Herbaceum Seed Oil, </b>Isostearyl Isostearate, <b style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii Butter, Argania Spinosa Kernel Oil,</b> Glyceryl Stearate, <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> Isoamyl Cocoate, <b>Retinol,</b> <span style="color: #e69138;">Adenosine,</span> <u>Parfum,</u> Sodium Polyacrylate, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <span style="color: #a64d79;">Beta-Sitosterol, Squalane, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> Tetrasodium Glutamate Diacetate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, <span style="color: #cc0000;">DMDM Hydantoin,</span> Iodopropynyl Butacarbamate.</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Spodobało mi się w nim to, że poza <b>retinolem</b> mamy tu całe mnóstwo dobroci: na szczycie składu <b><span style="color: #3d85c6;">filtrat śluzu ślimaka,</span></b> a potem tylko lepiej: <b><span style="color: #6aa84f;">oleje</span></b> i inne <span style="color: #a64d79;">emolienty,</span> fajne <span style="color: #3d85c6;">nawilżacze,</span> <span style="color: #9fc5e8;">pantenol,</span> <span style="color: #e69138;">adenozyna</span> (przed kompozycją zapachową!). Wszystko to w fantastycznym opakowaniu typu air-less i dostępne stacjonarnie w lepiej zaopatrzonych Rossmannach! Nic dziwnego, że w denku (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/12/denko-ii-2020.html.html">klik!</a>) załapał się również do tych najlepszych kosmetyków.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0y-i6Lhy5FDrXWyrk1Soi5CgIy-trFmcoPxyVNYQNMji5zbxcrGgxeDqdjNVU5NY-Ec5T_PGCDyveNdc3-3pKWTjYInApv0kaHt5cuQtvgD81xU9EkYPrnk_s83ZyoXxjNEhXNAkDvFnt/s2048/SNP+PREP+Peptaronic+Cream+krem+nawilzajacy+z+peptydami+kwasem+hialuronowym+przeciwzmarszczkowy+przeciwstarzeniowy+antiagingliftingujacy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: medium;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0y-i6Lhy5FDrXWyrk1Soi5CgIy-trFmcoPxyVNYQNMji5zbxcrGgxeDqdjNVU5NY-Ec5T_PGCDyveNdc3-3pKWTjYInApv0kaHt5cuQtvgD81xU9EkYPrnk_s83ZyoXxjNEhXNAkDvFnt/s16000/SNP+PREP+Peptaronic+Cream+krem+nawilzajacy+z+peptydami+kwasem+hialuronowym+przeciwzmarszczkowy+przeciwstarzeniowy+antiagingliftingujacy.jpg" /></span></a></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">SNP PREP</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Peptaronic Cream</div></span><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Krem nawilżający</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">O ile się nie mylę, to mniej-więcej wtedy zaczęłam pierwszy raz poważniej myśleć na temat etycznej strony obecności śluzu ślimaka w kosmetykach. Nałożyło się to z poleceniem opisanego tu kremu przez <a href="https://www.instagram.com/racjapielegnacja/?hl=pl" rel="nofollow">Magdę</a> z <a href="https://racjapielegnacja.pl/" rel="nofollow">Racja Pielęgnacja</a> kremu SNP Prep.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To jest produkt jeszcze z innej beczki. Wyróżnia się przede wszystkim konsystencją: jest to idealny przykład kremo-żelu. Nie jest tak suchy jak typowy żel (np. boostery z Miya), ale ma w sobie zero tłustości obecnej nawet w dość lekkich kremach jak obecne w tym wpisie Anthyllis czy Vis Plantis.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Water, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Caprylic/Capric Triglyceride,</span> Dipropylene Glycol, Cetyl Ethylhexanoate, <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><span style="color: #a64d79;"> Cetyl Alcohol, Palmitic Acid, </span>Glyceryl Stearate,<span style="color: #a64d79;"> Stearic Acid, </span>Ethylhexylglycerin, Carbomer, Polysorbate 60, <span style="color: #a2c4c9;">Arginine,</span><span style="color: #3d85c6;"> Trehalose,</span> Hydroxyacetophenone, Chlorphenesin,<span style="color: #9fc5e8;"> Panthenol,</span> <u>Fragrance,</u> <b><span style="color: #6aa84f;">Macadamia Integrifolia Seed Oil,</span></b><span style="color: #e69138;"> Adenosine,</span> Disodium EDTA, Butylene Glycol,<span style="color: #a64d79;"> Stearyl Alcohol, Myristyl Alcohol,</span> 1,2-Hexanediol, Pentylene Glycol, Polyglyceryl-10 Laurate, <u style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</u><span style="color: #9fc5e8;"> Beta-Glucan, </span>Caprylyl Glycol, <u style="color: #3d85c6;">Sodium hyaluronate Crosspolymer, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Hyaluronic Acid, Tocopherol, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate,</u> <b>Copper Tripeptide-1, Hexapeptide-11, Palmitoyl Pentapeptide-4, Palmitoyl Tripeptide-1, Tripeptide-1, Hexapeptide-9</b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skład bardzo na bogato i jeśli chcecie zerknąć na niego szczegółowo to przeczytajcie karuzelę u Magdy. Ja powiem krótko: sześć <b><u>peptydów,</u></b> pięć rodzajów <span style="color: #3d85c6;"><u>kwasu hialuronowego,</u></span> <span style="color: #45818e;">niacynamid,</span> świetne <span style="color: #3d85c6;">nawilżacze,</span> <span style="color: #a2c4c9;">aminokwasy,</span> <span style="color: #e69138;">adenozyna.</span> I na dodatek był wtedy dostępny w Rossmannie!</span></p><p></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><p></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned="" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CEzZH03Ilm_/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CEzZH03Ilm_/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"><span style="font-size: medium;"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; text-align: justify; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; text-align: justify; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; text-align: justify; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px; text-align: justify;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; text-align: justify; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px; text-align: justify;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px; text-align: justify;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; text-align: justify; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; text-align: justify; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; text-align: justify; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; text-align: justify; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; text-align: justify; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); text-align: justify; transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; text-align: justify; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; text-align: justify; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; text-align: justify; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; text-align: justify; width: 144px;"></div></div></span></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: justify; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CEzZH03Ilm_/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank"><span style="font-size: medium;">Post udostępniony przez Magdalena Kaczanowicz (@racjapielegnacja)</span></a></p></div></blockquote> <span style="font-size: medium;"><script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script>
</span></center><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jak widać po denku (<a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/07/denko-i-2021.html">klik!</a>), bardzo go wtedy polubiłam. Jeśli miałabym kiedyś wprowadzić jakiś krem jako krok przed filtrem przeciwsłonecznym to byłby to właśnie on lub inny kremo-żel tego typu – chociaż za nic nie mogę sobie skojarzyć nic o podobnej konsystencji dostępnego obecnie na rynku. Świetna opcja dla cer bardzo tłustych albo po prostu na lato.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGHUjC6s5G45eEc4inDL7c-XVNq6hS8JfkRdWFUD7wvp_QBaBcQvyarDOV2CaydrAuKRxvOB-H0BVXVsv9RMk4kAYH08jsiafPFVjgOuTq8TjDEYYAAYUOgpk7qrdO2uQcqg_IHPipzZR6/s2048/Fluff+Sleeping+Cream+Regenerujacy+krem+na+dobranoc+z+pylem+ksiezycowym+naturalny+krem+przeciwzmarszczkowy+przeciwstarzeniowy+antiaging+liftingujacy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: medium;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGHUjC6s5G45eEc4inDL7c-XVNq6hS8JfkRdWFUD7wvp_QBaBcQvyarDOV2CaydrAuKRxvOB-H0BVXVsv9RMk4kAYH08jsiafPFVjgOuTq8TjDEYYAAYUOgpk7qrdO2uQcqg_IHPipzZR6/s16000/Fluff+Sleeping+Cream+Regenerujacy+krem+na+dobranoc+z+pylem+ksiezycowym+naturalny+krem+przeciwzmarszczkowy+przeciwstarzeniowy+antiaging+liftingujacy.jpg" /></span></a></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Fluff</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Sleeping Cream</div></span><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Regenerujący krem na dobranoc z pyłem księżycowym</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">O ile pamiętam, ten krem przyuważyłam przy okazji poszukiwań balsamu myjącego Fluff (zrecenzowanym wraz z pięcioma innymi <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">emolientowymi myjadłami</a>). Jest to kolejny przyjemny krem, którego głównym wyróżnikiem jest dla mnie obłędny, lawendowo-kwiatowy zapach. Nie jest tak tłusty jak Resibo, ale jednak deczko cięższy od pozostałych kremów z dzisiejszego wpisu i to w połączeniu z jego zapachem czyni ten krem fajną propozycją do stosowania typowo na noc.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Coco-Caprylate/Caprate,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Passiflora Edulis Seed Oil,</span></b> Propylheptyl Caprylate, Lauryl Glucoside, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Sodium Polyacrylate, <b><span style="color: #6aa84f;">Glycine Soja Oil,</span></b> <b><u>Hydrolyzed Yeast Protein,</u></b> <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Amara Flower Extract, Lavandula Angustifolia Flower Extract, Paeonia Officinalis Flower Extract, Prunus Serrulata Flower Extract, Sambucus Nigra Flower Extract, Jasminum Officinale Flower Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, </span><strike>Moonstone Extract,</strike><span style="color: #6aa84f;"> Rosa Damascena Flower Oil, <b>Helianthus Annuus Seed Oil, Glycine Soja Oil,</b></span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <b>Palmitoyl Tetrapeptide -7,</b> Chrysin, Dicaprylyl Carbonate, Polyglyceryl-3 Caprate, Citric Acid, Lactic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Sodium Benzoate</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Choć producent wychwala się na opakowaniu obecnością <strike>pyłu księżycowego,</strike> dla mnie to taki sam „śmieciowy” składnik jak złoto, który niby ma coś robić, ale ja w sumie nie wiem jak i nie kojarzę żadnych dowodów na to... O wiele bardziej podobają mi się w nim inne rzeczy: <b><u>peptyd,</u></b> <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty, <b>oleje,</b></span> <span style="color: #b4a7d6;">witamina E.</span> Ma też naprawdę spoko cenę, bo przy 35 zł/50 ml do obok kremu Anthyllis najtańsza propozycja dzisiaj.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">***</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jak widać, zasadniczo wszystkie pięć kremów to moim zdaniem fajne produkty: nawet jeśli nie absolutnie perfekcyjne dla mnie, to idealne dla wielu osób o delikatnie innych potrzebach. Czemu zatem żaden nie został tym jedynym?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W <b>naturalnym</b> <b>kremie liftingującym Resibo </b>przyczepiłabym się przede wszystkim do użytego peptydu: są bowiem takie, za którymi stoi więcej badań naukowych i miałabym wtedy większą wiarę w moc używanego produktu. Mam też ogólne zastrzeżenie do produktów tego typu w słoiczkach: jeśli produkt ma być dla mnie czymś więcej niż zwykłym kremem nawilżającym to chciałabym, by powietrze nie miało dostępu do zawartych w nim składników. No i ta cena...</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b>Anthyllis</b> <b>EcoBio Antiage </b>ma jeszcze mniej przekonujący skład (szczególnie jeśli o peptydy chodzi). Jest też produktem firmy zagranicznej, podczas gdy ja coraz bardziej zmierzam ku konsumenckiemu patriotyzmowi i zawsze gdy mogę sięgam po polskie produkty. Miło byłoby też by jego opakowanie nie było z plastiku, choć wiem że metalowa tubka podniosłaby jego cenę.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b>Vis Plantis Element</b> dostaje ogromny plus za opakowanie, polską markę, skład zawierający prawdziwy retinol. Natomiast ja w tej chwili używam codziennie mocniejszego retinoidu i od kremu na noc oczekuję poza nawilżeniem przede wszystkim peptydów (i mile widzianego niacynamidu), których w tym kremie nie ma.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b>SNP Prep Peptaronic </b>jest właśnie takim peptydowym koktajlem, jakiego poszukuję. Ale chciałabym znaleźć produkt opakowany w coś innego niż słoiczek i najlepiej polskiej firmy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b>Fluff Sleeping Cream</b> to już jest prawie to. Cudny w użytkowaniu, niedrogi, z peptydem, marka (o ile się nie mylę) z Polski. Tylko o ten słoiczek się rozchodzi. Tak więc poszukiwania trwają. A jakby jeszcze udało mi się znaleźć coś z niacynamidem to w ogóle byłoby miodzio!</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">A może Wy macie coś godnego polecenia?</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Czekam na Wasze typy!</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-50343526140591782642021-08-22T18:13:00.001+02:002021-08-22T18:13:09.356+02:00Łuszczyca - jak ją zrozumieć i opanować? Leczenie, pielęgnacja, profilaktyka chorób współistniejących.<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixfKMGVa9FmD2tGMz-eSXm0GcXlgFQ7o6Mxnjk4hYJsLbSjNYQiqqY78FREz5hpnA3tiTHtfR1HHFqztaoug0ErKcnFijOOv62LWMoMEUWEdmtgPfcR9USDjE2Q5LxUVfNO1pcZiJZPmao/s1920/luszczyca+psoriasis+jak+sobie+radzic+przyczyny+leczenie+kosmetyki.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixfKMGVa9FmD2tGMz-eSXm0GcXlgFQ7o6Mxnjk4hYJsLbSjNYQiqqY78FREz5hpnA3tiTHtfR1HHFqztaoug0ErKcnFijOOv62LWMoMEUWEdmtgPfcR9USDjE2Q5LxUVfNO1pcZiJZPmao/s16000/luszczyca+psoriasis+jak+sobie+radzic+przyczyny+leczenie+kosmetyki.jpg" /></a></div><br /><b><br /></b><p></p><p style="text-align: justify;"><b><br /></b></p><p style="text-align: justify;"><b>Łuszczyca jest chorobą, w której powstaniu dużą rolę odgrywa genetyka i immunologia,</b> czyli czynniki na które żaden z nas nie ma większego wpływu. Z tego powodu nie możemy się przed nią uchronić i jeśli ani Wy, ani Wasi bliscy na nią nie chorujecie to ten wpis prawdopodobnie zupełnie Wam się nie przyda. Chciałabym potraktować go bardziej jako zbiór wskazówek dla osób, które są już zdiagnozowane i albo czują się w nowej sytuacji nieco zagubione, albo z chorobą zmagają się od lat i nie są zadowolone z efektów dotychczasowego leczenia.</p><span><a name='more'></a></span><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">Łuszczycę mamy na zawsze</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacząć muszę od brutalnego stwierdzenia: <b>łuszczyca z definicji jest chorobą przewlekłą.</b> Owszem, możemy w trakcie jej przebiegu wchodzić w trwające nawet kilkadziesiąt lat okresy remisji* (czyli ustąpienia objawów), ale zasadniczo nie da się jej wyleczyć raz na zawsze.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">*dotyczy to ok. 25-50% pacjentów (1)</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jest bardzo ważne aby to zrozumieć, bo z mojego doświadczenia wynika, że są całe rzesze <b>ludzi chorujących przewlekle</b> (od różnych nieżytów dróg oddechowych, przez wszelkie choroby układu ruchu po przewlekłe dermatozy jak trądzik różowaty czy łuszczyca właśnie), którzy mają ogromne poczucie bezradności i rozczarowania wynikające z niezrozumienia, że pewne choroby nie są „jednorazowe” i wyleczalne, a wymagają stałej opieki w Poradni Specjalistycznej, ciągłego stosowania leków i tak dalej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Jeśli zdiagnozowano u nas łuszczycę, to stoją przed nami trzy główne zadania:</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ol><li>Uzyskać możliwą do osiągnięcia poprawę.</li><li>Okres remisji utrzymać jak najdłużej.</li><li>Pilnować profilaktyki chorób towarzyszących.</li></ol><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wydawałoby się, że nie są to jakieś wygórowane cele, ale jednak często po drodze coś idzie nie tak i nasza frustracja może być przez to większa niż faktycznie byłoby to konieczne.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Przyczyny niepowodzeń leczenia łuszczycy</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Łuszczyca jest obecnie uważana za chorobę, w której przebiegu biorą udział limfocyty T (2), czyli komórki odpowiadające w naszym ciele za stan zapalny. W jej leczeniu dążymy do wygaszenia owego stanu, a drobne – i wcale ze skórą niezwiązane! – dolegliwości potrafią nasze starania udaremnić.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Czynniki zaostrzające łuszczycę to między innymi:</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- przewlekłe stany zapalne, na przykład zepsute zęby, przewlekłe zapalenie zatok, choroba wrzodowa żołądka czy infekcje intymne;</p><p style="text-align: justify;">- ostre infekcje wirusowe (ospa wietrzna, półpasiec, różyczka itp.), bakteryjne (np. angina ropna) oraz wywołane drożdżakami;</p><p style="text-align: justify;">- schorzenia mające wpływ na procesy przemiany materii (cukrzyca typu 2, dna moczanowa, hipokalcemia czyli obniżenie poziomu wapnia);</p><p style="text-align: justify;">- mechaniczne uszkodzenia skóry (zadrapania, rany, oparzenia);</p><p style="text-align: justify;">- silny wstrząs psychiczny, stres, brak snu;</p><p style="text-align: justify;">- niektóre leki (w tym niesteroidowe leki przeciwzapalne jak ibuprofen, niektóre antydepresanty, a także ACE inhibitory oraz beta-blokery stosowane głównie na nadciśnienie tętnicze i w chorobach serca, oraz lit, arechina i inne);</p><p style="text-align: justify;">- nadużywanie alkoholu oraz palenie papierosów;</p><p style="text-align: justify;">- brak higieny, nadmierna higiena, ciasne i syntetyczne ubrania, stosowanie nieodpowiednich kosmetyków (3).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A zatem podsumowując możemy stwierdzić, że przed wdrożeniem leczenia łuszczycy wypadałoby wybrać się na przegląd do ginekologa i dentysty, z lekarzem rodzinnym omówić stosowane dotychczas leki stałe oraz ewentualne doskwierające nam od dawna dolegliwości jak katar, pokasływanie czy zgaga, wykonać badania krwi (morfologia oraz poziomy glikemii na czczo, kwasu moczowego, wapnia i witaminy D), wprowadzić w życie <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/bezsennosc-nie-moge-zasnac-nie-wysypiam-sie-nocne-wybudzenia.html">zasady higieny snu,</a> szukać zdrowych metod radzenia sobie ze stresem, w miarę możliwości ograniczyć lub (najlepiej) odstawić alkohol i papierosy. W razie bólu czy gorączki sięgajmy raczej po Apap niż po Ibuprom.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp_2nofup-oYvk1I-rdlfOzIxc72CqYNqPhGDyBb8VuN6yyiMxGXN_ZpSEsjuknX0YMp18dQ3c6SNYu7i2TvpM6879xmS8npr2lp-U0Ak13myLD71G3qTm963KkPezUYyF3dEuCr-WZNkc/s1920/luszczyca+psoriasis+jak+sobie+radzic+przyczyny+leczenie+kosmetyki+sterydy+alternatywa.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp_2nofup-oYvk1I-rdlfOzIxc72CqYNqPhGDyBb8VuN6yyiMxGXN_ZpSEsjuknX0YMp18dQ3c6SNYu7i2TvpM6879xmS8npr2lp-U0Ak13myLD71G3qTm963KkPezUYyF3dEuCr-WZNkc/s16000/luszczyca+psoriasis+jak+sobie+radzic+przyczyny+leczenie+kosmetyki+sterydy+alternatywa.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Zasady leczenia miejscowego łuszczycy</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">U większości pacjentów z łuszczycą choroba jest ograniczona do <10% powierzchni ciała. Oznacza to, że <b>osoby te mogą być leczone wyłącznie miejscowo:</b> jest to metoda preferowana ze względu na mniejszą ilość działań niepożądanych w porównaniu do stosowania leków doustnych.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Miejscowe leczenie łuszczycy ma zasadniczo dwie fazy: pierwszą, czyli leczenie złuszczające oraz drugą, czyli leczenie redukujące.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Jeśli nasze zmiany skórne są pokryte łuską, to pierwszym krokiem będzie usunięcie ich za pomocą preparatów o działaniu złuszczającym.</u> Następną fazą jest <u>leczenie redukujące</u> (w domyśle – mające redukować podstawowe wykwity skórne, które obserwujemy pod postacią różowych plam). Leki redukujące nie złuszczają istniejącej łuski, za to bezpośrednio oddziałują na nadmierną proliferację (mnożenie się) komórek naskórka i hamują stan zapalny. (4) W dużym uproszczeniu możemy powiedzieć, że leki złuszczające działają na objawy choroby, a leki redukujące na jej przyczynę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W fazie leczenia redukującego dostaniemy więc zapewne receptę na maść zawierającą tak zwany steryd (fachowo nazwalibyśmy go <b>glikokortykosteroidem,</b> a w skrócie GKS) i tu pojawia się kolejna potencjalna przyczyna niepowodzenia naszej terapii.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Przyczyną niedostatecznej skuteczności leczenia jest często zbyt skąpe smarowanie zmian skórnych.</u> Czasem wynika to z niewiedzy pacjenta, a czasem jest to błędne zalecenie lekarskie wynikające z obawy przed działaniami ubocznymi. Natomiast w leczeniu miejscowym łuszczycy dążymy do tego, by sterydy stosować jak najkrócej, więc obawy te nie znajdują odzwierciedlenia w praktyce (5). Z tego powodu wprowadzono coś takiego jak<b> jednostka opuszki palca (FTU – fingertip unit),</b> która jest ilością kremu lub maści wyciśniętej przez końcówkę tuby o średnicy 5 mm; nakładanej od fałdu skórnego do czubka palca wskazującego pacjenta.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Ilość FTU wymaganych do leczenia różnych obszarów anatomicznych (u dorosłych): (6)</u></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">skóra głowy - 3 FTU</p><p style="text-align: justify;">twarz i szyja - 2.5 FTU</p><p style="text-align: justify;">cała kończyna górna (z dłonią włącznie) - 4 FTU na jedną rękę</p><p style="text-align: justify;">dłoń (przód i tył) wraz z palcami - 1 FTU na dłoń</p><p style="text-align: justify;">łokieć (duża zmiana) - 1 FTU</p><p style="text-align: justify;">cała kończyna dolna (z całą stopą włącznie) - 8 FTU na jedną nogę</p><p style="text-align: justify;">stopa (grzbiet i podeszwa) wraz z palcami - 2 FTU na stopę</p><p style="text-align: justify;">kolano (duża zmiana) - 1 FTU</p><p style="text-align: justify;">obie podeszwy stóp - 1.5 FTU</p><p style="text-align: justify;">pośladki - 4 FTU</p><p style="text-align: justify;">przód tułowia - 8 FTU</p><p style="text-align: justify;">tył tułowia - 8 FTU</p><p style="text-align: justify;">genitalia - 0.5 FTU</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Warto też zwracać uwagę na <u>formuły leków oraz kosmetyków:</u> w łuszczycy tłustsze maści sprawdzają się lepiej niż lżejsze kremy, a i w pielęgnacji lepiej sprawdzają się treściwsze, bogate kosmetyki niż lekkie lotiony i balsamy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Leczenie łuszczycy – co zamiast sterydów?</h3><h4 style="text-align: center;"><br /></h4><h4 style="text-align: center;">Dziegieć węglowy, dziegieć brzozowy</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacznijmy od tego, że nawet niekoniecznie alternatywą co uzupełnieniem do sterydów (i innych metod leczenia) są tak zwane <b>dziegcie.</b> Są to głównie leki redukujące, ale też wykazują działanie podtrzymujące okresy remisji. (7) Oznacza to, że mając łuszczycę z dziegciem powinniśmy zaprzyjaźnić się na zawsze.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Dziegieć węglowy</b> (obecny w dostępnych kiedyś szamponach typu Polytar) jest obecnie wycofany z użytku z powodu potencjalnego działania kancerogennego. Alternatywą dla niego są <b>dziegcie brzozowe</b> i produktów je zawierających jest akurat sporo.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dwie firmy: Fitocosmetic oraz Nevskaya Kosmetika mają w swojej ofercie <u>preparaty myjące 2w1, do ciała i włosów.</u> Oba są oparte o dość mocne detergenty, więc polecałabym je szczególnie osobom na etapie znacznej ilości łuski – szczególnie osypującej się ze skóry głowy w sposób podobny do łupieżu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Idąc tropem takich <u>mocniejszych produktów myjących</u> to do mycia skóry głowy możemy użyć:</p><p style="text-align: justify;">- dziegciowych szamponów w kostce, np. od Herbs&Hydro albo E-fiore;</p><p style="text-align: justify;">- innych dziegciowych szamponów opartych o mocniejsze detergenty: Apteczka Agafii (Dermatologiczny szampon dziegciowy przy łojotoku), Nevskaya Kosmetika, Farmona Herbal Care, Green Pharmacy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli jesteśmy już bardziej na etapie redukcji niż złuszczania, to moim zdaniem lepiej sprawdzą się łagodniejsze szampony: na przykład E-fiore (Szampon dziegciowy z zieloną glinką do włosów tłustych) albo Rozmarynowa Ziołomyjka firmy Kosmetyki DLA.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CHI44QAhCvO/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CHI44QAhCvO/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CHI44QAhCvO/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez Mydlarnia Cztery Szpaki (@4szpaki)</a></p></div></blockquote></center><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o ciało, to poza wspomnianymi wcześniej myjadłami 2w1 na rynku jest też sporo dziegciowych mydeł. Takie produkty mają w ofercie Mydlarnia Cztery Szpaki, Natural Secrets czy Nevskaya Kosmetika (mydło w kostce i w płynie).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście możemy obrać też inną strategię: ciało myć dowolnym łagodnym produktem, a preparatem z dziegciem smarować się już po kąpieli. Możemy tu wybrać balsam RATOWNIK (Dr Retter, balsam z dziegciem i ichtiolem łuszczyca Nr.52), dziegciowy krem do ciała MedikoMed, naturalny olej dziegciowy z E-fiore albo nawet Oczyszczającą maseczkę dziegciową do twarzy z Bani Agafii.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Łuszczyca a retinoidy, witamina D, cygnolina</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli nasza łuszczyca jest wyjściowo bardzo zaawansowana i/lub źle odpowiada na podstawowe leczenie, dermatolog może zalecić nam inne metody terapii: mogą to być pochodne witaminy D (np. kalcypotriol), witaminy A (retinoidy) lub tak zwana cygnolina.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Ditranol (= antralina = cygnolina) </b>to lek, który działa o wiele wolniej niż sterydy, ale za to nie ma ich działań niepożądanych takich jak: zanik skóry, teleangiektazje (rozszerzone naczynia krwionośne), rozstępy, trądzik posteroidowy, odbarwienia i przebarwienia skóry, nadmierne owłosienie, zwiększenie podatności skóry na infekcje. Cygnolina też ma swoje wady: barwi i trwale niszczy odzież, rzadziej może przydarzyć się podrażnienie i/lub przebarwienie skóry, paznokci i włosów. (8) W polskich Oddziałach Dermatologii jest ona powszechna, w przeciwieństwie do <b>retinoidów </b>– zgodnie z moją wiedzą dawniej używany Zorac jest w naszym kraju od dłuższego czasu niedostępny.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeszcze wyższym „poziomem wtajemniczenia” są <b>metody leczenia ogólnego,</b> czyli naświetlania, tabletki i zastrzyki jeszcze bardziej modulujące reakcję zapalną organizmu. Jest to oczywiście leczenie wysoce specjalistyczne, więc nie będę się tu nad nim za mocno rozwodzić.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Sytuacje szczególne</h3><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Łuszczyca owłosionej skóry głowy</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tutaj również musimy zacząć od usunięcia istniejącej łuski: doskonale sprawdza się tu lek bez recepty o nazwie Salicylol. Lek warto przedtem nieco rozgrzać, a następnie (około godzinę przed myciem włosów) nałożyć na skórę głowy i owinąć ciepłym ręcznikiem. (9)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Bez niespodzianek: po usunięciu łuski wdrażamy omówione wcześniej leczenie redukujące. Tym razem sterydowy preparat będzie prawdopodobnie w postaci płynu (a nie maści).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli chcemy przyspieszyć działanie terapii warto zastosować tak zwaną <b>prostą okluzję,</b> czyli okrycie głowę ręcznikiem lub czepkiem kąpielowym na kilka godzin. (10)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Balneoterapia</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Znaczenie pomocnicze w leczeniu łuszczycy ma balneoterapia, leczenie sanatoryjne i klimatyczne. (11) Zalecenia są raczej ogólne: pobyt w ciepłych krajach oraz łączenie wystawiania skóry na słońce z kąpielami w morskiej wodzie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnuSHJ61TBpCEHCRAPx44CBBjK2vaZUgBfBGfM6E1CgRLThdzSxOwPEFJddkVVX-yTxx8fGS20eUk4qrVsqtmAFJtD8dK2UclSJ3rsfc7MJePZqo0rPuWPPw2PqBhzk5O_nY7WKp5Tw9O6/s1920/luszczyca+psoriasis+jak+sobie+radzic+przyczyny+leczenie+kosmetyki+depresja+nerwica+psychoterapia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnuSHJ61TBpCEHCRAPx44CBBjK2vaZUgBfBGfM6E1CgRLThdzSxOwPEFJddkVVX-yTxx8fGS20eUk4qrVsqtmAFJtD8dK2UclSJ3rsfc7MJePZqo0rPuWPPw2PqBhzk5O_nY7WKp5Tw9O6/s16000/luszczyca+psoriasis+jak+sobie+radzic+przyczyny+leczenie+kosmetyki+depresja+nerwica+psychoterapia.jpg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Psychoterapia</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Psychodermatologia </b>to dział nauki z pogranicza dermatologii i psychiatrii. Rozwinął się między innymi dlatego, że związek naszego zdrowia psychicznego ze stanem naszej skóry obserwuje się od setek lat. Czasami jest on bardzo oczywisty, a czasem mniej - i to właśnie stwarza pole do dalszych badań.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jakakolwiek choroba skóry, a już zwłaszcza każda widoczna dla osób z naszego otoczenia wyraźnie <u>pogarsza nasz nastrój i ogólną jakość życia.</u> Sam fakt, że na skórze pojawia się wykwit przysparza nam stresu, szczególnie w połączeniu z niezrozumieniem jego pochodzenia i/lub niepowodzeniem prób leczenia.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ponad to wszystko łuszczyca jest chorobą, której większość ludzi niestykających się z nią bezpośrednio po prostu nie zna i częstym problemem dla cierpiących na nią osób jest <u>stygmatyzacja otoczenia</u> wynikająca między innymi z (nieuzasadnionych!) obaw o zaraźliwość choroby. Ponownie, to samo w sobie jest już ciężkim brzemieniem do dźwigania.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Połączmy powyższe dwa fakty z kolejnymi: zamykanie się w domu i stronienie od kontaktu z ludźmi. Kolejne wizyty lekarskie, czekanie w kolejkach, wydane pieniądze, zawiedzione nadzieje. Trudności w utrzymaniu sprawności fizycznej z obaw przed wyjściem do klubu fitness czy na zwykły jogging. Bóle stawów. Mogłabym tak długo, ale zakładam, że ogólny obraz już mamy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie zapominajmy jednak o zależności idącej w przeciwnym kierunku: <u>nasz stan psychiczny również znajduje swoje odzwierciedlenie w wyglądzie skóry.</u> Na samym początku tego tekstu wspominałam o tym, że wstrząs psychiczny, stres czy brak snu wywołują zaostrzenia łuszczycy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nietrudno jest zatem wpaść w <b>błędne koło: </b>martwiąc się swoim stanem zdrowia wywołujemy nasilenie zmian skórnych, które z kolei przysparzają nam jeszcze więcej stresu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Fajnie byłoby takiemu pacjentowi napisać na recepcie: <u>proszę się stresować mniej.</u> Oczywiście jest to jednak zdecydowanie bardziej skomplikowane, ale będę do znudzenia powtarzać moją mantrę: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/bezsennosc-nie-moge-zasnac-nie-wysypiam-sie-nocne-wybudzenia.html">higiena snu,</a> aktywność fizyczna, <a href="https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/wywiady/160825,rozbroic-stres">zdrowe metody radzenia sobie ze stresem,</a> hobby. Jeśli to dla nas nieosiągalne albo niewystarczające to pamiętajmy, że <u>do Poradni Zdrowia Psychicznego nie jest wymagane skierowanie.</u> Psychoterapia to samo dobro, a i farmakoterapia potrafi być tym tak bardzo potrzebnym czynnikiem zewnętrznym potrzebnym do przerwania błędnego koła.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Pielęgnacja skóry</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Poza omówionymi wcześniej kosmetykami z dziegciem, w łuszczycy ważne jest też dbanie o nawilżenie skóry oraz okresowo może być nam potrzebne złuszczanie. Możemy to osiągnąć za pomocą kosmetyków z <b>mocznikiem </b>– substancji bardzo przeze mnie lubianej i wielokrotnie na blogu omawianej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Możemy spróbować też działania od innej strony i wybrać codzienne delikatnie złuszczania na przykład przez nieco mniej popularny od mocznika <b>kwas salicylowy </b>(np. wygładzającego żelu do mycia Cerave czy wygładzającego balsamu z tej samej serii SA).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Profilaktyka chorób współistniejących</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wiemy na pewno, że łuszczyca i otyłość często idą w parze. Obserwujemy tutaj podobną dynamikę jak w przypadki relacji łuszczycy ze zdrowiem psychicznym: oba stany oddziałują na siebie nawzajem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Są badania dowodzące, że <u>nadwaga</u> (obok dyslipidemii, palenia papierosów, stresu) <u>jest czynnikiem rozwoju łuszczycy,</u> a w istniejącej już chorobie uwagę zwraca następujący fakt: komórki tłuszczowe (adipocyty) są znaczącym źródłem prozapalnych cytokin IL-6. (12)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z drugiej strony: <u>ujawnienie się łuszczycy także może prowadzić do zwiększenia masy ciała</u> na przykład przez unikanie aktywności fizycznej, zajadanie stresów związanych z chorobą, a w cięższych przypadkach z powodu niepełnosprawności wynikającej z łuszczycowego zapalenia stawów.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zarówno w łuszczycy, jak i w chorobach układu krążenia częstym zjawiskiem jest między innymi wzrost „złego” cholesterolu LDL i cholesterolu całkowitego, obniżenie „dobrego” cholesterolu HDL. Z kolei prozapalne cytokiny (wspomniana IL-6, TNF) wytwarzane w procesie zapalnym w łuszczycy negatywnie wpływają na metabolizm cukru, tłuszczów, kwasu moczowego - elementów kluczowych w chorobach układu sercowo-naczyniowego. (13)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zalecenia dla pacjenta z łuszczycą nie różnią się bardzo od tych dla ogólnej populacji: wskazane jest utrzymywanie prawidłowej masy ciała, regularna aktywność fizyczna, pomiary ciśnienia, profilaktyczne badań krwi. Różni się głównie to, jak duży nacisk na nie kładziemy: duży.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;">Ciekawa jestem czy macie w najbliższym otoczeniu kogoś z łuszczycą. Jeśli tak, to oczywiście zachęcam do podrzucenia im dzisiejszego wpisu: zawsze jest szansa, że uda mi się komuś przekazać coś nowego!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Trzymajcie się ciepło,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3><p><br /></p><p>Bibliografia:</p><p><span style="font-size: x-small;">1. Nowicki R. (red.) et al.: <i>Zarys dermatologii dla studentów</i>, Medical University of Gdańsk 2013, s. 55.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">2. Tamże, s. 53.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">3. Wikipedia: <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81uszczyca">łuszczyca.</a></span></p><p><span style="font-size: x-small;">4. Romańska-Gocka R.: <i>Farmakoterapia łuszczycy</i>. Terapia i leki 9/2009, s. 649.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">5. Bewley A i wsp:<i> Konsensus ekspertów: czas na zmianę sposobu, w jaki zaleca się pacjentom stosowanie miejscowych kortykosteroidów</i>. Dermatologica. 2008, 3, 10–15.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">6. Menter A et al. <i>Guidelines of care for the management of psoriasis and psoriatic arthritis. Section 3. Guidelines of care for the management and treatment of psoriasis with topical therapies</i>. J Am Acad Dermatol. 2009;60(4):643-59</span></p><p><span style="font-size: x-small;">7. Romańska-Gocka R., <i>Farmakoterapia...</i>, s. 651.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">8. Tamże, s. 650.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">9. Jabłońska S., Majewski S.: <i>Choroby skóry i choroby przenoszone drogą płciową</i>. Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2010; s. 215.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">10. Tamże, s. 651.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">11. Tamże, s. 654.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">12. Kaszuba A., Adamski Z.: <i>Dermatologia. Poradnik lekarza praktyka</i>. Czelej 2012; s. 124.</span></p><p><span style="font-size: x-small;">13. Tamże.</span></p>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-34023416787086487372021-07-18T13:36:00.003+02:002021-07-18T13:36:44.433+02:00Przegląd: drogeryjne sera z kwasami!<p> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfo9i5vr7NyfVdQvtqSMcLATTNYkN2NCHQt5t2SGWR3UfCiEhD404Dt3VoijEYo2zzCv4jl74JhbWiG7ZI1QZFwe6hh4BrqSkA5TQ2IAbJ-Kk_joHPZWbm11MB3WtJCmsmM_oDyyymGG8g/s1920/serum-2676494_1920.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1280" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfo9i5vr7NyfVdQvtqSMcLATTNYkN2NCHQt5t2SGWR3UfCiEhD404Dt3VoijEYo2zzCv4jl74JhbWiG7ZI1QZFwe6hh4BrqSkA5TQ2IAbJ-Kk_joHPZWbm11MB3WtJCmsmM_oDyyymGG8g/s16000/serum-2676494_1920.jpg" /></a></p><br /><p></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Powszechnie dostępne, tanie i dobre sera kwasowe z drogerii były dla mojej cery prawdziwym przełomem. Dzięki nim (i <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/05/toniki-kwasowe-z-drogerii.html">kwasowym tonikom</a>) mogłam do woli testować kremy w poszukiwaniu tego najlżejszego, najlepiej nawilżającego czy matującego i nie martwić się o to czy wypryski pozostaną w ryzach. Obecnie tego typu produktów już nie używam, bo 90% moich potrzeb zaspokaja codzienne używanie kremu z retinaldehydem (retinalem), ale jest to grupa najczęściej polecana przeze mnie każdemu, kto ma problemy z ułożeniem sobie planu pielęgnacji cery problematycznej. Więc ułatwiam życie sobie i Wam tworząc niniejszym bazę łatwo dostępnych ser z kwasami!</p><span><a name='more'></a></span><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Źródło zdjęcia - <a href="https://pixabay.com/pl/photos/serum-kosmetyki-%d1%80%d0%b8%d0%b2%d0%b0%d0%bb-de-loop-2676494/" rel="nofollow">klik!</a></span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><b>Przydatne wpisy:</b></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"></p><ul><li><a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/02/kwasy-w-pielegnacji-cery-wiedza.html">Kwasy w pielęgnacji cery - wiedza podstawowa.</a></li><li><a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/11/jak-wybrac-wasciwy-kwas.html">Jak wybrać właściwy kwas?</a></li><li>Ni kwas, ni wydra: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/07/ni-kwas-ni-wydra-o-kwasie-ferulowym.html">o kwasie ferulowym, kojowym, fitowym (fitynowym), azelainowym i hialuronowym w kosmetyce.</a></li></ul><p></p><h1 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h1><h1 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">Przegląd:</h1><div><br /></div><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">SELFIE PROJECT - Terapia Uderzeniowa</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">esencja na dzień skóra z wypryskami</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">19,99 zł / 20 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><i>Azelamide MEA,</i></b><span style="color: #3d85c6;"> Propylene Glycol,</span>
Polyquaternium-37, <span style="color: #6aa84f;">Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water,
Mentha Piperita Oil,</span><span style="color: #a64d79;"> Phytosterols, Caprylic/ Capric Triglyceride,
Lecithin, Squalane,</span><span style="color: #6aa84f;"> Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, </span><span style="color: #b4a7d6;">Soy
Isoflavones,</span><span style="color: #6aa84f;"> Dioscorea Villosa (Wild Yam) Root Extract,</span><span style="color: #45818e;"> Niacinamide,
Pyridoxine HCI,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Butyrospermum Parkii (Shea) Butter,</span><span style="color: #a64d79;"> Ceramide 3,</span><i>
Potassium Azeloyl Diglycinate,</i></b><span style="color: #45818e;"> Zinc PCA,</span><b> Lactic Acid, Glycolic Acid,
</b>Citric Acid, <b>Malic Acid, Salicylic Acid,</b> Trideceth-9, PEG-40
Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Sorbic Acid, Potassium
Sorbate, Alcohol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Pojemność opakowania tego produktu sugeruje według mnie bardziej punktowe stosowanie i rzeczywiście, producent zaleca stosowanie go w obszarach na których występują niedoskonałości. Mamy tutaj całkiem ciekawy miks kilku różnych <b>kwasów:</b> mlekowego, glikolowego, jabłkowego oraz dwóch <b><i>pochodnych kwasu azelainowego.</i></b> Dodatkowo <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty </span>(w tym szczególnie znany z korzyści dla cery trądzikowej oczar wirginijski!), <span style="color: #45818e;">niacynamid, wit. B6, cynk,</span> <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydanty</span>... warty wypróbowania!</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">SORAYA - Plante</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum lawendowe</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">29,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua*, <span style="color: #3d85c6;">Propanediol*, </span><span style="color: #6aa84f;">Lavandula
Angustifolia Flower Water*,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin*, Carrageenan*, Sodium
Hyaluronate*, Biosaccharide Gum-1*,</span> <b>Gluconolactone*, </b><span style="color: #9fc5e8;">Calcium
Gluconate,</span> Xanthan Gum*, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol,</span> Tetrasodium Glutamate
Diacetate, Citric Acid*, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Tutaj mimo nazwy serum podejrzewam produkt w typie esencji: bazę stanowią bowiem bardzo wodniste składniki (woda, <span style="color: #6aa84f;">hydrolat)</span> z mnóstwem <span style="color: #3d85c6;">humektantów.</span> Kwasem jest tutaj ultradelikatny i nawilżający <b>glukonolakton,</b> więc produkt ten poleciłabym szczególnie posiadaczkom cer suchych i wrażliwych.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">DUETUS</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum regulujące wydzielanie sebum</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">23,99 zł / 15 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #6aa84f;"><b>Melaleuca Alternifolia Leaf Oil,</b>
</span><span style="color: #3d85c6;">Sorbitol, Propanediol,</span> Hydroxyethylcellulose, <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Potentillae
Anserinae Herba Extract, Calendula Officinalis Flower Extract,
Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract,</span><span style="color: #45818e;"> Sulfur,</span> Agar, Acacia
Senegal Gum, <b>Salicylic Acid, Lactic Acid,</b><span style="color: #9fc5e8;"> Allantoin, </span>Xanthan Gum,
Decyl Glucoside, Limonene, Linalool.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Podobnie jak w przypadku Selfie Project, mamy tutaj produkt gdzieś pomiędzy typowym serum a punktowym żelem na wypryski (oba sposoby są dopuszczalne według producenta). <span style="color: #6aa84f;"><b>Olejek z drzewa herbacianego</b></span> (którego mamy tutaj 3%) jest w składzie zaraz po wodzie, po nim zaś wchodzą substancje <span style="color: #3d85c6;">nawilżające,</span> <span style="color: #3d85c6;">łagodzące,</span> <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty,</span><span style="color: #45818e;"> bio-siarka</span> oraz (prawdopodobnie) niewielkie stężenia <b>kwasu salicylowego </b>i<b> mlekowego.</b> Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że olejek herbaciany nawet w niedużych stężeniach potrafi nieźle kopać, więc proponuję zacząć używanie tego serum od stosowania (na przykład) tylko na czoło czy brodę.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">BIELENDA - Dr Medica cera naczynkowa</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum zmniejszające widoczność
naczynek</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">25,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span>
<b><i>Potassium Azeloyl Diglycinate,</i> Lactobionic Acid, </b><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> Citric
Acid, Hydroxyethylcellulose, Ethylhexylglycerin, Disodium
Phosphate, Phenoxyethanol.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">To jedno z dwóch ser z dzisiejszego zestawienia, które kiedyś przewinęły się przez moją łazienkę :) Dwa lata temu załapało się do <a href="<blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CE-EaQlAxVl/?utm_source=ig_embed&amp;utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style=" background:#FFF; border:0; border-radius:3px; box-shadow:0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width:540px; min-width:326px; padding:0; width:99.375%; width:-webkit-calc(100% - 2px); width:calc(100% - 2px);"><div style="padding:16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CE-EaQlAxVl/?utm_source=ig_embed&amp;utm_campaign=loading" style=" background:#FFFFFF; line-height:0; padding:0 0; text-align:center; text-decoration:none; width:100%;" target="_blank"> <div style=" display: flex; flex-direction: row; align-items: center;"> <div style="background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0;"></div> <div style="display:block; height:50px; margin:0 auto 12px; width:50px;"><svg width="50px" height="50px" viewBox="0 0 60 60" version="1.1" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink"><g stroke="none" stroke-width="1" fill="none" fill-rule="evenodd"><g transform="translate(-511.000000, -20.000000)" fill="#000000"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style=" color:#3897f0; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:550; line-height:18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px; align-items: center;"><div> <div style="background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; height: 12.5px; width: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px);"></div> <div style="background-color: #F4F4F4; height: 12.5px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px; flex-grow: 0; margin-right: 14px; margin-left: 2px;"></div> <div style="background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; height: 12.5px; width: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px);"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style=" width: 0; height: 0; border-top: 2px solid transparent; border-left: 6px solid #f4f4f4; border-bottom: 2px solid transparent; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg)"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style=" width: 0px; border-top: 8px solid #F4F4F4; border-right: 8px solid transparent; transform: translateY(16px);"></div> <div style=" background-color: #F4F4F4; flex-grow: 0; height: 12px; width: 16px; transform: translateY(-4px);"></div> <div style=" width: 0; height: 0; border-top: 8px solid #F4F4F4; border-left: 8px solid transparent; transform: translateY(-4px) translateX(8px);"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style=" background-color: #F4F4F4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px; margin-bottom:0; margin-top:8px; overflow:hidden; padding:8px 0 7px; text-align:center; text-overflow:ellipsis; white-space:nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CE-EaQlAxVl/?utm_source=ig_embed&amp;utm_campaign=loading" style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:normal; line-height:17px; text-decoration:none;" target="_blank">Post udostępniony przez Miya Cosmetics (@miyacosmetics)</a></p></div></blockquote> <script async src="//www.instagram.com/embed.js"></script>" rel="nofollow">denka!</a></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Bardzo podoba mi się sposób skomponowania tego produktu pod kątem tych wrażliwych, nadreaktywnych cer naczynkowych. 2% <span style="color: #f1c232;">witaminy C</span> w niezbyt agresywnej (a przy tym całkiem stabilnej) postaci dla wzmocnienia naczynek. Po 2% <b><i>pochodnej kwasu azelainowego</i></b> oraz łagodnego (wręcz nawilżającego) <b>kwasu laktobionowego</b> dla spokojnego, wyważonego działania regulującego. I do tego 2% <span style="color: #9fc5e8;">pantenolu </span>by aktywnie łagodzić ewentualne podrażnienia. Składniki dodatkowe ograniczone do minimum, co jeszcze bardziej zmniejsza ryzyko ewentualnych nadwrażliwości. Brawo!</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">BIELENDA - ECO Sorbet</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum booster nawilżająco-kojące</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">25,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Trehalose,
Betaine, Sodium Lactate,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil,</span></b> <span style="color: #6aa84f;">Rubus
Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span><b>
Gluconolactone, </b><span style="color: #6aa84f;">Lithospermum Erythrorhizon Root Extract, <u>Oryza Sativa
(Rice) Starch,</u> </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><b style="color: #6aa84f;"> Persea Gratissima (Avocado) Oil,</b><span style="color: #a64d79;">
Caprylic/Capric Triglyceride, </span><span style="color: #6aa84f;"><b>Glycine Soja (Soybean) Oil, Vegetable
Oil, </b></span><span style="color: #45818e;">Proline,</span><span style="color: #a64d79;"> Squalene, </span><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,
</span><span style="color: #a64d79;">Beta-Sitosterol,</span> Polyglyceryl-6 Caprylate, Xanthan Gum, Citric Acid
Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sodium Salicylate, <u>Parfum
(Fragrance).</u></span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><u><br /></u></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Serum „malinowe” to kolejna propozycja dla suchych wrażliwców: ponownie mamy tu do czynienia z <b>glukonolaktonem,</b> lecz tym razem w bogatszym towarzystwie. <span style="color: #3d85c6;">Humektanty,</span> <span style="color: #6aa84f;"><b>oleje,</b> ekstrakty,</span> <span style="color: #a64d79;">emolienty,</span> <span style="color: #45818e;">aminokwasy,</span> działające <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydacyjnie</span> <span style="color: #f1c232;">witaminy C</span> i <span style="color: #b4a7d6;">E</span>... Zdecydowanie na bogato, szczególnie w <span style="color: #3d85c6;">substancje nawilżające.</span> Cery suche powinny być zadowolone - warto jednak pamiętać, że tak nawilżający produkt stosowany solo może dać efekt przeciwny do zamierzonego i odwodnić skórę. Więc szczególnie po tym serum należy nałożyć jeszcze krem lub filtr.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">BIELENDA - ECO Sorbet</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum booster nawilżająco-odżywcze</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">25,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Betaine,
Glycerin,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Prunus Persica (Peach) Kernel Oil,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Prunus Persica (Peach)
Juice, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Ocimum Basilicum (Basil)
Flower/Leaf Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span><span style="color: #9fc5e8;"> </span><span style="color: #a2c4c9;">Inulin, Alpha - Glucan
Oligosaccharide,</span><b> Lactobionic Acid,</b><span style="color: #6aa84f;"> <u>Oryza Sativa (Rice) Starch,</u> </span><span style="color: #a64d79;">
Caprylic/Capric Triglyceride,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Vegetable Oil, Glycine Soja (Soybean)
Oil, </span></b><span style="color: #6aa84f;">Lithospermum Erythrorhizon Root Extract,</span> Polyglyceryl-6
Caprylate,<span style="color: #a64d79;"> Squalene, </span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,</span><span style="color: #a64d79;"> Beta-Sitosterol,</span><span style="color: #45818e;"> </span><span style="color: #b4a7d6;">Beta-Carotene,
</span><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate,</span><span style="color: #45818e;"> Proline,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid,</span> Potassium
Sorbate, Sodium Benzoate, Sodium Dehydroacetate, <u>Parfum (Fragrance),</u>
Benzyl Alcohol, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Citral.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Serum „brzoskwiniowe” dzieli z wersją malinową wiele składników i również stawia na kwas PHA - tym razem <b>laktobionowy.</b> Towarzyszy mu może nieco mniej <span style="color: #3d85c6;">humektantów,</span> ale za to jeszcze więcej <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów </span>i <span style="color: #a2c4c9;">prebiotyków.</span></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
<br /></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CRGcF6ALtLk/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CRGcF6ALtLk/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CRGcF6ALtLk/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez Bielenda Official (@bielenda)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center>
<p></p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">BIELENDA - ECO Sorbet</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum booster
nawilżająco-rozświetlające</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">25,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water),<span style="color: #3d85c6;"> Sodium Lactate,
Propanediol, </span><b> Mandelic Acid, Glycolic Acid, </b><span style="color: #3d85c6;">Trehalose, Glycerin,</span>
<span style="color: #6aa84f;"><u>Oryza Sativa (Rice) Starch,</u></span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span><b> Lactic Acid,</b><span style="color: #f1c232;"> Ascorbic
Acid,</span> <span style="color: #6aa84f;">Ananas Sativus (Pineapple) Fruit Juice, Malpighia Glabra
(Acerola) Fruit Extract, <b>Olus Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil,
</b></span><span style="color: #a64d79;">Squalene, </span><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate,</span><span style="color: #45818e;"> Proline, </span>Polyglyceryl-6 Caprylate,
Xanthan Gum,<span style="color: #3d85c6;"> Maltodextrin,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol, Beta-Carotene,</span><span style="color: #a64d79;">
Beta-Sitosterol,</span> Sodium Benzoate, Sodium Salicylate, Potassium
Sorbate, <u>Parfum (Fragrance),</u> Benzyl Salicylate, Coumarin, Hexyl
Cinnamal, Limonene, Linalool.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">„Ananasowa” wersja serum zapowiada się na zdecydowanie najbardziej <a href="https://www.kosmeologika.pl/search/label/mikroz%C5%82uszczanie" rel="nofollow">mikrozłuszczającą</a> ze wszystkich: kombinacja <b>kwasu migdałowego</b> z<b> glikolowym </b>i <b>mlekowym </b>(łącznie 3,5%) powinny zrobić swoje. Oczywiście nie zaniedbano tutaj aspektu pielęgnacyjnego i substancji <span style="color: #3d85c6;">nawilżających,</span> <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">olejów,</span></b> <span style="color: #f1c232;">witaminy C,</span> <span style="color: #b4a7d6;">antyoksydantów </span>mamy tu dostatek.</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">(Zdradzę Wam, że to serum upatrzyłam dla mojego lubego po zużyciu przez niego obecnego serum! Jakby wskoczyło na promkę to możecie dać mi znać ;))</span></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">MIYA COSMETICS - BEAUTY.lab</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum z witaminą C na przebarwienia</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">44,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water)*, <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Amara
(Bitter Orange) Flower Water*,</span><span style="color: #f1c232;"> Sodium Ascorbyl Phosphate,</span>
<span style="color: #3d85c6;">Methylpropanediol, </span><span style="color: #45818e;">Niacinamide, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> <span style="color: #6aa84f;">Citrus Unshiu Peel
Extract*,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin*,</span><b> Lactic Acid*,</b> Citric Acid, Cellulose Gum,
Xanthan Gum*,<span style="color: #a2c4c9;"> Inulin*, </span>Cellulose,<span style="color: #3d85c6;"> Glucose*, Fructose*,
</span>Phenoxyethanol,<span style="color: #3d85c6;"> Caprylyl Glycol,</span> Sodium Benzoate, Potassium Sorbate,
<u>Parfum (Fragrance).</u></span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Zastanawiałam się czy sama obecność <b>kwasu mlekowego</b> pod koniec składu powinna wystarczyć by serum znalazło się w tym zestawieniu: wszak może chodzić tutaj wyłącznie o nawilżenie. Jednak sam producent deklaruje, że składnik ten ma mieć w serum BEAUTY.lab także działanie oczyszczające - a zatem zostaje, a ostateczną decyzję i tak zostawiam Wam. Reszta składu również miła dla oka z powodu <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów,</span><span style="color: #f1c232;"> witaminy C,</span><span style="color: #45818e;"> niacynamidu,</span><span style="color: #3d85c6;"> humektantów</span> czy <span style="color: #9fc5e8;">substancji kojących podrażnienia...</span></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">MIYA COSMETICS - BEAUTY.lab</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum wygładzające z kompeksem
anti-aging 5%</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">44,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water)*,<span style="color: #6aa84f;"> Rosa Damascena Flower
Water*, </span><span style="color: #3d85c6;">Betaine*, Sodium Hyaluronate*, Hyaluronic Acid*,</span><i> Acetyl
Hexapeptide-8,</i> <b>Phytic Acid*, </b><span style="color: #6aa84f;">Vaccinium Myrtillus (Bilberry) Fruit
Extract*, Lycium Barbarum (Goji) Fruit Extract*, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin*,</span> Citric
Acid, Cellulose Gum, Xanthan Gum*, <span style="color: #a2c4c9;">Inulin*,</span><span style="color: #3d85c6;"> </span>Cellulose,<span style="color: #3d85c6;"> Glucose*,
Fructose*,</span> Sodium Benzoate, <b>Gluconolactone*,</b><span style="color: #9fc5e8;"> Calcium Gluconate,</span>
Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol,</span> Potassium
Sorbate, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Hydroxide, <u>Parfum
(Fragrance),</u> Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linlool.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Tym razem bez specjalnych wątpliwości: <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/07/ni-kwas-ni-wydra-o-kwasie-ferulowym.html">kwas fitowy</a></b> i <b>glukonolakton </b>to naprawdę fajnie wyglądające połączenie! A do tego <i><a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/03/peptydy-w-pielegnacji-cery.html">peptyd rozkurczający mięśnie,</a></i> <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty,</span> <span style="color: #3d85c6;">nawilżacze.</span> O ile pamiętam, jedyny peptydowy produkt w tym zestawieniu!</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">FACEBOOM</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">korygująco-rozjaśniające serum do
twarzy</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">29,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol, Sodium
Lactate, </span><b>Glycolic Acid, Mandelic Acid, Gluconolactone,</b> <span style="color: #45818e;">Niacinamide
PC,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #45818e;">Proline,</span> Polyglyceryl-6
Caprylate, Sodium Salicylate, Sodium Benzoate, <u>Parfum (Fragrance).</u></span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Tu obstawiam mocnego zawodnika: głównie z powodu <b>kwasu glikolowego</b> całkiem wysoko w składzie, ale też z powodu stosunkowo prostej formulacji. Mamy tu, owszem, jeszcze<b> kwas migdałowy, glukonolakton, </b>nieco substancji <span style="color: #3d85c6;">nawilżających </span>oraz <span style="color: #45818e;">niacynamid,</span> ale jednak ewidentnie jest to produkt do stosowania wyłącznie na noc - i to pewnie niekoniecznie codziennie.</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><u><br /></u></p><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">VIANEK</h3><h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">wzmacniające serum do twarzy</h4><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">38,99 zł / 15 ml</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <b><span style="color: #6aa84f;">Prunus Amygdalus Dulcis Oil,</span></b><b style="color: #a64d79;"> </b><span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><b><i>Potassium Azelaoyl Diglycinate,</i><span style="color: #a64d79;"> </span><span style="color: #6aa84f;">Ribes Nigrum Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil,</span></b> Coco-Caprylate, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, <span style="color: #a64d79;">Stearic Acid, </span><span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Vaccinium Vitis-Idaea Fruit Extract, Sambucus Nigra Flower Extract,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #9fc5e8;">Allantoin,</span><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate,</span><b> Mandelic Acid, </b><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, <u>Parfum.</u></span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><u><br /></u></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">To serum również kiedyś miałam! W moim odczuciu niespecjalnie wyróżniło się na tle tuzinów innych znanych mi kosmetyków, co wyraźnie widać po mojej opinii na jego temat zamieszczonej trzy lata temu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/06/poroczne-denko.html">tutaj.</a> Ma ono postać lekkiego kremiku, za którego działanie mają odpowiadać 3% <b><i>azeloglicyny </i></b>i <b>kwas migdałowy.</b> Ze względu na delikatne działanie i nieco bardziej otulającą konsystencję produkt ten rekomendowałabym do używania w przypadku cery suchej i wrażliwej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">DERMIKA - Insomnia</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum nawilżająco-upiększające</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">39,99 zł / 200 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, Propanediol, </span><span style="color: #6aa84f;">Lavandula
Angustifolia Flower Water,</span><span style="color: #3d85c6;"> Biosaccharide Gum-1, </span><strike>Moonstone Extract,</strike>
<b>Gluconolactone,</b><span style="color: #3d85c6;"> Calcium Gluconate,</span> Polyacrylate Crosspolymer-6,
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Synthetic Fluorphlogopite, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl
Glycol,</span> Tetrasodium Glutamate Diacetate, Citric Acid, Phenoxyethanol,
Sodium Benzoate, <u>Parfum,</u> CI 77891, Tin Oxide</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Tutaj skład i przede wszystkim objętość produktu sugerują mocno produkt w typie esencji, czyli czegoś o oczko bardziej aktywnego od toniku. W bazie z <span style="color: #6aa84f;">hydrolatu lawendowego</span> i substancji <span style="color: #3d85c6;">nawilżających </span>mamy delikatny <b>glukonolakton </b>oraz budzący moje wątpliwości <strike>ekstrakt z kamienia księżycowego</strike> (xd). Moim zdaniem warto przy tym produkcie rozważyć aplikację sposobem „7-Skin method” by nieco podkręcić jego działanie.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">LIFT4SKIN - Bakuchiol Lift</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum na dzień i na noc wypełniające
zmarszczki do twarzy i szyi</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">39,99 zł / 15 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #a64d79;">Coco-Caprylate/Caprate,
<u>Dimethicone,</u></span> <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span>Tribehenin PEG-20 Esters, <b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii
Butter,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Xylitylglucoside,</span> Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2,
Hydroxyethyl Urea, <span style="color: #6aa84f;">Pistacia Lentiscus Gum, <i>Bakuchiol,</i></span> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone
Crosspolymer,</span></u> <span style="color: #6aa84f;">Raphanus Sativus Seed Extract, Alchemilla Vulgaris
Extract, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Saccharum Officinarum
Extract, Acer Saccharum Extract, Citrus Aurantium Dulcis Fruit
Extract, Citrus Limon Fruit Extract,</span> <b>Lactic Acid, Glycolic Acid,
Citric Acid, Tartaric Acid, Malic Acid,</b><span style="color: #3d85c6;"> Anhydroxylitol, Xylitol,
Propylene Glycol,</span> Decyl Glucoside, <span style="color: #6aa84f;">Silybum Marianum Fruit Extract,
Equisetum Arvense Extract, Glycine Soja Seed Extract, Triticum
Vulgare Seed Extract, Medicago Sativa Extract, </span><span style="color: #a64d79;">Hydrogenated Lecithin,
Caprylic / Capric Triglyceride, </span><span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span><span style="color: #6aa84f;"><b> Persea Gratissima Oil,</b>
</span><span style="color: #a64d79;"><u>Caprylyl Methicone,</u></span> Ammonium Acryloyldimethyltaurate/ VP Copolymer,
<span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> Polybutene, Sodium Hydroxide, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #a64d79;"><u>
Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer,</u></span><span style="color: #ffe599;"> Mica,</span> CI 77891, <i>Silica,</i>
Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Phenethyl Alcohol, PEG-120 Methyl
Glucose Dioleate, <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat., </span><u>Parfum</u></span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><u><br /></u></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">To jedyny produkt z dzisiejszego zestawienia, w którym producent aż tak bardzo popłynął z bogatością składu. Czego tu nie ma: poza kluczowymi dla dzisiejszego wpisu <b>kwasami </b>jest tu przede wszystkim <span style="color: #a64d79;">emolientowo-<u>silikonowa</u></span> baza, <span style="color: #6aa84f;"><b>oleje,</b><i> bakuchiol,</i> liczne ekstrakty,</span> <span style="color: #3d85c6;">humektanty,</span> <span style="color: #b4a7d6;">witamina E,</span> <span style="color: #ffe599;">mika,</span> <i>krzemionka</i>... Nic dziwnego, że cena jedna z wyższych, a objętość jedna z mniejszych...</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
<br /></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CNKrP_qoD3u/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CNKrP_qoD3u/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CNKrP_qoD3u/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez drSkinClinic (@drskin_clinic_)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center>
<p></p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">DR SKIN CLINIC</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">booster trądzik</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">59,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol,</span> Dimethyl Isosorbide,
Aqua/Water, Polysorbate 20, <b>Salicylic Acid,</b> <span style="color: #9fc5e8;">Ectoin, Hydroxyectoin,</span>
<span style="color: #45818e;">4-Terpineol,</span> Polyacrylate Crosspolymer-6, Sodium Hydroxide, T-Butyl
Alcohol, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Tu, dla odmiany, totalny minimalizm: 0,3% <b>kwasu salicylowego,</b> <span style="color: #45818e;">pochodna olejku z drzewa herbacianego,</span> łagodząca <span style="color: #9fc5e8;">ektoina </span>i już. Produkt zdecydowanie do cery tłustej i trądzikowej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">DR SKIN CLINIC</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">booster rozjaśnianie</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">69,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua/Water, <span style="color: #f1c232;">Sodium Ascorbyl Phosphate,
</span><b>Gluconolactone, </b>Olive Oil Peg-7 Esters, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,
Propanediol,</span><span style="color: #a64d79;"> Lecithin,</span> Xanthan Gum, Sodium Acrylates Copolymer,
<u>Parfum/ Fragrance,</u> Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">I w tym samym duchu, ale dla cer nie tyle trądzikowych co zanieczyszczonych: szarych, ziemistych. <b>Glukonolaktonu </b>mamy 5%, <span style="color: #f1c232;">witaminy C</span> (niestety, SAPu...) 15%, a do tego kropelka <span style="color: #3d85c6;">nawilżenia.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p>
<h1 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h1><h1 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">Kosmetyki zawierające wyłącznie azeloglicynę</h1><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Kilka produktów postanowiłam omówić osobno. <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/07/ni-kwas-ni-wydra-o-kwasie-ferulowym.html">Kwas azelainowy</a></b> jest świetną substancją: działa na przebarwienia, a dodatkowo przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, przeciwzaskórnikowo. Jego pochodne (w tym azeloglicyna) prawdopodobnie działają na tych samych polach w łagodniejszy sposób, ALE też prawdopodobnie mniej efektywnie - danych na ten temat nie ma aż tak wiele, by powiedzieć o ile mniej. Dlatego produktu, w których <b>azeloglicyna </b>jest jedynym składnikiem kwasopodobnym postanowiłam omówić osobno.</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">AVA LABORATORIUM - Kwintesencja Pięknej
Skóry</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">koncentrat ograniczający wydzielanie
sebum</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">28,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><b><i>Potassium Azeloyl
Diglycinate,</i></b><span style="color: #3d85c6;"> </span><span style="color: #6aa84f;">Aloe Barbadensis Leaf Juice, </span><span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><span style="color: #3d85c6;"> Propylene
Glycol, </span>PEG-40 Hydrogenated Castor Oil,<span style="color: #9fc5e8;"> Panthenol, Allantoin,</span><span style="color: #45818e;">
Glutamic Acid,</span> <span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid, Urea,</span> Sodium PCA, <span style="color: #45818e;">Lysine, Glycine,</span><span style="color: #3d85c6;">
Glucose,</span> <span style="color: #45818e;">Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, </span>Disodium EDTA,
Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Xanthan Gum,
Sodium Benzoate, Limonene.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Poza <b>azeloglicyną,</b> <span style="color: #3d85c6;">nawilżaczami,</span> <span style="color: #6aa84f;">aloesem </span>i <span style="color: #45818e;">niacynamidem </span>mamy tu także sporo <span style="color: #45818e;">aminokwasów </span>oraz <span style="color: #6aa84f;">olejek z drzewa herbacianego.</span> Moim zdaniem skład wygląda na przemyślany i uważam, że na tej półce cenowej w Rossmannie jest to jedna z lepszych opcji do cery trądzikowej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">BIELENDA - Vegan Muesli</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">matujące serum na dzień i na noc</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">28,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Oryza Sativa
(Rice) Bran Oil, </span></b>Polyglyceryl-6 Stearate, <span style="color: #6aa84f;"><b>Triticum Vulgare (Wheat)
Germ Oil,</b> Avena Sativa (Oat) Kernel Flour, Avena Sativa (Oat) Bran
Extract, Hydrolyzed Rice Bran Protein,</span> <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span><b><i> Potassium Azeloyl
Diglycinate, </i></b><span style="color: #a64d79;">Squalane, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate, Tocopherol,
</span><span style="color: #a64d79;">Beta-Sitosterol, Squalene,</span> <span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Palmitate,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Glycine Soja (Soybean)
Oil,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Hyaluronic Acid, </span>Ethylhexyl
Stearate, <span style="color: #a64d79;">Stearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol,</span> Glyceryl Stearate,
Polyglyceryl-6 Behenate, Isododecane, Hydrogenated
Tetradecenyl/Methylpentadecene, Nylon 6/12, Sodium Polyacrylate,
Xanthan Gum, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol,
Benzyl Alcohol, <u>Parfum (Fragrance),</u> Hexyl Cinnamal, Linalool,
Citronellol.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Tutaj skład zapowiada się raczej na emulsję, w której <b style="color: #6aa84f;">oleje </b>oraz mnogość <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów </span>i <span style="color: #3d85c6;">humektantów </span>stanowią bazę, a <span style="color: #6aa84f;">niacynamid </span>i <b><i>azeloglicyna </i></b>regulują cerę. Do tego działająca matująco <u><span style="color: #6aa84f;">mąka owsiana</span></u> i robi się nam całkiem ciekawy produkt do cery tłustej.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
<br /></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CE-EaQlAxVl/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CE-EaQlAxVl/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CE-EaQlAxVl/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez Miya Cosmetics (@miyacosmetics)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center>
<p></p>
<h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;"><br /></h3><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">MIYA COSMETICS - BEAUTY.lab</h3>
<h4 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">serum z prebiotykami do skóry
problematycznej</h4>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">44,99 zł / 30 ml</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br />
</p>
<p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water)*, <b><i>Potassium Azeloyl
Diglycinate,</i></b> <span style="color: #a2c4c9;">Lactobacillus Ferment*,</span><span style="color: #6aa84f;"> Niacinamide,</span><span style="color: #a2c4c9;"> Inulin*,
Alpha-Glucan Oligosaccharide*,</span><span style="color: #6aa84f;"> Acacia Seyal (Red Acacia) Gum
Extract*, </span>Cellulose Gum, Xanthan Gum*, Cellulose, <span style="color: #3d85c6;">Glucose*,
Fructose*, Glycerin*, </span>Triethyl Citrate*, <span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol, </span>Benzoic
Acid, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Phytate*, <span style="color: #cc0000;">Alcohol*,</span>
<u>Parfum (Fragrance),</u> Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">To serum poza <b><i>azeloglicyną </i></b>mocno stawia na <span style="color: #a2c4c9;">prebiotyki </span>oraz substancje <span style="color: #3d85c6;">nawilżające.</span> Uważam, że to całkiem ciekawe połączenie, bo substancje wspierające mikrobiom zazwyczaj pojawiają się głównie w produktach dla wrażliwców i alergików, a tu proszę! Coś, co naprawdę wyróżnia się na rynku.</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: center;">***</h3><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">Jak wspomniałam wcześniej, na ten moment w mojej pielęgnacji kwasy są niepotrzebne i dlatego nie zapowiada się by którykolwiek z powyższych produktów trafił w najbliższym czasie w moje ręce. Będę za to wdzięczna za Wasze opinie i recenzje - wdzięczne będą też na pewno inne Czytelniczki :) Z góry dziękujemy!</p><p style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><br /></p><h3 style="margin-bottom: 0cm; text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Ściskam,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-25090394522354778152021-07-11T18:42:00.002+02:002021-07-11T18:42:24.658+02:00Recenzja: Erin's Faces Peptide Sunscreen Broad Spectrum SPF 30<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ0wcUjk9LQhKnaGwNZzFA412ueTpffyqwDedhS8vF3lOGaL3gtV9WO6LmGdZLNwJsSd6yq7SVYC9_0Jo4dfewtRrKzCVKHT53giHslExSxXjbLhLRNf4-AOMu7T-rMqIELfIJrG3IkTrs/s2048/review+Erins+Faces+Peptide+Sunscreen+Broad+Spectrum+SPF+30+recenzja+krem+z+filtrem+na+jesien+zime+mineralny+naturalny+przeciwstarzeniowy+przeciwsloneczny.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ0wcUjk9LQhKnaGwNZzFA412ueTpffyqwDedhS8vF3lOGaL3gtV9WO6LmGdZLNwJsSd6yq7SVYC9_0Jo4dfewtRrKzCVKHT53giHslExSxXjbLhLRNf4-AOMu7T-rMqIELfIJrG3IkTrs/s16000/review+Erins+Faces+Peptide+Sunscreen+Broad+Spectrum+SPF+30+recenzja+krem+z+filtrem+na+jesien+zime+mineralny+naturalny+przeciwstarzeniowy+przeciwsloneczny.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Odkąd używam regularnie kremów z filtrem (a będzie to już co najmniej siedem lat) funkcjonował w mojej głowie pewien podział: filtry sezon jesienno-zimowy z SPF 25-30 oraz filtry na ciepłe miesiące wiosny i lata z SPF 50.</span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Swego czasu ukazał się nawet na blogu tekst o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/11/top-6-najlepszych-filtrow-na-jesien-zime.html">Moich ulubionych kremach z SPF 30 na jesień i zimę,</a> a dzisiejszy produkt absolutnie bije je wszystkie na głowę.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zanim go poznałam byłam już właściwie dość mocno przekonana, by przestawić się na całoroczne stosowanie SPF 50, ale jego jakość zachwyciła mnie tak bardzo, że jak najbardziej widzę moje powroty do niego zimową porą. Ale o czym w końcu mowa? O kremie z SPF 30, którego nazwę widzicie w tytule wpisu: <b>peptydowym kremie z szerokim spektrum ochrony przed słońcem od Erin's Faces.</b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Może zacznijmy od krótkiego przedstawienia marki, bo daleko jej od mainstreamu. Ja sama natknęłam się na nią dzięki mojemu absolutnie ulubionemu kanałowi urodowemu, czyli <b>Hannah Louise Poston.</b> Hannah ogłosiła rok 2018 jako swój „no-buy year” w trakcie którego postanowiła między innymi odnaleźć swój idealny krem z mineralnymi filtrami przeciwsłonecznymi. Swoje poszukiwania podsumowała w tym filmie:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/nBV-l6aw7lI" width="320" youtube-src-id="nBV-l6aw7lI"></iframe></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">I zgodnie z moją wiedzą od października 2018 w zasadzie nie używa żadnego innego filtra, bo tak pokochała ten z Erin's Faces.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dla Hannah kupowanie od Erin jest tym, czym dla mnie na przykład <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/11/patriotyzm-konsumencki-najlepsze-polskie-kosmetyki-do-makijazu.html">kupowanie makijażu od polskich marek indie:</a> to kameralna, rodzinna firemka, której siedzibą przez pięć lat była kuchnia założycielki i po prostu miło jest wspierać taki biznes. <b>Patriotyzm konsumencki</b> w czystej postaci <span style="text-align: left;">♡</span> Jednak Hannah poza samą firmą wychwalała jednak przede wszystkim sam produkt, wielokrotnie podkreślając jak bardzo „cosmetically elegant” on jest. Więc moja chęć na niego rosła i rosła, aż po trzech latach postanowiłam szarpnąć się na nie taki tani produkt i sobie go przy okazji innych zakupów z USA sprowadzić.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Cena</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skoro przy cenie jesteśmy: dwie uncje (ok. 60 ml, czyli tyle co nieco większa tubka standardowego kremu z filtrem) kosztuje 40 dolarów, a <b>cztery uncje – 57,50$.</b> Przy oferowanej przez firmę subskrybcji można dostać zniżkę 5%. Zostając jednak przy pełnej cenie za większą, prawie 120-mililitrową butelkę płacimy ok. 220 złotych bez kosztu przesyłki. Czyli cenowo jest to dla Polaka filtr z tej najwyższej półki cenowej: w podobnej cenie są <a href="https://www.basia-blog.pl/2019/06/najlepsze-filtry-do-cery-tlustej.html " rel="nofollow">wychwalane przez Basię filtry Anessa od Shiseido,</a> podobną kwotę w przeliczeniu na mililitr płaciłam niedawno za (także polecany przez Basię, a jakże!) Martiderm.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Dostępność</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dochodzi do tego także kwestia dostawy. Ze strony Erin's Faces dowiadujemy się, że „For all international orders shipping/handling ranges from $25-50 depending on the location and ships via DHL for 3-5 day delivery from ship date, with tracking. Additional fees may apply, including but not limited to taxes, duties, and brokerage fees.” Ja ostatecznie złożyłam kilka zamówień z różnych sklepów do jednej skrytki pocztowej w Stanach (korzystałam z usługi Stackry), więc <u>wysyłkę od Erin's Faces do mojej amerykańskiej skrytki miałam za darmo,</u> a dopiero na koniec musiałam zbiorczo zapłacić za wysłanie wszystkich zakupów do Polski oraz opłaty celne. Więc ciężko mi powiedzieć na ile to się w Polsce opłaca, ale raczej średnio. Natomiast jeśli ktoś z Was planuje wycieczkę do Stanów to dajcie znać, bo chętnie złożę zamówienie u Was ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Użytkowanie</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dlaczego mi na tym tak zależy? Bo to, kurczę, naprawdę fajny krem! Zwykle w moich recenzjach zaczynam od składu, ale akurat w przypadku kremu z filtrem nie to uważam za najważniejsze. <u>Jeśli filtry są stabilne i o szerokim spektrum (a filtry mineralne takie są) to chcę od mojego kremu przeciwsłonecznego przede wszystkim jednego: żeby mi się miło nosił.</u> A ten to robi!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po odmierzeniu zalecanej ilości (jak wiecie, ja <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/11/wyliczenie-prawidlowej-objetosci-kremu-przeciwslonecznego-z-filtrem-uva-uvb.html">odmierzam krem z filtrem na wadze jubilerskiej)</a> krem rozsmarowuję na twarzy i początkowo zachowuje się jak każdy inny kosmetyk i daje się rozprowadzać. Po krótkim czasie (trzydziestu sekundach, powiedzmy) zastyga i <b>robi się w dotyku suchutki i lekko aksamitny.</b> Co ważne, ewentualne smugi trzeba rozpracować zanim się to stanie, bo jeśli tego nie zrobimy to zostaną z nami aż do zmycia kremu. Ale z produktem pracuje się łatwo i na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, w których pod maseczką kryłam jakiś nietypowo wyglądający biały artefakt. A podkreślmy, że używałam tego kremu długimi miesiącami – przy (błędnym, ale najlepszym jakie mamy) założeniu, że 120 ml kremu waży 120 g to opakowanie tej wielkości stanowiłoby zapas na 150 dni codziennego używania, a ja przecież w weekendy krem z filtrem często sobie odpuszczam.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUUtU-LLH-7E7kDxORO3jATgCSVpw5_QSPmqsj29uQbQQSUf0JPvdLFzQy-BylWMVfUHDhJD_n-yxER3774_E0tiAX9pZwDg_obMYzcK-f5UUE6PJPeuvmPiRojwz39w1QuSxdqCLSJUnj/s2048/sklad+Erins+Faces+Peptide+Sunscreen+Broad+Spectrum+SPF+30+recenzja+krem+z+filtrem+na+jesien+zime+mineralny+naturalny+przeciwstarzeniowy+przeciwsloneczny.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUUtU-LLH-7E7kDxORO3jATgCSVpw5_QSPmqsj29uQbQQSUf0JPvdLFzQy-BylWMVfUHDhJD_n-yxER3774_E0tiAX9pZwDg_obMYzcK-f5UUE6PJPeuvmPiRojwz39w1QuSxdqCLSJUnj/s16000/sklad+Erins+Faces+Peptide+Sunscreen+Broad+Spectrum+SPF+30+recenzja+krem+z+filtrem+na+jesien+zime+mineralny+naturalny+przeciwstarzeniowy+przeciwsloneczny.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Skład</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zarówno na stronie producenta, jak i na opakowaniu przedstawiony jest następująco:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><b>Active Ingredients:</b> Titanium Dioxide 5%, Zinc Oxide 5% </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Inactive Ingredients:</b> <span style="color: #6aa84f;"> Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice*, Aloe Barbadensis (Aloe Leaf) Gel*,</span><span style="color: #3d85c6;"> Vegetable Glycerin*,</span><span style="color: #6aa84f;"> Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract*, Passiflora Caerulea (Blue Passion Flower),</span> <b>Palmitoyl Oligopeptide, </b><span style="color: #f1c232;">Hydroxysuccinimide,</span><b> Palmitoyl Tetrapeptide-7, Palmitoyl Pentapeptide-3,</b> <b><span style="color: #6aa84f;">Persea Gratissima (Avocado Seed) Oil, Simmondsia Chinesis (Jojoba Seed) Oil, Vittis Vinefera (Grape Seed) Oil,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> Vegetable Glycerin*, </span><span style="color: #a64d79;">Capric/Capryllic Triglycerides,</span><span style="color: #6aa84f;"><b> Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, </b></span><span style="color: #a64d79;">Stearic Acid (Vegan), </span>Glyceryl Monostearate, <i>Silica,</i><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopheryl (Vitamin E), </span><span style="color: #a64d79;">Cetyl Alcohol (Plant Extract),</span><span style="color: #f1c232;"> Mica</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Za efekt ochrony przeciwsłonecznej odpowiada tu miks <b>dwutlenku tytanu </b>i<b> tlenku cynku,</b> co zdecydowanie wolę od kremów bazujących na przykład na samym tlenku cynku.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Poza tym to sama nie wiem co w tym kremie jest najciekawsze: to, że prawie nie ma w nim klasycznej <span style="color: #a64d79;">emolientowo-<u>silikonowej</u></span> bazy czy to, że poza multum ekstraktów dołożono nam tu jeszcze <b>peptydy</b> „pogrubiające skórę” o_O Mamy tutaj przede wszystkim szeroko znany Matrixyl 3000, ale też Palmitoyl Oligopeptide oraz Palmitoyl Pentapeptide-3. Na wyróżnienie zasługuje też składnik z kategorii przeciw przebarwieniom <span style="color: #f1c232;">(Hydroxysuccinimide).</span> A to wszystko w przemiłym towarzystwie <span style="color: #6aa84f;">soku i żelu z aloesu, ekstraktów roślinnych </span>i<span style="color: #6aa84f;"><b> olejów,</b></span> nawilżającej <span style="color: #3d85c6;">gliceryny</span> i <span style="color: #b4a7d6;">witaminy E. </span>Za efekt matu podejrzewam tutaj wysychający na skórze aloes (pamiętajmy, że nie każda cera lubi ten efekt!) oraz oczywiście dodatek <i>krzemionki.</i></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Przez Hannah obecność peptydów interpretowana była tak, że dzięki niej nie musi już wprowadzać osobnych produktów tego typu do swojej pielęgnacji i cieszyła się, że po zdenkowaniu posiadanego wówczas „Buffetu” The Ordinary będzie miała jedno serum mniej. Ja raczej nie polegałabym na tych peptydach tak bardzo, bo zastanawiam się jakie stężenie można „zmieścić” w składzie produktu, który jednak będzie musiał spełnić bardzo określone normy przede wszystkim jako krem z filtem... Chociaż z trzeciej strony, odkąd na co dzień nakładam na twarz retinaldehyd to peptydy spadły w mojej hierarchii ważności i <u>nawet niewielkie ich stężenie staje się w moim odczuciu całkiem wystarczające.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Werdykt</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Czy bardzo widać jak mocno miotam się między zadeklarowaniem temu produktowi dozgonnej miłości a zepchnięciem go w odstawkę wraz z pozostałymi kremami z filtrem SPF 30? Pewnie tak. <b>Naprawdę na ten moment nie umiem Wam powiedzieć, czy kupię go w przyszłości</b> sto razy czy zero. Natomiast bardzo chciałam żebyście ten produkt poznały. I jeśli się na niego skusicie to UMIERAM z ciekawości jak Wasze wrażenia!!! Na marginesie, afiliacyjny link Hannah do zakupu tego konkretnego produktu to <a href="http://bit.ly/2xrfR1z">http://bit.ly/2xrfR1z</a>, więc jakby coś – można komuś wyświadczyć taką mikroprzysługę ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Przepraszam, że dzisiejszy wpis wyszedł chyba wybitnie chaotyczny, ale mam z tym ostatnio trochę problem, a fakt że nie podjęłam decyzji co do przyszłości tego produktu w mojej własnej łazience na pewno tutaj nie pomaga :D</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: justify;"></h3><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Trzymajcie się ciepło ♡</span></h3><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span><span style="font-size: medium;">Ania</span></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-60947105133750662792021-07-03T20:50:00.001+02:002021-07-03T20:50:16.714+02:00Denko 2021 1/2 - Tu jest jakby mniej plastiku.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBHiTc3QJFMr4urRUJwkxXG0GClxwTqcTLqGiE4qo_j27ucGUQ8PQJjgTAVKt0pXrt64V83HWUttEHq1BFWsMRvxqt4d0ZZ7l0j8ygX8kGNUZZNkEsjgTDaYJNEHN3pKHB6Xt105khHX3V/s2048/projekt+denko+zuzycia+ulubiency+buble+hity+kity.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBHiTc3QJFMr4urRUJwkxXG0GClxwTqcTLqGiE4qo_j27ucGUQ8PQJjgTAVKt0pXrt64V83HWUttEHq1BFWsMRvxqt4d0ZZ7l0j8ygX8kGNUZZNkEsjgTDaYJNEHN3pKHB6Xt105khHX3V/s16000/projekt+denko+zuzycia+ulubiency+buble+hity+kity.jpeg" /></a></div><p style="text-align: justify;">Czerwiec za nami, a więc czas na kolejne półroczne denko. Dużo hitów zarówno starych, jak i nowych. A bubli tylko kilka! Zaczynamy ♡</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><span><a name='more'></a></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWKujWGDg0tD6Ljlu5_Kjd_2uMCiZfg9wl-WqDUvNv5gxzFP8YrpjaP7C-9gjBre67wbOfyT1hGhcLF5r6Z1IuUvHv6RCrX8QuEyC6nknmiRjj7L2FFnvoacXH1VDKLe_sWiThF_PeSCxs/s1600/kosmetyki+dla+sosnowa+ziolomyjka+szampon+w+kostce+herbs+hydro+bar+conditioner+mango+vital+hair+biotic+lagodzacy+szampon+brzozowy+anwen+happy+ends+serum+w+plynie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWKujWGDg0tD6Ljlu5_Kjd_2uMCiZfg9wl-WqDUvNv5gxzFP8YrpjaP7C-9gjBre67wbOfyT1hGhcLF5r6Z1IuUvHv6RCrX8QuEyC6nknmiRjj7L2FFnvoacXH1VDKLe_sWiThF_PeSCxs/s16000/kosmetyki+dla+sosnowa+ziolomyjka+szampon+w+kostce+herbs+hydro+bar+conditioner+mango+vital+hair+biotic+lagodzacy+szampon+brzozowy+anwen+happy+ends+serum+w+plynie.png" /></a></div><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">Włosy</h3><div><br /></div><p style="text-align: justify;">Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, że mam w tej chwili naprawdę długie i gęste włosy, a zużyłam jakoś podejrzanie mało kosmetyków... O ile nie jest to mój błąd to mam nadzieję, że tendencja się utrzyma!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Większości produktów nie muszę przedstawiać, bo <b>maski Bingo Spa, Kallos, Biovax, Garnier Fructis Banana, Ziaja Kozie Mleko</b> to na tym blogu klasyka. Ukochane <b>odżywki Anwen</b> i<b> szampon Batiste dla brunetek</b> również.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z nowości do omówienia mamy:</p><p style="text-align: justify;">- <b>sosnową ziołomyjkę firmy kosmetyki DLA,</b> czyli jeden z lepszych szamponów w kostce jakie znam;</p><p style="text-align: justify;">- <b>szampon z dziegciem Vital Pharma,</b> który dorzuciłam do wirtualnego koszyka dla darmowej przesyłki, a który całkiem fajnie pomógł mi z chorującą na początku roku skórą głowy;</p><p style="text-align: justify;">- <b>odżywkę w kostce Herbs&Hydro,</b> która całkiem przypadła mi do gustu;</p><p style="text-align: justify;">- <b>płynną wersję serum Anwen Happy Ends, </b>które mnie mega zawiodło – wersji stałej nie dorasta do pięt!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx3OB70ETNZzcBcIk2tJpV6WDkTpoQePYXwgG_Nu_XqGdGfQOln0J7YA8Zc_rypYc3Fku9cYXbCCtR-_rZp2QqH6zFvfntGeEuMrOvMrTlYC8iMekQG8F_ewHwQ0xCTRax4S-l0RXu_sVU/s1308/bandi+anti+irritate+emolientowe+maselko+avene+triacneal+expert+a+oxitive+liqpharm+liq+cc+the+ordinary+argireline+resibo+melt+away+fluff+balsam+do+demakijazu.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1308" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx3OB70ETNZzcBcIk2tJpV6WDkTpoQePYXwgG_Nu_XqGdGfQOln0J7YA8Zc_rypYc3Fku9cYXbCCtR-_rZp2QqH6zFvfntGeEuMrOvMrTlYC8iMekQG8F_ewHwQ0xCTRax4S-l0RXu_sVU/s16000/bandi+anti+irritate+emolientowe+maselko+avene+triacneal+expert+a+oxitive+liqpharm+liq+cc+the+ordinary+argireline+resibo+melt+away+fluff+balsam+do+demakijazu.png" /></a></div><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">Cera</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście jak na ceromaniaczkę przystało – tu produktów zebrało się najwięcej. Rzućmy okiem najpierw na te, które już dobrze znacie:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- trzy emulgujące myjadła od <b>Bandi, Resibo </b>oraz <b>Fluff </b>pokazywałam we wpisie z <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">olejkami myjącymi;</a></p><p style="text-align: justify;">- <b>olejek Avon Cannabis Sativa</b> dodatkowo w osobnej <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/swietne-przystepne-olejki-myjace-avon.html">recenzji olejków myjących z Avonu;</a></p><p style="text-align: justify;">- peelingujący żel/pastę <b>Tołpa</b> we wpisie o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/recenzja-opinie-dermedic-tolpa-marion-korean-energy-dudu-osun-sabon.html">kiepskich myjadłach do twarzy;</a></p><p style="text-align: justify;">- multifunkcyjny <b>peeling z Resibo</b> na przykład we wpisie o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/09/najlepsze-polskie-peelingi-enzymatyczne.html">dobrych peelingach enzymatycznych do twarzy;</a></p><p style="text-align: justify;">- <b>maseczkę z Resibo</b> czy <b>esencję Bielenda Fresh Juice</b> w tekście o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/07/moje-ulubione-zestawy-twarzingowe-na.html">ulubionych zestawach twarzingowych;</a></p><p style="text-align: justify;">- <b>sera The Ordinary z argireliną </b>oraz <b>Buffet</b> w <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/08/porownanie-the-ordinary-revolution-skin-buffet-copper-matrixyl.html">analizie porównawczej The Ordinary z Revolution Skincare;</a></p><p style="text-align: justify;">- <b>serum z retinolem Perfecta</b> w tekście o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/retinoidy-retinol-retinal-latwo-dostepny-stacjonarnie.html">kosmetykach z retinolem dostępnych stacjonarnie;</a></p><p style="text-align: justify;">- <b>krem z retinalem Avene</b> podobnym tekście, tym razem o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/retinal-retinaldehyd-w-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-przeciwzmarszczkowej.html">kosmetykach z retinalem (retinaldehydem)</a>, przy czym jestem praktycznie pewna że coś tu poplątałam i część z tych kremów zużyłam jeszcze w 2020. Ale nie umiem powiedzieć ile dokładnie...</p><p style="text-align: justify;">- s<b>erum Liq CC Light</b> w hymnie pochwalnym na cześć dwóch <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html" rel="nofollow">najlepszych ser z witaminą C;</a></p><p style="text-align: justify;">… a o <b>olejku herbacianym </b>stosowanym np. punktowo na wypryski wspominałam wielokrotnie. Chociaż ten zużyłam ostatecznie jako dodatek do prania majtek menstruacyjnych, ale może o tym innym razem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przejdźmy jednak do tego, co tygryski lubią najbardziej – a więc nowości!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg6f2ex2oXVBMPJjWJ1u-r2KBudtyBTzZJZMXdyB14FoaTZ0Vzc9f69I8jjnBUz0OSVv_k4esPisnBDJHGc-YX9bl56RaP4hftscMNu2Yu3f2UeerBvjdcUrl0uKmOsMmUEdes7oqKA1WM/s1545/peptaronic+snp+prep+cream+fluff+sleeping+cream+isdin+pediatrics+spf+erins+faces+peptide+bielenda+serum+the+ordinary+ethylated+ascorbic.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="869" data-original-width="1545" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg6f2ex2oXVBMPJjWJ1u-r2KBudtyBTzZJZMXdyB14FoaTZ0Vzc9f69I8jjnBUz0OSVv_k4esPisnBDJHGc-YX9bl56RaP4hftscMNu2Yu3f2UeerBvjdcUrl0uKmOsMmUEdes7oqKA1WM/s16000/peptaronic+snp+prep+cream+fluff+sleeping+cream+isdin+pediatrics+spf+erins+faces+peptide+bielenda+serum+the+ordinary+ethylated+ascorbic.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W sumie większość z nich znajdziecie w mojej <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/schemat-pielegnacji-przeciwstarzeniowej-antiaging.html">tegorocznej aktualizacji pielęgnacji twarzy.</a> Przewijają się w niej <b>płyn micelarny Bioderma</b> (opisany przeze mnie również w <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/kolejne-5-najlepszych-pynow-micelarnych.html">zestawieniu najlepszych płynów micelarnych),</a> k<b>rem pod oczy Perfecta Azjatica,</b> peptydowy krem z <b>SPF 30 Erin's Faces,</b> pianka <b>Stara Mydlarnia, </b>krem na noc <b>Fluff.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przedstawić muszę zatem pięć produktów:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- krem <b>Avene Cicalfate,</b> którym ratowałam skórę grymaszącą czasem podczas wprowadzania retinalu;</p><p style="text-align: justify;">- krem <b>Peptaronic </b>to leciutki kremo-żel, o którym pewnie kiedyś napiszę jeszcze osobno;</p><p style="text-align: justify;">- <b>serum z witaminą C The Ordinary</b> kupiłam z myślą, że będę masować nim szyję i dekolt, ale jednak takie podejście nie spodobało mi się i trochę je męczyłam;</p><p style="text-align: justify;">- <b>krem z filtrem Isdin Pediatrics</b> był kiedyś mega hitem, ale zanim go wypróbowałam przeszedł zmianę składu. Ja jednak wyparłam z umysłu krytyczne opinie i na siłę kupiłam go, po czym okazało się że owszem ładnie zastyga, ale KAŻDY dotyk sprawia że kulkuje się i schodzi ze skóry w formie nieestetycznych farfocli. Zużyłam na szyję i dekolt, ale nawet wtedy mi to przeszkadzało. Do cery był bez szans. Teraz chyba znowu zmienił formułę i znowu jest fajny, ale mam takie zapasy kremów z filtrem, że nieprędko go kupię...</p><p style="text-align: justify;">- <b>peptydowe serum Bielenda</b> było fajne, ale zostawiło w mojej głowie pewien niesmak. Będzie recenzja (nie obiecuję kiedy).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8oFFo-V7-Z-oEq-yshvIOocNS63-utOh4v1J8QZrDDDOpzjwAPoBAE0IdC9GNq4JcnmllcEVbez1KiYvaQ3z3TWpGwV0PICE0aCkapbXkao7pP7_7qQaJogYXxzxVk1Eu5PSmLn2CsD6Q/s1600/vianek+krem+odzywczy+rosadia+na+noc+sylveco+lekki+krem+brzozowy+aloesove+resibo+glow+la+roche+posay+toleriane+ultra+creme+orientana+ze+sluzek+slimaka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8oFFo-V7-Z-oEq-yshvIOocNS63-utOh4v1J8QZrDDDOpzjwAPoBAE0IdC9GNq4JcnmllcEVbez1KiYvaQ3z3TWpGwV0PICE0aCkapbXkao7pP7_7qQaJogYXxzxVk1Eu5PSmLn2CsD6Q/w640-h360/vianek+krem+odzywczy+rosadia+na+noc+sylveco+lekki+krem+brzozowy+aloesove+resibo+glow+la+roche+posay+toleriane+ultra+creme+orientana+ze+sluzek+slimaka.png" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam też sporo próbek, bo nie chcę już nigdy dopuścić do tego, co miałam do niedawna. Większość z tych produktów była mi znana i dosłownie dla każdego z nich widziałabym zastosowanie (choć oczywiście u różnych grup docelowych).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6jD1SzDUGHq2Xw5lVWgUNiu6bgqujEMREIDFvD2gNDLuy8I2OH4jsil9k69pJyx5RfnGsA_VOh0c3GCtiJFjzcIGlufVc9OvXbGP3Q2PyKqe__ghcqdaMrOCW8mGZVBezsC-B_2hIB0vv/s1516/ben+%2526+anna+natural+toothpaste+zero+waste+white+black+mohani+szczoteczka+lilla+mai+ekologiczna+past+do+zebow+oral+b+pro+expert.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="853" data-original-width="1516" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6jD1SzDUGHq2Xw5lVWgUNiu6bgqujEMREIDFvD2gNDLuy8I2OH4jsil9k69pJyx5RfnGsA_VOh0c3GCtiJFjzcIGlufVc9OvXbGP3Q2PyKqe__ghcqdaMrOCW8mGZVBezsC-B_2hIB0vv/s16000/ben+%2526+anna+natural+toothpaste+zero+waste+white+black+mohani+szczoteczka+lilla+mai+ekologiczna+past+do+zebow+oral+b+pro+expert.png" /></a></div><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">Zęby</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ostatnie denko ukazało mi zatrważający widok: <u>pięć i pół tubki pasty do zębów.</u> Postanowiłam, że czas to zmienić i przerzuciłam się na <b><u>pasty do zębów w słoiczkach.</u></b> Zaczęłam od past <b>Ben&Anna</b> i jestem nimi zachwycona! Nie są może zbyt tanie (kosztują ok. 25 zł), ale może to i lepiej, bo zwykłej pasty do zębów zużywam na pewno za dużo. Tę trochę bardziej „szanuję”, zwłaszcza że jest bardzo przyjemna w użytkowaniu i ma fajny skład.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie mogę tego powiedzieć o <b>paście Lilla Mai,</b> którą kupiłam bez wczytywania się w opis i srogo się rozczarowałam. Nie jest to (jak Ben&Anna) w miarę klasyczna pasta do zębów, tylko papka z sody oczyszczonej i oleju kokosowego z niewielkimi domieszkami. Nie cierpiałam jej używać, a już latem jest maksymalnie niepraktyczna: płynna zawartość słoiczka nie da się sensownie nałożyć na szczoteczkę, soda i inne ścierniwo są na jego dnie, a włożenie do lodówki poskutkuje jedynie zrobieniem z produktu kamienia. Słoiczek stłukłam niechcący gdzieś 1/3 przed końcem opakowania, ale płakać za tą pastą nie będę. Niestety, w zapasach mam jeszcze jeden bardzo podobny produkt będący efektem równie nieopatrznego zakupu...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skoro już przy bublach jesteśmy to <b>bambusowej szczoteczki Mohani</b> również nie polecam. Rozczapierzyła się w okamgnieniu, a dla porównania od dobrych kilku miesięcy mam podobną <b>szczoteczkę z Jyska</b> i efektów użytkowania praktycznie nie widać! ♡</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nić dentystyczna Oral-B Pro Expert to mój hit od 2016 roku – <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/02/higiena-jamy-ustnej-naturalnie-ale.html">klik!</a> Szczoteczkę elektryczną też mam w dalszym ciągu tę samą, którą w tamtym poście widać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkfcm4fadrtL8IpnzDu2SqAyjrMfbkE-fMOBXPbZbcPdDexBCYRgV5dnswDzgd9RdhUuTmDl6tUtRGgRGpKZuKR7POBd9Wdh7pv_4BmLXi-R7LMgF-46P5dhr2iEBm8zYkp9dEACnvKuEy/s1543/delia+wodoodporny+tusz+do+rzes+felicea+natural+eveline+matt+my+day+peach+glam+shop+orzech+laskowy+inglot+freedom+503+395+kobo+mono+115.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="868" data-original-width="1543" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkfcm4fadrtL8IpnzDu2SqAyjrMfbkE-fMOBXPbZbcPdDexBCYRgV5dnswDzgd9RdhUuTmDl6tUtRGgRGpKZuKR7POBd9Wdh7pv_4BmLXi-R7LMgF-46P5dhr2iEBm8zYkp9dEACnvKuEy/s16000/delia+wodoodporny+tusz+do+rzes+felicea+natural+eveline+matt+my+day+peach+glam+shop+orzech+laskowy+inglot+freedom+503+395+kobo+mono+115.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Kosmetyki kolorowe</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam ich – jak sądzę – całkiem sporo! Dwa produkty do cery: <b>sypki puder Eveline Matt My Day Peach</b> oraz <b>cień Inglot 395</b>, którego ja używałam jako namiastkę rozświetlacza zanim podjęłam decyzję o wprowadzeniu tego elementu do mojego codziennego makijażu. Puder miał poważny minus: dawał na skórze widoczny brzoskwiniowy kolor. Przydatny jeśli mamy np. zbyt żółty podkład, ale ja podkładów nie używam w ogóle i puder od mojej cery odznaczał się dość wyraźnie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Inglot 395 to fajny cień i niezgorszy rozświetlacz dla takich niezdecydowanych jak ja – pod warunkiem tego, że mają podobnie jasną i chłodną karnację.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam też cienie do powiek: <b>Kobo 115 Orient Brown, Glam Shop „Orzech laskowy”</b> oraz <b>puder Inglot 503,</b> którego ja używam zamiast matowego, cielistego cienia będącego podstawą większości tradycyjnych makijaży oczu. Jest to wersja bardzo ekonomiczna niż dokupowanie kolejnych „matowych cielaków” ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kobo 115 to bardzo ciepły brąz czyli kolor, który w mojej kolekcji przewija się kilkukrotnie. Postanowiłam zdenkować go ze względu na dość długi staż: miałam go już w tym <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/06/jak-zaczac-przygode-z-cieniami-do.html">(klik!)</a> wpisie z 2016 roku.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Orzech Laskowy to jak dotąd <u>jedyny cień z Glam Shopu który mi się nie sprawdził.</u> Kolor jest obłędny, apetyczny, jak nadzienie drogiej praliny. Niestety w trakcie noszenia warzy się/rozwarstwia, to znaczy baza kolorystyczna oddziela się od połyskujących drobinek które zbierają mi się w zmarszczkach powiek. Szkoda!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam też dwie <b>kredki do oczu: brązową z Eveline</b> oraz<b> cielisty kohl z Oriflame,</b> a także trzy opakowania tuszu do rzęs: dwa z nich to moja ulubiona <b>wodoodporna maskara Delia,</b> a jeden to <b>naturalna Felicea</b> której używałam w weekendy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście jak zawsze nie mogę nie wspomnieć o naszej grupie <a href="https://www.facebook.com/groups/projectpanpolska">Project Pan Polska,</a> w której wzajemnie motywujemy się do zużywania kosmetyków kolorowych do końca! Cztery z widocznych powyżej wyrzutków zużyłam w ramach naszego grupowego wyzwania ♡</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCBqtjdJzy_AEvwxoy4j0cjmpVLIvG5HRjdWwkX_hPneyMmMpSMqDsK0nF8YQ-P4Eq_87X6rxQHtQORCFeIkpzkIsSH4aSKj5QdC2ASERZow5u9Ufoe354_oVQGM75lQIGXkiJ2Bo_prgt/s1600/paese+serum+do+rak+ziololek+linourea+krem+do+stop+z+mocznikiem+stara+mydlarnia+tangerines+krem+do+rak+protex+mydlo+ultra+deep+clean+linda+z+biodronki+glicerynowe+peelingujaca+z+dodatkiem+luffy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCBqtjdJzy_AEvwxoy4j0cjmpVLIvG5HRjdWwkX_hPneyMmMpSMqDsK0nF8YQ-P4Eq_87X6rxQHtQORCFeIkpzkIsSH4aSKj5QdC2ASERZow5u9Ufoe354_oVQGM75lQIGXkiJ2Bo_prgt/s16000/paese+serum+do+rak+ziololek+linourea+krem+do+stop+z+mocznikiem+stara+mydlarnia+tangerines+krem+do+rak+protex+mydlo+ultra+deep+clean+linda+z+biodronki+glicerynowe+peelingujaca+z+dodatkiem+luffy.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Dłonie (i stopy)</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam pięć mydeł w kostce! <b>Protexów </b>więcej nie kupię, bo ich śliskie opakowanie nie wygląda jak coś, co dałoby się sensownie recyklingować. Te <b>biedronkowe Lindy</b> są naprawdę fajne! A widoczny na dole patyczek to pozostałość po zwykłym glicerynowym mydełku od przedstawiciela farmaceutycznego.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Od przedstawiciela dostałam też <b>mandarynkowy krem do rąk ze Starej Mydlarni</b> – bossski! Już samo działanie okej, ale ten zapach! Wchłaniał się tak szybko, że trzymałam go na biurku w pracy – a to jest funkcja tylko dla wybranych.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W tym celu kupiłam na przykład <b>serum do rąk Paese,</b> bo mając w pamięci <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/03/kwartalne-denko.html">serum Tołpa Dermo Mani</a> liczyłam na ultralekką konsystencję. Było to jednak totalne przeciwieństwo: był to odżywczy tłuścioch do stosowania wyłącznie na noc.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Mini krem Brasil z Eolab</b> był moim kremem do torebki, również sympatyczna rzecz.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Krem do stóp Ziołolek Linourea z 30% mocznika</b> to mój hit nad hity: pojawia się tu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/12/denko-ii-2020.html.html">nie pierwszy raz</a> i na pewno nie ostatni :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQSfAdSyEKfcq1yCWLnF06U1cV7ghX7KI3LElNhm7uBXnziAKGd6TUVjSHka2jnpyQwzpqzeBW_udwQKUcCk__DV5W4XdxbChGeo0oNM3CSL7cpx9t2mvl_Pkbkx0lL2N15pNcitgEKte5/s1600/orientana+balsam+do+ciala+w+kostce+soraya+after+sun+sos+kefir+poldermin+hydro+ministerstwo+dobrego+mydla+lawenda.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQSfAdSyEKfcq1yCWLnF06U1cV7ghX7KI3LElNhm7uBXnziAKGd6TUVjSHka2jnpyQwzpqzeBW_udwQKUcCk__DV5W4XdxbChGeo0oNM3CSL7cpx9t2mvl_Pkbkx0lL2N15pNcitgEKte5/s16000/orientana+balsam+do+ciala+w+kostce+soraya+after+sun+sos+kefir+poldermin+hydro+ministerstwo+dobrego+mydla+lawenda.jpeg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ciało</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dokańczanie Hibiskusa z Ministerstwa Dobrego Mydła zajęło mi sporo czasu, potem weszło <b>nagietkowe mydło Sylveco,</b> którego opakowanie widoczne będzie (z mojego błędu) dopiero pod koniec wpisu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Do nawilżania ciała używałam głównie albo naturalnych olei (krokosz widoczny na końcu), albo maseł <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/11/white-floral-tuberoza-jasmin-biale-kwiaty.html">(jaśminowy balsam do ciała w kostce z Orientany</a></b> było mega!), ale dostałam też od przedstawiciela farmaceutycznego lubiany przeze mnie Poldermin Hydro – <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html">widziałyście go tu już nie raz.</a> Więc ani o nim, ani o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/06/oni-mnie-nie-zawodza.html">płynie do higieny intymnej Facelle</a> nie będę się już rozwodzić.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Spływ kajakowy podczas urlopu okazał się tak z trzy razy dłuższy niż zakładałam, więc poparzyłam sobie nogi i z braku laku ratowałam się kupionym naprędce <b>„kefirem” Soraya.</b> Był fajnym balsamem do ciała, ale czy jakoś wyraźnie przyniósł ulgę albo przyspieszył gojenie? Ciężko mi stwierdzić. Cudotwórcą nie jest na pewno.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">O <b>izraelskim błocie z Morza Martwego</b> czy próbce <b>balsamu antycellulitowego FM Group</b> też ciężko wypowiedzieć się, skoro używałam ich tylko raz. :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFk6gAxqYNW4mewp-sEz0oiW6IZAFeVZ7qPiZZsCkNVpduzdsr_FR5iBoZGEoIrMJfwly8gnIQnVac1CV-AIG9w32dUaFuTjM7dPJXGzQyP4wglZTCSah0POaTlxmIjwW0prgV9Ph4_EXt/s1520/gucci+bloom+melisa+pomadka+do+ust+pumeks+marokanski+z+rossmanna+isana+olejek+pod+prysznic+sylveco+pomadka+rokitnikowa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="855" data-original-width="1520" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFk6gAxqYNW4mewp-sEz0oiW6IZAFeVZ7qPiZZsCkNVpduzdsr_FR5iBoZGEoIrMJfwly8gnIQnVac1CV-AIG9w32dUaFuTjM7dPJXGzQyP4wglZTCSah0POaTlxmIjwW0prgV9Ph4_EXt/s16000/gucci+bloom+melisa+pomadka+do+ust+pumeks+marokanski+z+rossmanna+isana+olejek+pod+prysznic+sylveco+pomadka+rokitnikowa.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Inne</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Pumeks marokański z Rossmanna</b> stłukłam, ale z radością kupię nowy. W tym nie podobał mi się fakt, że część jego powierzchni była pokryta wypustkami o mniejszej porowatości, więc musiałam aktywnie podejmować decyzję o tym jak go złapać i przyłożyć do stopy. W moim odczuciu przy pumeksach pokrytych równomiernymi wypustkami jest to łatwiejsze i szybsze, więc na pewno tym razem na zakupach zwrócę na to uwagę. Dla porównania: miałam <a href="https://provitalsklep.pl/userdata/public/gfx/c81894c0f0a03f42d70536417472d193.jpg">taki (klik!),</a> a chcę <a href="https://stylowymag.pl/wp-content/uploads/2019/02/pumeks_hammam1.jpg">taki (klik!).</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Ekopatyczki i ekopłatki kosmetyczne Isana</b> mimo wszystko polecam. Oczywiście nie dorównują komfortowi użytkowania swoich szerzej dostępnych odpowiedników: kartonowy trzon patyczka potrafi się zgiąć, a płatki są delikatne i mają tendencję do rozwarstwiania się. Ale biorąc pod uwagę korzyści dla planety mogę się z tym pogodzić i będę do nich wracać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Olej z krokosza</b> dostałam od firmy farmaceutycznej i zużyłam na różne sposoby: przede wszystkim do olejowania włosów i zamiast balsamu do ciała. Zapach może nie jakiś wybitny, ale nie raził mnie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Pomadka ochronna Melisa</b> nie tylko miała nieprzyjemne dla nosa woń i smak, ale wręcz chyba podsuszała mi usta :( Do gustu nie przypadły mi też <b>arabskie perfumy Neroli,</b> bo chyba ten rodzaj zapachów to nie moja bajka. Za to próbka <b>Gucci Bloom</b> mnie oczarowała!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Olejek Isana pod prysznic</b> idzie u mnie do mycia gąbek i pędzli, bardzo go do tego lubię. A opakowanie po mydle Sylveco zaplątało się tu przez pomyłkę – zużyłam je normalnie do ciała ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWyrO031EWDE4akQlo0nJoUdBDvLnGWNy5Nf4J-A7Vj88nl2RKdgxax9uR-q7WthZMutmdTyWROelJN9_3DsJasHdlrTJIVJee4ZCHpAHjVHv1nR3AuHv-hjFssFPzhjEq8-2pPQu0QpYx/s1308/kallos+jasmine+the+ordinary+argireline+ziaja+bloker+inglot+freedom+system+505+hydrophil+herbal+mouthwash+plukanka+do+ust+zero+waste+joko+brows+gel+eveline+serum+do+rzes+baza.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1308" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWyrO031EWDE4akQlo0nJoUdBDvLnGWNy5Nf4J-A7Vj88nl2RKdgxax9uR-q7WthZMutmdTyWROelJN9_3DsJasHdlrTJIVJee4ZCHpAHjVHv1nR3AuHv-hjFssFPzhjEq8-2pPQu0QpYx/s16000/kallos+jasmine+the+ordinary+argireline+ziaja+bloker+inglot+freedom+system+505+hydrophil+herbal+mouthwash+plukanka+do+ust+zero+waste+joko+brows+gel+eveline+serum+do+rzes+baza.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Rzutem na taśmę</div><div style="text-align: center;">(kosmetyki zużyte w ostatnim tygodniu)</div></h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wpis miał ukazać się tydzień temu, ale jak ostatnio zawsze bywa - życie weszło mi w paradę. Więc zrobione tydzień temu zdjęcia lekko się zdezaktualizowały, bo do kilku kategorii doszły nam dodatkowe produkty:</p><p style="text-align: justify;"><u>- Włosy</u> - <b>maska Kallos Jasmine,</b> którą kupiłam wyłącznie ze względu na zapach - niestety, okazał się on raczej sztuczny, a maska bardzo meh.</p><p style="text-align: justify;"><u>- Cera</u> - zużyłam jeszcze jedno opakowanie <b>serum z argireliną The Ordinary;</b></p><p style="text-align: justify;"><u>- Makijaż</u> - zdenkowałam bronzer <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/12/polroczne-denko.html">Inglot Freedom System 505</a> (już drugi raz!), odżywkę do rzęs/bazę pod tusz Eveline</b> oraz brązowy <b>żel do brwi Joko Brows Gel w kolorze Chocolate;</b></p><p style="text-align: justify;"><u>- Zęby</u> - <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/04/dbanie-o-zdrowie-urode-less-waste.html">po ponad roku użytkowania</a> skończyła mi się wreszcie<b> koncentrat płukanki do ust Hydro Phil Herbal Mouth Wash</b> (mam już kolejne jej opakowanie);</p><p style="text-align: justify;"><u>- Ciało</u> - w przedostatnim denku pochwaliłam się, że moje obecne opakowanie <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/06/recenzja-ziaja-bloker-anty-perspirant.html">blokera Ziaja</a></b> ma sprawną kulkę i porównaniu do poprzedniego nie rozlewa produktu. Krótko potem się to zmieniło ;P W związku z czym to opakowanie również wystarczyło mi na rok zamiast na bite dwa jak to było za pierwszym razem. Tym niemniej hit pozostaje hitem!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Patrząc na to denko odniosłam początkowo wrażenie, że jest ono wyjątkowo skromne w porównaniu do poprzednich. Pobieżne policzenie zużytych produktów wyprowadziło mnie z błędu, ale jednego jestem pewna: opakowań PLASTIKOWYCH jest na pewno wyraźnie mniej, na oko - 1/3 opakowań była z innych surowców (a pół roku temu była to mniej-więcej 1/4). Więc jakiś mały postęp mamy! :) Bardzo chciałabym żeby ta tendencja utrzymała się.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">A Wy? Zwracacie uwagę na to z czego są opakowania kosmetyków które kupujecie? Oczywiście nie martwcie się, że będę dla Was zgryźliwa jeśli nie ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Buziaki,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-61655176713277962342021-03-28T19:33:00.000+02:002021-03-28T19:33:00.517+02:00Skincare TAG! Czyli moja pielęgnacja cery w dziesięciu pytaniach<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMe7joCxGwiqA0ffwfbz1HnmukAUqI6TVp2VIXkRjg5k9A2CEJl5-7sNaJfgHlhT6Egl19J_IhabpPU0D_O5NjkeJ5I81kKS1D7a7ToJcoQPKOqvrZvCT8ikRtxistcHGIpA3ZZK5WKJ1D/s2048/skincare+tag+pielegnacja+cery+blog+urodowy+blogerka+urodowa.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMe7joCxGwiqA0ffwfbz1HnmukAUqI6TVp2VIXkRjg5k9A2CEJl5-7sNaJfgHlhT6Egl19J_IhabpPU0D_O5NjkeJ5I81kKS1D7a7ToJcoQPKOqvrZvCT8ikRtxistcHGIpA3ZZK5WKJ1D/s16000/skincare+tag+pielegnacja+cery+blog+urodowy+blogerka+urodowa.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Kiedy blogi i fora internetowe były dla ceromaniaczek medium dominującym (bo na YouTube wrzucało się głównie kręcone w domu skecze i wygłupy, a Instagrama nie było) to uwielbiałam czytać takie tagi. Z kolei kiedy sama zaczęłam pisać to zmierzch urodowej blogosfery był tuż za pasem i nie trafiłam na zbyt wiele takich quizów, a szkoda! To taka zgrabna metoda odpowiedzenia na kilka celnie sformułowanych problemów. Postanowiłam jednak otagować się sama i odpowiedzieć na te same pytania, na które <a href=" https://genuineglow.com/skincare-tag/" rel="nofollow">Lilly</a> czy <a href=" https://beautybybritanie.com/2013/08/26/skincare-tag-favorites-routine-and-tips/" rel="nofollow">Britanie</a> odpowiadały w 2013 roku :D</span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Opisz swoją pielęgnację w 5 słowach:</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Describe your skin care routine in 5 words:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Profilaktyka, systematyczność, prostota, holizm, użyteczność.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Absolutną podstawą mojej pielęgnacji jest <b>profilaktyka:</b> zarówno starzenia, jak i zmian skórnych. Składają się na to dwa filary: krem z filtrem o działaniu przeciwstarzeniowym oraz regulowanie cery łagodnym traktowaniem, odpowiednim nawilżaniem i dobrze wprowadzonymi substancjami aktywnymi tak, by do wysypów po prostu nie dochodziło.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Większość rzeczy, które robię to nic bardzo wyrafinowanego, ale głęboko wierzę, że dzięki dużej <b>systematyczności </b>ich działanie skumuluje się i zaprocentuje w przyszłości. Mój masaż twarzy jest kompletnie niewykwalifikowany i trwa pięć minut, ale za to robię go dzień w dzień. To w tej powtarzalności upatruję potencjału na przyszłość.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Nigdy nie złapałam bakcyla 10-stopniowych schematów, metod typu 7-skin, OCM czy innych czasochłonnych rutyn i nigdy też nie zawaliłam sobie łazienki tuzinami kosmetyków do wszystkiego. Nie mam też żyłki eksperymentatora i gdy znajdę ulubiony kosmetyk to zazwyczaj trzymam się go latami. Dlatego moje schematy pielęgnacji z roku na rok coraz mniej się od siebie różnią i są jeśli już, to coraz <b>prostsze.</b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Pielęgnację cery traktuję <b>holistycznie,</b> bo sam krem to za mało. Dbam o postawę ciała, ilość snu, ruch, dietę, zdrowie psychiczne, suplementację... od dawna śpię na satynowej poduszce, praktycznie nigdy nie wyciskam zmian skórnych i oduczam się od spania na brzuchu ;) Takich małych decyzji w ciągu dnia podejmujemy bardzo wiele i one składają się na wcale znaczący wpływ na naszą cerę.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Do moich kosmetyków podchodzę typowo<b> utylitarystycznie: </b>liczy się głównie działanie, skład i cena, a ostatnio coraz większą uwagę zwracam na kraj produkcji, recyklingowalne opakowania czy status testowania na zwierzętach. Natomiast NIGDY nie kręciły mnie kosmetyki luksusowe, zwracam ekstremalnie małą uwagę na opakowanie, konsystencję czy zapach produktu. Kosmetyk musiałby należeć do absolutnej skrajności względem tych cech żebym zrezygnowała z używania go.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Jaki masz typ cery?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">What’s your skin type?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Jest to najbardziej na świecie <b><u>typowa cera mieszana.</u></b> Latem policzki są normalne, za to strefa T przetłuszcza się nieco bardziej. Zimą przetłuszcza się mniej, ale policzki bywają wtedy lekko suchawe. Ale wszystkie te odchylenia są bardzo niewielkiego stopnia, a dzięki pielęgnacji zrównoważenie tych problemów nie przysparza mi trudności.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><br /><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CJwW5I4MS9F/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CJwW5I4MS9F/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CJwW5I4MS9F/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez 🇵🇱 Ania, 29, NNM (@kosmeologika)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></h3><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Jaki jest Twój ulubiony kosmetyk do pielęgnacji cery?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">What’s your favourite skin care product?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">To jest dla mnie BARDZO trudne pytanie, bo można interpretować je na kilka sposobów i tak właśnie zrobię:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">- <u>moim ulubionym krokiem pielęgnacyjnym w ciągu dnia</u> jest pierwszy etap oczyszczania, który wykonuję za pomocą <u>emulgującego oleju czy balsamu</u> (patrz: zdjęcie powyżej!). Wykonuję wtedy masaż twarzy, co bardzo mnie relaksuje. Usuwam w ten sposób makijaż, co daje mi takie przyjemne poczucie „uff, ten dzień się wreszcie kończy – wchodzimy w fazę odpoczynku!”. Zmywam wtedy krem z filtrem, łój i ogólnie zdecydowaną większość zanieczyszczeń i to daje mi poczucie dobrze spełnionego obowiązku będącego absolutną podstawią pielęgnacji czyli prawidłowego oczyszczania cery właśnie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">- <u>kosmetyk, który daje mi największy efekt „wow” to serum z witaminą C.</u> Zarówno <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">esencja Resibo, jak i serum Liq CC Light</a> mają w sobie coś takiego, że skóra jest po prostu promienna i tego nie umiem porównać do żadnego innego kroku.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">- <u>za najważniejszy krok w mojej pielęgnacji uważam krem z filtrem przeciwsłonecznym</u> i to od niego polecam zacząć każdemu, kto chce w długo cieszyć się piękną cerą. Retinoidy, witaminy, peptydy... wszystko to jest fajne i ze wszystkiego korzystam, ale to SPF uważam za kamień węgielny.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Najlepszy pogromca wyprysków:</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Top blemish zapper:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Dla mnie bez wątpienia <b>żel punktowy z Sylveco.</b> Na ten moment nie wyobrażam sobie żeby po wykończeniu obecnego opakowania kupić jakiś inny. Jego minusem jest to, że na twarzy zasycha w delikatną, cieniutką błonkę, więc pod makijaż raczej by się nie sprawdził – wtedy proponuję olejek tamanu albo z drzewa herbacianego rozcieńczony innym olejem. Albo do stosowania na makijaż/w domu/na noc nie znam nic lepszego niż Sylveco.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Chusteczki do demakijażu: hit czy kit?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Face wipes yay or nay?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Totalny kit. Nigdy ich nie lubiłam, bo produkt którym były nasączone miał zazwyczaj beznadziejny skład, więc cerę i tak trzeba byłoby po nim umyć – wobec tego wolałam pominąć ten krok i chwycić od razu za żel do twarzy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Natomiast obecnie jestem mocniej świadoma ich złego wpływu na środowisko, więc tym bardziej nie ma dla nich miejsca w mojej pielęgnacji.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Tonik: hit czy kit?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Toner, yay or nay?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Lubię ten krok i gdyby dało się to ogarnąć tak, żeby było i tanio, i less waste to na pewno bym się go trzymała. Natomiast tanie toniki są w plastiku, a <a href="https://janbarba.com/kategoria/kosmetyki/tonik-ziolowy#wiecej" rel="nofollow">less waste toniki typu Jan Barba</a> trochę przytłaczają mnie cenowo. Gdyby był to produkt, który robi cerze dużą różnicę to wybrałabym którąś z tych ścieżek i już! Ale nie robi, więc po prostu z niego zrezygnowałam na rzecz świeżej zielonej herbaty.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Wysokopółkowa pielęgnacja czy wysokopółkowy makijaż?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">High-end skin care or high-end make-up?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Ani to, ani to: jestem cebulą. Autentycznie uważam, że 99% ludzi (w tym ja) nie widzi po czyimś makijażu czy dana osoba użyła rozświetlacza Hourglass za 200 zł czy błyskotki typu Wibo za dyszkę albo dwie. A że nie kumpluję się z żadną makijażystką to zostanę przy moim rozświetlaczu Tune za 25 złotych ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">W przypadku pielęgnacji powstrzymuje mnie to, że ją się faktycznie <u>zużywa.</u> O ile zakup wysokopółkowego różu rozłożyłby się na pięć lat używania go, o tyle kosztujący 409 zł Stable Retinal Night Serum Ultra-Strength Vitamin A z Medik8 (znany powszechnie jako Crystal Retinal 10) przy codziennym stosowaniu wystarczyłby mi na kilka miesięcy. To ja jednak zostaję przy moim cztery razy tańszym Avene, który swoją ceną i tak wzbudza we mnie wyrzuty sumienia...</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Jaki jest najbardziej nietypowy produkt do pielęgnacji jakiego próbowałaś?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">What’s the most unusual skin care product you’ve tried?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Tu właśnie wychodzi ten mój brak żyłki eksperymentatora! Bo chyba nigdy nie zdecydowałam się na żadne wyjście ze strefy komfortu. Ale na pewno mogę powiedzieć, że większość internetowych histerycznych hitów się u mnie nie sprawdziła i na przykład maska Pilaten stoi u mnie do dzisiaj x)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><br /><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CA8SZ_PJHyF/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CA8SZ_PJHyF/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CA8SZ_PJHyF/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez 🇵🇱 Ania, 29, NNM (@kosmeologika)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></h3><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Jesteś w aptece i możesz wybrać tylko jedną rzecz – co wybierasz?</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">You’re in a pharmacy and can only pick up one item – what is it?</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Krem z SPF 50! Akurat teraz mam ich pełno w zapasie, w tym sporo nieznanych mi i czekających na przetestowanie. W związku z tym wybrałabym coś sprawdzonego, czyli albo Anthelios żel-krem, albo Anthelios Shaka-fluid albo Vichy Ideal Soleil.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Zdradź nam swoje najlepsze wskazówki pielęgnacyjne:</span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Tell us your top skin care tips:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Moją wskazówką jest to, że <u>nie ma jednej wskazówki,</u> która z problematycznej cery zrobi cerę bezproblemową (i że jeśli ktoś twierdzi inaczej to prawdopodobnie nie jest dobrym źródłem informacji).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Według mnie najlepiej zacząć od <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/10/detoks-skory-oczyszczanie-odtruwanie-reset-cery.html">detoksu skóry,</a> by upewnić się czy w ogóle dobrze zidentyfikowałyśmy jej typ. Po miesiącu maksymalnie prostej pielęgnacji dodajemy powoli kolejne substancje aktywne, a że w międzyczasie zazwyczaj dużo na ten temat czytamy to w naturalny sposób coraz lepiej rozeznajemy się we własnych potrzebach! A to uważam za klucz.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">***</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">W prawdziwym tagu przyszłaby teraz kolej na to, by oznaczyć kilka osób by odpowiedziały na te same pytania! Sęk w tym, że pielęgnacyjnych blogów obecnie nie czytam w ogóle i zaglądam jedynie do osób, które w realu znam i lubię jak <a href="http://www.cosmeticsmyaddiction.pl/" rel="nofollow">Justyna,</a> <a href="https://www.pirelkablog.pl/" rel="nofollow">Iza</a> czy <a href="https://www.piekniejszastrona.pl/" rel="nofollow">Karolina</a> - dziewczyny, jesteście chętne? :D</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;">Oczywiście taguję też każdego chętnego, także osoby aktywniejsze na Instagramie - jeśli odpowiecie na te pytania gdziekolwiek to dajcie mi koniecznie znać ;)</span></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-large;"><br /></span></div><span style="font-size: large;"><div style="text-align: center;">Ściskam,</div></span><span style="font-size: large;"><div style="text-align: center;">Ania</div></span></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-39064426831603993682021-03-21T17:08:00.004+01:002021-03-21T17:08:58.377+01:00Te pięć rzeczy pomogło mi w czasie... ♔♔♔<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIHTLDlLmRvGRHkpwIerqT0k0gViPX2epR5dWWKm-70_kzozoX0u0SqDJrxNV4bbaVq0t7a5jmG5F1SbdI7tNFJ0NWYvM8hQza9u7_WgcEodqTdE0MGBViuDqNCGpAGDMFIyw5qRsWOvZj/s1840/koronawirus+pandemia+maseczka+ochrona+ust+wysuszone+dlonie+dezynfekcja+przylbica+nerwica+problemy+ze+snem+jogging+bieganie+ruch+na+swiezym+powietrzu.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1035" data-original-width="1840" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIHTLDlLmRvGRHkpwIerqT0k0gViPX2epR5dWWKm-70_kzozoX0u0SqDJrxNV4bbaVq0t7a5jmG5F1SbdI7tNFJ0NWYvM8hQza9u7_WgcEodqTdE0MGBViuDqNCGpAGDMFIyw5qRsWOvZj/s16000/koronawirus+pandemia+maseczka+ochrona+ust+wysuszone+dlonie+dezynfekcja+przylbica+nerwica+problemy+ze+snem+jogging+bieganie+ruch+na+swiezym+powietrzu.png" /></a></div><br /><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie chcę być setną osobą, która zacznie <span style="text-align: left;">od „o kurczę, ale to niesamowite, że
od pierwszego lockdownu minął już rok!”... ale o kurczę, chyba nikt wtedy nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Tak jak nie spodziewałam się go słuchając pierwszych doniesień o nowym wirusie jeszcze w końcówce roku 2019.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mając pełną świadomość konsekwencji jakie nas wszystkich dotknęły mocno zastanawiałam się jak zatytułować ten wpis. „Hity pandemii” i inne takie wzbudzają we mnie niesmak, a domyślam się, że wśród wielu z Was również. Więc powiem tak: dzięki poniższym rzeczom ostatnie dwanaście miesięcy było dla mnie znacznie łatwiejsze. W ten bądź inny sposób. Zacznijmy od najważniejszego ulubieńca:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFaohExRj_sHqJmdHaKGHCzFB3MSl3v4e-UX0af4VH4DF1P2MLJs2WA5IacogxmSI0YK6mDhXTgyR9csGH2OQ7w5Zkd-DfPQgS60QWwomPtYsl1xGICuS-bqoxLRyrY9gRhAFThMk3URAW/s2048/Kneipp+balsam+do+ust+wanilia+nieklejaca+sie+do+maseczki+pomadka+ochronna.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFaohExRj_sHqJmdHaKGHCzFB3MSl3v4e-UX0af4VH4DF1P2MLJs2WA5IacogxmSI0YK6mDhXTgyR9csGH2OQ7w5Zkd-DfPQgS60QWwomPtYsl1xGICuS-bqoxLRyrY9gRhAFThMk3URAW/s16000/Kneipp+balsam+do+ust+wanilia+nieklejaca+sie+do+maseczki+pomadka+ochronna.png" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">♔ </span></span><span style="font-size: medium;">Kneipp, balsam do ust Wanilia</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kupiłam tę pomadkę ochronną kompletnie przypadkowo i nie będę przed Wami ukrywać: skusiło mnie eko-opakowanie. Pomadek z dobrym składem jest w Rossmannie pełno, ale ta jako jedna z niewielu nie miała do kartonika dołączonej plastikowej wytłoczki, a jak się potem okazało: jej opakowanie wykonane jest z korka oraz włókien trawy, <u>w 100% biodegradowalne</u> o_O</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Natomiast to, co czyni dla mnie tę pomadkę hitową jest jej konsystencja. To jedyny taki znany mi produkt ochronny do ust, który tak ładnie „przylega” do ich powierzchni nawilżając je <b>bez klejenia się do maseczki.</b> Mogę to porównać do kilku innych kosmetyków walających się u mnie po domu i te pozostałe są w większości fajne, ale tylko w domu właśnie. Pod maseczkę balsam Kneipp nie ma sobie równych.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;">Skład:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="color: #6aa84f;"><u style="font-weight: bold;">Rhus Verniciflua Peel Cera,</u><b> Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Candelilla Cera, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, </b>Vanilla Planifolia (Vanilla) Fruit Extract,<b> Theobroma Grandiflorum Seed Butter, </b></span><span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Oil,</span> Limonene, Geraniol, <u>Parfum (Fragrance),</u> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tych pomadek w całej linii jest cztery i każda z nich bazuje składem na <b><u><span style="color: #6aa84f;">wosku z drzewa lakowego.</span></u></b> Nigdzie wcześniej nie spotkałam się z tym składnikiem, więc to jemu przypisuję magiczne właściwości balsamu. Wersja waniliowa już mi się kończy i w następnej kolejności będę polować na Czarny Bez, dlatego że ze wszystkich wersji ta jest najbardziej podobna składowo do waniliowej (pierwsze siedem pozycji w INCI jest identyczne). Liczę więc na miłą odmianę względem zapachu przy zachowaniu podobnej konsystencji!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;">Kneipp, balsam do ust Czarny Bez:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #6aa84f;"><u>Rhus Verniciflua Peel Cera,</u> Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Candelilla Cera, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Sclerocarya Birrea (Marula) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Flower Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Oil, Litsea Cubeba Fruit Oil, Pelargonium Graveolens Flower Oil,</span> Limonene, Citronellol, Citral, Linalool, Geraniol, <u>Parfum (Fragrance),</u> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtjsp-HFp_FTrqg0uAaUU2Hywb3ZXGJaZs8XjrR-ARVntAxu3PVzrz803CYCvOgWc6cALpNU32tSl5O6_KfunhftXaCXJzaCS8AYp48g2iG5HGAC3fM-3gWEMysWZwzzKG3usZ0IBSP5Dl/s2048/sport+w+czasie+pandemii+bieganie+w+zimie+jogging+running+kominiarka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtjsp-HFp_FTrqg0uAaUU2Hywb3ZXGJaZs8XjrR-ARVntAxu3PVzrz803CYCvOgWc6cALpNU32tSl5O6_KfunhftXaCXJzaCS8AYp48g2iG5HGAC3fM-3gWEMysWZwzzKG3usZ0IBSP5Dl/s16000/sport+w+czasie+pandemii+bieganie+w+zimie+jogging+running+kominiarka.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">♔</span></span><span style="font-size: medium;"> Kominiarka</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Nie jakaś konkretna kominiarka, tylko kominiarka w ogóle. Moją kupiłam za coś około 5 zł na jakiejś wyprzedaży wszystkiego w Biedronce. Jest z polaru i ma na czubku głowy otwór, dzięki czemu można używać jej także jako ciepłego komina na szyję.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Kominiarka w czasie epidemii jest na wagę złota, bo gdy siłownie są zamknięte, a ćwiczenie w domu nam zbrzydło, <u>bieganie na świeżym powietrzu staje się naprawdę sympatyczną alternatywą.</u> Zimę mieliśmy wszak łagodną i krótką, więc warunki były prawie cały czas.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po drugie, po bieganiu na chłodzie wiele z nas łapie irytujący odruch suchego kaszlu i mnie też to dotyczy. W czasie epidemii wyjątkowo zależało mi, żeby nie straszyć pacjentów i znajomych z pracy, a dzięki bieganiu w kominiarce całkowicie mi się to udało. <u>Biegania w maseczce, szaliku na twarzy czy przyłbicy kompletnie sobie nie wyobrażam.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/GeyA2L5LNBk" width="320" youtube-src-id="GeyA2L5LNBk"></iframe></div><br /><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Trzeci plus jest taki, że jeśli biegnę gdzieś pod górkę albo zwyczajnie podkręcę trochę tempo i chwyci mnie większa zadyszka to <u>mogę po prostu jednym ruchem zsunąć ją z ust</u> i zaczerpnąć więcej powietrza, a później równie łatwo założyć z powrotem. Z maseczkami byłoby to średnio realne, przy zdejmowaniu/zakładaniu gubiłby się rytm biegu.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Gdybym dzisiaj miała kupić kominiarkę to wzięłabym coś innego. Mój chłopak ma taką termoaktywną z Militaria.pl i po pierwsze, nie wygląda w niej tak głupio jak ja w mojej ;) A po drugie na taką cienką kominiarkę w najgorszy mróz można założyć jeszcze grubą czapę i wtedy nie ma w ogóle mowy o jakimkolwiek przewianiu/przemarznięciu tych okolic. Dla zmarzluchów hit nad hity.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv7XhUxKwaSTlL1MzW6hAWwRtgDYB9211o0Jw9nAZfCqg2xf0f3EXQCx87sLtQtvepaOVbXT2K5HvgkGvxMVE1cDISFGiJV4ZnI1KIPL6cbsVC2OSvCwoavpe9AXc_E2LL7fcBr3vgObev/s2048/naturalny+krem+do+rak+resibo+krem+ratunkowy+sos+ekstremalnie+suche+popekane+dlonie+dezynfekcja+plyn+alkohol+podraznienie+zapalenie+skory+kontaktowe+wyprysk+egzema.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv7XhUxKwaSTlL1MzW6hAWwRtgDYB9211o0Jw9nAZfCqg2xf0f3EXQCx87sLtQtvepaOVbXT2K5HvgkGvxMVE1cDISFGiJV4ZnI1KIPL6cbsVC2OSvCwoavpe9AXc_E2LL7fcBr3vgObev/s16000/naturalny+krem+do+rak+resibo+krem+ratunkowy+sos+ekstremalnie+suche+popekane+dlonie+dezynfekcja+plyn+alkohol+podraznienie+zapalenie+skory+kontaktowe+wyprysk+egzema.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">♔ </span></span><span style="font-size: medium;">Krem do rąk i krem SOS od Resibo</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To, że częste mycie i dezynfekowanie rąk rujnuje skórę dłoni wiemy wszyscy aż za dobrze. Mi udało się tego uniknąć! Częściowo dlatego, że ogólnie mam nawyk <u>wycierania rąk do sucha,</u> natychmiastowego kremowania i tak dalej. Ale częściowo dlatego, że mam dwa kremy ratujące dłonie z każdej opresji: <u>naturalny krem do rąk Resibo</u> gdy zaniedbam je tylko troszeczkę, a <u>krem SOS Resibo</u> gdy faktycznie mocno nie ogarnę.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;">Resibo, Krem ratunkowy SOS</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <b style="color: #6aa84f;"><u>Garcinia Indica Seed Butter,</u> Ribes Nigrum Seed Oil, </b><span style="color: #3d85c6;">Propanediol,</span><b style="color: #6aa84f;"> </b><span style="color: #a64d79;">Propanediol Dicaprylate*,</span><b style="color: #6aa84f;"> </b><span style="color: #a64d79;">C12-C16 Alcohols, </span><b style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii Butter, </b><span style="color: #a64d79;">Isoamyl Laurate*, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><b style="color: #6aa84f;">Mangifera Indica Seed Butter, Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Crambe Abyssinica Seed Oil,</b> <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, Palmitic Acid, Hydrogenated Lecithin, Cetyl Esters*,</span> <span style="color: #6aa84f;">Avena Sativa Bran Extract,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Dipotassium Glycyrrhizate*,</span> <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate*,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Helianthus Annuus Seed Oil, Hydrogenated Rapeseed Oil*,</span></b> Sodium Stearoyl Glutamate*, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Xanthan Gum*, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, <u>Parfum,</u> Citric Acid</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">O ile bazę w kremie SOS stanowi faktycznie unikatowy składnik <b><u><span style="color: #6aa84f;">(masło kokum)</span></u></b> wzbogacony o wiele lubianych przeze mnie składników (szczególnie <b style="color: #6aa84f;">olej z porzeczki i abisyński, masło mango </b>i <b style="color: #6aa84f;">kakaowe,</b> <span style="color: #6aa84f;">owsiany beta-glukan</span>), o tyle ciężki mi zidentyfikować co takiego w naturalnym kremie do rąk sprawia, że lubię go aż tak bardzo.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;">Resibo, Naturalny krem do rąk</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aqua, <b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii Butter,</span></b> <span style="color: #a64d79;">Isoamyl Laurate*, </span><span style="color: #3d85c6;">Propanediol, </span><span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride*, Cetearyl Alcohol*, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate*,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Aleurites Moluccana Seed Oil, Solanum Lycopersicum Seed Oil, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><span style="color: #6aa84f;">Aloe Barbadensis Leaf Juice*,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Sclerocarya Birrea Seed Oil,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Avena Sativa Kernel Extract, Lilium Candidum Flower Extract, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Helianthus Annuus Seed Oil,</span></b><span style="color: #9fc5e8;"> Allantoin,</span> Xanthan Gum*, Glyceryl Caprylate*, Tetrasodium Glutamate Diacetate*, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, <u>Parfum,</u> Citric Acid</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Producent wychwala go głównie ze względu na <span style="color: #6aa84f;">ekstrakt z kwiatów białej lilii,</span> ja obstawiałabym bardziej miks <b style="color: #6aa84f;">olejów kukui, z nasion pomidora</b> i <b style="color: #6aa84f;">marula;</b> a summa summarum pewnie chodzi o wszystko razem. To nie jest „mój krem do użycia po każdym myciu rąk”, tylko „mój krem gdy kilka razy zapomnę nakremować ręce”. Wtedy zwykły krem piecze w skórę zamiast ją regenerować, ale nie ten. Mój ci on!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjofwQSivlD8yz9sVhT15iEOP6K5nrPabuNRc7541obOVpLX88HwPjKOA1hu92uXwJNB7yDyW9AwmQ0vLjER8B1gMOyPh4xppHE1soI4kGVRRnVzjbKNBy8tFzcaYIc_2IoTwMpr1UbsDjy/s2048/ziolowa+herbatka+nasenna+ziola+ziolka+na+dobry+sen+uspokajajace+melisa+rumianek+mieta+flying+tiger+good+night+tea.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjofwQSivlD8yz9sVhT15iEOP6K5nrPabuNRc7541obOVpLX88HwPjKOA1hu92uXwJNB7yDyW9AwmQ0vLjER8B1gMOyPh4xppHE1soI4kGVRRnVzjbKNBy8tFzcaYIc_2IoTwMpr1UbsDjy/s16000/ziolowa+herbatka+nasenna+ziola+ziolka+na+dobry+sen+uspokajajace+melisa+rumianek+mieta+flying+tiger+good+night+tea.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">♔ </span></span><span style="font-size: medium;">Ziołowe mieszanki na zdrowy sen</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Takie mieszanki popijam od kilku lat i bardzo je sobie chwalę. Od razu powiem, że nie mają u mnie działania ułatwiającego zasypianie: tak działa na mnie tylko unikanie błękitnego światła 2-3 godziny przed snem, relaksujące rytuały, ogólnie wszystko co opisałam w tekście na temat <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/bezsennosc-nie-moge-zasnac-nie-wysypiam-sie-nocne-wybudzenia.html">higieny snu.</a></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Natomiast widzę wyraźnie, że jeśli wieczorem wypiję sobie kubek ziółek na dobry sen (najczęściej biorę takie podstawowe z supermarketu czy Rossmanna, a obecnie mam akurat mieszankę z Flying Tiger) to spędzając we śnie tę samą ilość czasu budzę się bardziej wyspana. Czy chodzi o to, że śpię głębiej, rzadziej się wybudzam, mam lepszy stosunek REM/NREM – nie wiem i nigdy w to nie wnikałam. Ale gdy wiem, że czeka mnie wczesna pobudka i/lub ciężki dzień to sięgam po ten wspomagacz i jestem bardzo zadowolona.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wspominam o tym w dzisiejszym wpisie, bo dbanie o zdrowy sen to jeden z elementów dbania o nasze <u>zdrowie psychiczne, które jest w obecnej sytuacji jeszcze bardziej kruche niż kiedykolwiek dotąd.</u> To raz.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dwa, wiele z nas pracuje obecnie ponad siły; zmagamy się z wyzwaniami jakich nigdy się nie spodziewałyśmy. Mi to potrafi naprawdę mocno wejść do głowy i jedną z wielu rzeczy które robię, by ją rozładować jest <b>dbałość o wysokiej jakości odpoczynek nocny.</b> Co i Wam polecam. Jeśli zamierzacie stosować zioła częściej niż raz na jakiś czas, a przyjmujecie przewlekle jakieś leki to lepiej skonsultujcie to ze swoim lekarzem.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Aha! Takie zioła mogą podziałać moczopędnie, więc ja piję je na dwie godziny przed pójściem do łóżka: wtedy wiem, że nie będę musiała potem wstawać do toalety w nocy... ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Skład mieszanki Good Night Tea (Flying Tiger):</p><p style="text-align: justify;">melisa 34%, liście mięty pieprzowej 30%, korzeń kozłka lekarskiego, kwiat lawendy, kwiat nagietka, kwiat rumianku</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład mieszanki LOYD Recepta na spokojny i dobry sen (Lidl):</p><p style="text-align: justify;">liść melisy 46%, kwiat rumianku 20%, szyszki chmielu 12%, liść mięty pieprzowej 12%, ziele męczennicy 5%, ziele trawy cytrynowej 5%</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład mieszanki HERBARIUM Na spokojny i zdrowy sen (Biedronka):</p><p style="text-align: justify;">liść melisy, kwiat rumianku, szyszki chmielu, liść mięty pieprzu wejść, ziele męczennicy, ziele trawy cytrynowej</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;">(miałam je wszystkie oraz kilka innych, w moim odczuciu różnią się głównie smakiem)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilOIwKqFbQbtsc2UboG6EQmzoV9J8iPZ55SirbuYk88lKl8ZLSVWczCgCefkR1LWPiVO-s_F-E2dEJUNY93GQqhxU8xk5WdIdOK9WcWRBt9Ord-p6l_YEWN9EAsEfa-LnMaa-RtB23PRbp/s2048/bluestone+sunshields+przylbica+ochronna+z+filtrem+przeciwslonecznym+uva+uvb+spf.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilOIwKqFbQbtsc2UboG6EQmzoV9J8iPZ55SirbuYk88lKl8ZLSVWczCgCefkR1LWPiVO-s_F-E2dEJUNY93GQqhxU8xk5WdIdOK9WcWRBt9Ord-p6l_YEWN9EAsEfa-LnMaa-RtB23PRbp/s16000/bluestone+sunshields+przylbica+ochronna+z+filtrem+przeciwslonecznym+uva+uvb+spf.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">♔ </span></span><span style="font-size: medium;">Przyłbica z ochroną UV:</span></h3><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Bluestone Sunshields, Full Lux Clear 99% UV protection</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">OGÓLNIE rzecz biorąc jestem totalnie #teammaseczka. Już pomijam to, że one najzwyczajniej w świecie <u>chronią bardziej,</u> ale ja po prostu polubiłam noszenie ich... albo weszło mi to w krew tak bardzo, że już nie umiem dostrzec różnicy. W każdym razie mam stos różnych materiałowych maseczek uszytych w większości przez koleżanki mojej mamy i to jest moja podstawowa codzienna ochrona.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Były jednak pojedyncze sytuacje kiedy chciałam założyć przyłbicę oprócz lub zamiast maseczki i postanowiłam kupić sobie taką naprawdę wow, czyli <b>z porządną ochroną przeciwsłoneczną. Firmę Bluestone Sunshields</b> wypatrzyłam na Instagramie @inti_skin i czekałam, czekałam, aż doczekałam się promocji -50% na Black Friday, bo cena regularna jest niebagatelna: 67,95 euro + koszt przesyłki.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Producent chwali się, że jego przyłbica ma blokować 99% promieniowania UVA/UVB, spełniać wymagania certyfikatu ANSI Z80.3, być odporna na wysokie temperatury i dopasowywać się do kształtu głowy czy twarzy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Szczególnie za to ostatnie muszę ją pochwalić: szeroka czarna opaska nie jest może mega atrakcyjna i kojarzy mi się trochę z aerobikowymi stylówkami lat 80./90., ale <u>jest MEGA wygodna.</u> Zakładałam tę przyłbicę nawet na marszruty po leśnych wertepach i nie musiałam jej sobie poprawiać. Raz założona siedzi gdzie ma siedzieć.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skoro o noszeniu jej na zewnątrz mówimy, taka przyłbica (oraz każda inna, oczywiście) ma niesamowicie przydatną <u>funkcję chronienia twarzy przed opadami.</u> Prószący śnieg, zacinający deszcz nie zalewają nam już oczu/okularów, nie rujnują makijażu... bo blokuje je przyłbica. Cudo!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Noszenie przyłbicy wewnątrz przydawało mi się szczególnie wtedy, gdy czułam się wyjątkowo zagrożona i wydawało mi się, że zwykła maseczka (czy nawet kilka z nich naraz albo maska FFP 2, bo taką też oczywiście posiadam) to za mało. Nie chcę podawać przykładowych sytuacji, bo bywały one naprawdę brutalne i dla niektórych mogą być nieprzyjemnym triggerem. Ale cieszę się, że <u>mogłam wtedy ochronić się trochę bardziej.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Do głowy przychodzi mi jeszcze jedno zastosowanie: gdyby chwyciła mnie infekcja z katarem, zatkanym czy cieknącym nosem, to pewnie nosiłabym maseczkę w nieprawidłowy sposób (zakrywając usta bez zakrycia nosa), ale w zamian za to dołożyłabym sobie przyłbicę. W ostatnim czasie jest akurat zdrowa jak koń i nie przypominam sobie, żeby przez cały rok chwyciło mnie coś gorszego niż drapanie w gardle, więc to tylko moje gdybanie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na koniec zostawiłam sobie rzecz oczywistą: <b>ochronę przeciwsłoneczną.</b> Wiecie oczywiście, że ja <u>krem z filtrem noszę cały rok.</u> Wiecie też zapewne, że nie jest to moją religią i po pierwsze, nie dosmarowuję kremu w ciągu dnia oraz że na przykład w weekendy często sobie SPF odpuszczam, bo wychodzę z domu tylko na spacer z psem czy do supermarketu. Mam też tak, że jeśli z danym kremem przeciwsłonecznym nie polubiłam się, to „jakoś tak” stale „zapominam” go używać – też tak macie? W każdym razie te wszystkie sytuacje sprawiły, że na przyłbicę blokującą promieniowanie UV ostrzyłam sobie zęby od momentu kiedy uświadomiłam sobie, że takie rzeczy istnieją. Toć latem będzie to mój ulubieniec wszech czasów! A obecnie jest na piątym miejscu, więc myślę że też niczego sobie ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;">(Jeśli nie było to oczywiste, wszystkie produkty kupiłam sama i nikt nie płaci mi za promowanie żadnego z nich.)</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h1 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">***</span></h1><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Ode mnie to dzisiaj wszystko.</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Życzę Wam tylko jednego: trzymajcie się.</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Wasza Ania</span></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-40120479648217402482021-01-19T19:31:00.005+01:002021-01-25T20:20:33.203+01:00Przegląd: retinal (retinaldehyd) w kosmetykach!<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFBmIDHKrOz_lNRNR15blzhKDPn0VVqPS2xaj3xQbzgr0sffK271s2MuET4aR9I_F6_FCVqo-L7gDElb7yzsMpqS74dX4tGBlI-Ed55qV2gfMZiNwe8aBdviz-WWfGHgIzLi51IHxJHYpm/s2048/kosmetyki+retinal+retinaldehyd+retinoidy+retinol+pielegnacja+przeciwstarzeniowa+przeciwtradzikowa+bez+recepty+antiaging+antiageing.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFBmIDHKrOz_lNRNR15blzhKDPn0VVqPS2xaj3xQbzgr0sffK271s2MuET4aR9I_F6_FCVqo-L7gDElb7yzsMpqS74dX4tGBlI-Ed55qV2gfMZiNwe8aBdviz-WWfGHgIzLi51IHxJHYpm/s16000/kosmetyki+retinal+retinaldehyd+retinoidy+retinol+pielegnacja+przeciwstarzeniowa+przeciwtradzikowa+bez+recepty+antiaging+antiageing.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b>Retinaldehyd </b>czy ogólnie <b>retinoidy </b>to taka cegiełka w pielęgnacji przeciwstarzeniowej, o której mówiłam do tej pory stosunkowo mało. Głównie dlatego, że brakowało mi tu własnego doświadczenia. W maju zeszłego roku wreszcie ten krok wprowadziłam i teraz planuję wracać do tematu kilkukrotnie, na różne sposoby.</span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Dzisiaj przedstawiam Wam <b>przegląd kosmetyków z retinalem! </b>Tylko kilka z nich da się kupić stacjonarnie i tylko parę innych bezproblemu zamówimy w polskim sklepie internetowym. Reszta to perełki zza granicy, ale myślę że godna uwagi choćby w celu rozeznania się w tym, co mamy na rynku.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span>Jeśli jest jakiś produkt, który znacie, a który ja pominęłam koniecznie dajcie znać! Dodam jeszcze, że postanowiłam wyróżnić te produkty, w których mamy do czynienia z <b>retinalem kapsułkowanym.</b> To technologia, która (w skrócie) zmniejsza potencjał drażniący retinaldehydu i za którą odpowiednio się płaci. Jeśli wiecie, że któryś z wymienionych produktów zawiera retinal kapsułkowany, a u mnie tej adnotacji brakuje - również proszę o informację. Z góry dziękuję </span><span style="background-color: white; text-align: left;"><span face="arial, sans-serif" style="color: #4d5156;">♡</span></span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,01% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Preparaty idealne dla osób, które nie tylko totalnie raczkują w temacie retinoidów, ale też mają do tego wrażliwą skórę. Moim zdaniem będzie to też dobra opcja dla tych z nas, które chciałyby pomyśleć o retinoidach przez cały rok, a które są na bakier z ochroną przeciwsłoneczną ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">MyChelle<br /></span><span style="font-size: medium;">Remarkable Retinal™ Night Cream</span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">35 ml / 42,50$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii (Shea) Butter,</span></b><span style="color: #a64d79;"> Squalane, Coco-Caprylate/Caprate, Dicaprylyl Ether, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Stearic Acid, Sodium Stearoyl Glutamate,</span> <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> <span style="color: #3d85c6;">Trehalose (D),</span> <b><u>Retinal (Retinaldehyde),</u></b> <span style="color: #6aa84f;">Vitex Agnus-Castus (Casticin) Extract, </span><span style="color: #a64d79;">Lecithin,</span><span style="color: #6aa84f;"> </span><span style="color: #f1c232;">Ascorbyl Tetraisopalmitate,</span> <b>Caprooyl Tetrapeptide-3,</b><span style="color: #6aa84f;"> Lycium Barbarum (Goji Berry) Fruit Extract, Opuntia Vulgaris (Cactus) Extract,</span> <span style="color: #45818e;">Totarol,</span> <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate (L),</span> <span style="color: #b4a7d6;">Carnosine (L),</span> <span style="color: #f1c232;">Ascorbic Acid (L),</span><span style="color: #6aa84f;"> <b>Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil,</b> Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocotrienols, Tocopherol (D-alpha),</span> <b style="color: #6aa84f;">Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, </b><span style="color: #3d85c6;">Fructooligosaccharides (D-beta),</span><span style="color: #9fc5e8;"> Allantoin,</span><span style="color: #6aa84f;"><b> Rubus Chamaemorus (Cloud Berry) Seed Oil,</b> Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Ormenis Multicaulis Oil, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Polyglyceryl-6 Palmitate/Succinate, <span style="color: #cc0000;">Alcohol,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Elaeis Guineensis (Palm) Oil,</span></b><span style="color: #3d85c6;"> </span>Cyclodextrin,<span style="color: #3d85c6;"> Pentylene Glycol, Dextran,</span> Potassium Sorbate, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Citric Acid, Xanthan Gum</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skład w typie na bogatości i dużo naturalności ;) Jak widać poza absolutnie niezbędnym minimum w postaci konserwantów i emulgatorów MyChelle postawiło na <span style="color: #a64d79;">emolienty,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">oleje,</span></b> <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty </span>i substancje <span style="color: #3d85c6;">nawilżające.</span> Do tego oczywiście <b><u>retinaldehyd,</u></b> a przy okazji <span style="color: #f1c232;">witamina C</span> i <b>peptyd.</b><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: justify;"></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></h4><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Medik8<br /></span>Crystal Retinal 1, Stable Retinal Night Serum Gentle-Strength Vitamin A</h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span>30 ml / ok. 200 zł </span><span style="text-align: justify;">(retinal kapsułkowany)</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Isododecane, </span>Cyclodextrin,<span style="color: #a64d79;"> Cetearyl Alcohol, Cetearyl Olivate,</span> Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sorbitan Olivate,<span style="color: #b4a7d6;"> Tocopheryl Acetate,</span> <span style="color: #a64d79;">Squalane, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil,</span></b> Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ethylhexylglycerin, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #6aa84f;">Vanilla Planifolia (Vanilla) Fruit Extract,</span> Hydroxypropyl Methylcellulose,<b><span style="color: #6aa84f;"> Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil, </span></b>Sodium Polyaspartate, <span style="color: #f1c232;">Tetrahexyldecyl Ascorbate,</span> <span style="color: #6aa84f;">Dipteryx Odorata (Tonka) Bean Extract,</span> BHT, Polyhydroxystearic Acid, Disodium EDTA, Hydroxyacetophenone, <span style="background-color: #cccccc;">Titanium Dioxide,</span> Phenoxyethanol, Alumina, <span style="color: #6aa84f;">Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, </span><span style="color: #a64d79;">Isostearic Acid, Lecithin,</span><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, <span style="color: #a64d79;">Stearic Acid, </span>Coumarin, CI 14700 (Red 4).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tu też biedy nie ma i w sumie idea jest całkiem podobna: retinaldehyd dostarczany jest w bogatym kremie zawierającym przy okazji co nieco <span style="color: #3d85c6;">humektantów,</span> <span style="color: #f1c232;">witaminy C,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">olejów </span></b>i <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,03% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">No, tu już robi się odrobinkę poważniej. Dalej nie są to wysokie stężenia, więc szybko można do nich dołączyć inne substancje aktywne jak niektóre kwasy na przykład.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"></h4><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Medik8<br /></span>Crystal Retinal 3, Stable Retinal Night Serum Medium-Strength Vitamin A</h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span>30 ml / ok. 230 zł </span><span>(retinal kapsułkowany)</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Isododecane,</span> Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, PPG-12/SMDI Copolymer, Cyclodextrin, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, Sorbitan Olivate,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span><span style="color: #a64d79;"> Squalane,</span> <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil,</span></b> <b><u>Retinal,</u></b> Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ethylhexylglycerin,<span style="color: #3d85c6;"> Pentylene Glycol, </span><span style="color: #6aa84f;">Vanilla Planifolia (Vanilla) Fruit Extract,</span> Hydroxypropyl Methylcellulose, <b><span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil, </span></b>Sodium Polyaspartate,<span style="color: #f1c232;"> Tetrahexyldecyl Ascorbate, </span><span style="color: #6aa84f;">Dipteryx Odorata (Tonka) Bean Extract,</span> Polyhydroxystearic Acid, Disodium EDTA, <span style="color: #f1c232;">3-O-Ethyl Ascorbic Acid,</span> Hydroxyacetophenone, <span style="background-color: #eeeeee;">Titanium Dioxide,</span> Phenoxyethanol, Alumina, <span style="color: #6aa84f;">Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, </span><span style="color: #a64d79;">Isostearic Acid, Lecithin,</span><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, </span>Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, <span style="color: #a64d79;">Stearic Acid,</span> BHT, Coumarin, CI 14700 (Red 4).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jak cała seria Crystal Retinal od Medik8 substancje czynne są tu bardzo podobne, więc nie będę za każdym razem pisać o każdej z nich z osobna :)</span></p><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></h4><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Osmosis Beauty<br /></span><span style="font-size: medium;">Calm - Gentle Retinal Serum</span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 78$</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water, <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #a64d79;">Phosphatidylcholine,</span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #6aa84f;">Asiaticoside, Epilobium Angustifolium Flower/Leaf/Stem Extract, Hippophae Rhamnoides Extract, Chlorella Vulgaris Extract, </span><b>Palmitoyl Tripeptide-38,</b><span style="color: #6aa84f;"> Chrysanthemum Parthenium (Feverfew) Extract,</span> <span style="color: #45818e;">Niacinamide, </span>Dimethyl Sulfone,<span style="color: #3d85c6;"> Lactic Acid,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> <span style="color: #45818e;">Pyridoxine HCl,</span> Fulvic Acid,<span style="color: #6aa84f;"> Prunus Serotina (Wild Cherry) Bark Extract,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <span style="color: #45818e;">Hydroxyproline,</span> <span style="color: #3d85c6;">Beta-Glucan,</span> <span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus Seed Oil, Cinnamomum Camphora (Camphor) Bark Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Rosa Damascena Flower Oil, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Hydroxypropyl Cyclodextrin, Cyclodextrin, <span style="color: #cc0000;">Alcohol,</span> Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W tej kategorii mamy tylko jeden produkt, ale za to jest to pierwszy kosmetyk firmy Osmosis Beauty, która podobnie jak Medik8 dominuje w dzisiejszym wpisie, bo obie marki stworzyły linie składające się z produktów o rosnącym stężeniu retinaldehydu dla mało, średnio i mocno zaawansowanych.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To produkt o wybitnie małej zawartości naturalnych <b><span style="color: #6aa84f;">olejów </span></b>czy innych <span style="color: #a64d79;">emolientów,</span> więc obstawiam tutaj maksymalnie lekką konsystencję. Nie ma tu witaminy C, ale jest bogactwo <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów </span>i sporo dodatkowych składników odżywczych: <span style="color: #45818e;">azjatykozyd, niacynamid, witaminy, aminokwasy.</span> Bardzo ciekawa propozycja!</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,04% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Osmosis Beauty</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Clarify - Blemish Retinal Serum</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 60$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water (Aqua), <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> <span style="color: #a64d79;">Phosphatidylcholine,</span><span style="color: #3d85c6;"> Glycerin,</span> <u><span style="color: #45818e;">Mandelic Acid,</span></u> <span style="color: #6aa84f;">Epilobium Angustifolium Flower/Leaf/Stem Extract, Chlorella Vulgaris Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid,</span><span style="color: #6aa84f;"> Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Olea Europaea (Olive) Leaf Extract, Ocimum Basilicum (Basil) Leaf Extract, Artemisia Umbelliformis Extract, Hyssopus Officinalis Extract, </span><b><u>Retinal (0.04% Retinaldehyde),</u></b> <b style="color: #6aa84f;">Citrus Paradisi (Grapefruit) Peel Oil, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, Rubus Chamaemorus (Cloud Berry) Seed Oil, </b><span style="color: #3d85c6;">Beta-Glucan, </span><b style="color: #6aa84f;">Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil,</b> <span style="color: #6aa84f;">Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Cyclodextrin, Xanthan Gum, Pentylene Glycol, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To produkt skierowany do cer trądzikowych i to widać. <b><u>Retinaldehyd,</u></b> który poza działaniem przeciwstarzeniowym ma oczywiście działanie przeciwtrądzikowe? Jest. <span style="color: #45818e;">Niacynamid?</span> Jest. <span style="color: #45818e;"><u>Kwas migdałowy?</u></span> Również. Naturalnie antyseptyczne i przeciwłojotokowe <b><span style="color: #6aa84f;">olejki z drzewa herbacianego, rozmarynu i eukaliptusa?</span></b> A jakże. Według mnie to naprawdę ciekawie zaprojektowany kosmetyk. I to prawdopodobnie o równie lekkiej formie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpZ_gCkgeG3xdUwsBRFb08afovHKpd3K1rXoYl73f_gdJY9b4F1Pe9Mpv-24Ew2QC0CjVupUY10nNXLEpAUQTe0daSibZu-MyBzKxcaWk2tECZBvDP5MDJh3ZAEOQT6TpbfvDVscZGekbc/s1920/kosmetyki+retinal+retinaldehyd+retinoidy+retinol+pielegnacja+przeciwstarzeniowa+przeciwtradzikowa+bez+recepty+antiaging+antiageing+przeglad.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpZ_gCkgeG3xdUwsBRFb08afovHKpd3K1rXoYl73f_gdJY9b4F1Pe9Mpv-24Ew2QC0CjVupUY10nNXLEpAUQTe0daSibZu-MyBzKxcaWk2tECZBvDP5MDJh3ZAEOQT6TpbfvDVscZGekbc/s16000/kosmetyki+retinal+retinaldehyd+retinoidy+retinol+pielegnacja+przeciwstarzeniowa+przeciwtradzikowa+bez+recepty+antiaging+antiageing+przeglad.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,05% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To właśnie poziom, od którego zaczynałam. Moja skóra potrafi zareagować na niektóre rzeczy bardzo nerwowo, ale jednak dobrze się znamy i wiem jak radzić sobie z jej fochami. Dlatego bez większego stresu zaczęłam od retinaldehydu 0,05%.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">Avene Eau Thermale Ystheal, Emulsja przeciwzmarszczkowa</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;">30 ml / ok. 75 zł</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><i style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><span style="background-color: #cccccc;">AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA), </span></i><span style="background-color: white; color: #a64d79; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><span style="background-color: #cccccc;">CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, SQUALANE,</span> <u>MINERAL OIL (PARAFFINUM LIQUIDUM),</u> </span><span style="background-color: white; color: #3d85c6; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">PROPYLENE GLYCOL, </span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, 1,2-HEXANEDIOL, </span><span style="background-color: #cccccc; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">BHT,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><span style="background-color: white; color: #3d85c6; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">CAPRYLYL GLYCOL,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> CARBOMER, </span><span style="background-color: #cccccc; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">DISODIUM EDTA, </span><b style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><span style="background-color: #cccccc;">OLEOYL DIPEPTIDE-15, OLEOYL TETRAPEPTIDE-31,</span> </b><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">POLYACRYLATE-13, POLYISOBUTENE, POLYSORBATE 20, </span><span style="background-color: #cccccc; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">RED 33 (CI 17200), <b><u>RETINAL,</u></b></span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> SORBITAN ISOSTEARATE, </span><span style="background-color: #cccccc; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">TOCOPHERYL GLUCOSIDE,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> TRIETHANOLAMINE, WATER (AQUA).</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Kosmetyk, niestety, wycofany. Wspominam o nim tylko z nostalgii. Kiedy pisałam o nim w tekście <b>6 x <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/retinoidy-retinol-retinal-latwo-dostepny-stacjonarnie.html">retinol dostępny stacjonarnie</a></b> był jeszcze gdzieniegdzie dostępny, a teraz już chyba go nigdzie nie znajdziecie.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span><div style="font-size: small;"><br /></div><h3></h3><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Avene<br /></span>Physiolift, Balsam wygładzająco-regenerujący na noc</h4><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: inherit; font-size: medium;">30 ml / 68 zł</span></div><div><span style="font-family: inherit; font-size: medium;"><br /></span></div><div><span style="font-family: inherit; font-size: medium;"><br /></span></div><div><p style="margin-bottom: 0cm;"><span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>AVENE
THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA).</i> <span style="color: #a64d79;">ISOHEXADECANE.
DIMETHICONE. CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE. CETYL
ALCOHOL. </span><span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN.</span><span style="color: #a64d79;"> </span><span style="color: #a64d79;">CETEARYL
ALCOHOL. </span><span style="color: #3d85c6;">PENTYLENE
GLYCOL.</span><span style="color: #a64d79;"> </span><span style="color: #a64d79;">GLYCERYL
STEARATE. PEG-100 STEARATE. 1,2-HEXANEDIOL. </span><span style="color: #b4a7d6;">TOCOPHERYL
ACETATE. </span><span style="color: #6aa84f;">ASCOPHYLLUM
NODOSUM EXTRACT. </span>BHT.
CETEARETH-33. <span style="color: #a64d79;"><u>DIMETHICONE
CROSSPOLYMER.</u></span> DISODIUM
EDTA. <u>FRAGRANCE
(PARFUM).</u> <span style="color: #45818e;">HESPERIDIN
METHYL CHALCONE.</span> METHYLDIHYDROJASMONATE.
PVP. RED 33 (CI 17200). <u>RETINAL.</u> <span style="color: #3d85c6;">SODIUM
HYALURONATE.</span> WATER
(AQUA). XANTHAN GUM.</span></p><p style="margin-bottom: 0cm;"><span style="font-family: inherit; font-size: medium;"><br /></span></p><p style="margin-bottom: 0cm;"><span style="font-family: inherit; font-size: medium;">Jak
we wszystkich produktach z gamy Physiolift znajdziemy tutaj <span style="color: #6aa84f;">ekstrakt
z alg.</span> Poza
nim oczywiście <u>retinal,</u> sporo <span style="color: #3d85c6;">humektantów,</span> ale
i przeciwobrzękową <span style="color: #45818e;">pochodną
hesperydyny. </span><span>Bardzo
ciekawe!</span></span></p></div></span></div><h4><div style="text-align: center;"><br /></div></h4><h4><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Geek & Gorgeous</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">A-Game 5</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">28 ml / €12.50</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, Oleyl Erucate, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Triheptanoin, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate,</span> Cyclodextrin, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <span style="color: #3d85c6;">Biosaccharide Gum-1,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Allantoin, </span><b><u>Retinal,</u></b> <b><span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil,</span></b> <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> Citric Acid, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skład krótki, bez udziwnień, taki do rzeczy. Po wycofaniu wspomnianego wyżej Ystheal to jedyna w miarę przyjazna dla portfela opcja z <b><u>retinaldehydem</u></b> o tym właśnie stężeniu. Milutko, że mamy tu <b><span style="color: #6aa84f;">olej z maliny moroszki,</span></b> <span style="color: #b4a7d6;">witaminę E</span> czy łagodzącą <span style="color: #9fc5e8;">alantoinę </span>i <span style="color: #9fc5e8;">pantenol,</span> ale to serum ewidentnie ma po prostu dostarczyć skórze retinoidu i to tyle. Takie nieprzekombinowane produkty też są na rynku potrzebne.</span></p><h4><div style="text-align: center;"><br /></div></h4><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">HighDroxy</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Retinaid, Regenerating and Repairing Retinol Treatment</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 54 euro</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">AQUA (water serves as solvent and consistency enhancer), <span style="color: #3d85c6;">PENTYLENE GLYCOL</span> (pentylene glycol is a solvent with moisture-binding and antimicrobial properties), <b><span style="color: #6aa84f;">PASSIFLORA EDULIS SEED OIL</span></b> (passion fruit seed oil has a calming and anti-inflammatory effect due to its high linoleic acid content), <span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN</span> (glycerine is part of the skin's own moisture retention system; <span style="color: #a64d79;">HYDROGENATED ETHYLHEXYL OLIVATE</span> (a mixture of different esters derived from olive oil with softening and skin-caring properties), <span style="color: #a64d79;">HYDROGENATED OLIVE OIL UNSAPONSIFIABLES</span> (Lipid extracted from olive oil with nourishing properties), <b>SR-SPIDER POLYPEPTIDE-1</b> (silk proteins protect the skin by means of a breathable film), <span style="color: #a64d79;">ISOSORBIDE DICAPRYLATE</span> (Diester of isosorbide and caprylic acid; <span style="color: #3d85c6;">SACCHARIDE ISOMERATE </span>(natural cosmetic substance derived from glucose with moisture-binding properties), <b><span style="color: #6aa84f;">ORBIGNYA OLEIFERA (BABASSU) SEED OIL</span></b> (babassu oil is quickly absorbed, has a slightly cooling effect, retains moisture and leaves the skin feeling soft and silky), <span style="color: #45818e;">UBIQUINONE </span>(also known as Q10 co-enzyme with anti-inflammatory and antioxidant properties), <span style="color: #b4a7d6;">TOCOPHERYL ACETATE </span>(the derivative of vitamin E is an antioxidant and radical scavenger, so it protects the skin from harmful influences), <span style="color: #a64d79;">C12-15 ALKYL BENZOATE</span> (skin-friendly lipid of synthetic origin; combines nourishing and antimicrobial properties), <span style="color: #6aa84f;">UNDARIA PINNATIFIDA (WAKAME) EXTRACT</span> (extract of the Wakame algae with skin-protecting and moisture-preserving properties), PECTIN (natural cosmetic thickener), XANTHAN GUM (xanthan gum is a thickening agent derived from sugar, which is also used for organic food),<span style="color: #6aa84f;"> CHONDRUS CRISPUS EXTRACT</span> (extract of red seaweed with skin-caring properties), CYCLODEXTRIN (oligosaccharide complex, which is used here to stabilise the retinal), <b><span style="color: #6aa84f;">RUBUS CHAMAEMORUS (SEED) OIL</span></b> (cloudberry oil); nourishing oil with a high proportion of vitamin C), <b>RETINALDEHYD</b> (also known as retinal; direct precursor of retinoic acid; stimulates the production of collagen and elastin), <b><span style="color: #a64d79;">CERAMIDES NP, CERAMIDES AP, CERAMIDES EOP</span></b> (ceramides are an endogenous component of the skin barrier; protect them from harmful environmental influences and regulate the moisture balance), <b><span style="color: #a64d79;">PHYTOSPHINGOSINE </span></b>(belongs to the group of ceramides; endogenous component of the skin barrier), <b><span style="color: #a64d79;">CHOLESTEROL </span></b>(endogenous lipid; component of the cell mortar in the horny layer of the skin (stratum corneum)), SODIUM LAUROYL LACTYLATE (sodium salt extracted from vegetable oil; is used as a mild emulsifier), CARBOMER (gelling agent with stabilizing properties), <span style="color: #f1c232;">TETRAHEXYLDECYL ASCORBATE</span> (stabilized, as it is an oil-soluble form of vitamin C), <u><span style="color: #6aa84f;">BAKUCHIOL</span></u> (active ingredient extracted from the Indian Babchi plant which acts similar to retinol), <span style="color: #9fc5e8;">DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZATE</span> (extract from the liquorice root; has anti-inflammatory and skin calming properties), <span style="color: #6aa84f;">MAGNOLIA OFFICINALIS BARK EXTRACT</span> (extract from the bark of the magnolia tree; has anti-inflammatory, antibacterial and antioxidant properties, thus slowing down skin ageing),<span style="color: #3d85c6;"> SODIUM HYALURONATE</span> (hyaluronic acid stores many times its own volume of moisture, plumping up the skin and stimulating collagen formation), <span style="color: #9fc5e8;">ALLANTOIN </span>(allantoin has a wound healing promoting, anti-inflammatory and skin calming effect), SODIUM CARBOXYMETHYL BETAGLUCAN (film former of plant origin), SODIUM HYDROXIDE (sodium hydroxide is a pH regulator of mineral origin).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tak, tak dokładnie wygląda skład na stronie producenta :'D Postanowiłam nie kasować tych objaśnień, a kolorki dokładam wyłącznie po to, by łatwiej było nam wizualnie ten skład oceniać.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wracamy do krainy bogatych składów: tym razem poza <span style="color: #a64d79;">emolientami,</span> <span style="color: #3d85c6;">nawilżaczami </span>czy <span style="color: #6aa84f;">ekstraktami </span>mamy znowu <span style="color: #f1c232;">witaminę C</span> plus <u><span style="color: #6aa84f;">bakuchiol</span></u> 0,5% i <b><span style="color: #a64d79;">ceramidy.</span></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Dr. Different</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Vita A Cream</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">20 g / 49$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water, <span style="color: #a64d79;">Cetyl Ethylhexanoate, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Squalane, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Brassica Campestris (Rapeseed) Sterols, </span><span style="color: #a64d79;">Cholesterol, </span></b>Phytosteryl/Behenyl/Octyldodecyl Lauroyl Glutamate, 1,2-Hexanediol, Polyglyceryl-10 Oleate, <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span> <span style="color: #a64d79;">Hydrogenated Lecithin,</span> Polyglutamic Acid, <span style="color: #a64d79;"><b>Ceramide 3, </b>Stearic Acid, </span><b><u>Retinal,</u></b> <span style="color: #a64d79;">Oleic Acid,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> <span style="color: #f9cb9c;">Adenosine,</span> Disodium EDTA</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To preparat u nas trudno dostępny, a w Stanach można go kupić nawet w Costco ^^' A szkoda! Znowu taki fajny, niespecjalnie skomplikowany skład stawiający na <b><span style="color: #6aa84f;">oleje,</span></b> <b><span style="color: #a64d79;">ceramidy </span></b>i inne <span style="color: #a64d79;">emolienty.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">MyChelle</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Remarkable Retinal™ Serum</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 48$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #45818e;">Gluconolactone,</span> <b><u>Retinal (Retinaldehyde),</u></b> <b><span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloud Berry) Seed Oil,</span></b> <span style="color: #6aa84f;">Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Callus Culture Extract, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Cymbopogon Schoenanthus (Lemongrass) Oil, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, </span><span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol (D-alpha),</span> <span style="color: #6aa84f;">Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Allantoin,</span><b><span style="color: #a64d79;"> Ceramide NP,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,</span></b><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Cyclodextrin, Polyglyceryl-4 Caprate, Xanthan Gum,<span style="color: #45818e;"> Phytic Acid,</span> Potassium Sorbate, Sodium Benzoate</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Drugi produkt MyChelle w dzisiejszym zestawieniu: stężenie retinaldehydu większe, konsystencja raczej zdecydowanie lżejsza, a dalej jest całkiem bogato na przykład w <span style="color: #6aa84f;">ekstrakty i olejki eteryczne.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">A.Florence</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Intense Night Repair Oil With 0,05% Retinal</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">20 ml / 159 zł</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #a64d79;">Olive Squalane,</span> <b style="color: #6aa84f;">*Corylus Avellana (Hazelnut) Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bran Oill, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, </b><span style="color: #a64d79;">*Sunflower Lecithin (Phosphatidycholine+Phospholipids), </span><b style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Oil,</b> <span style="color: #6aa84f;">*Spilanthes Acmella (Paracress) Flower Extract, </span><b><u>Retinaldehyde,</u></b> <span style="color: #b4a7d6;">**Mixed Natural Tocopherols (Vitamin E), </span>Cyclodextrin, <span style="color: #45818e;">Ubiquinone </span>(Co-enzyme Q10+), <span style="color: #9fc5e8;">Bisabolol,</span> <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric triglycerides, </span><b><span style="color: #6aa84f;">*Helianthus Annuus Seed Oil</span></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wreszcie coś dla fanek olejów w pielęgnacji: kosmetyk, w którym sensowne stężenie retinaldehydu znajdziemy w bazie ze <span style="color: #a64d79;">skwalanu </span>z oliwek z dodakiem naturalnych <b><span style="color: #6aa84f;">olejów.</span></b> A jako wisienka na torcie <span style="color: #45818e;">koenzym Q10.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,06% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Medik8</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Crystal Retinal 6, Stable Retinal Night Serum Super-Strength Vitamin A</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><span>30 ml / 305 zł </span><span style="text-align: justify;">(retinal kapsułkowany)</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Isododecane,</span> Cyclodextrin, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, Cetearyl Olivate,</span> Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <span style="color: #a64d79;">Sorbitan Olivate,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <span style="color: #a64d79;">Squalane, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <span style="color: #f1c232;">Ethyl Ascorbic Acid,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil, </span></b>Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ethylhexylglycerin, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span><span style="color: #6aa84f;"> Vanilla Planifolia (Vanilla) Fruit Extract,</span> Hydroxypropyl Methylcellulose, <b><span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil,</span></b> Sodium Polyaspartate, <span style="color: #f1c232;">Tetrahexyldecyl Ascorbate,</span> <span style="color: #6aa84f;">Dipteryx Odorata (Tonka) Bean Extract,</span> BHT, Polyhydroxystearic Acid, Disodium EDTA, <span style="background-color: #eeeeee;">Titanium Dioxide,</span> Phenoxyethanol, Alumina, <span style="color: #6aa84f;">Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract,</span> <span style="color: #a64d79;">Isostearic Acid, Lecithin,</span> <span style="color: #6aa84f;">Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Stearic Acid, Coumarin, CI 14700 (Red 4).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Iii wracamy do znanej nam serii z Medik8. Bez zaskoczeń, ponownie widać głównie drobne przesunięcia poszczególnych substancji czynnych w górę i w dół składu.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Osmosis Beauty</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Renew - Advanced Retinal Serum</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 96$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water (Aqua), <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> <b><span style="color: #a64d79;">Phosphatidylcholine,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol, Glycerin,</span> Cyclodextrin, <span style="color: #45818e;">Asiaticoside,</span><span style="color: #6aa84f;"> Chlorella Vulgaris Extract,</span> <b>Caprooyl Tetrapeptide-3,</b> <span style="color: #6aa84f;">Epilobium Angustifolium Flower/Leaf/Stem Extract,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <b>Palmitoyl Tripeptide-38,</b> <span style="color: #3d85c6;">Lactic Acid,</span> Dimethyl Sulfone, Fulvic Acid, <span style="color: #45818e;">Hydroxyproline,</span> <span style="color: #3d85c6;">Beta-Glucan,</span> Thioctic Acid, <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span><span style="color: #6aa84f;">Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, <b>Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil,</b> Santalum Austrocaledonicum (Sandalwood) Wood Oil, Pogostemon Cablin (Patchouli) Oil, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Dextran,</span> Xanthan Gum, <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> Hydroxypropyl Cyclodextrin, Benzyl Alcohol.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten produkt Osmosis kieruje do osób z cerę dojrzałą i ponownie: to widać. Tym razem do w miarę stałego składu dołączyły przede wszystkim <b>peptydy,</b> a do tego oczywiście zdecydowanie wyższa zawartość <b><u>retinaldehydu.</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,075% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Osmosis Beauty</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Correct - Preventative Retinal Serum</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 160$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Water (Aqua), <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> <b><span style="color: #a64d79;">Phosphatidylcholine,</span></b> <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <span style="color: #45818e;">Asiaticoside,</span> Cyclodextrin, <b>Caprooyl Tetrapeptide-3, </b><span style="color: #6aa84f;">Chlorella Vulgaris Extract, Epilobium Angustifolium Flower/Leaf/Stem Extract,</span> <b>PalmitoylTripeptide-38,</b><span style="color: #3d85c6;"> Sodium Hyaluronate, Lactic Acid, </span>Thioctic Acid, Fulvic Acid, Dimethyl Sulfone, <b><u>Retinal,</u></b> <span style="color: #3d85c6;">Beta-Glucan,</span><span style="color: #45818e;"> Hydroxyproline,</span><span style="color: #6aa84f;"> Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Santalum Austrocaledonicum (Sandalwood) Wood Oil, <b>Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil,</b> Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, </span><span style="color: #3d85c6;">Dextran,</span> Hydroxypropyl Cyclodextrin, Xanthan Gum, <span style="color: #cc0000;">Alcohol Denat.,</span> Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skład tak podobny do opisanego powyżej produktu o oczko słabszego, że zaryzykuję stwierdzenie iż ich główną różnicę stanowi po prostu zawartość <b><u>retinaldehydu.</u></b> I chyba dostępność, bo mam wrażenie, że akurat to serum jest chyba wycofywane.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2ubDUrFghwTvg4uMOV9arOUZugAJfPxm_tcwjsVrTjIB7YhEqMaSve3uDllheHMs35qv81ISpOvrRivoQpk_hIMioWalJlO0WQGQEnmOqcL5BBM7oxLKGtmUsYyuHdFE7I4TPTPncjJ-G/s1920/kosmetyki+retinal+retinaldehyd+retinoidy+retinol+pielegnacja+przeciwstarzeniowa+przeciwtradzikowa+bez+recepty+antiaging+antiageing+dermokosmetyki+dermoceutyki.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2ubDUrFghwTvg4uMOV9arOUZugAJfPxm_tcwjsVrTjIB7YhEqMaSve3uDllheHMs35qv81ISpOvrRivoQpk_hIMioWalJlO0WQGQEnmOqcL5BBM7oxLKGtmUsYyuHdFE7I4TPTPncjJ-G/s16000/kosmetyki+retinal+retinaldehyd+retinoidy+retinol+pielegnacja+przeciwstarzeniowa+przeciwtradzikowa+bez+recepty+antiaging+antiageing+dermokosmetyki+dermoceutyki.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Kosmetyki zawierające 0,1% retinalu</u></span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na tym poziomie jestem w tej chwili. Zaczęłam, zdaje się, na przełomie maja i czerwca, a teraz już w prawie pełnym komforcie używam 0,1% retinalu codziennie. O tym jak doszłam do tego etapu napiszę na pewno w jednym z niezbyt odległych wpisów.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Avene Eau Thermale</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Cleanance, Triacneal Expert, emulsja</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / ok. 50 zł</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><i style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><span>A</span>vene Thermal Spring Water (Avene Aqua),</i><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><span style="background-color: white; color: #a64d79; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Caprylic/Capric Triglyceride,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> Isododecane, Isodecyl Neopentanoate, </span><span style="background-color: white; color: #3d85c6; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Pentylene Glycol, Propylene Glycol, Glycerin,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Water (Aqua), Polymethyl Methacrylate, </span><span style="background-color: #d0e0e3; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">1,2-Hexanediol, Algin,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><span style="background-color: white; color: #a64d79; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Arachidyl Alcohol,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> Arachidyl Glucoside, </span><span style="background-color: white; color: #a64d79; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Behenyl Alcohol,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> BHT, </span><span style="background-color: #d0e0e3; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Caprylyl Glycol,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><i style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Caprylyl Glycol Linseedate,</i><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><span style="background-color: #d0e0e3; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Carbomer,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> Disodium EDTA, </span><u style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Fragrance (Parfum),</u><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> Hydrogenated Polyisobutene, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, </span><span style="background-color: #d0e0e3; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">Papain,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> PEG-7 Trimethylolpropane Coconut Ether, Potassium Sorbate, Red 33 (CI 17200), </span><b style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><u>Retinal,</u></b><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> Sodium Hydroxide, Sorbitan Isostearate (3.05.2015.)</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zacytuję samą siebie ze starszego wpisu, w którym już omówiłam skład tego kremu:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><blockquote><span style="font-size: medium;">Emulsja, jak cała linia TriAcneal, skierowana jest do cery trądzikowej i dlatego jej pozostałe składniki aktywne skierowane są właśnie na jej potrzeby. Mamy mikrozłuszczający kompleks X-Pressin (Water (and) Papain (and) Carbomer (and) 1,2-Hexanediol (and) Caprylyl Glycol (and) Carbomer (and) Algin) oraz opatentowany Diolényl, który ma mieć potrójne działanie: minimalizowanie ryzyka nadkażeń bakteryjnych, zmniejszanie zaczerwienień i wspomaganie w likwidowaniu krost. Nie jestem pewna jaki jest zapis INCI tego składnika, ale celuję przede wszystkim w Caprylyl Glycol Linseedate.</span></blockquote><p></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Avene</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">A-Oxitive, Krem peelingujący</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / ok. 85 zł</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><i style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA), </i><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">TRIETHYLHEXANOIN, </span><span style="background-color: white; color: #a64d79; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><u>CYCLOPENTASILOXANE,</u> CETEARYL ALCOHOL, <u>CYCLOHEXASILOXANE,</u></span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> CETEARETH-20, POLYMETHYL METHACRYLATE, CETEARETH-33, </span><span style="background-color: white; color: #a64d79; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> AMMONIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE/VP COPOLYMER, BENZOIC ACID, BHT, CARAMEL, DISODIUM EDTA,</span><span style="background-color: white; color: #fff2cc; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> MICA,</span><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><b style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><span style="color: #6aa84f;">OENOTHERA BIENNIS (EVENING PRIMROSE) OIL (OENOTHERA BIENNIS OIL),</span></b><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> </span><b style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;">OLEOYL DIPEPTIDE-15, OLEOYL TETRAPEPTIDE-31,</b><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> PHENOXYETHANOL, RED 33 (CI 17200), </span><b style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"><u>RETINAL,</u></b><span style="background-color: white; color: #5f5867; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> SILICA, SODIUM HYDROXIDE, TITANIUM DIOXIDE (CI 77891),</span><span style="background-color: white; color: #b4a7d6; font-family: Roboto; letter-spacing: 1px;"> TOCOPHEROL, TOCOPHERYL GLUCOSIDE</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jak już wspomniałam przy wcześniejszej okazji, tutaj poza <b><span style="color: #6aa84f;">olejem z wiesiołka,</span></b> <i>wodą termalną</i> czy <span style="color: #b4a7d6;">witaminą E</span> nie za wiele rzuca mi się w oczy.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">HighDroxy</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Retinaid Forte</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 59 euro</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten kosmetyk to po prostu podwójna moc zwykłego Retinaidu. Producent wprost oświadcza:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><blockquote><span style="font-size: medium;">The INCIs of RETINAID are listed below. The composition of the FORTE version is identical, but contains twice the amount of retinaldehyde, i.e. 0.1%. Both product variants contain 0.5% Bakuchiol.</span></blockquote><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">By więc zapoznać się ze składem Retinaid Forte i porównać go ze składami innych kosmetyków z 0,1% retinaldehydu hopsnij po prostu trochę wyżej i sprawdź skład podstawowego Retinaid :-)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Medik8</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Crystal Retinal 10, Stable Retinal Night Serum Ultra-Strength Vitamin A</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span>30 ml / 409 zł </span><span>(retinal kapsułkowany)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, </span><span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span><span style="color: #a64d79;"> Isododecane, </span>Cyclodextrin,<span style="color: #a64d79;"> Cetearyl Alcohol, Cetearyl Olivate,</span> Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <span style="color: #a64d79;">Sorbitan Olivate,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <span style="color: #a64d79;">Squalane,</span> <span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span><span style="color: #f1c232;">Ethyl Ascorbic Acid,</span><b><span style="color: #6aa84f;"> Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil, </span></b>Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ethylhexylglycerin, <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #6aa84f;">Vanilla Planifolia (Vanilla) Fruit Extract,</span> Hydroxypropyl Methylcellulose, <b><span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil,</span></b> Sodium Polyaspartate, <span style="color: #f1c232;">Tetrahexyldecyl Ascorbate,</span> <span style="color: #6aa84f;">Dipteryx Odorata (Tonka) Bean Extract,</span> BHT, Polyhydroxystearic Acid, Disodium EDTA, <span style="background-color: #eeeeee;">Titanium Dioxide,</span> Phenoxyethanol, Alumina,<span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, </span><span style="color: #a64d79;">Isostearic Acid, Lecithin, </span><span style="color: #6aa84f;">Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract,</span> Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, <span style="color: #a64d79;">Stearic Acid,</span> Coumarin, CI 14700 (Red 4).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To najmocniejszy produkt z linii Crystal Retinal i jak zauważyłam wcześniej: składowo prezentuje się podobnie do kolegów z serii.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Skin Script</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Retinaldehyde Serum with IconicA</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 ml / 55$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #6aa84f;"><u>Aloe Barbadensis Leaf Juice,</u></span> Aqua (Water), <span style="color: #45818e;">Niacinamide,</span> Cyclodextrin, <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride,</span><span style="color: #3d85c6;"> Gluconolactone,</span><span style="color: #45818e;"> Carnitine (L),</span> <b><u>Retinal (Retinaldehyde),</u></b> Phenylethyl Resorcinol, <span style="color: #9fc5e8;">Bisabolol</span> (L-alpha), <span style="color: #6aa84f;">Porphyra Umbilicalis (Red Algae) Extract,</span> <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> Polysorbate 20, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate</span> (D-alpha), <span style="color: #6aa84f;"><b>Rubus Chamaemorus (Cloud Berry) Seed Oil, </b>Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, </span><span style="color: #3d85c6;">Maltodextrin,</span><span style="color: #6aa84f;"> Michelia Alba (Magnolia) Flower Oil, </span><span style="color: #3d85c6;">Sodium Lactate,</span><span style="color: #6aa84f;"> Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, Lecithin, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, <b>Glycine Soja (Soybean) Oil,</b></span> <span style="color: #3d85c6;">Pentylene Glycol,</span> <span style="color: #cc0000;">Alcohol,</span> Xanthan Gum, Sodium Benzoate</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span>Zawartość <b><u>retinaldehydu</u></b> w tym kosmetyku producent oznacza następująco: "</span><span>IconicA (Retinal/Retinaldehyde) 2.5% converted into 0.1% Retinaldehyde". Ja rozumiem to tak, że 2,5% zajmuje cały kompleks zawierający 4% retinaldehydu oraz m. in. Cyclodextrin odpowiadający za jego stabilizację (i potencjalnie inne wypełniacze, konserwanty itd.). Dlatego kwalifikuję to serum do kategorii 0,1% - mam nadzieję, że zgodnie z prawdą.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zawsze jak widzę kosmetyk, w którym przed wodą jest hydrolat czy <u><span style="color: #6aa84f;">sok z aloesu</span></u> to od razu patrzę na niego łaskawszym wzrokiem! Zwłaszcza, że i innych dobroci tutaj nie brakuje: znajdziemy w tym produkcie <span style="color: #45818e;">niacynamid,</span> łagodzący <span style="color: #9fc5e8;">bisabolol,</span> pełno <span style="color: #6aa84f;">ekstraktów,</span> sporo <span style="color: #3d85c6;">humektantów.</span> Mega ładnie to wygląda.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Obagi</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Retivance® Skin Rejuvenating Complex</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">30 g / 133$</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><u><span style="color: #a64d79;">Cyclopentasiloxane, Dimethicone Crosspolymer,</span></u> <span style="color: #a64d79;">Caprylic/capric Triglyceride, </span>PPG-12/SMDI Copolymer, <b><span style="color: #6aa84f;">Butyrospermum Parkii (shea) Butter Extract,</span></b> Water (aqua), <b><span style="color: #6aa84f;">Argania Spinosa Kernel Oil,</span></b> <span style="color: #f1c232;">Tetrahexyldecyl Ascorbate, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Triticum Vulgare (wheat) Germ Oil, </span></b><span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <span style="background-color: #eeeeee;">Titanium Dioxide,</span> <span style="color: #9fc5e8;">Bisabolol,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,</span> <span style="color: #6aa84f;"><b>Tinctorius (safflower) Seed Oil, Spent Grain Wax,</b> Chamomilla Recutita (matricaria) Flower Extract,<b> </b></span><b>Palmitoyl Tripeptide-5.</b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To obok kremów Avene jedyny produkt, który postawił na taką silikonową bazę. Natomiast poza silikonami są tu też i naturalne <b><span style="color: #6aa84f;">oleje,</span></b> oraz gratka w postaci <span style="color: #f1c232;">witaminy C</span> i <b>peptydu.</b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Dr. Different</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Vita A Cream Forte</div></span></h4><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">20 g / 76,89$</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten krem wrzucam tutaj raczej w gratisie, bo aktualne oferty sprzedaży widzę tylko w mało transparentnie wyglądających sklepikach z azjatycką pielęgnacją, a poza tym - nie znalazłam jego INCI.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><span style="background-color: #d9ead3;">EDYCJA 24.01.2021:</span></p><h4><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Geek & Gorgeous</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">A-Game 10</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">28 ml / €18.50</span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">Aqua (Water), <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, Oleyl Erucate,</span> Glycerin, <span style="color: #a64d79;">Triheptanoin, </span>Cyclodextrin,<span style="color: #a64d79;"> Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, </span>Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, <span style="color: #3d85c6;">Biosaccharide Gum-1,</span> <span style="color: #cfe2f3;">Allantoin,</span> <b><u>Retinal,</u></b> <b><span style="color: #6aa84f;">Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Oil,</span></b> <span style="color: #cfe2f3;">Panthenol,</span> Citric Acid, <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate, </span>Disodium EDTA, Pentylene Glycol, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Skład jest prawie identyczny jak opisany wcześniej A-Game 5, różni je przede wszystkim stężenie retinalu.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Avene</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Physiolift PRECYZJA, Koncetrat przeciwzmarszczkowy</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><h4><div style="text-align: center;"><span><p style="font-weight: 400;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="font-weight: 400;"><span style="font-size: medium;">15 ml / ok. 128 zł</span></p><p style="font-weight: 400;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p></span></div></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><i>AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA).</i> <span style="color: #a64d79;"><u>DIMETHICONE.</u> CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE.</span> <span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN.</span> TRIBEHENIN PEG-20 ESTERS. SODIUM POLYACRYLATE. BEHENYL ALCOHOL. 1,2-HEXANEDIOL. <span style="color: #6aa84f;">ASCOPHYLLUM NODOSUM EXTRACT.</span> BEHENIC ACID. <span style="color: #3d85c6;">CAPRYLYL GLYCOL.</span> <u><span style="color: #a64d79;">DIMETHICONE CROSSPOLYMER.</span></u> DISODIUM EDTA. <span style="color: #ffe599;">MICA.</span> RED 33 (CI 17200). <b><u>RETINAL.</u></b> SCLEROTIUM GUM. SILICA. <span style="color: #3d85c6;">SODIUM HYALURONATE.</span> TITANIUM DIOXIDE (CI 77891). <span style="color: #b4a7d6;">TOCOPHERYL ACETATE.</span> TRIBEHENIN. WATER (AQUA).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Idei akurat tego produktu do końca nie rozumiem, bo poza nieco wyższym niż w reszcie produktów Physiolift stężeniem retinalu nie widzę tutaj nic, co uzasadniałoby jego kosmiczną cenę. Oczywiście być może, że diabeł tkwi w szczegółach i zastosowano tu technologie faktycznie przekładające się na punktowe zastosowanie tego produktu zgodne z zamysłem producenta... Co nie zmienia faktu, że gdybym miała większy budżet do wydania na pielęgnację to zdecydowanie bardziej kręciłyby mnie Retinaid, Skin Script albo A-Game 10.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Avene</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Cleanance WOMEN, Wygładzający krem na noc</div></span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"></span></p><span style="font-size: medium;"><br /><div style="font-family: inherit; text-align: center;"><span style="font-family: inherit;">30 ml / ok. 90 zł</span></div><br /><br /><div style="font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Ten produkt dopiero wchodzi na rynek i nie wiem o nim czterech ważnych rzeczy. Po pierwsze, jaki jest jego skład? Inny jest </span><a href="https://www.blogger.com/#" style="font-family: inherit;">na kanadyjskiej stronie Avene,</a><span style="font-family: inherit;"> inny na naszym </span><a href="https://www.blogger.com/#" style="font-family: inherit;">Minti Shopie,</a><span style="font-family: inherit;"> a niepasujące do żadnego z tych dwóch substancje czynne wymienia oferta </span><a href="https://www.blogger.com/#" style="font-family: inherit;">Notino.</a><span style="font-family: inherit;"> Po drugie, skoro przy składzie jesteśmy - jakie stężenie retinalu będzie oferował?</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><span style="font-family: inherit;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Po trzecie, jaka będzie jego ostateczna cena? Na Minti jest za 70 zł przecenione z 90 zł, ale na Notino 70 zł figuruje jako cena regularna.</span></div></span><div style="text-align: justify;"><br /></div><span style="font-family: inherit;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">No i po czwarte: czy i jaki z istniejących produktów zastąpi? Mam podejrzenie, że Emulsję Triacneal EXPERT, a szkoda, bo ją na razie lubiłam najbardziej i najlepiej wypadała cenowo. Ech.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></div></span></span><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">***</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">W skali świata, czyli (powiedzmy sobie szczerze) na amerykańskim rynku - jak widać - jest tych produktów w bród. Na naszym polskim podwórku ledwie ułamek i to w cenach słabo przystających do przeciętnych zarobków, niestety. Natomiast ja dosyć często dostaję od Was zapytania o produktu niekoniecznie najtańsze, co po prostu najlepsze (do potrzeb danej osoby), więc myślę że taki przegląd uwzględniający nawet najbardziej wysokopółkowe produkty po prostu się Wam przyda.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Przy okazji chciałabym podziękować <b>@annemarie.blog</b> za podrzucenie mi informacji o kosmetykach High Droxy oraz Geek & Gorgeous: ja sama się do nich nie dokopałam i gdyby nie Ania, to produktów zabrakłoby w dzisiejszym zestawieniu. Przy okazji, Ania w przeciwieństwie do mnie ma doświadczenia z Medik8, więc jeśli wpis się Wam przydał, to może zostawicie u niej serduszko? ❤</span></p><br /><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CJTML15s9pl/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CJTML15s9pl/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CJTML15s9pl/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez Ania 🌿 annemarie (@annemarie.blog)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Z góry dziękuję!</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Ania</div></span></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-64625187462144416502021-01-10T20:45:00.004+01:002021-01-10T20:48:40.957+01:00Schemat pielęgnacji 2021!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggSd1IHmAGCMzw8GpvE76yYHZ0tUDsLnkbZa1z1S92_W0oXbXkjns0gfsJUe-DqTV5cSUZ9xNMFXkYMdZGHuYZAa9XCD8_JOt8-QaeiupPKaFBIu3EYFF7s3nJpyN9F4KwW84zz4miZjL9/s2048/pielegnacja+przeciwstarzeniowa+antiaging+profilaktyka+starzenia+cera+30+po+trzydziestce+retinoidy+krem+z+filtrem+serum+peptydy+antyoksydanty+naturalna+ekologiczna+less+waste+zero.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggSd1IHmAGCMzw8GpvE76yYHZ0tUDsLnkbZa1z1S92_W0oXbXkjns0gfsJUe-DqTV5cSUZ9xNMFXkYMdZGHuYZAa9XCD8_JOt8-QaeiupPKaFBIu3EYFF7s3nJpyN9F4KwW84zz4miZjL9/s16000/pielegnacja+przeciwstarzeniowa+antiaging+profilaktyka+starzenia+cera+30+po+trzydziestce+retinoidy+krem+z+filtrem+serum+peptydy+antyoksydanty+naturalna+ekologiczna+less+waste+zero.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Mam wrażenie, że między rokiem 2019 a 2020 zbyt wielu zmian nie było, a teraz między 2020 i 2021 nastąpiło ich całkiem sporo. W związku z tym jestem podekscytowana tym wpisem jak mało którym :D Jestem ciekawa jak się Wam spodoba!</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tradycyjnie przypomnę Wam, że tak jak ten wpis jest moją „praktyką”, tak stoi za tym wszystkim bardzo dużo teorii. I teorię tę ciężko jest przyjąć na raz, kiedy na blogu jest >300 wpisów... ale żeby mój schemat dostosować do siebie to na pewno trzeba tej teorii trochę poznać. Jeśli jesteście tu nowe to powinno się Wam przydać:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆</span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/08/swiadoma-pielegnacja-cery-podstawy.html">Lepsza pielęgnacja cery od podstaw. Spis najważniejszych wpisów do nadrobienia dla początkujących i nie tylko.</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/01/pielegnacja-cery-dwudziestopieciolatki.html">Podstawowe zasady, którymi kieruję się w pielęgnacji;</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/09/przeciwzmarszczkowy-przeciwstarzeniowy.html">Przeciwzmarszczkowy, przeciwstarzeniowy, a może anti-aging? Moja pielęgnacja i styl życia;</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/01/moja-cera-stan-aktualny-i-cele-do.html">Mój tak zwany „profil urodowy”: opis mojej cery i celów, które mi przyświecają;</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/05/choc-reklamy-kremow-przeciw.html">Widoczne oznaki starzenia się skóry;</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/07/abc-ochrony-przeciwsonecznej.html">ABC kremów z filtrem;</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/03/peptydy-w-pielegnacji-cery.html">Peptydy w pielęgnacji cery;</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/06/jak-ocenic-sklad-inci-zelu-szamponu.html">Jak wybrać uniwersalne łagodne myjadło do twarzy, ciała czy włosów?</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/01/pielegnacja-skory-woko-oczu-czy.html">Pielęgnacja skóry wokół oczu. Czy naprawdę jest tak odmienna od dbania o resztę twarzy?</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/07/moje-ulubione-zestawy-twarzingowe-na.html">Trzy powody dla których wróciłam do stosowania kremów pod oczy.</a></p><p style="text-align: justify;"><span style="text-align: center;">☆ </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/05/antyoksydanty-przeciwutleniacze-koenzym-q10-kwas-liponowy-astaksantyna.html">Antyoksydanty w pielęgnacji cery</a>.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Rytuał poranny</h3><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ łagodne oczyszczanie płynem micelarnym o prostym składzie</p><p style="text-align: center;">☆ przetarcie cery domowym naparem ziołowym lub herbatą</p><p style="text-align: center;">☆ serum z witaminą C lub serum z peptydami</p><p style="text-align: center;">☆ krem pod oczy</p><p style="text-align: center;">☆ krem przeciwsłoneczny z wysokim filtrem</p><p style="text-align: center;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4wPXI-v0i8W-wEtGFvCBOxYNbZ-UduoCX7YnibbbgjcnDK8iL0ONYHSRZvV3MTTGUPTsoWtsugAAl7AzyEoAbsS95NBKCJyzIM4odbbn6NQbNQWGn-ll4IrNCsOZcfjUHj4HLc5Kz64fl/s1500/erins+faces+peptide+sunscreen+mineral+spf+30+krem+przeciwsloneczny+z+filtrem+mineralnym+liqpharm+liq+cc+light+serum+kwas+askorbinowy+the+ordinary+buffet+copper+peptide+peptyd+miedziowy+bioderma+sensibio+plyn+micelarny+do+skory+.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="844" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4wPXI-v0i8W-wEtGFvCBOxYNbZ-UduoCX7YnibbbgjcnDK8iL0ONYHSRZvV3MTTGUPTsoWtsugAAl7AzyEoAbsS95NBKCJyzIM4odbbn6NQbNQWGn-ll4IrNCsOZcfjUHj4HLc5Kz64fl/s16000/erins+faces+peptide+sunscreen+mineral+spf+30+krem+przeciwsloneczny+z+filtrem+mineralnym+liqpharm+liq+cc+light+serum+kwas+askorbinowy+the+ordinary+buffet+copper+peptide+peptyd+miedziowy+bioderma+sensibio+plyn+micelarny+do+skory+.png" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">poranne oczyszczanie</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ze względu na to, że moja pielęgnacja wieczorna jest ostatnio bardziej warstwowa niż kiedykolwiek <u>odczuwam rano potrzebę użycia czegoś więcej niż tonik czy hydrolat.</u> Wybrałam więc <b>płyn micelarny,</b> ale za to <b>o najprostszym składzie jaki znam: Biodermę Sensibio.</b> Kupiłam sobie ogromny dwupak 2x500 ml, a na łazienkowej półce stawiam podróżny flakonik do którego odlewam sobie mniejsze porcje.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nigdy nie widziałam u siebie konieczności zmycia płynu micelarnego i pewnie już po tym kroku mogłabym przejść do nakładania serum. Ale za każdym razem trzymam w ręce ten wielki wacik jednorazowy, który jest w połowie suchy, a musi trafić do kosza na pranie, bo nie będę wilgotnej szmatki trzymała przez cały dzień w łazience żeby użyć jej wieczorem, fuj.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A wiecie co mam zawsze pod ręką? Coś dobrego do picia. Zieloną/czerwoną/białą herbatę, ziółka. Więc nasączam wacik tym, co akurat piję i przecieram cerę jeszcze raz.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/05/najfajniejsze-toniki-ktore-kupisz.html">płyny micelarne i toniki</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/05/toniki-kwasowe-z-drogerii.html">toniki kwasowe</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/kolejne-5-najlepszych-pynow-micelarnych.html">płyny micelarne</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/09/piec-naturalnych-tonikow-do-kazdej-cery.html">toniki naturalne</a>.</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">serum z witaminą C</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Następnie przychodzi kolej na serum. Jak wiecie, od kilku lat używam rano serum z <a href="https://www.kosmeologika.pl/search/label/witamina%20C">witaminą C</a>, a moje dwa ulubione produkty tego typu to <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">esencja rozświetlająca Resibo oraz serum Liq CC Light.</a></b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Od dawna kojarzyło mi się, że serum z witaminą C nie trzeba używać dzień w dzień by utrzymać jego efekty. Nie odpowiadało mi jednak używanie go doraźnie, czyli wtedy kiedy zobaczę że cera jest szara czy pozbawiona blasku, bo nie z tego powodu sięgam po witaminę C w swojej pielęgnacji. Dla mnie <u>witamina C jest filarem pielęgnacji przeciwstarzeniowej</u> i skoro stosuję ją jako profilaktykę, to nie mogę polegać na subiektywnych odczuciach: to, że skóra ładnie dziś wygląda nie oznacza, że jest w niej wystarczająco dużo witaminy C by promować syntezę kolagenu, chronić przed stresem oksydacyjnym i tak dalej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Postanowiłam wreszcie sprawdzić co mówi na ten temat nauka i z jednej strony fajnie: mam swoją odpowiedź, ale niestety dotyczy ona tylko kwasy askorbinowego i nie mam pojęcia czy na przykład Ascorbyl Tetraisopalmitate również to dotyczy (bo wiem, że postaci MAP 12% czy 10% Ascorbyl Palmitate nie!).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned="" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/B2osPO8I1qA/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/B2osPO8I1qA/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/B2osPO8I1qA/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez Ania Sienkiewicz (@inti_skin)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W każdym razie <u>jeśli poużywamy serum z 10-15% kwasu askorbinowego przez trzy dni to później wystarczy zastosować je co drugi-trzeci dzień by podtrzymać jego stężenie w skórze.</u> To dla mnie bardzo dobra wiadomość, bo moje ulubione sera są dość kosztowne i rzadsze używanie ich sprawi, że koszt się rozłoży w czasie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W związku z tym, że esencja Resibo zawiera Ascorbyl Tetraisopalmitate chwilowo nie kupuję kolejnego jej opakowania i zostaję przy serum Liqpharm. Być może będę rozglądała się za innymi serami z 10-15% stężeniem kwasu askorbinowego – jeśli macie coś godnego polecenia to śmiało :)</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione <a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/07/przeglad-serum-z-witamina-c-z-drogerii.html">sera z witaminą C: drogeryjne</a> oraz </span><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html"><span style="font-size: x-small;">witamina C od Liqpharm i Resibo</span>.</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">serum z peptydami</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W pozostałe dni mogłabym zostawić cerę bez niczego i miałaby się dobrze, ale z blogerskiej ciekawości sprawdzam sobie kolejne sera z peptydami zwiększającymi gęstość skóry. Mam za sobą Buffet od The Ordinary, obecnie kończę ten sam produkt wzbogacony o peptydy miedziowe, a między nimi zużyłam „miedziowe” serum od Revolution Skin (Copper Peptide Serum). Kolejne, tym razie na szczęście polskie ♡ produkty mam w zapasach i na pewno będę Was o nich informować na bieżąco :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Zbiorczy artykuł o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/08/porownanie-the-ordinary-revolution-skin-buffet-copper-matrixyl.html">serach peptydowych The Ordinary i Revolution Skin!</a></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">kremy (pod oczy i przeciwsłoneczny)</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Między serum a kremem z filtrem czekam około dziesięć minut, a połowie tego czasu nakładam krem pod oczy, Zgromadziło mi się w domu trochę zapasów, więc wykańczam je powoli i obecnie <u>wyciskam resztki kremu z serii Azjatica firmy Perfecta.</u> Nie będę się o tym skądinąd sympatycznym produktem rozpisywać, bo jest już wycofany ze sprzedaży.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Tutaj <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/01/przeglad-kremow-pod-oczy-na-kazde.html">najfajniejsze kremy pod oczy</a>, a tutaj <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/11/kremy-pod-czy-z-wysokim-filtrem-uv-spf.html">najciekawsze kremy pod oczy z sensownym SPF!</a></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Natomiast niekwestionowanym <b>gwoździem programu mojej porannej pielęgnacji jest krem z filtrem,</b> którego używam przez cały rok. Tak między nami zdradzę Wam, że planowałam rezygnację z podziału na sezon jesienno-zimowy z SPF 30 oraz wiosenno-letni z SPF 50 i zamierzałam przestawić się na używanie pięćdziesiątki przez cały rok... Ale kończąc moje zapasy trzydziestek otworzyłam wreszcie filtr Erin's Faces i jeśli długofalowo będzie taki jak krótkofalowo to chyba autentycznie przy nim zostanę. Na razie nie będę się nad nim zbyt mocno rozwodzić, bo na to przyjdzie czas w pełnoprawnej recenzji. Mój oficjalny komunikat na ten moment to: <u>każdy krem z filtrem jest lepszy niż krem bez filtra.</u></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></p><p style="text-align: right;"><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/11/top-6-najlepszych-filtrow-na-jesien-zime.html"><span style="font-size: x-small;">Moje ulubione kremy z SPF 30 na jesień i zimę!</span></a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b><u>Podsumowując wygląda to tak:</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">płyn micelarny → napar ziołowy → serum z witaminą C lub peptydami → krem pod oczy → krem z filtrem, SPF minimum 30</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Rytuał wieczorny</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">część oczyszczająca</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ masaż twarzy na olejek myjący</p><p style="text-align: center;">☆ mycie łagodnym żelem</p><p style="text-align: center;">☆ tonizacja cery naparem ziołowym</p><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">część odżywiająca</h4><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">☆ serum z peptydami miorelaksacyjnymi</p><p style="text-align: center;">☆ retinoidy</p><p style="text-align: center;">☆ krem nawilżająco-odżywczy</p><p style="text-align: center;">☆ doustna suplementacja antyoksydantami</p><p style="text-align: center;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiJqfswUQtasgtvEI_9MRAZglRcCssPL83ZTkl-KjwyzGn8BD2bnYgt_Pu_NHQAmrD7-IryUQbeKjJMi46WleOC8s4kBJy_kQHWMerzBn4U79zIRyqe-zam_Bt5c7dYJhQm86W5_5xxnEV/s1500/lagodne+skuteczne+oczyszczanie+dwuetapowe+skory+podraznionej+retinoidami+bandi+anti+irritate+emoliencyjne+maselko+oczyszczajace+stara+mydlarnia+pianka+do+twarzy.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="844" data-original-width="1500" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiJqfswUQtasgtvEI_9MRAZglRcCssPL83ZTkl-KjwyzGn8BD2bnYgt_Pu_NHQAmrD7-IryUQbeKjJMi46WleOC8s4kBJy_kQHWMerzBn4U79zIRyqe-zam_Bt5c7dYJhQm86W5_5xxnEV/s16000/lagodne+skuteczne+oczyszczanie+dwuetapowe+skory+podraznionej+retinoidami+bandi+anti+irritate+emoliencyjne+maselko+oczyszczajace+stara+mydlarnia+pianka+do+twarzy.png" /></a></div><br /><p style="text-align: center;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">wieczorne oczyszczanie</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wieczorną pielęgnację zaczynam od kroku 3 w 1: demakijażu, masażu twarzy i pierwszego etapu oczyszczania. W tym celu sięgam po <b>olejek lub balsam myjący,</b> czyli w uproszczeniu: jakieś emolienty z jakimś emulgatorem. Na przełomie lat 2019/20 byłam wyjątkowo zmęczona tym, że nic na rynku nie odpowiada moim potrzebom w pełni. To na szczęście się zmieniło i w ostatnim wpisie mogłam pokazać Wam aż sześć <a href="https://www.kosmeologika.pl/2021/01/balsamy-myjace-z-emulgatorem-oleje-hydrofilne.html">fantastycznych olejów i balsamów emulgujących!</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak wspomniałam, ten etap łączę z masażem twarzy. Sekwencja jest od kilku lat niezmienna: drenaż limfy → masaż na poziomie zmarszczki na czole → masaż antygrawitacyjny → masaż okolic oczu → ponowny drenaż limfy. Wszystko w wersji ekstremalnie uproszczonej i naprawdę błyskawicznej:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/qmRBsUsqxm4" width="320" youtube-src-id="qmRBsUsqxm4"></iframe></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/B8hGwzXNxr0" width="320" youtube-src-id="B8hGwzXNxr0"></iframe></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/mrm1MNYETvU" width="320" youtube-src-id="mrm1MNYETvU"></iframe></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/YfQ7cp2vkpI" width="320" youtube-src-id="YfQ7cp2vkpI"></iframe></div><br /><p style="text-align: justify;">Jak wiecie, nie jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o produkty do drugiego etapu oczyszczania: chcę od nich tylko łagodnej formuły i w sumie niewiele więcej. Dlatego obecnie na spokojnie zużywam sobie piankę ze Starej Mydlarni, którą widziałyście we wpisie o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/11/white-floral-tuberoza-jasmin-biale-kwiaty.html">kosmetykach pachnących tuberozą i jaśminem</a> :) Nie używam obecnie szczoteczki sonicznej – dalej tłumaczę dlaczego.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Potem, jak zawsze, wycieram twarz ręcznikiem papierowym i za pomocą wacików wielorazowych dodatkowo zwilżam cerę. Nie używam już w tym celu konkretnych toników, sięgam po prostu po napar ziołowy lub herbatę tak jak w pielęgnacji porannej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;"><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/04/najlepsze-drogeryjne-lagodne-zele-do-mycia-twarzy.html">Moje ulubione myjadła do twarzy tutaj</a> oraz <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/04/najdelikatniejsze-najtansze-najlepsze.html">tutaj (klik!)</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVoK9L_mWoQCu1pw2hUBhIem7CflDozsLF-5gRRAmE9iB8yeZC0bITm-XHr769vz3QQzg19PhMKf70tgHrGyiRW-wrH_dNKyZ9SaU9M6kobZTV_B2oG7AprNPeU1EwWz7GTH8shIK1upgd/s2048/the+ordinary+argireline+serum+zmarszczki+mimiczne+avene+a+oxitive+krem+peelingujacy+retinal+retinaldehyd+retinoidy+fluff+superfod+regenerujacy+krem+na+dobranoc+sleeping+cream+olimp+anti+ox+antyoksydanty.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVoK9L_mWoQCu1pw2hUBhIem7CflDozsLF-5gRRAmE9iB8yeZC0bITm-XHr769vz3QQzg19PhMKf70tgHrGyiRW-wrH_dNKyZ9SaU9M6kobZTV_B2oG7AprNPeU1EwWz7GTH8shIK1upgd/s16000/the+ordinary+argireline+serum+zmarszczki+mimiczne+avene+a+oxitive+krem+peelingujacy+retinal+retinaldehyd+retinoidy+fluff+superfod+regenerujacy+krem+na+dobranoc+sleeping+cream+olimp+anti+ox+antyoksydanty.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">wieczorne odżywianie</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na taką zwilżoną cerę nakładam w obszar „maski Zorro” <b>serum z peptydami rozkurczającymi mięśnie:</b> obecnie jest to <b>10% argireliny od The Ordinary</b> i niespecjalnie widzę dla niego konkurenta. Jest dla mnie akceptowalne cenowo, wydajne, wegańskie, cruelty-free i opakowane w szkło. Wolałabym coś polskiego, ale nie kojarzę nic podobnego: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/04/serum-peptydy-miorelaksacyjne-argirelina-dermofuture-ava.html">Ava nie podaje stężenia peptydów, Dermofuture pakuje w plastik</a>... Ale oczy mam otwarte.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;"><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/01/pielegnacja-skory-woko-oczu-czy.html">Wszystko o pielęgnacji skóry wokół oczu</a></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po serum czekam pół godziny i nakładam <b>retinoid.</b> Obecnie jest to już stosunkowo mocna rzecz: <b>krem peelingujący z 0,1% retinalu Avene A-Oxitive</b> i mimo że planuję osobny wpis o tym, jak wprowadzałam u siebie tego typu produkty to już teraz czuję się w obowiązku podkreślić: to nie jest ot, taki tam kremik! <u>Nie wprowadzamy go do pielęgnacji bez odpowiedniego przygotowania teoretycznego i praktycznego!</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Na blogu jest wpis <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/retinoidy-retinol-retinal-latwo-dostepny-stacjonarnie.html">6 x retinoid dostępny stacjonarnie</a> oraz <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/10/drogeryjne-kremy-z-retinolem.html">przegląd drogeryjnych kremów z retinolem.</a></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">By złagodzić złuszczające działanie retinoidów na naszej skórze można na nie nałożyć warstwę dodatkową i u mnie faktycznie idzie w ruch krem nawilżający. Obecnie jest to <b>regenerujący krem na dobranoc Fluff SUPERFOOD Sleeping Cream</b> i na razie powiem tylko, że to naprawdę milutki krem na noc. Planuję też zbiorczy wpis o kilku przeciwstarzeniowych kremach, które w ciągu ostatniego roku przetestowałam i z całą pewnością będzie tam więcej danych z analizą składu włącznie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">Przydatny może okazać się <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/10/drogeryjne-kremy-na-zmarszczki-mimiczne-cera-dojrzala.html">przegląd kremów z drogerii na zmarszczki mimiczne</a> lub <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/02/drogeryjne-kremy-do-twarzy-z-peptydami.html">przegląd drogeryjnych kremów z peptydami.</a></span></p><p style="text-align: right;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Stale przyjmuję doustnie <b>kompleks antyoksydantów Olimp Anti-Ox,</b> ale jego pokazuję już od lat i dobrze je znacie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b><u>Podsumowując wygląda to tak:</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">masaż na olej myjący → łagodny żel do twarzy → napar ziołowy → serum miorelakascyjne → retinoid → krem odżywczy</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Rytuały 1-2 x w tygodniu</h3><p style="text-align: center;"><u>brak!</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Od dawna opisywałam w tym miejscu moje <u>doraźne rytuały twarzingowe: peelingi, maseczki, kompresy.</u> Ten etap w mojej pielęgnacji całkowicie odpadł!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W czasie przystosowywania skóry do coraz mocniejszych retinoidów szybko zrezygnowałam z peelingów, a co za tym idzie: z maseczek, bo te lubię najbardziej po peelingu właśnie!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie chodzi tylko o kwestię podrażnienia skóry, ale też o to, że nawet na retinalu 0,05% moja cera była i jest wyjątkowo mało kapryśna. W ogóle nie czuję potrzeby dodatkowego złuszczania jej i to świetne uczucie. Dodatkowo cieszy mnie to, że to o jedną-dwie kategorie produktów mniej w łazience i mniej wyprodukowanych śmieci.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ponieważ dopiero powoli zbliżam się do końca mojego pierwszego etapu przygody z retinaldehyden (jestem w trakcie przyzwyczajania cery do codziennego używania kremu z 0,1% retinalu) pod wieloma względami obchodzę się z cerą jak z jajkiem i stąd wynika także <u>odstawienie ekstremalnie łagodnego narzędzia jakim jest moja myjka soniczna Dermofuture.</u> Na którymś etapie na pewno będę chciała wrócić do używania jej, ale raczej nieprędko.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: right;">Tu znajdziecie wpis o moich <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/07/moje-ulubione-zestawy-twarzingowe-na.html">ulubionych zestawach twarzingowych!</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;">Pierwszy raz tak mocno czuję, że jestem naprawdę blisko tego, by zostać przy jednym schemacie bardzo, bardzo długo. Na horyzoncie jest jeszcze na pewno kilka zmian, ale określiłabym je raczej jako optymalizacje względem mojego stylu i podejścia do życia niż względem stanu cery jako takiego, bo do niego nie mogę się specjalnie przyczepić ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Czekam na Wasze pielęgnacyjne hity 2020!</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-78615594314271294192021-01-03T19:20:00.001+01:002021-01-03T19:20:29.317+01:006 x dobry olejek myjący<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiHCC0K8sz_YoCWoWvCLgml9w7jevR-KjpO70ldF_pelAT0TwxFMJfl0tT2BKnXN9pyrpgP1ZphGej0Qil1dnZrPLk8ttq5xuvYr_-jkEAgw5uMtp_SagdIhQxv9fhJMFhwV3AAk67E1Rm/s2048/polskie+balsamy+myjace+oleje+hydrofilne+z+emulgatorem+resibo+melt+away+fluff+maliny+z+migdalami+bandi+anti+irritate+emoliencyjne+maselko+biochemia+urody+bezzapachowy+bambino+pod+prysznic+avon+nutra+effects+nourish+oi.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiHCC0K8sz_YoCWoWvCLgml9w7jevR-KjpO70ldF_pelAT0TwxFMJfl0tT2BKnXN9pyrpgP1ZphGej0Qil1dnZrPLk8ttq5xuvYr_-jkEAgw5uMtp_SagdIhQxv9fhJMFhwV3AAk67E1Rm/s16000/polskie+balsamy+myjace+oleje+hydrofilne+z+emulgatorem+resibo+melt+away+fluff+maliny+z+migdalami+bandi+anti+irritate+emoliencyjne+maselko+biochemia+urody+bezzapachowy+bambino+pod+prysznic+avon+nutra+effects+nourish+oi.png" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten wpis miał ukazać się półtora miesiąca temu i nosić tytuł „PIĘĆ x dobry olejek myjący”, ale jak na złość (:D) w listopadzie trafiła w moje ręce nowość, która spodobała mi się od pierwszego użycia, ale którą trzeba było najpierw dogłębnie przetestować. I cieszę się, że się wstrzymałam, bo dzięki temu będziemy mieli w jednym wpisie bogaty wybór preparatów o różnych właściwościach i z różnych półek cenowych.</span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Przypomnę tylko, że dla mnie olejek myjący to przede wszystkim narzędzie do masażu i przy okazji doskonała metoda usuwania z twarzy kremu z filtrem i wodoodpornego tuszu do rzęs. O tym, czemu wolę do tego używać olejków z emulgatorem niż bez pisałam w tekście <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/12/oczyszczenie-cery-olejami-ocm-oliwka-hydrofilna.html">O oczyszczaniu cery olejami,</a></b> gdzie przy okazji znalazł się niewielki przegląd ówcześnie dostępnych opcji. Wpis wpadł na bloga 25.12.2018 roku, więc jak widać minęło od tej pory sporo czasu i asortyment w sklepach też się zmienił. Na lepsze!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYWdCiVtmtOkLnsQ1wKswkBROWypV_wqs-nme9VzpGfTu4qEA0ccO-chgVP0wRoQvJAqiBnwCzGlbiFKSstzChFnzWaEzWNG5XlP1hGuJIxoud7UdtwwT_TJOFtQJRzwxLqbG_ZgoqkyWk/s2048/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+hydrofilny+emulgujacy+Biochemia+Urody+olejek+myjacy+bezzapachowy.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYWdCiVtmtOkLnsQ1wKswkBROWypV_wqs-nme9VzpGfTu4qEA0ccO-chgVP0wRoQvJAqiBnwCzGlbiFKSstzChFnzWaEzWNG5XlP1hGuJIxoud7UdtwwT_TJOFtQJRzwxLqbG_ZgoqkyWk/s16000/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+hydrofilny+emulgujacy+Biochemia+Urody+olejek+myjacy+bezzapachowy.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"></td></tr></tbody></table><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Najprostszy skład</span></h2><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Biochemia Urody, olejek myjący (bezzapachowy)</span></h3><p style="text-align: center;">18,90 zł/200 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Prościej się nie da: ten olejek to w istocie dwa-trzy składniki, czyli <b><span style="color: #6aa84f;">olej słonecznikowy,</span></b> konserwująca go <span style="color: #b4a7d6;">witamina E</span> i niezbędny do działania myjącego <b>emulgator.</b> Na stronie Biochemii Urody są też wersje bogatsze, to znaczy z zawierające olejowy macerat (zielonej herbaty czy kocanki) albo dodatek olejku eterycznego (pomarańczowego, z drzewka herbacianego).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jestem ogromną fanką tego zestawu, ale ma dla mnie dwie wady: konieczność zamawiania olejku przez Internet oraz konkretna ilość odpadków, które się używaniem tego produktu generuje. Dostajemy go w papierowej torebce, w której mamy plastikową butelkę z olejem oraz plastikowy pojemniczek z emulgatorem. Do tego dochodzą opakowania związane z wysyłką produktu do nas, bo tego olejku nie kupimy stacjonarnie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na plus? Krótka i czysta formuła, polska produkcja i jedna z najniższych cen w dzisiejszym zestawieniu: 9,45 zł/100 ml. Chwaliłam go dłuższą chwilę temu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/04/kity-miesiaca.html">tutaj (klik!).</a></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Skład: zimnotłoczony <b><span style="color: #6aa84f;">olej słonecznikowy</span></b> z dodatkiem <span style="color: #b4a7d6;">witaminy E (kompleks tokoferoli),</span> <b>G</b><b>lyceryl cocoate</b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLqSwRIPdBXSKuiPWxUaYTNA3z0HMqp52WcWO0oO4OYXen4mtVmLlTsG9l_xvgKommFWg7SRPjbD94mSfbY6bHAQXnQ7qK2qPQ1mKWHXiFvVT8uQyImInu24JQFp8L6yVqrwr0EOb4pmfh/s2048/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+Bandi+ANTI+IRRITATE+emoliencyjne+maselko+oczyszczajace+do+twarzy+2w1.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLqSwRIPdBXSKuiPWxUaYTNA3z0HMqp52WcWO0oO4OYXen4mtVmLlTsG9l_xvgKommFWg7SRPjbD94mSfbY6bHAQXnQ7qK2qPQ1mKWHXiFvVT8uQyImInu24JQFp8L6yVqrwr0EOb4pmfh/s16000/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+Bandi+ANTI+IRRITATE+emoliencyjne+maselko+oczyszczajace+do+twarzy+2w1.png" /></a></span></div><span style="font-size: large;"><br /><b><br /></b></span><p></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Dla wrażliwców</span></h2><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Bandi, ANTI IRRITATE, emoliencyjne masełko oczyszczające do twarzy 2w1</span></h3><p style="text-align: center;">39,99 zł/90 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Obok olejku z emulgatorem z Biochemii Urody mamy tu jedną z najprostszych formulacji, więc jeśli z tych czy innych powodów BU się u nas nie sprawdza, to przy wrażliwej cerze warto wypróbować to masełko. Takie balsamy w porównaniu do olejków mają na przykład tę przewagę, że nie są płynne: nie spływają po dłoni czy twarzy, nie rozleją się w kosmetyczce. W porównaniu do BU mamy też lepszą dostępność w sklepach stacjonarnych: drogeriach Hebe i aptekach prowadzących sprzedaż dermokosmetyków Bandi.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Plusy: doskonale myje, krótki skład, nieźle dostępny, produkowany przez polską, rodzinną firmę tworzoną przez kobiety. Minusy: opakowanie w plastik, wyraźnie wyższa cena (44,43 zł/100 ml).</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To, że produkt jest bez koloru, bez zapachu, o smalcowatej konsystencji będzie dla wielu osób (w tym i dla mnie) zaletą, ale jeśli oczekujemy od kosmetyków jakieś niesamowitego rytuału i uczty dla zmysłów nie będzie to produkt dla nas.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Skład: <span style="color: #a64d79;">Caprylic/Capric Triglyceride, </span><b>PEG-20 Glyceryl Triisostearate,</b><span style="color: #a64d79;"> C10-18 Triglycerides, Tripelargonin, C13-15 Alkane,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <b>Glyceryl Caprylate,</b> <u>Parfum/Fragrance</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuV7uWeNFodZKhOQJbzdiwqkgE9jD_tBX1WCzC7JpeSPT4hBGSo-1Xf_Z6Zc6Hf2DsnUjYx4EpfNo-4iWQSjb4all7141Xp7HJNHtwcAh8gKjKkrJa0XH5gulldgJXLJuAmPHRA-8zopqg/s2048/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+Fluff+SUPERFOOD+balsam+do+demakijazu+Maliny+z+Migdalami.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuV7uWeNFodZKhOQJbzdiwqkgE9jD_tBX1WCzC7JpeSPT4hBGSo-1Xf_Z6Zc6Hf2DsnUjYx4EpfNo-4iWQSjb4all7141Xp7HJNHtwcAh8gKjKkrJa0XH5gulldgJXLJuAmPHRA-8zopqg/s16000/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+Fluff+SUPERFOOD+balsam+do+demakijazu+Maliny+z+Migdalami.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Dostępny stacjonarnie</span></h2><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Fluff, SUPERFOOD, balsam do demakijażu Maliny z Migdałami</span></h3><p style="text-align: center;">24,99 zł/50 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Stworzona przez kobiety polska marka wegańskich kosmetyków naturalnych – jak tylko zobaczyłam w ich asortymencie balsam myjący to wiedziałam, że będę musiała go przetestować. I jest to produkt bardzo ciekawy! Składa się z dwóch faz: niemal piankowej, różowej bazy w której zawieszone są drobinki gęstszego masełka bardzo podobnego w moim odczuciu do opisanego powyżej Bandi.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span>Jest to jednak kosmetyk zupełnie innego rodzaju: przede wszystkim bardzo mocno i słodko pachnie czymś, co mi przywodzi na myśl panna cottę albo </span><span>gotowe kaszki manny</span><span>. Po drugie masując skórę, trzeba odczekać aż grudki również się roztopią, co następuje chwilę później niż roztopienie samej różowej bazy.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ogólnie tak jak masełko Bandi jest swoim działaniu kliniczne niczym lek, tak balsam Fluff jest jak relaksujący zabieg w spa – oczywiście zakładając, że w ogóle lubimy takie gourmandowe zapachy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mi woń balsamu przypadła do gustu, ale preferuję kosmetyki mało lub całkiem nieperfumowane (i to najlepiej bardziej naturalnymi aromatami) i wyobrażam sobie, że na dłuższą metę mógłby mnie zmęczyć. Ale też przykładowo do kupienia na prezent jest to jedna z dwóch najlepszych opcji według mnie. I to dostępna w Rossmannie!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Minus? Balsam jest nie tylko opakowany w plastikowy słoik, ale słoik ów jest też stosunkowo mały. Dzięki temu jednostkowy koszt ok. 25 złotych jest niewielki (a w przeliczeniu daje nam 49,98/100 ml), ale musiałabym zużywać kilka opakowań rocznie. Nie jestem fanką tego rozwiązania... ale też nie mogę przyczepić się do działania balsamu, bo oczyszczał skórę naprawdę fajnie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Skład: <b style="color: #6aa84f;">Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Shorea Robusta Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter,</b> <b>Sodium Cocoyl Isethionate,</b> <span style="color: #a64d79;">Cetyl Alcohol,</span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopheryl Acetate,</span> <u>Parfum,</u> <span style="color: #ff00fe;">CI 45100.</span></p><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyIdICHBgTtKfXdzJP3e5QmmlVWyIi5_zQbQVzcaJXhkpfr3qJytZZsOFBz_07pFWdaCxyc___1Z-xvHI-c2mH1TO1TEuBbDk_QV5X_zjQdjGw3F0fbdtKx1tOlxpSn0D3DAhF3VyNSMHI/s2048/DSC_3478.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyIdICHBgTtKfXdzJP3e5QmmlVWyIi5_zQbQVzcaJXhkpfr3qJytZZsOFBz_07pFWdaCxyc___1Z-xvHI-c2mH1TO1TEuBbDk_QV5X_zjQdjGw3F0fbdtKx1tOlxpSn0D3DAhF3VyNSMHI/s16000/DSC_3478.jpg" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Dla wygodnickich</span></h2><h3 style="text-align: justify;"></h3><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Avon Cannabis Sativa Oil, Cleanse & Calm, transforming oil to milk cleanser</span></h3><span style="font-size: medium;"><h3 style="text-align: center;">Avon Nutra Effects, Nourish, oil to milk cleanser</h3></span><p style="text-align: center;">32 zł/125 ml (często w promocji za 16,99 zł)</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">O dwóch świetnych produktach z Avonu <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/swietne-przystepne-olejki-myjace-avon.html">(Lekkim olejku do oczyszczania twarzy z olejem konopnym z serii Cannabis Sativa Oil oraz Lekkim olejku do oczyszczania twarzy z serii Nutra Effects)</a> pisałam dość wyczerpująco w październiku, więc nie będę się tu specjalnie powtarzać.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Podsumuję tylko: tanie (13,59-25,60 zł/100 ml), łatwo dostępne, super myją. Niestety w plastiku i firma ani polska, ani CF.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Pełniejsza analiza składów znajduje się w odpowiednim wpisie :) <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/swietne-przystepne-olejki-myjace-avon.html">(klik!)</a></span></p><h2 style="text-align: center;"><br /></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAhxS7K-tMs7dVktXhdrjsdyk0nmGK66YNbD74cxXEVdJXllkU5qt63oJzr7Lnu0bC6MS6_f77JJJsmtbltri7W5TzLCKAImoyUoRDFpgc8CNggTUDaK7Ds2LimO6ChFn9cWifoicuNYLr/s2048/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+tani+latwo+dostepny+BAMBINO+Olejek+pod+prysznic+o+zapachu+jasminu+moreli.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAhxS7K-tMs7dVktXhdrjsdyk0nmGK66YNbD74cxXEVdJXllkU5qt63oJzr7Lnu0bC6MS6_f77JJJsmtbltri7W5TzLCKAImoyUoRDFpgc8CNggTUDaK7Ds2LimO6ChFn9cWifoicuNYLr/s16000/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+tani+latwo+dostepny+BAMBINO+Olejek+pod+prysznic+o+zapachu+jasminu+moreli.png" /></a></div><br /><div><br /></div><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Najtańszy</span></h2><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">BAMBINO, Olejek pod prysznic o zapachu jaśminu</span></h3><p style="text-align: center;">20,99 zł/400 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mamy tu jeden jedyny produkt, który polecam tak trochę z duszą na ramieniu, bo jeśli nie doczytamy wpisu to możemy się naciąć. Jest to <u>olejek pod prysznic</u> i producent deklaruje, że jeśli dostanie się do oczu to ich nie podrażni. Natomiast użyty typowo do demakijażu (w tym zmycia wodoodpornej maskary) zdecydowanie piecze w oczy i dla osób stosujących oleje myjące w okolicach oczu na pewno go nie polecam!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wiem jednak, że mnóstwo z Was nie maluje się albo ściąga makijaż oczu za pomocą wacików nasączonych mleczkiem czy płynem micelarnym, a po olejek myjący sięga do dwuetapowego oczyszczenia reszty twarzy. I wiecie co? Według mnie on się do tego świetnie nadaje.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ja kupiłam sobie wersję jaśminową, a poza nią jest jeszcze morelowa i bezzapachowa (ciekawe czy ta ostatnia mogłaby być nieco łagodniejsza?). Według mnie olejek świetnie rozpuszcza krem z filtrem i jakiekolwiek inne hydrofobowe substancje z twarzy, bardzo ładnie spłukuje się samą wodą. Cena 5,25 zł/100 ml jest po prostu śmieszna, firma polska, w składzie mamy </span><span style="font-size: medium;"><span>57% naturalnych olejków</span><span>.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Opakowanie jest z plastiku, ale z drugiej strony niewykluczone że jedno wystarczy nam na przykład na rok używania i wtedy z jedną plastikową butlą rocznie umiałabym się pogodzić!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Skład: <span style="color: #6aa84f; font-weight: bold;">Glycine Soja Oil, </span><span style="color: #999999; font-weight: bold;">MIPA-Laureth Sulfate,</span><span style="color: #6aa84f; font-weight: bold;"> </span><span style="font-weight: bold;">Laureth-4,</span><span style="color: #6aa84f; font-weight: bold;"> Ricinus Communis Seed Oil, </span><span style="color: #999999; font-weight: bold;">Cocamide DEA,</span><span style="color: #b4a7d6;"> Tocopherol,</span><b style="color: #6aa84f;"> Helianthus Annuus Seed Oil,</b> <u>Parfum</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzfc-Ifsexb1ERXgAvtkyKPBbk7IuoXgs0eJf0ShnYI2RZKxgNAn_kPtldu_qASyf1i1_oC1xbs5QcHjpWT3-y56TiNp-8NMsP4zBZGhxiIfQByjjdjZeax04kl-sP8Ek1dt8cEyuBV-kR/s2048/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+Resibo+MELT+AWAY+balsam+do+demakijazu+less+waste+zero.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzfc-Ifsexb1ERXgAvtkyKPBbk7IuoXgs0eJf0ShnYI2RZKxgNAn_kPtldu_qASyf1i1_oC1xbs5QcHjpWT3-y56TiNp-8NMsP4zBZGhxiIfQByjjdjZeax04kl-sP8Ek1dt8cEyuBV-kR/s16000/opinie+recenzje+naturalny+polski+olej+myjacy+emulgujacy+Resibo+MELT+AWAY+balsam+do+demakijazu+less+waste+zero.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Dla fanek natury</span></h2><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Resibo, MELT AWAY, balsam do demakijażu</span></h3><p style="text-align: center;">79 zł/100 ml</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Przed nami ostatni mega dobry produkt. Znowu naturalny, znowu polski, znowu kobiecymi rękami tworzony ;) Tym razem wreszcie opakowany w szkło, ale też i niestety najdroższy. Wynika to także z tego, że jako jedyny z dzisiaj pokazanych balsamów zawiera dodatkowe substancje kondycjonujące skórę <span style="color: #6aa84f;">(</span></span><span><span style="color: #6aa84f; font-size: medium;">proteiny i beta-glukan).</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Subtelnie, naturalnie pachnie owocami mango i jest na rynku nowością. Od 18.11 stosuję go codziennie i moja cera jest baaardzo zadowolona, dlatego pozwalam sobie polecić Wam go już dzisiaj.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;">Skład: <b style="color: #6aa84f;">Vitis Vinifera Seed Oil, Mangifera Indica Seed Butter*,</b> <span style="color: #a64d79;">C10-18 Triglycerides*, </span><b>Polyglyceryl-4 Oleate, Cetearyl Olivate*, Sorbitan Olivate*, Glyceryl Stearate*,</b> Aqua, <u>Parfum,</u> <span style="color: #6aa84f;">Potassium Olivoyl Hydrolyzed Oat Protein*, Potassium Cocoyl Hydrolyzed Oat Protein*, <b>Helianthus Annuus Seed Oil,</b></span> <span style="color: #b4a7d6;">Tocopherol,</span> Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Potassium Chloride, Limonene</p><p style="text-align: justify;">*składniki certyfikowane</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">***</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Z polecanych dzisiaj produktów trzy są otwarte i wymagają dokończenia: balsamu Fluff zostało mi odrobinę, Bandi i Resibo całkiem sporo. Oleje z Biochemii Urody i Avonu zamówiłam zanim odkryłam te nowości i teraz są moimi zapasami, które wystarczą mi pewnie na rok albo i więcej :'D Bambino kupiłam głównie z myślą o kąpieli i myciu gąbek do makijażu, bo ze względu na mój mocniejszy makijaż oczu nie może być dla mnie domyślnym olejem myjącym i używam go tak tylko sporadycznie, w dni kiedy się nie malowałam lub malowałam lekko.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wobec tego jeszcze mnóstwo czasu nie będę potrzebowała nowego produktu z tej kategorii, ale zapytam w imieniu pozostałych Czytelniczek - co jeszcze możecie tu polecić? Kto wie, może za kolejne dwa lata sama o tym produkcie napiszę ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Wszystkiego dobrego w nowym roku!</span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Ania</div></span></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-60617687763382038752020-12-27T19:21:00.006+01:002020-12-27T19:26:11.403+01:00DENKO 2020: 2/2 – mniej plastiku, dużo produktów...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzCCkYwNfQGQ79Hjw_3ZsCRyIx9GfojhpbxGTqDzZ2-8AVYJdKC6SFdPVYd_mFUjThl-OP4nri5H7lLbTqXj97yQA-fvtuPjgdOaFaQRCepZArmDFHZioCbPZnSoWVsizLULCUXd0RjoJg/s2048/projekt+denko+zuzycia+ulubiency+buble+hity+kity.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzCCkYwNfQGQ79Hjw_3ZsCRyIx9GfojhpbxGTqDzZ2-8AVYJdKC6SFdPVYd_mFUjThl-OP4nri5H7lLbTqXj97yQA-fvtuPjgdOaFaQRCepZArmDFHZioCbPZnSoWVsizLULCUXd0RjoJg/s16000/projekt+denko+zuzycia+ulubiency+buble+hity+kity.jpeg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Kończy się rok, a zatem czas na podsumowanie wszystkich zużytków z ostatniego półrocza. Myślę, że całkiem trafnie oddają tendencje, którymi obecnie kieruję się wybierając nowe kosmetyki.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ciało</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIu9M_9QYPNDkGHs1FQnhSgKAkHV30yNc6m5rzzP6u5Gffq5Lz6pr9MUXSshd2j4UL9hUz9CEgwK0adL-v7KDZ3YBuqEqMKHBX2-e6qYkJ0PO8MPmh5lx2dGcBEghfp9NqICpDywyZo3JF/s1600/mydlo+cztery+szpaki+mis+len+rumianek+ministerstwo+dobrego+mydla+lawenda+hibiskus+organique+balsam+na+wage+oriental+jasmine+joanna+cannabis+seed+mydlo+bialy+jelen+z+ekstraktem+z+marchwi+pomidora+baklazana+ziololek+linourea+ziaj.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIu9M_9QYPNDkGHs1FQnhSgKAkHV30yNc6m5rzzP6u5Gffq5Lz6pr9MUXSshd2j4UL9hUz9CEgwK0adL-v7KDZ3YBuqEqMKHBX2-e6qYkJ0PO8MPmh5lx2dGcBEghfp9NqICpDywyZo3JF/s16000/mydlo+cztery+szpaki+mis+len+rumianek+ministerstwo+dobrego+mydla+lawenda+hibiskus+organique+balsam+na+wage+oriental+jasmine+joanna+cannabis+seed+mydlo+bialy+jelen+z+ekstraktem+z+marchwi+pomidora+baklazana+ziololek+linourea+ziaj.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Tutaj totalnie wygrywają mydła, a szczególnie <b>mydła w kostce</b> którymi z sukcesem zastąpiłam żele pod prysznic i mydła do rąk w płynie. Na zdjęciu widać pozostałości po mydłach z <u>Czterech Szpaków</u> (Miś oraz Len i Rumianek) i <u>Ministerstwa Dobrego Mydła</u> (Hibiskus i Lawenda, której resztki jeszcze zużywam). Tych używałam do mycia ciała i były świetne, przy czym chyba te z Czterech Szpaków wydają mi się jakby... wydajniejsze? Ale oczywiście dokładnych statystyk nie robiłam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zdecydowanie na potęgę zużywam mydła do rąk, co widać na załączonym obrazku. Trzy <u>mydła Biały Jeleń</u> kupiłam za grosze w Biedronce, <u>kostkę Oriflame</u> dostałam kiedyś chyba od Mamy, a trzy sztuki <u>antybakteryjnego mydła Protex</u> dorzuciłam sobie kiedyś do zakupów w jakiejś aptece czy drogerii internetowej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jest i jedno <b>mydło w płynie,</b> bo po obróbce surowego mięsa najpierw myję ręce nim, a dopiero potem myję po raz drugi zwykłą kostką. Mydło w płynie wystawiam też dla gości :P Więc raz na jakiś czas takie opakowanie się u mnie przewinie, tu akurat mamy <u>Luksję.</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W ciągu ostatniego pół roku starałam się nawilżać ciało na inne sposoby niż dotychczas. Zużyłam ostatni <b>balsam w plastiku</b> z Rossmanna <u>(Isana Med),</u> w międzyczasie przetestowałam też na sobie <u>preparat Olivizone,</u> który zaleca się często do skóry poparzonej radioterapią. Ostatecznie postawiłam jednak na <b>masła Organique na wagę,</b> przy czym początkowo pomyliłam się i myśląc, że to właśnie zamawiam kupiłam przez internet zwykłe masełko w pojemniku. Było to <u>masło Organique Oriental Jasmine</u> i po pierwsze: łał, było super. Po drugie: wrr, zapomniałam wrzucić je do <b>wpisu o <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/11/white-floral-tuberoza-jasmin-biale-kwiaty.html">kosmetykach pachnących białymi kwiatami</a> :(((</b> No ale nic to, może jak mi się znowu uzbiera trochę produktów to zrobię część drugą ;)</p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: x-small;">(Olivizone dostałam od producenta, firmy farmaceutycznej)</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Natomiast potem wreszcie kupiłam masło Organique na wagę i z przyjemnością mogę dać Wam znać, że to <u>białe plastikowe opakowanie nie trafi do kosza!</u> Przy najbliższej okazji napełnię je lub wymienię na pełne (bo tak szczerze to nie jestem pewna jak dokładnie działa ten system :D).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mamy tym razem tylko dwa całe <b>kremy do rąk,</b> głównie dlatego że te z Ziai są OGROMNE i bardzo wydajne. To na zdjęciu <u>(Ziaja karmelizowany migdał)</u> bardzo dobrze mi się sprawdziło i ogromnie przypadło do gustu zapachem. Z kolei <u>Joanna Cannabis Seed</u> to jeden z wielu kosmetyków, które w ostatnich miesiącach kupiłam trochę z przypadku... W czasie epidemii staram się ograniczyć chodzenie po sklepach do minimum, więc wiele kosmetyków trafiło do mnie tylko dlatego, że były dostępne w supermarkecie, w którym akurat robiłam zakupy spożywcze. Tak było i z tym kremem z Tesco, ale w sumie trafiłam z nim naprawdę nieźle!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Krem do stóp <u>Ziołolek Linourea</u></b> poleciła mi jedna z Was w komentarzu i jest świetny!!! Jak dla mnie najlepszy z 30-procentowych kremów z mocznikiem i mam już nowe opakowanie. Dziękuję <3</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Pianka do golenia <u>Gilette Satin Care</u></b> była też całkiem fajna, ale tu muszę podkreślić że mam bardzo mało doświadczenia z innymi produktami tego typu, bo do tej pory zdecydowanie wolałam inne metody depilacji. Ale nie mogę na tę piankę powiedzieć złego słowa.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ostatnie dwa nowe dla mnie produkty to <b>peelingi do ciała,</b> oba dostałam w prezencie: kawowy <u>Body Boom</u> od przyjaciółki, a cukrowy Body Scrub <u>Resibo</u> od samej marki. Oba według mnie bardzo fajne, ale w gruncie rzeczy łatwe do zastąpienia składnikami z kuchni. Oczywiście ich boskich zapachów tak nie podrobię, więc było to ekstremalnie miłe urozmaicenie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHIkZS6j_xP9Dm0pUowbpl3gFc2f6BMeEeKknJKja-Y0QtU_IQu5WEIS2ZM-k8vJWW3ehP4fnB-xu3rRetDWvAvhtyGsIm4vAk6uguepPf3b8u2IjxgRTwjte5VLq98E4Ee0ujGAmgQlIj/s1600/krem+do+rak+resibo+plyn+do+higieny+intymnej+facelle+maslo+do+ciala+tutti+frutii+karmel+cynamon+avon+planet+spa+blissfully+nourishing+krem+do+stop+i+lokci.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHIkZS6j_xP9Dm0pUowbpl3gFc2f6BMeEeKknJKja-Y0QtU_IQu5WEIS2ZM-k8vJWW3ehP4fnB-xu3rRetDWvAvhtyGsIm4vAk6uguepPf3b8u2IjxgRTwjte5VLq98E4Ee0ujGAmgQlIj/s16000/krem+do+rak+resibo+plyn+do+higieny+intymnej+facelle+maslo+do+ciala+tutti+frutii+karmel+cynamon+avon+planet+spa+blissfully+nourishing+krem+do+stop+i+lokci.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Część produktów już u mnie widziałyście, bo wracam do nich z upodobaniem:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">kolejne już <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html"><b>mydełko</b> glicerynowe</a> od firmy farmaceutycznej, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/03/kwartalne-denko.html">Resibo krem do rąk</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/01/przeduzamy-swieta-piec-kosmetykow.html">masło do ciała </a><u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/01/przeduzamy-swieta-piec-kosmetykow.html">Farmona</a> Tutti Frutti karmel i cynamon,</u> <u>Avon</u> Planet Spa krem do łokci i stóp z masłem shea, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/06/oni-mnie-nie-zawodza.html">płyn do higieny intymnej <u>Facelle</u></a> już się u mnie pojawiały i to niektóre po wielokroć! Od czasu ich zużycia mam już nowy płyn Facelle i nowy krem do rąk Resibo (a tak na marginesie to ten tutaj zużyłam w większości w poprzednią zimę i teraz tylko go dobiłam).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Włosy</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmlsPWuTiq3EZ3U4UjGRSJVGRAnSBbZKSD-BHO2mBnUNqLaFs5ubiVMJQGet03WuQTKzVAH0re9uSxTaCyla0azZuOYhMAQfz-J0OZvr-uFirEKBxGGOehrqweFQKlfphlI7PjYjlFLpKt/s1600/soap+szop+szampon+w+kostce+yen+booboo+micelarny+zel+do+mycia+ciala+wlosow+anwen+olej+do+wlosow+srednioporowatych+mango+fitokosmetik+beauty+dessert+rokitnik+maska+koza+dereza.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmlsPWuTiq3EZ3U4UjGRSJVGRAnSBbZKSD-BHO2mBnUNqLaFs5ubiVMJQGet03WuQTKzVAH0re9uSxTaCyla0azZuOYhMAQfz-J0OZvr-uFirEKBxGGOehrqweFQKlfphlI7PjYjlFLpKt/s16000/soap+szop+szampon+w+kostce+yen+booboo+micelarny+zel+do+mycia+ciala+wlosow+anwen+olej+do+wlosow+srednioporowatych+mango+fitokosmetik+beauty+dessert+rokitnik+maska+koza+dereza.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przez większość półrocza dalej myłam włosy <b>szamponami w kostce:</b> dokończyłam drugie opakowanie <u>Czterech Szpaków</u> (nie zachowałam papierka do zdjęcia), a potem zużyłam PRZEBOSKI <u>szampon Soap Szop Yen.</u> W międzyczasie jedynie sporadycznie (dla wygody lub z musu) sięgałam po <u>Booboo</u> micelarny żel do mycia jako odpowiednik dawnego ulubieńca Babydream. Po szamponie Yen zaczęłam nową kostkę, rzekomo bardzo zdrową dla skóry głowy i... nagle stało się coś bardzo złego. Napiszę o tym więcej w mojej aktualizacji włosowej, ale mam w tej chwili spore problemy ze skalpem i widoczna na zdjęciach pielęgnacja nie jest przez to całkiem miarodajna.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z nieznanych Wam dotąd produktów mamy tu też <b>olejek <u>Anwen</u> do włosów średnioporowatych</b> – moją miłość! Bardzo żałuję, że w jego miejsce kupiłam Marakuję do wysokoporowatych, bo nie sprawdza się u mnie aż tak wspaniale. Do Mango wrócę na pewno.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dwie <b>maski <u>Fitokosmetik</u></b> kupiłam zachęcona tym, że podobne do nich koleżanki (maska Fitokosmetik Koza Dereza z niebieskim paskiem oraz Beauty Dessert Cedrowa Delicja oraz Bananowe Awokado) fajnie się u mnie spisały. Niestety, melduję że <u>Koza Dereza</u> z czerwonym paskiem nie zrobiła dla mnie za wiele, a <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/buble-2020.html ">rokitnikowy Beauty Dessert obwiniam za wielotygodniowy bad hair day.</a> No nie polubiliśmy się. </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibrXpWEmhfOD8d7j_bs9YJW6sh8dIt8jDjGM2mxgMY4JGvTOVYKE0_RyUw35YjTsIYMqPl2cOB2Rm2jr49x3aNLT17dGHbOGMf0-r1EFnJeiYhye8fRX2ZK4rVYBQ0A89NAYmVmRjjWq48/s1600/anwen+maska+do+wlosow+wysokoporowatych+kielki+pszenicy+i+kakao+kallos+color+biovax+maska+regenerujaca+naturalne+oleje+pirolam+szampon+leczniczy+balsam+do+wlosow+babuszki+agafii+nr+4+na+kwiatowym+propolisie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibrXpWEmhfOD8d7j_bs9YJW6sh8dIt8jDjGM2mxgMY4JGvTOVYKE0_RyUw35YjTsIYMqPl2cOB2Rm2jr49x3aNLT17dGHbOGMf0-r1EFnJeiYhye8fRX2ZK4rVYBQ0A89NAYmVmRjjWq48/s16000/anwen+maska+do+wlosow+wysokoporowatych+kielki+pszenicy+i+kakao+kallos+color+biovax+maska+regenerujaca+naturalne+oleje+pirolam+szampon+leczniczy+balsam+do+wlosow+babuszki+agafii+nr+4+na+kwiatowym+propolisie.png" /></a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Walcząc ze skórą głowy i włosami wróciłam do wielu starych hitów: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/styczniowe-denko-zuzycia-ostatniego.html">leczniczego szamponu Pirolam</a>, odżywiania przez <a href="https://www.kosmeologika.pl/2017/04/podwojna-recenzja-anwen-maska-kieki.html">maski Anwen</a> i <u><a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/10/jesien-w-kosmetyczce-piec-niezbednikow.html">Biovax,</a></u> mycia <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/09/wszystko-o-kallosach-wiedza-w-piguce.html">Kallosem Color</a> i <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html">balsamem nr 4 na kwiatowym propolisie babuszki Agafii</a>. Jest już trochę lepiej, ale przede mną i moimi kudłami jeszcze długa droga ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Twarz</h3><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBFLcatJPzEhY_W4UwJ4OFgjheVXB_V2RczrbQBahEQn8Q1A_mx1DmDy3TJNPeHo5sZDvvyJZKnNzH9Twq-D6NkNsEWc2TuUy3Avp24b91pIB2sy3ETu3hLTP9kASuVQx6lNgYDKjdqwt/s1600/element+krem+na+noc+z+retinolem+avon+nourish+cannabis+sativa+olejek+myjacy+avene+ystheal+the+ordinary+matrixyl+buffet+copper+peptide+revolution+skincare+serum+rozjasniajace+biochemia+urody+bielenda+japan+lift+krem+z+filtrem+zi.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBFLcatJPzEhY_W4UwJ4OFgjheVXB_V2RczrbQBahEQn8Q1A_mx1DmDy3TJNPeHo5sZDvvyJZKnNzH9Twq-D6NkNsEWc2TuUy3Avp24b91pIB2sy3ETu3hLTP9kASuVQx6lNgYDKjdqwt/s16000/element+krem+na+noc+z+retinolem+avon+nourish+cannabis+sativa+olejek+myjacy+avene+ystheal+the+ordinary+matrixyl+buffet+copper+peptide+revolution+skincare+serum+rozjasniajace+biochemia+urody+bielenda+japan+lift+krem+z+filtrem+zi.jpeg" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tutaj mamy sporo zużytków pierwszorazowych. To, co uważam za godne uwagi albo już zostało na blogu opisane, albo będzie opisane w przyszłości :) Na produkty „meh” szkoda mi czasu, który mogłabym poświęcić na wpis który w moim odczuciu przyda Wam się bardziej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #6aa84f;">Dobre:</span></b> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/10/drogeryjne-kremy-z-retinolem.html">Vis Plantis ELEMENT krem na noc do twarzy- filtrat śluzu ślimaka przeciw oznakom starzenia</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/swietne-przystepne-olejki-myjace-avon.html">olejki Avon z serii Nutra Effects oraz Cannabis Sativa Oil</a>, <a href="Avene Ystheal">Avene Ystheal</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/08/porownanie-the-ordinary-revolution-skin-buffet-copper-matrixyl.html">The Ordinary Buffet i Matrixyl + HA, Revolution Skin: Multi Targeting & Firming Serum - Multi Peptide,</a> krem Anthyllis Anti-Age. Większość z nich opisałam w ten czy inny sposób na blogu, więc klikając w ich nazwy na spokojnie przejdziecie do odpowiednich tekstów :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #3d85c6;">Niezłe:</span></b> kremy Ziaja SPF 50+, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/07/najlepszy-drogeryjny-krem-z-filtrem-do-ciala.html">Ziaja Sopot Sun</a> i tonik hibiskusowy Sylveco były w mojej łazience już wieki temu, ale nie wiem jakim cudem nie trafiły do denek... Natomiast z całą resztą kosmetyków spotkałam się po raz pierwszy. I prawdopodobnie ostatni, bo z tego co wiem to ampułki Isana Glamour & Gold oraz Isana Botanical czy serum Bielenda Camellia są już wycofane ;) A szkoda, bo były całkiem fajne.</p><p style="text-align: justify;">Niezgorsze były też: hydrolat miętowy Bulgarian Rose, płatki pod oczy Efektima i L'biotica, serum rozjaśniające Biochemia Urody, próbka żelu tołpa i kremu Bielenda.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #cc0000;">Słabe:</span></b> krem Bielenda Japan Lift i krem pod oczy Natura Siberica Loves Estonia załapały się do moich <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/buble-2020.html">tegorocznych bubli,</a> a <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/05/recenzja-opinie-dermedic-tolpa-marion-korean-energy-dudu-osun-sabon.html">żel Korean Energy opisałam w bublach majowych.</a> Odradzam chyba wszystkim bez wyjątku ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj77Z0crGV-IejgqIKwVEB0peTqqSeO5B3us4o1h2BzfboiuDtKl5KxWy16KffiRxdaV5cxkBEpOyzyk-VWevwc2-lSd0-NIUdrKmv6b_DBBun_sV-kh6bl8g57BCV8e5sYhCb_EF6ViDC1/s1600/maska+w+plachcie+fitokosmetik+beauty+visage+sheet+mask+waciki+isana+bio+vichy+ideal+soleil+spf+50+anthelios+shaka+fluid+spf30+the+ordinary+peptydy+argireline+resibo+esencja+energetyzujaca+tolpa+zel+micelarny+plyn+garnier.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj77Z0crGV-IejgqIKwVEB0peTqqSeO5B3us4o1h2BzfboiuDtKl5KxWy16KffiRxdaV5cxkBEpOyzyk-VWevwc2-lSd0-NIUdrKmv6b_DBBun_sV-kh6bl8g57BCV8e5sYhCb_EF6ViDC1/s16000/maska+w+plachcie+fitokosmetik+beauty+visage+sheet+mask+waciki+isana+bio+vichy+ideal+soleil+spf+50+anthelios+shaka+fluid+spf30+the+ordinary+peptydy+argireline+resibo+esencja+energetyzujaca+tolpa+zel+micelarny+plyn+garnier.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Zużyłam także sporo moich stałych hitów:</b> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2015/05/najfajniejsze-toniki-ktore-kupisz.html">płyn micelarny Garnier</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/01/resibo-energetyzujaca-esencja-odmladzajaca-liqpharm-liq-cc-serum-vitamin-boost.html">esencję energetyzującą Resibo</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/11/top-6-najlepszych-filtrow-na-jesien-zime.html">kremy z filtrami</a> Vichy Ideal Soleil SPF 50 oraz preparaty Anthelios SPF 50 i jesienią SPF 30 (choć akurat formuła Shaka Fluid to dla mnie nowość), <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/03/kwartalne-denko.html">żel micelarny tołpa Green Oils,</a> <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html">waciki Isana Bio</a>, <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/08/porownanie-the-ordinary-revolution-skin-buffet-copper-matrixyl.html">serum z miorelaksacyjną argireliną The Ordinary</a> oraz słabe próbki kremów BioNike, o których pisałam w denku <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html ">tutaj.</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Makijaż</h3><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV8A9KD6EG7KCc4g2rMcYYZLWloOsFH8v10MpdZu5Wzf0MZTonLKmda1nHUHBRBVd2HPtTyv0iZKUqKG6QMZs5t6M2GKRL5ADyFsHVdHTFpNR8e-iuw0L-tzPefsnmaeU8WkgHX8CpBLWJ/s1600/affect+contour+palette+skin79+krem+bb+orange+pharmaceris+puder+eveline+matt+my+day+peach+inglot+tusz+wodoodporny+maskara+glamshop+glamshadows+mulat+przydymiony+braz+korektor+bell+secretale.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV8A9KD6EG7KCc4g2rMcYYZLWloOsFH8v10MpdZu5Wzf0MZTonLKmda1nHUHBRBVd2HPtTyv0iZKUqKG6QMZs5t6M2GKRL5ADyFsHVdHTFpNR8e-iuw0L-tzPefsnmaeU8WkgHX8CpBLWJ/s16000/affect+contour+palette+skin79+krem+bb+orange+pharmaceris+puder+eveline+matt+my+day+peach+inglot+tusz+wodoodporny+maskara+glamshop+glamshadows+mulat+przydymiony+braz+korektor+bell+secretale.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Jestem bardzo zadowolona z listy pustaków makijażowych! Zastanawiam się czy nie powinno ich być tutaj więcej, bo często po zakończeniu projektu w ramach <b><u><a href="https://www.facebook.com/groups/projectpanpolska">grupy Project Pan Polska</a></u></b> odruchowo wyrzucam opakowania zamiast schować je do szuflady na denka. Ale rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że latem i jesienią nie robiłam żadnych projektów, z kolei te zimowe zaczęłam dopiero miesiąc temu. Więc ich efekty zobaczycie dopiero w denku czerwcowym ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W ostatnim półroczu skończyłam sporo produktów do twarzy: <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/02/recenzja-fluid-prawie-idealny-krem-bb.html">krem BB Orange ze skin79</a>, <u>korektor</u> pod oczy Bell Secretale, <u>puder sypki</u> Eveline Matt My Day Peach (właśnie w ramach projektu!), <u>puder w kamieniu</u> Pharmaceris, <u>trio do konturowania twarzy</u> Affect i miniaturkę <u>rozświetlacza</u> Becca. Dobra, tę ostatnią stłukłam przed końcówką, ale grunt że opakowanie na zdjęciu jest puste :P</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Rzutem na taśmę zdenkowałam dwa <u>cienie Glam Shop:</u> Mulat i Przydymiony brąz oraz <u>tusz wodoodporny z Inglota.</u> Z <u>żelu do brwi Ingrid</u> też już nie udało się nic więcej wyskrobać, a i z niego, i z <u>pomadki Bourjois</u> wyciągnęłam stopery. Z pomadki może bym coś jeszcze wygrzebała, ale przeterminowała się. Miała prawo, bo posiadałam ją co najmniej od czerwca 2016 roku! I ogromnie cieszę się, że tak dużo udało mi się zużyć zanim wyzionęła ducha ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Posłałam też do kosza dwie gąbeczki: TRAGICZNY Magic Blender z <u>Eveline</u> i akceptowalną <u>Blend it!</u> O bublu pisałam <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/buble-2020.html ">tutaj (klik!).</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt3OtDJzrgWU71troQSaRxhhB__JvY5ZzKXWaw5_8bZ1AZd50gzgyREt-7frN-yZMas5MfeFqXfc0sBxvWH-gsui9vG5ux2yxvRvsKyRavVO2qSd6VVd4ktBOyG-SfraYRE3XWEHPkG6Tw/s1600/less+waste+nic+dentystyczna+georganics+z+w%25C5%2582%25C3%25B3kna+bambusowego+z+dodatkiem+wegla+dkny+red+delicious+burberry+weekend+vianek+pomadka+ochronna+pasta+do+zebow+herbal+neem+lavera+himalaya+herbals.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="736" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt3OtDJzrgWU71troQSaRxhhB__JvY5ZzKXWaw5_8bZ1AZd50gzgyREt-7frN-yZMas5MfeFqXfc0sBxvWH-gsui9vG5ux2yxvRvsKyRavVO2qSd6VVd4ktBOyG-SfraYRE3XWEHPkG6Tw/s16000/less+waste+nic+dentystyczna+georganics+z+w%25C5%2582%25C3%25B3kna+bambusowego+z+dodatkiem+wegla+dkny+red+delicious+burberry+weekend+vianek+pomadka+ochronna+pasta+do+zebow+herbal+neem+lavera+himalaya+herbals.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Inne:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak widać, wzięłam się wreszcie do roboty jeśli chodzi o śledzenie moich nawyków dotyczących higieny zębów! <u>Blend-a-medem</u> z supermarketu ratowałam się w najgorszym momencie epidemii. <u>Himalaya Herbals</u> Sparkly White też już widziałyście, a <u>Fitokosmetik, Lavera, Dabur i miniaturka HH</u> do wrażliwych to dla mnie nowości. Nie licząc <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/10/buble-2020.html ">pasty Fitokosmetik</a> wszystkie były spoko!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zaszalałam też i dałam szansę less-waste'owej <b>nici dentystycznej Georganics.</b> Jest less-waste przede wszystkim dlatego, że kupujemy ją najpierw ze szklanym opakowaniem, a potem tylko uzupełniamy wkłady. Po drugie ich nitka miała być bambusowa i w 100% naturalna (a potem okazało się, że w składzie stoi: <i>Charcoal Fibres, <span style="color: #cc0000;">Polyester Yarn,</span> Euphorbia Cerifera Wax, Mentha Piperita Oil,</i> więc następnym razem kupię inną wersję - nić z włókna jedwabnego z dodatkiem kardamonu). Mam co do tej nici Georganics mieszane uczucia nie tylko z powodu jej składu, więc na razie nie pozbywam się „napełnialnego” opakowania, ale nie jestem pewna czy ogólnie jest to patent dla mnie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Zużyłam też dwa flakony perfum!</b> <u>DKNY Red Delicious</u> i coś co miało być testerem, a jest ewidentną podróbką <u>Burberry Weekend.</u> Nie znam woni oryginału, ale to pachniało ładnie, więc zużyłam bez bólu. O dawnej miłości do „jabłuszek” Donny Karan pisałam w tekście <a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/05/od-czego-zaczac-perfumy-niszowe-jo-malone-diptyque-fueguia.html">O perfumach dla laika przez (prawie) laika.</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam też kilka produktów do ust: wazelinę Editt, balsam Sabon oraz pomadki Bell i Vianek.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">I koniec! Idę z psem na spacer, to przy okazji pozbędę się całej reklamówki plastiku. Jak już kiedyś pisałam: jest to dla mnie uczucie przyjemne, zrzucające z barków pewien ciężar, ale i związane z pewnym poczuciem winy. Chciałabym, aby 2021. rok stał się dla mnie wreszcie chociaż malutkim przełomem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Trzymajcie kciuki!</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-32398181848725213352020-12-20T17:17:00.002+01:002020-12-20T17:17:57.444+01:00Nowy rok, nowe wyzwanie: sprzątanie less waste!<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcZugd0V1fPGoZ5OklqJCotZl5P-GRbFZXijOVYuTuVYsEgtYcwJrAexdYxY3D2TzfPkVxyhWzroEvJfM9Si8Ose-aJuFYrUGKMX2UV2rsVWD5GqLV1jO8NdDJExFZ80vR5G_0_Z66-soT/s1920/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza+less+zero+waste.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcZugd0V1fPGoZ5OklqJCotZl5P-GRbFZXijOVYuTuVYsEgtYcwJrAexdYxY3D2TzfPkVxyhWzroEvJfM9Si8Ose-aJuFYrUGKMX2UV2rsVWD5GqLV1jO8NdDJExFZ80vR5G_0_Z66-soT/s16000/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza+less+zero+waste.jpg" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Z <b>ekologiczną chemią domową</b> romansuję nieśmiało od dłuższego czasu. Startuję jednak z poziomu jedynie minimalnie bardziej zaawansowanego niż przeciętne polskie gospodarstwo domowe, bo swoje postępy mogę podsumować właściwie w kilku zdaniach.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po pierwsze, przetestowałam szereg mniej i bardziej <b>ekologicznych płynów do czyszczenia: </b>uniwersalników Yope, dwóch różnych płynów Klareko (uniwersalnego i do zadań specjalnych), płynu uniwersalnego Zielko. Wszystkie oceniam pozytywnie: nie czułam się jakbym używała czegoś mniej skutecznego niż przeciętny produkt z supermarketu. Do tego miały ładniejsze opakowania i zapachy niż te standardowe czyścidła, a dodatkowym plusem jest <u>rodzima produkcja.</u></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po drugie, przez moją kuchnię przewinęło się kilka mniej lub bardziej <b>naturalnych płynów do naczyń:</b> Yope, Frosch, Klar, a obecnie Opvask. Polskie <b><a href="https://triny.pl/7929-yope-plyn-do-naczyn-mieta-i-mandarynka.html">Yope</a></b> jako jedyne podaje skład w postaci takiej, jaką znamy z etykiet kosmetyków: zamiast niewiele mówiących nam formułek typu „<span style="text-align: left;">5-15% anionowe środki powierzchniowo </span><span style="text-align: left;">czynne</span>” podaje nam listę niczym INCI szamponu ;) Ma certyfikat Ecolabel oraz zawiera <span style="text-align: left;">97% składników pochodzenia naturalnego oraz o niskim stopniu przetworzenia.</span> <span style="text-align: left;"><b><a href="https://www.rossmann.pl/Produkt/Plyny-do-mycia-naczyn/Klar-plyn-do-mycia-naczyn-imbir-i-czerwona-koniczyna-500-ml,282167,8338" rel="nofollow">Klar</a></b> wyróżnia się tym, że na etykiecie rozbija listę składników pod względem funkcji w mieszaninie, a dodatkowo szczyci się tym, że nie zawiera barwników, opakowania produkuje z recyclingu, a sam płyn - przy pomocy energii odnawialnej (z wiatraków). </span><span style="text-align: left;"><b><a href="https://www.rossmann.pl/Produkt/Plyny-do-mycia-naczyn/Frosch-ecological-balsam-do-mycia-naczyn-cytrynowy-500-ml,19546,8338">Frosch</a></b> próbuje uwieść nas tym, że opiera się o związki powierzchniowo czynne pochodzenia roślinnego o wysokiej i szybkiej biodegradacji. Producent deklaruje ograniczenia stosowania materiałów opakowaniowych oraaz nowoczesne wykorzystywanie materiałów pochodzących z recyclingu i do recyklingu przeznaczonych. Chwali się energooszczędną produkcją w miejscach wytwarzania (w tym certyfikatami EMAS, ISO 50001 oraz A. I. S. E.) oraz wykorzystaniem własnej instalacji uzdatniania wody. Po <b><a href="https://triny.pl/9067-gron-balance-skoncetrowany-plyn-do-mycia-naczyn.html">Opvask</a></b> sięgnęłam, bo miał to być ultrawydajny koncentrat, a przy okazji moją uwagę zwróciły też </span><span style="text-align: left;">certyfikaty Nordic Swan Ecolabel, The Blue Label, EU Eco Label, The Danish Organic O Label. Wszystkie płyny są wegańskie i wszystkie dobrze mi się sprawdziły.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Od dłuższego czasu myję ręce głównie<b> mydłem w kostce</b> zamiast wygodniejszego, ale opakowanego w plastik mydła w płynie. Na razie robię tak, że do ciała kupuję te lepsze kostki jak od Ministerstwa Dobrego Mydła czy Czterech Szpaków, a do rąk to co akurat jest w korzystnej cenie i zawinięte w papierek. Czasem dostaję w pracy jakieś tanie glicerynowe mydełko - to też idzie na mydelniczkę, a nie pod prysznic. Gdy z mydła zostaje ogryzek, którego ciężko się już używa to trafia do specjalnej puszki, a o tym co z nimi zrobię dowiecie się za chwilę.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Staram się jak najrzadziej używać ręcznika papierowego, a zamiast niego stosuję <b><a href="https://triny.pl/8472-if-you-care-wielorazowe-scierki-gabczaste-kompostowalne.html">kompostowalne ściereczki,</a> </b>które mają wytrzymać do 300 prań.<span style="text-align: left;"> </span>Do zmywania używam kupionych w Jysku gąbek <b><a href="https://jysk.pl/do-domu/art-gosp-domowego/scierki-gabki/gabka-do-czysz-krilles-s7xd11cm-2szt-op">Krilles</a></b> (50% naturalne włókna sizalowe, 50% włókna z recyklingu, łączenie: poliuretan). No i to raczej tyle.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Mam jednak takie małe marzenie, żeby <b>rok</b> <b>2021 stał się dla mnie rokiem minimalizowania śladu węglowego w tej dziedzinie.</b> Oczywiście, jak to ja, zamierzam to wprowadzać na spokojnie, bez szarżowania, gigantycznych zamówień, wywalania do śmieci rzeczy które można spokojnie zużyć, mimo że nie są bio, eko, naturalne ;)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Trzeba więc tutaj rozróżnić dwie rzeczy: nie chodzi mi o to, że boję się tak zwanej „chemii” i dążę do zastąpienia jej tym, co ma być rzekomo bardziej bezpieczne. Zupełnie nie w tym rzecz. Dla mnie problemem jest to, że każdy z tych niby-eko produktów wymienionych powyżej opakowany był w plastikową butelkę, która potem trafiła do kosza. I to z tym chcę się zmierzyć. <b>„Chemia” mnie nie przeraża, ale wszechobecny plastik tak.</b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjntZytxGfsx9fqYbmXoIOemxA6oEynr5JGmEk2H3LJJtHzFTYgMX3oSSWqcfIeXLKksGjDDhaIImpfwPO1H8GhyXC93w9yUJF4Lu4Akpa4c_bHeCkSgeTetNWpQDXZN2ljnkY0po7ORu9c/s2048/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjntZytxGfsx9fqYbmXoIOemxA6oEynr5JGmEk2H3LJJtHzFTYgMX3oSSWqcfIeXLKksGjDDhaIImpfwPO1H8GhyXC93w9yUJF4Lu4Akpa4c_bHeCkSgeTetNWpQDXZN2ljnkY0po7ORu9c/s16000/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza.jpg" /></a></div><br /><b><br /></b><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Z czym startuję</span></h2><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Najpierw zrobię dla Was i dla siebie samej małe podsumowanie tego, co mam obecnie w domu. Następnie zastanowimy się wspólnie nad szukaniem alternatyw.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b><u>Moje domowe zapasy:</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-size: medium;">płyn „uniwersalny”</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">[opcjonalnie: płyn do zadań specjalnych, obecnie nie posiadam]</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">udrażniacz do rur typu „kret”</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">Domestos lub odpowiednik</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">płyn do naczyń</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">jednorazowe chusteczki do czyszczenia monitora</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">tabletki do zmywarki</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">proszek do białego prania</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">wybielacz w proszku, który dodaję do każdego białego prania</span></li></ul><p></p><ul><li><span style="font-size: medium;">płyn do ciemnego prania.</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jeśli czegoś Wam tu brakuje, to pytajcie – może o czymś zapomniałam. Ale nienawidzę mieć pod zlewem tuzina przewracających się butelek, więc staram się nie mnożyć bytów i na przykład podłogę od lat myję rozcieńczonym płynem do naczyń, kamień z czajnika usuwam zwykłym kwaskiem cytrynowym, lustra i powierzchnie szklane za pomocą zwilżonej samą wodą ściereczki z mikrofibry i tak dalej.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h2 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Najprostsze przepisy na naturalne zamienniki do chemii domowej</span></h2><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Przepisów na najróżniejsze środki znalazłam całe setki. Ale tak jak obecnie nie mam w domu osobnego środka do armatury, lustra, kabiny prysznicowej czy piekarnika, tak nie zamierzam tworzyć ich własnoręcznie w wersji less waste. Aczkolwiek dopuszczam opcję, że domowy „uniwersalnik” nie będzie aż tak uniwersalny jak ten gotowy i być może niektórym zabrudzeniom nie podoła. Wtedy na mojej liście mogą pojawić się kolejne przepisy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Na chwilę obecną moje poszukiwania zawęziłam do następujących:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><u><b>„Uniwersalnik”</b></u></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 szklanka wody</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 szklanka octu</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">10 kropli naturalnego olejku eterycznego</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b><u>Czyścik łazienkowy:</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">0,5 szklanki sody oczyszczonej</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">2-3 łyżki octu</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b><u>Udrażniacz do rur</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;">0,25 szklanki sody oczyszczonej wsyp do odpływu. Zalej 0,5 szklanki octu i przykryj na 15 minut. Zalej 2 litrami wrzącej wody.</span></p><p style="text-align: right;">(większość przepisów opiera się o boraks, którego nie posiadam)</p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b>„<u>domestos”</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">0,25 szklanki sody oczyszczonej wsyp do miski klozetowej, dodaj 1 łyżeczkę octu. Po pół godzinie wyczyść miskę i zmyj specyfik.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><b><u>Płyn do naczyń I</u></b></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">sok z trzech cytryn</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1,5 szklanki wody</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 szklanka soli drobnoziarnistej</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 szklanka białego octu</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Zmieszaj sok cytrynowy z wodą, solą i octem. Gotuj w garnku przez około 10 minut, ciągle mieszając, dopóki płyn się nie zagęści. Jeszcze ciepły płyn wlej do szklanego naczynia. Używaj, jak każdego innego płynu do mycia naczyń.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;">Płyn do naczyń II</span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><br /></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">2 szklanki gorącej wody</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 szklanka rozdrobnionych płatków mydła</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 szklanka płynnej gliceryny</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">1 łyżeczka dowolnego olejku zapachowego</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Płatki mydła należy zmieszać z gorącą wodą (do rozpuszczenia). Następnie – po ostygnięciu – dodać glicerynę i olejek zapachowy. Kiedy mieszanka uzyska postać żelu, można przelać ją do butelki.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;">Płyn do naczyń III</span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><b><u><span style="font-size: medium;"><br /></span></u></b></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">2 szklanki przegotowanej wody (wciąż gorącej)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">10 g płatków mydlanych (lub startego szarego mydła)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">łyżka octu (najlepiej jabłkowego)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">łyżka sody oczyszczonej</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">sok z połówki cytryny</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wszystkie składniki wymienione powyżej wystarczy zmieszać ze sobą. Woda powinna być gorąca, aby rozpuściły się w niej płatki mydlane. Uwaga na sodę oczyszczoną – w połączeniu z octem może tworzyć dużą pianę!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: right;"><span style="font-size: medium;">Przepisy pochodzą z następujących blogów i stron: <a href="https://www.cupofnature.pl/2017/09/05/naturalny-uniwersalny-plyn-do-czyszczenia/" rel="nofollow">Cup of Nature,</a> <a href="https://dziecisawazne.pl/przepisy-na-domowe-srodki-czystosci/" rel="nofollow">Dzieci Są Ważne,</a> <a href="https://dom.wp.pl/4-sposoby-na-odetkanie-odplywu-w-zlewie-zaoszczedzisz-na-drogim-fachowcu-6458783039633025a" rel="nofollow">Wirtualna Polska,</a> <a href="https://ohme.pl/zdrowie/14-przepisow-na-ekologiczne-srodki-czystosci-badz-eko/" rel="nofollow">Oh!Me,</a> <a href="https://www.werandacountry.pl/blizej-natury/dla-domu/ekologiczny-plyn-do-naczyn-domowej-roboty" rel="nofollow">Weranda Country.</a></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwNGrg3yBskdTUsg8XGI6v4SG5P36F3wyDR30Po1hoyt2zhW575OKH3ZzbNlvxKfskas2_teiiUz-w1cmTc33Y66ygRjK0_Wj3tGC7Ym8OlbYw_mHv1lMPNalpeOrGQRLIhShZNez5DIgo/s2048/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza+platki+mydlane.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwNGrg3yBskdTUsg8XGI6v4SG5P36F3wyDR30Po1hoyt2zhW575OKH3ZzbNlvxKfskas2_teiiUz-w1cmTc33Y66ygRjK0_Wj3tGC7Ym8OlbYw_mHv1lMPNalpeOrGQRLIhShZNez5DIgo/s16000/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza+platki+mydlane.jpg" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><u>Których zmian nie planuję</u></span></h3><div><span style="font-size: medium;"><u><br /></u></span></div><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">(tymczasowo) odmawiam: tabletki do zmywarki</span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Po pierwsze dlatego, że mam ich akurat dużo - niedawno rozpoczęłam nowe opakowanie tradycyjnych tabletek. Po drugie dlatego, że wypatrzyłam sobie co najmniej dwie marki naturalnych tabletek do wypróbowania: <b><a href="https://triny.pl/9009-sonett-ekologiczne-weganskie-tabletki-do-zmywarki.html">Sonett</a></b> i <a href="https://triny.pl/8453-pierpaoli-ekos-ekologiczne-tabletki-do-zmywarki.html"><b>Pierpaoli Ekos.</b></a> Szczególnie ciekawa jestem tych pierwszych, bo wydaje mi się, że Pierpaoli Ekos są indywidualnie pakowane w jakieś folijki, z których trzeba je będzie wyciągać. A produkowania takich dających się uniknąć śmieci chcę właśnie unikać.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><h4 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">stanowczo! odmawiam: środki do prania</span></h4><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jeśli chodzi o moje podejście do odzieży, to jestem w tej chwili na takim etapie, że <u>kupuję ubrania bardzo, bardzo rzadko.</u> Z tego powodu mogę pozwolić sobie na to żeby zapłacić za nie więcej i kupić coś szytego w Polsce, w etycznych warunkach, z najwyższej jakości materiałów. I nie wyobrażam sobie żeby te drogocenne dla mnie rzeczy wrzucać do pralki z jakimiś orzechami piorącymi czy innym czyścidłem, które będzie dla mnie nieprzewidywalne. Noszę głównie bardzo ciemne kolory i ogromnie zależy mi, żeby ich głębię zachować jak najdłużej.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Może jeszcze kiedyś zmienię zdanie, ale w chwili obecnej <b>pranie ubrań w boraksie, sodzie kalcynowanej, szarym mydle czy orzechach</b> wydaje mi się dobrą opcją dla młodych mam, które piorąc śpioszki i pieluchy nie oczekują zachowania soczystych kolorów tylko neutralnego dla skóry dziecka usuwania największych zabrudzeń. Ja potrzebuję więcej.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Wyznaczam tu sobie jedynie mały cel: zredukować specyfiki piorące o jedno opakowanie, bo zamiast osobnego proszku i wybielacza chcę wybrać jeden wybielający żel piorący i przy nim zostać. Rzeczy ciemne dalej piorę w płynie do ciemnego prania.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZNqsurNHRLLNbxvT4ttHOU50nCvj-G9ge5Bj0ML1VdvfxesqdO4eQDj0Rq2b9BMnicGuvQ3DifGypaBgaeo9anVQZptcY8qsvcyCEHrLWbb1zwwTF8dzgJIw1KPJfdPVEi66gbn_jteKF/s2048/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza+skladniki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZNqsurNHRLLNbxvT4ttHOU50nCvj-G9ge5Bj0ML1VdvfxesqdO4eQDj0Rq2b9BMnicGuvQ3DifGypaBgaeo9anVQZptcY8qsvcyCEHrLWbb1zwwTF8dzgJIw1KPJfdPVEi66gbn_jteKF/s16000/eko+dom+najprostsze+przepisy+na+domowe+ekologiczne+naturalne+srodki+do+czyszczenia+chemia+gospodarcza+skladniki.jpg" /></a></div><br /><span style="font-size: medium;"><br /></span><p></p><h3 style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Składniki, które mam w domu</span></h3><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Tak się szczęśliwie składa, że sporo składników potrzebnych do wykonania większości powyższych specyfików mam już w domu:</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-size: medium;">ocet</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-size: medium;">olejki eteryczne</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-size: medium;">skrawki mydeł</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-size: medium;">kwasek cytrynowy</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-size: medium;">soda oczyszczona</span></li></ul><div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">gliceryna</span></li></ul></div><div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">organiczny sok z cytryny</span></li></ul></div><div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">sól gruboziarnista</span></li></ul></div><div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">nadwęglan sodu.</span></li></ul></div><div><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Ten ostatni to trochę mało przemyślany zakup, bo stosuje się go właśnie w ekologicznej przepierce jako <b>naturalny wybielacz.</b> Ja zużyję go raczej do czyszczenia toalety i kuchni.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Z rzeczy bardziej przemyślanych to cieszę się, że wpadłam na to, by <b>skrawki zużytych mydełek</b> odłożyć sobie na przyszłość - teraz pozostaje mi je rozdrobnić i użyć do wykonania własnego płynu do naczyń! :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">To, co jeszcze by mi się ewentualnie przydało to boraks, ale planuję zamówić go w tak zwanym <b><a href="https://www.drogeria-ekologiczna.pl/wyszukiwanie?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=z+odzysku">opakowaniu z odzysku z drogerii ekologicznej Better Land,</a></b> z której są widoczne na zdjęciach słoje z sodą, kwaskiem cytrynowym czy nadwęglanem sodu właśnie. A zamówienie złożę raczej dopiero przy uzupełnianiu jakichś braków, więc to trochę potrwa ;) Na razie będę sobie radzić bez niego. A jeśli planujecie własne podejście do zmiany środków do prania to przyda Wam się jeszcze soda kalcynowana, też jest dostępna w słoju.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">O tym jak dane przepisy mi się sprawdzą i przykładowo który z trzech płynów do naczyń okaże się według mnie najlepszy na pewno Was poinformuję. Być może będzie to dopiero za rok, gdy będę mogła podsumować efekty mojego małego wyzwania :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;">Jeśli macie dla mnie jakiekolwiek polecajki będę Wam ogromnie wdzięczna! Jestem ciekawa, czy jest jakiś bardziej less waste sposób na pranie? A może jakaś fajna, stuprocentowo naturalna alternatywa dla gąbek i ścierek? Cokolwiek uważacie za fajne i godne podzielenia się przyjmę za otwartymi ramionami.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></div><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Z góry dziękuję!</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><br /></span></div><span style="font-size: medium;"><div style="text-align: center;">Ania</div></span></h3><p></p>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-35367191259571497952020-11-30T21:02:00.004+01:002020-11-30T21:02:22.446+01:00Białe kwiaty: jaśmin i tuberoza w kosmetykach<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfQ9aTUgHMKyqntTIyPdE_Z_DrtAHCnG1Mkg5fE-j6wf3__3Pdtts7uAMlF6gHGYrUG312S5xDjttjwruv1bAzyYn_jh-G3fNUu33pv3DSBR3db_vot4Q3qc7RBtUjgoCQxK44Wh5Lal2q/s2048/perfumy+niszowe+biale+kwiaty+tuberoza+white+floral+tanie+jasmin+gardenia+jo+malone+london+tuberose+angelica+diptyque+do+son+avon+A+Marriage+Of+Jasmine+and+Tuberose+orientana+balsam+w+kostce+kallos+jasmine+bambino+olejek+pod+prysznic.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfQ9aTUgHMKyqntTIyPdE_Z_DrtAHCnG1Mkg5fE-j6wf3__3Pdtts7uAMlF6gHGYrUG312S5xDjttjwruv1bAzyYn_jh-G3fNUu33pv3DSBR3db_vot4Q3qc7RBtUjgoCQxK44Wh5Lal2q/s16000/perfumy+niszowe+biale+kwiaty+tuberoza+white+floral+tanie+jasmin+gardenia+jo+malone+london+tuberose+angelica+diptyque+do+son+avon+A+Marriage+Of+Jasmine+and+Tuberose+orientana+balsam+w+kostce+kallos+jasmine+bambino+olejek+pod+prysznic.png" /></a></div><br /><p></p><p><span style="text-align: justify;"><b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2019/05/od-czego-zaczac-perfumy-niszowe-jo-malone-diptyque-fueguia.html">Niszowe perfumy</a></b> to temat, który doczekał się u mnie osobnego wpisu oraz pogadanki na Instagramie:</span></p><p><span style="text-align: justify;"><br /></span></p><span><a name='more'></a></span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf4OT6WY4wd0CQi3Gt2UWEek3lFCCxFDhWo5qc-ht71V50WTEIw_nf9kEC7fxJ9jV415Hal6pfDRSKd51s3WeKc6oczy_UjrD8rGaGn87JmO44C9ExjGEwwYwISlj_O2gQgmXZn9XjnGHo/s1952/perfumy+niszowe+indie+biale+kwiaty+tuberoza+white+floral+tanie+jasmin+gardenia+diptyque+do+son+avon+A+Marriage+Of+Jasmine+and+Tuberose.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1952" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf4OT6WY4wd0CQi3Gt2UWEek3lFCCxFDhWo5qc-ht71V50WTEIw_nf9kEC7fxJ9jV415Hal6pfDRSKd51s3WeKc6oczy_UjrD8rGaGn87JmO44C9ExjGEwwYwISlj_O2gQgmXZn9XjnGHo/w354-h640/perfumy+niszowe+indie+biale+kwiaty+tuberoza+white+floral+tanie+jasmin+gardenia+diptyque+do+son+avon+A+Marriage+Of+Jasmine+and+Tuberose.png" width="354" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dowiecie się stamtąd, że odkąd powąchałam <b>perfumy Tuberose Angelica od Jo Malone London</b> to kompletnie odleciałam na punkcie kategorii zapachowej znanej jako <b>białe kwiaty </b>(ang. white floral).<b> </b>Dla mnie królewską parą tej kategorii są tuberoza i jaśmin, ale nie zapominajmy o innych przedstawicielach: gardenii, kwiecie tiare czy plumerii (frangipani).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jedyny minus mojego „malona” to fakt, że nie są to perfumy oszałamiająco trwałe.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">„Nic to – podpowiada nam producent – możesz przedłużyć ich trwałość stosując nasz balsam do ciała o odpowiadającym perfumom zapachu!”</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A potem sprawdzasz, że balsam kosztuje 309 zł / 175 ml i nie ma nawet niesamowitego składu :D <a href="https://www.douglas.pl/pl/p/3001030667">(klik!)</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Water\Aqua\Eau, <span style="color: #a64d79;">Ethylhexyl Palmitate, </span><span style="color: #6aa84f;"><b>Butyrospermum Parkii (Shea Butter), </b>Aloe Barbadensis Leaf Juice, </span>Ppg-5-Ceteth-20, <span style="color: #a64d79;"><u>Petrolatum, </u></span><b><span style="color: #6aa84f;">Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Butylene Glycol, </span><u>Fragrance (Parfum), </u><span style="color: #3d85c6;">Glycerin, </span><span style="color: #674ea7;">Tocopheryl Acetate, </span><span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol, <u>Dimethicone, </u></span>Peg-100 Stearate, <span style="color: #6aa84f;">Salicornia Herbacea Extract, </span>Linoleic Acid, <span style="color: #a2c4c9;">Caffeine, </span><span style="color: #a64d79;">Cholesterol, </span><span style="color: #3d85c6;">Sorbitol, </span><span style="color: #9fc5e8;">Bisabolol, </span><b><span style="color: #6aa84f;">Jojoba Esters, </span></b><span style="color: #3d85c6;">Caprylyl Glycol, </span>Carbomer, Glyceryl Stearate, Behenyl Alcohol, Acetyl Glucosamine, <span style="color: #3d85c6;">Sucrose, </span><u><span style="color: #a64d79;">Simethicone, </span></u><span style="color: #3d85c6;">Sodium Hyaluronate, </span>Tromethamine, Xanthan Gum, Disodium Edta, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Phenoxyethanol, Limonene, Geraniol, Linalool, Citronellol, Eugenol, Benzyl Salicylate, Benzyl Benzoate, Citral, Farnesol, Bismuth Oxychloride (Ci 77163)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">No więc wpadłam na to, żeby białymi kwiatami pachnieć dłużej, ale na inne sposoby. A oto i one.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKxQt9XQLY2YgBk3jonkEj7Mts6yJoGVZdJfK21qrpAKLLMMYn-QK9eYZuK-iEQWs9PJXLlBTrNtbRibaHAZFdNuTuvkBg_1s-L_cWz-Ip-0Lq77T_dJtHb1EQC5Q0xj8Uj35ZxGjyp1d2/s2048/bambino+olejek+pod+prysznic+jasminowy+lagodny+emulgujacy+hydrofilny+oliwka+demakijaz+pierwsze+oczyszczanie+olejowe.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKxQt9XQLY2YgBk3jonkEj7Mts6yJoGVZdJfK21qrpAKLLMMYn-QK9eYZuK-iEQWs9PJXLlBTrNtbRibaHAZFdNuTuvkBg_1s-L_cWz-Ip-0Lq77T_dJtHb1EQC5Q0xj8Uj35ZxGjyp1d2/s16000/bambino+olejek+pod+prysznic+jasminowy+lagodny+emulgujacy+hydrofilny+oliwka+demakijaz+pierwsze+oczyszczanie+olejowe.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">Jaśminowa kąpiel</h2><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Olejek pod prysznic Bambino</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Trafiłam na ten olejek jakoś totalnie przypadkowo przy zakupach w jakiejś aptece internetowej. Sprawdziłam i wiem, że poza jaśminowym jest też brzoskwiniowy i klasyczny. Ja nie wahałam się przy wyborze ;) I nie żałuję! Zapach jaśminu jest całkiem ładny, a sam olejek tak delikatny, że praaawie mogę używać go do mycia twarzy – problemem są jedynie oczy. Skóra ciała jest zadowolona bardzo, ale chyba właśnie do twarzy głównie będę go używać, bo ciało myję głównie mydłami w kostce. Ogólnie jest to dla mnie taki produkt uniwersalny, świetnie sprawdzi się też do mycia gąbek po podkładzie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład: <span style="color: #6aa84f; font-weight: bold;">Glycine Soja Oil, </span><b>MIPA-Laureth Sulfate,</b> Laureth-4,<b style="color: #6aa84f;"> Ricinus Communis Seed Oil, </b>Cocamide DEA,<b style="color: #6aa84f;"> </b><span style="color: #674ea7;">Tocopherol,</span><b style="color: #6aa84f;"> Helianthus Annuus Seed Oil,</b> <u>Parfum.</u></p><p style="text-align: justify;"><u><br /></u></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5dctvMp9zQld1KMZNk1ODzVirVGF8xqcEC3ciWLsulPpyRsv_eitPkwvCEgvmlw2sQlIlR6tV1JxgJc1PPtst76By6D_6tXy6HdBxwm_EQa7q17YfvrLbLliURjiwo2ANGFYoMjXYT_ve/s2048/orientana+balsam+do+ciala+w+kostce+less+waste+jasmin+zielona+herbata.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5dctvMp9zQld1KMZNk1ODzVirVGF8xqcEC3ciWLsulPpyRsv_eitPkwvCEgvmlw2sQlIlR6tV1JxgJc1PPtst76By6D_6tXy6HdBxwm_EQa7q17YfvrLbLliURjiwo2ANGFYoMjXYT_ve/s16000/orientana+balsam+do+ciala+w+kostce+less+waste+jasmin+zielona+herbata.png" /></a></div><br /><p></p><h2 style="text-align: center;">Jaśminowe nawilżenie ciała</h2><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Balsam do ciała w kostce Orientana</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Myślałam, że to będzie fajna less-waste opcja zamiast balsamu do ciała. Oczywiście musiało się okazać, że balsam jest dodatkowo w durnowatej folijce, wrrr! Z drugiej strony, lepsza chyba folijka i kartonik niż plastikowy słoik czy butla.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Balsam jest bardzo wydajny, a dzięki temu że jaśmin jest tu przełamany zieloną herbatą jest on w zapachu mega świeży. Efekt na skórze jest wspaniały, a sama forma balsamu sprawia, że według mnie byłby to fajny pomysł na prezent.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wiecie, że chyba nigdy dotąd nie miałam nic z Orientany? Z serii <u>Jaśmin i zielona herbata</u> mają jeszcze tonik, ale jest też <u>Jaśmin i aloes</u> (żel do twarzy z drobinkami), <u>Jaśmin i migdałecznik</u> (szampon i odżywka) oraz <u>jaśminowy olejek do ciała.</u> Kiedyś sporadycznie chciałabym je powypróbowywać :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład: Cera Alba, <b><span style="color: #6aa84f;">Theobroma Cacao Seed Butter, Helianthus Annuus Seed Oil, Garcinia Indica Seed Butter, Ricinus Communis Seed Oil, Punus Amygdalus Dulcis Oil, Olea Europea Fruit Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Triticum Vulgare Germ Oil,</span></b> <span style="color: #674ea7;">Tocopherol,</span> <span style="color: #6aa84f;">Camelia Sinensis Leaf Extract, Jasminum Sambac Flower Cera, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Jasminum Officinale Flower Oil, Azadirachta Indica Leaf Extract.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="color: #6aa84f;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTnKnIkSPNAHnra-lnA80QhEVClLVl_eXqsADcWv7p_zouH_vVVB4l4QTsoGG2qhKjkAzTL7ZLPWpP49nJ9sRNJLGC1Cs4Ag-uql0yxjJPqiNZpuT8ABoJnhZ6TKLNT-xVxN12Vn_aTW7L/s2048/kallos+jasmine+jasminowy+maska+do+wlosow+proteiny+mleka+cg+tuberoza+biale+kwiaty.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTnKnIkSPNAHnra-lnA80QhEVClLVl_eXqsADcWv7p_zouH_vVVB4l4QTsoGG2qhKjkAzTL7ZLPWpP49nJ9sRNJLGC1Cs4Ag-uql0yxjJPqiNZpuT8ABoJnhZ6TKLNT-xVxN12Vn_aTW7L/s16000/kallos+jasmine+jasminowy+maska+do+wlosow+proteiny+mleka+cg+tuberoza+biale+kwiaty.png" /></a></div><br /><p></p><h2 style="text-align: center;">Jaśminowa woń na włosach</h2><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Maska do włosów Kallos Jasmine</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kallos Jasmine to maska teoretycznie proteinowa, ale warto zwrócić uwagę, że pojawiają się one już po <u>zapachu.</u> I tylko dlatego dałam temu Kallosowi szansę, bo niestety <b><i>protein mleka</i></b> to moje włosy nie lubią :( Natomiast samą maskę określiłabym jako ogólnie „kondycjonującą” czyli delikatnie ułatwiającą rozczesywanie, lekko nawilżającą, niewiele więcej. Nie jest też zgodna z CG z powodu obecności lotnego <u><span style="color: #a64d79;">silikonu.</span></u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ja akurat mam okropną, długą fazę bad hair days z powodu problemów ze skórą głowy, których leczenie rykoszetem bije w same włosy. Nie pomaga to, że są bardzo długie i okropnie obcięte. Ani to, że w porównaniu do dawnego włosomaniactwa poświęcam na nie o wiele mniej czasu. <u>W tej chwili Kallos Jasmine jest nie dla mnie.</u> Ale odkładam go sobie do zapasów i zamierzam wrócić, gdy włosy będą w dobrej kondycji. Może wtedy polubimy się bardziej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Głowom mniej wymagającym mogę tego Kallosa (z pewną dozą ostrożności) polecić. Pamiętajcie tylko, że jaśminowy zapach jest w nim raczej sztuczny i nie ma startu do takiego balsamu Orientany. Ale mi większość Kallosów brzydko pachnie, więc ten byłby dla mnie cennym rodzynkiem gdyby tylko moje włosy łaskawie przestały stroić fochy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład: Aqua, <span style="color: #a64d79;">Cetearyl Alcohol,</span> Cetrimonium Chloride, <span style="color: #3d85c6;">Propylene Glycol,</span> Hydrogenated Polysorbutene, <u>Parfum,</u> <span style="color: #9fc5e8;">Panthenol,</span> <u><span style="color: #a64d79;">Dimethicone,</span></u> <b><i>Hydrolized Milk Protein,</i></b> <u><span style="color: #a64d79;">Cyclopentasiloxane,</span></u> Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheWrShv-S4Z0_3stspeoHoFpOUAbwzB10yTry5LvT0nJ0FIDgSbEJxzROdjUDbnkrqAJgUhrKQl8XZ8fUK0wTmyTNXMR9GpPkavhOlufqBwC6-Uvcmmzl4bbnPWikY4vva9NtlHid1DWgN/s2048/lagodna+pianka+do+twarzy+stara+mydlarnia+tuberoza+hibiskus+yuzu+naturalna.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheWrShv-S4Z0_3stspeoHoFpOUAbwzB10yTry5LvT0nJ0FIDgSbEJxzROdjUDbnkrqAJgUhrKQl8XZ8fUK0wTmyTNXMR9GpPkavhOlufqBwC6-Uvcmmzl4bbnPWikY4vva9NtlHid1DWgN/s16000/lagodna+pianka+do+twarzy+stara+mydlarnia+tuberoza+hibiskus+yuzu+naturalna.png" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">Otulenie cery wonią tuberozy</h2><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Pianka do mycia twarzy Stara Mydlarnia</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tę piankę ze Starej Mydlarni dostałam od przedstawiciela farmaceutycznego i jestem nią zachwycona. Wiem, że to może zabrzmieć śmiesznie, ale najbardziej <b>urzeka mnie jej wydajność:</b> używam jej co bodajże od sierpnia dzień w dzień i mam jej jeszcze 1/4-1/5 opakowania?! Faktem jest, że używam jednej pompki na całe mycie (po uprzednim oczyszczeniu olejkiem emulgującym) mimo że naturalnym odruchem chciałabym trochę więcej piany. Ale to naprawdę wystarcza. Z mojej strony pełen zachwyt i z przyjemnością kupiłabym ten produkt samodzielnie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Działanie jest takie jak lubię: oczyszczanie delikatne, ale skuteczne. Zero szczypania w oczy. Skład ładniutki, 95% składników pochodzenia naturalnego – nie wiem tylko po co ten <strike>barwnik,</strike> a na dobrą sprawę <u>kompozycja zapachowa</u> jest również zbędna. Ale za to jest naprawdę przyjemna dla nosa, chociaż oczywiście obok perfum Tuberose Angelica nie stała ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skład: Aqua, <i>Disodium Laureth Sulfosuccinate, Coco-Betaine,</i> <span style="color: #3d85c6;">Glycerin,</span> <i>Coco-Glucoside,</i> <span style="color: #6aa84f;">Hibiscus Sabdariffa Flower Extract,</span> PCA Glyceryl Oleate, Glycereth-2 Cocoate, Citric Acid, <u>Parfum,</u> Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, <strike>CI 17200,</strike> Hexyl Cinnamal, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilbVH8K-cIZ0EMN9Qds0POkx99YVEkjxKw3tR0TrEfO1Dtv0i2hgsXv1sbp7R4PDEnuQX3MhS4MCumI7q0g0CZ9nMONFspyRzzhNTrdqZSKX3B7DwbiDr1bXf_8X7gBycnjNxgbVS4ln7C/s2048/perfumy+niszowe+biale+kwiaty+tuberoza+white+floral+tanie+jasmin+gardenia+diptyque+do+son+avon+A+Marriage+Of+Jasmine+and+Tuberose.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilbVH8K-cIZ0EMN9Qds0POkx99YVEkjxKw3tR0TrEfO1Dtv0i2hgsXv1sbp7R4PDEnuQX3MhS4MCumI7q0g0CZ9nMONFspyRzzhNTrdqZSKX3B7DwbiDr1bXf_8X7gBycnjNxgbVS4ln7C/s16000/perfumy+niszowe+biale+kwiaty+tuberoza+white+floral+tanie+jasmin+gardenia+diptyque+do+son+avon+A+Marriage+Of+Jasmine+and+Tuberose.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">- Spójrz, Simba, cała ta ziemia opromieniona słońcem to nasze królestwo...<br />- Łaaał...<br /></td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">Alternatywy dla średnio trwałych perfum Jo Malone</h2><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Le Labo, Diptyque, Avon</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Skoro perfumy Jo Malone London są średnio trwałe, to może dałoby się pokombinować coś na tym polu?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacznę od moich perfum-niedoścignionego marzenia. To nie jest „plan” na kiedyś, bo nie wyobrażam sobie w najbliższej dekadzie sytuacji, w której wydam 740 złotych na 50-mililitrowy flakon perfum <b>Lys 41 </b>od<b> Le Labo.</b> Zapach poznałam, bo perfumeria Galilu wypachniła nim paczkę dla mnie i och, jej. Miłość od pierwszego niuchnięcia. Z tego co wiem, to jest to dość trwały zapach, ale mam inne, ważniejsze finansowe cele, więc na ten moment nie zapowiada się bym mogła robić cokolwiek innego niż wąchać pudełko z Galilu, które mam już chyba z półtorej roku... ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Opcją nieco bardziej realną są dla mnie perfumy <b>Do Son </b>od<b> Diptyque.</b> Są od Jo Malone London zdecydowanie tańsze, według mnie trwalsze, a mają też w sobie coś takiego co sprawia, że wydają się mi być bardziej niszowe niż JML i... mi się to podoba. Tak trochę po hipstersku lubię zakopywać się w różnych niszach i cieszyć się, że jestem w jakiejś mniejszości.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zapach jest do Tuberose Angelica zbliżony, ale delikatnie przełamany nutą hesperydową. Mi to nie przeszkadza, ale lojalnie uprzedzam. Myślę, że to może być w przyszłości mój zamiennik dla dotychczasowe ulubieńca.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przyszło mi też do głowy skrapianie się perfumami w ciągu dnia, co jednak przełożyłoby się na błyskawiczne zużywanie nietanich perfum. Tutaj kłania nam się opcja wyjątkowo niskobudżetowa, czyli <b>A Marriage Of Jasmine & Tuberose </b>z<b> Avonu!</b> To stosunkowo nowy zapach, ale próbka bardzo, bardzo mnie zachęciła. Jeśli stosujecie podziały typu „tanie perfumy na co dzień, drogie na większe okazje” albo po prostu nie chcecie wydawać dużo na pięknie pachnące tuberozą perfumy, to ten zapach polecam bardzo. Nie oceniam jego trwałości, bo musiałabym się nim porządnie spryskać tak jak robię to z każdym innym zapachem. Z taką próbką nie jest to realne i przez to nie uznałabym takich testów za miarodajne.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Podsumowując stwierdzam, że nawet bez większego szukania opcji jest naprawdę wiele: weźcie pod uwagę, że nie robiłam żadnego szeroko zakrojonego researchu kwiatowo pachnących kosmetyków, tylko starałam się zdroworozsądkowo zaspokajać moje kosmetyczne potrzeby. Fajnie byłoby wydać górę kasy na jaśminowy żel pod prysznic, peeling, balsam, tonik, krem i buk wie co jeszcze, ale większości z tych produktów w ogóle nie używam, bo celuję w less waste. Ale to co mam zużywam z przyjemnością i będę pewnie do nich czasem wracać!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b><u>Na koniec jeszcze mój osobisty ranking pod względem urody zapachów:</u></b></p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Le Labo</p><p style="text-align: center;">Jo Malone</p><p style="text-align: center;">Diptyque</p><p style="text-align: center;">Orientana</p><p style="text-align: center;">Avon</p><p style="text-align: center;">Stara Mydlarnia</p><p style="text-align: center;">Bambino</p><p style="text-align: center;">Kallos</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ciekawa jestem czy jest coś, co dodałybyście do mojej listy! Może znacie te produkty Orientany albo inne perfumy z gatunku white floral, które są tanie lub trwałe?</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A może Wami zawładnął zupełnie inny zapach? Jakie wonie kochacie w kosmetykach? Ja <b>poza białymi kwiatami kocham piernika</b> (i ogólnie przyprawy korzenne) i <b>kokosa!</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Całusy,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-70668808649513348862020-11-22T21:37:00.003+01:002020-11-24T21:54:45.448+01:00Zdrowa utrata wagi w praktyce. Moje patenty.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicNzD9mS8XvA6QOiwTCLM2a7Xu0dxepWnn69CNpQcHtZqES1TSw7T_fDgemy4ST8diNzyXYHC6DPZDA1XSpNi60Phl2DFkeiDqC8FWtjXHZFQ0Okel9Gtl6RCtiMB7ZmrHOSnuLWJpB5fM/s1920/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+diety+i+regularnego+sportu.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicNzD9mS8XvA6QOiwTCLM2a7Xu0dxepWnn69CNpQcHtZqES1TSw7T_fDgemy4ST8diNzyXYHC6DPZDA1XSpNi60Phl2DFkeiDqC8FWtjXHZFQ0Okel9Gtl6RCtiMB7ZmrHOSnuLWJpB5fM/s16000/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+diety+i+regularnego+sportu.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><a href=" https://www.kosmeologika.pl/2020/07/dlaczego-nie-chudne.html"><b>Pułapki odchudzania - dlaczego nie chudniemy mimo starań</b></a> to moja mała duma. Okrutnie się przy tym artykule napracowałam, a teraz stanowi ogromne ułatwienie nawet w mojej pracy zawodowej! Podczas rozmowy w gabinecie czy teleporady przekazanie takiej ilości informacji nie byłoby z mojego punktu widzenia możliwe, a nawet gdyby... to zapamiętanie wszystkiego byłoby nierealne z punktu widzenia pacjenta. A teraz mogę po prostu podesłać komuś link i wyjaśniać tylko ewentualnie nasuwające się wątpliwości. Ulga!</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Rozumiem jednak, że cały ten tekst to w zasadzie sucha teoria. A ja chciałabym dać i Wam, i moim pacjentom coś więcej: konkrety. Więc na dzisiaj zaplanowałam samo gęste, bo zakładam, że teorię już znacie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zacznijmy jednak od początku.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h1 style="text-align: center;">Aplikacja Noom</h1><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Czynnikiem spustowym była dla mnie reklama <b>aplikacji do odchudzania o nazwie Noom.</b> Latem zeszłego roku appka przewinęła mi się kilka razy zarówno w reklamach typu „mid-roll”, jak i raz czy dwa jako sponsor odcinka H3 podcastu, którego bardzo lubię słuchać. Reklamy te musiały trafić w moim przypadku na podatny grunt, bo wyjątkowo dla mnie nie przewinęłam ich, tylko wysłuchałam do końca i bez większego namysłu po prostu tę aplikację ściągnęłam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie pamiętam obecnie szczegółów i nie wiem jak dokładnie jest teraz, ale wtedy ileś dni było za darmo, a potem można było zapłacić jednorazowo za dostęp do czteromiesięcznego kursu. Kwota była niemała, ale w moim przypadku warta wydatku.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aplikacja jest wyłącznie po angielsku i jeśli nie znamy tego języka, to totalnie ją odradzam. Bez dobrej znajomości języka skorzystamy tylko z narzędzi przez nią oferowanych, którymi są zwykły krokomierz, śledzenie posiłków a la Fitatu, rejestr aktywności fizycznej (w typie mega okrojonego, nieodżałowanej pamięci Endomondo). Natomiast dużo ważniejsze od nich były dla mnie codzienne lekcje z różnych dziedzin: od dietetyki, przez trening personalny po psychologię. Wiele lekcji opartych było o <b>evidence-based science, czyli naukę opartą na faktach</b> – często z podaniem źródeł w postaci konkretnej publikacji. To ważne, dlatego że wiele dziedzin obrosło przez dziesięciolecia w mity, które intuicyjnie brzmią nam dobrze, a stoją w sprzeczności z nauką.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przykładowo: wielu trenerów czy dietetyków radzi, żeby ważyć się raz na tydzień albo wcale. Dokładają do tego takie czy inne wyjaśnienie. Noom zamiast tego mówi: waż się codziennie, bo według badań naukowych ta opcja jest właśnie najbardziej motywująca.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście muszę tu podkreślić, że ja tych danych nie sprawdzałam. Wiem też, że metodologia naukowa kazałaby przeanalizować na każdy temat nie jedno wybrane badanie, a zrobić ich cały przegląd. Czy autorzy Noom tak zrobili czy oparli się o jedno badanie - tego nie wiem. Ale na moje umiarkowanie naukowe oko wszystko prezentowało się legitnie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Ogólnie zmierzam po prostu do tego, że ja z lekcji Noom dowiedziałam się bardzo dużo,</u> a myślę, że jako lekarka i tak wiem na tego typu tematy nieco więcej, niż przeciętny użytkownik aplikacji. Ale moja wiedza dotyczy głównie biologii człowieka i jego metabolizmu, a na temat psychologii wiem pewnie tyle co przeciętny niepsycholog. Więc jeśli tylko znacie angielski i wiecie, że będziecie skłonne poświęcić na appkę te 15 minut dziennie to ja mogę ją z własnego doświadczenia polecić. <b>Nie uważam jednak, że jest do racjonalnego odchudzania niezbędna.</b> <u>Niezbędny to jest kalkulator, waga kuchenna i tabele kaloryczne :P</u></p><p style="text-align: justify;"><b><br /></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6hgnzr5-DF2q61AuhR8d9_FqskG7eedf18FiOxz6gDX2VSbLlc-O86W5BxwPe0Urru2HCJRzHrdPg-vZATkMGNz-n9Q_1Xn676fpE7uPAg8NSx1P7qJcq67253bgmm3u0DtLxJaq0PkN/s1920/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+ze+malo+i+zdrowo+jem.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6hgnzr5-DF2q61AuhR8d9_FqskG7eedf18FiOxz6gDX2VSbLlc-O86W5BxwPe0Urru2HCJRzHrdPg-vZATkMGNz-n9Q_1Xn676fpE7uPAg8NSx1P7qJcq67253bgmm3u0DtLxJaq0PkN/s16000/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+ze+malo+i+zdrowo+jem.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Co jadłam i dlaczego</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Moje dziennie zapotrzebowanie kaloryczne (jak wspomniałam w poprzednim wpisie, 1200 kcal) zostało wyliczone przez Noom i w ramach aplikacji zostało ono podzielone na trzy przedziały.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Największy przedział „zielony” miał składać się z produktów o niskiej kaloryczności, czyli głównie z warzyw i owoców - te rzeczy mamy jeść bez ograniczeń, byle tylko zmieścić się w dziennym limicie. „Żółty” przedział z tych średnich, typu chude mięso - do 540 kcal dziennie. „Czerwony” z produktów mocno kalorycznych jak masło, słodycze, ale też suszone owoce czy orzechy (maks. 300 kcal dziennie).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zwróćmy uwagę, że nie było podziału na dobre i złe, dopuszczone i zakazane, zdrowe i niezdrowe. Jeśli chciałabym danego dnia zjeść trochę czekolady, to w ramach appki byłoby to totalnie akceptowalne. Powiem więcej: 300 kcal z czekolady to jakieś pół tabliczki, więc można by było jej zjeść naprawdę sporo.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dla mnie podzielenie 1200 kcal na śniadanie, II śniadanie, obiad, ewentualny podwieczorek i kolację byłoby mega trudne, ciągle chodziłabym głodna. Dlatego sama z siebie dodałam do tego opisany w poprzednim tekście post przerywany: pierwszy posiłek (owsiankę) jadłam na przerwie w pracy, czyli zazwyczaj około południa. Potem dopiero po pracy, czyli około 19:00 jadłam obiadokolację, a do czasu położenia się do łóżka jadłam też niewielką kolację, często też michę warzyw lub owoców, sporadycznie jakiś łakoć.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Śniadania</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/07/jemy-sezonowo-twoja-idealna-owsianka.html">Owsianka jest dla mnie podstawą dnia,</a> o czym wie każdy, kto czytał moje peany na jej temat. Od tamtej pory w dalszym ciągu jem owsiankę minimum pięć razy w tygodniu i to praktycznie bez zmian od opisanych wtedy proporcji:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><blockquote>całe płatki owsiane (ekologiczne) → 50:50 woda i mleko (bezlaktozowe) → pół kubka sezonowych owoców → łyżka siemienia lnianego → jeden orzech brazylijski</blockquote><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Są jednak rzeczy, które Noom na mnie „wymusiło”. Nauczyłam się dzięki nim na przykład:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>jeść owsiankę na wodzie,</li><li>pić kawę bez mleka,</li><li>jeść zupy i inne „obiadowe” rzeczy na kolację zamiast chleba,</li><li>robić wodniste zupy zamiast kremów,</li><li>zmniejszać porcje obiadowe.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Co mam na myśli przez „wymuszanie”? Pijąc dwie kawy z mlekiem i robiąc owsiankę na mleku spożywałam około szklankę mleka dziennie. To około 150 kcal, które wyjmowałam z mojego „budżetu” na coś, co jest niespecjalnie zdrowe i wątpliwe moralnie. Więc wolałam te 150 kcal „wydać” na większą porcję obiadu czy kolacji albo jakąś przekąskę, a przerzucić się na czarną kawę i owsiankę na wodzie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tak więc przez cały czas moich starań o lepszą dietę owsianka była taka sama: płatki, woda, siemię, orzechy i truskawki zawsze kiedy się da, a jeśli ich nie ma to inne orzeźwiające owoce (najchętniej ananas, kiwi, pomarańcze...).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">Obiady</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jestem szczęśliwą posiadaczką Thermomixa z którego najzwyczajniej w świecie lubię korzystać, bo chociaż lubię gotować to nie cierpię na przykład stania przy skwierczącej patelni. Oczywiście jak mam ochotę na rybę z piekarnika czy coś w tym stylu to TM nie używam, ale ogólnie to korzystam z niego praktycznie codziennie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przed erą Noom większość zrobionych przez siebie dań dzieliłam na trzy porcje, niespecjalnie patrzyłam też na ich kaloryczność. W trakcie walki o swoje zdrowie zaczęłam wybierać te przepisy, których wartość energetyczna była niższa i, co dla mnie najważniejsze, <b>dzielić te same dania na cztery mniejsze,</b> a ewentualny głód dopełniać ugotowanymi w wodzie warzywami (fasolką szparagową w sezonie, a brokułem i kalafiorem przez resztę roku).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przez te cztery miesiące mój obiad stanowiły potrawy, które nazywam pół-żartem <b>„warzywa z warzywami w sosie warzywnym”,</b> czyli jakiś roślinny gulasz + ugotowane na ciepło warzywa (nie ziemniaki) + warzywa na zimno (albo miks sałat, albo surówka robiona w TM). Czymś takim da się naprawdę solidnie najeść, a większość składników takich dań mieściła się w grupie „zielonej”.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie wiem ile z Was korzysta z TM, ale mogę podać nazwy moich ulubionych dań...</p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Vegetable Stew <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r543336">(klik!)</a></li><li>Root Vegetable Hotpot with Harissa <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r116956">(klik!)</a></li><li>Vegetarian Chili <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r156942">(klik!)</a></li><li>Gulasz z soczewicy i batatów z pęczakiem <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r569406">(klik!)</a></li><li>Indian vegetable curry <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r63556">(klik!)</a></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">… i surówek:</p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Sałatka fitness <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r616212">(klik!)</a></li><li>Surówka wielowarzywna <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r5436">(klik!)</a></li><li>Surówka brokułowo-kalafiorowa <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r56913">(klik!)</a></li><li>Surówka z marchewki i pora <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r505276">(klik!)</a></li><li>Surówka z kalafiora i brokuła w orientalnym sosie <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r506358">(klik!)</a></li><li>Coleslaw <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r505268">(klik!)</a></li></ul><p></p><h4 style="text-align: center;"><br /></h4><h4 style="text-align: center;">Kolacje</h4><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kocham pieczywo i nie znam w nim umiaru. Dlatego nie potrafiłam jeść kolacji opartych o jedną smętną kromkę chleba i wolałam całkowicie sobie to pieczywo odciąć. Na kolację jadłam zupy i to nie takie, jakie uwielbiałam wcześniej: zblendowane na krem. Takie zupy nie tylko są kalorycznie „gęste” (więcej kalorii w tej samej objętości porcji), ale i sycą na krócej. Przerzuciłam się więc na <b>zupy wodniste, klarowne, ale pełne pływającego dobra ;)</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Innym daniem jakie pokochałam były robione w TM frittaty i szakszuki, które można na specjalnej przystawce zrobić totalnie beztłuszczowo. Te potrawy były też szczególnie przydatne w weekend, kiedy nie miałam głowy przez pół dnia zajętej pracą, a wręcz przeciwnie: mieszkałam sama z psem i byłam stale narażona na ryzyko jedzenia z nudów. Dlatego obok prostych rzeczy (jak zjedzenie na jedno podejście pół kilo truskawek czy fasolki szparagowej, moich dwóch miłości) potrzebowałam mniej sezonowych sposobów na zapchanie brzucha czymś mniej kalorycznym.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Moje ulubione zupy...</p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Egejska zupa warzywna <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r423247">(klik!)</a></li><li>Szybka zupa ratatouille <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r551675">(klik!)</a></li><li>Zielona zupa minestrone <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r542662">(klik!)</a></li><li>Chickpea soup with spinach <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r151893">(klik!)</a></li><li>Moroccan Bean Soup <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r338879">(klik!)</a></li><li>(nie na Thermomix!) Zupa kalafiorowa <a href="https://www.zajadam.pl/przepisy-zupy/zupa-kalafiorowa">(klik!)</a></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">… i frittaty oraz szakszuki:</p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>Shakshuka na Varomie <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r341839">(klik!)</a></li><li>Zielona shakshuka na Varomie <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r604435">(klik!)</a></li><li>Frittata z resztkami warzyw <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r620170">(klik!)</a></li><li>Frittata z cukinią <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r413942">(klik!)</a></li><li>Frittata z jarmużem i ziemniakami <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r307514">(klik!)</a></li><li>gratis: pieczone warzywa (nie na Thermomix!) Pieczone warzywa korzeniowe <a href="https://www.kwestiasmaku.com/przepis/pieczone-warzywa-z-sosem-satay">(klik!)</a></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">Białko</h2><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kiedy je się roślinnie, a nie je się dużo soi, łatwo jest przyjąć w diecie za mało białka. Te przepisy z Thermomixa, które mają w składzie tofu jakoś totalnie mi nie podchodzą... Dlatego tutaj trzymałam się ukochanych dań typu tofucznica z Jadłonomii <a href="https://www.jadlonomia.com/przepisy/tofucznica-czyli-smazone-tofu-na/">(klik!)</a> czy wegańskie bolognese od ErVegan <a href="https://ervegan.com/2015/10/spaghetti-tofu-bolognese-najlepszy-comfort-food/">(klik!),</a> ale dzięki temu etapowi w życiu raz a dobrze <b>nauczyłam się pilnować w diecie jedzenia ryb.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Te dania akurat nie są zbyt lekkie, więc planuję je raczej tylko wtedy, gdy robię danego dnia intensywniejsze kardio. W wersji na lenia kupuję sobie wędzone ryby i uzupełniam je warzywami na patelnię i/lub surówką.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Moje ulubione dania rybne:</p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>(nie na Thermomix!) DORSZ W KREMOWYM SOSIE Z SUSZONYMI POMIDORAMI <a href="https://www.kwestiasmaku.com/przepis/dorsz-w-kremowym-sosie-z-suszonymi-pomidorami">(klik!)</a></li><li>(nie na Thermomix!) Szybki pieczony filet z łososia <a href="https://kulinarneprzeboje.pl/losos-z-piekarnika/">(klik!)</a></li><li>Makaron z tuńczykiem i pomidorami <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r491087">(klik!)</a></li><li>Smoked Salmon and Zucchini Pasta <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r109381">(klik!)</a></li><li>Spaghetti z tuńczykiem <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r56990">(klik!)</a></li><li>Penne w sosie śmietanowym z łososiem i koperkiem <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r515102">(klik!)</a></li><li>Makaron z łososiem i szpinakiem <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r335513">(klik!)</a></li><li>Makaron farfalle z sosem śmietanowym z wędzonym łososiem <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r262890">(klik!)</a></li><li>Farfalle z łososiem i pesto <a href="https://cookidoo.pl/recipes/recipe/pl/r491096">(klik!)</a></li><li>(nie na Thermomix!) Pizza na tuńczykowym spodzie <a href="https://www.fitczarodziejka.pl/przepis/ciasto-na-pizze-z-tunczykiem">(klik!)</a></li></ul><p></p><p style="text-align: right;">(dania z makaronem praktycznie zawsze robiłam na makaronie białkowym lub razowym)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dla wielu osób, które preferują dietę jarską z powodów ekologicznych (jak ja) ryby wydają się być taką kartą „Wychodzisz z więzienia”: jesz mięsko, które nie powstało w potwornie zubożający planetę proces hodowlany. Chciałabym Wam jednak przypomnieć, że to nie do końca tak jest i o wszystkim opowiadam na moim <b>Instagramie @kosmeologika:</b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2gyQCNl9_8U1oNgBbVlBb6LicR3MpFrhROd6IDs_clJPOFRblYKOWvRZbhS1ZGiXPztdzlO1VqBIOVjEqKfhkqRDATOyja_8upotTOKUhV0S0N44G-iS-6udQcZLwtqBvM7g37SU-c8eF/s1428/jak+ekologicznie+wybrac+rybe+na+obiad+asc.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1428" data-original-width="738" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2gyQCNl9_8U1oNgBbVlBb6LicR3MpFrhROd6IDs_clJPOFRblYKOWvRZbhS1ZGiXPztdzlO1VqBIOVjEqKfhkqRDATOyja_8upotTOKUhV0S0N44G-iS-6udQcZLwtqBvM7g37SU-c8eF/w330-h640/jak+ekologicznie+wybrac+rybe+na+obiad+asc.png" width="330" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Inny rodzaj białka z którym zapoznałam się w trakcie odchudzania to <b>smakowe odżywki białkowe.</b> W momencie słodyczowego kryzysu odżywka o smaku ciasteczka czy kokosa potrafiła mnie poratować. W wersji minimalistycznej z wodą, jeszcze lepiej z mlekiem, a w wersji luksusowej w postaci napakowanego białkiem pancake'a do zjedzenia z górą owoców. Wszystko w zależności od tego ile kalorii z budżetu chciałam na takie awaryjne dosłodzenie przeznaczyć.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">Planowanie posiłków i zdrowy rozsądek</h2><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mój schemat działania był dość prosty:<b> w piątek wieczorem lub sobotę rano układałam jadłospis na cały tydzień</b> z założeniem, że każdą zupę czy wegegulasz dzielę na cztery. Na początek tygodnia wybierałam te trochę bardziej czasochłonne i dbałam o to, żeby pustki w lodówce nie nakładały się. Jeśli miałabym jednego dnia gotować i gulasz, i zupę, to na pewno odechciałoby mi się i zamówiłabym pizzę :P Wolałam danego dnia zrobić gulasz, na kolację zjeść gotową zupę Marwit albo z Biedronki, a za zupę wziąć się dnia następnego.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">To z Noom dowiedziałam się o zjawisku <b>decision fatigue:</b> jeśli na zakupy pójdziesz wieczorem, po całym dniu podejmowaniu decyzji prywatnych, towarzyskich, zawodowych czy finansowych, to przy zakupowych dylematach poddasz się i nakupujesz głupot. Dlatego na zakupy idziemy nie tylko z kartką, ale też najlepiej rano!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dodam, że jestem typem, któremu ciężko jest przejść przez dział z chipsami czy słodyczami i nic nie wziąć. Ale jeśli tych pierdół nie nakupuję, to jestem zdecydowanie zbyt leniwa, by potem ubrać się i lecieć do Żabki po batona. Nie ma na to najmniejszych szans. Więc dla mnie mądrze zaplanowane zakupy były kluczowe.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W sobotę robiłam takie ogromne, a potem tylko raz w tygodniu szłam tylko (!!!) do warzywniaka/na targ dokupić warzyw i owoców, które nie mogłyby leżeć od soboty do czwartku, powiedzmy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">I, tak Bogiem a prawdą, to tyle.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przez niski limit kalorii przez te cztery miesiące prawie nie jadłam słodyczy, bo mając do wyboru „wydanie” dwustu kalorii z „budżetu” na czekoladę lub sporą porcję frittaty – wybierałam to drugie. Nie mówię że bez odstępstw, bo miałam swoje wzloty i upadki, PMSy, gorsze dni. Samym żywieniem się aż tak nie przejmowałam i w okresie bożonarodzeniowym czy w ogóle podczas odwiedzin u rodziców troszkę sobie folgowałam, szczególnie przy obiadach, bo mama robi na mój przyjazd zawsze to co lubię najbardziej :P</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Obecnie, gdy chcę tylko wagę utrzymywać, to jem właściwie tak jak z Noom + codziennie coś słodkiego. Dzięki temu i regularnej aktywności fizycznej moja waga zasadniczo stoi w miejscu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRzMP2FWRihRiST4w_8METObdwX0yX5YEDZ1xvElE0TpwAC1Y0orgBNkWfieS5Z2xgOZJwWaiNV3g5LpO2wgMeX964uUKiXGjtb79ZNtcAkFUjfsZMYkjTiNGi-IdkMZL5LNmxO2PMDoZR/s1920/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+diety+i+regularnego+sportu+aktywnosci+fizycznej.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRzMP2FWRihRiST4w_8METObdwX0yX5YEDZ1xvElE0TpwAC1Y0orgBNkWfieS5Z2xgOZJwWaiNV3g5LpO2wgMeX964uUKiXGjtb79ZNtcAkFUjfsZMYkjTiNGi-IdkMZL5LNmxO2PMDoZR/s16000/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+diety+i+regularnego+sportu+aktywnosci+fizycznej.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Aktywność fizyczna</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Noom uczy nie tylko odżywiania się, ale i zwracania uwagi na aktywność fizyczną. Od pierwszego dnia krokomierz wymaga od nas coraz większego uaktywnienia się aż do osiągnięcia progu <b>10 tys. kroków dziennie, wymaganych od nas przez cały czas trwania kursu.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z czasem aktywności ma być więcej, więc pojawia się funkcja rejestrowania jej. Po wybraniu rodzaju sportu, czasu trwania treningu i jednego z trzech stopni aktywności dostawałam informację zwrotną o szacowanej ilości spalonych kalorii. Połowa z nich była doliczana do mojego „budżetu”, dzięki czemu rosła i motywacja do ćwiczeń, i tempo gubienia zbędnych kilogramów.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po początkowej przewadze kardio Noom zaczęło edukować mnie na temat <b>ćwiczeń siłowych, </b>które przedtem kompletnie zaniedbywałam. O tym czemu jest to tak ważne pisałam w poprzednim tekście o gubieniu kilogramów. Któregoś razu Noom zaproponowało mi Succinct Circuit, czyli obwód (zestaw pięciu ćwiczeń), który lubię wykonywać do dzisiaj:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>14 x squat</li><li>14 x (damska) pompka</li><li>14 x zakrok</li><li>14 x dipy (na tricepsy)</li><li>14 x wypad w bok</li><li>14 x brzuszek</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">I takie coś pięć razy. Oczywiście można zacząć z innego pułapu (ja startowałam z ośmiu powtórzeń, a podkreślę też że tych dipów na triceps nie umiałam zrobić nawet dwóch).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ponieważ chwilowo mi i generalnie wszystkim odpadają zajęcia w klubie fitness (w Brodnicy dalej chodziłam na zumbę, obecnie w NML nie mam takiej możliwości i z powodu epidemii nie szukam nawet alternatywy) ćwiczę też z YouTubem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przed i po przedstawionym wyżej obwodzie robię <b>rozgrzewkę i rozciąganie z jogą,</b> praktycznie zawsze są to praktyki z <b>kanału Gosi Mostowskiej.</b> Natomiast gdy mam mniej czasu to z uwielbieniem robię treningi z <b>Martą z kanału Codziennie Fit,</b> a konkretnie jej <b>zestawy z serii „Bez tupania”.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W dalszym ciągu staram się 1-2 x w tygodniu pobiegać, ale taka bezpieczna trasa którą mam upatrzoną ma jedynie niecałe cztery kilometry.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak widać, są te moje ćwiczenia dość zróżnicowane. Obecnie noszę się z zamiarem <b>nauki korzystania z siłowni na świeżym powietrzu,</b> a mam nadzieję że za rok-dwa odważę się wrócić do klubów fitness. Nieprawdopodobnie wręcz tęsknię za zumbą (i ewentualnie innymi zajęciami grupowymi).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Obecnie jeśli nic mi nie wypadnie to ćwiczę 5-6 x w tygodniu (od niedzieli do czwartku lub piątku), a w praktycznie każdą sobotę idę na długi (nawet 20 kilometrowy!) spacer po lesie. Najczęściej wygląda to tak, że biegam w środy i ewentualnie piątki, w niedziele i wtorki robię jogę-obwód siłowy-jogę, a w poniedziałki i czwartki ćwiczę bez tupania z Martą ;) Piątek to teoretycznue (obok środy) mój dzień na bieganie przed pracą, ale kiedy jestem zbyt wydeptana po całym tygodniu by wstać o 5:45 to po prostu sobie odpuszczam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Gdybym chciała ćwiczyć mniej (rzadziej albo lżej) i utrzymać wagę to musiałabym jeść mniej, na przykład zrezygnować ze słodyczy. Nie chcę tego, więc celuję w zdrowy balans: zbilansowana dieta, regularny ruch i trochę słodyczy dla równowagi ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6adYPfPho6DaMquo4MgBkMw7Qk0XjRzrRbKdXNzi3jJBHA0UONPDx8tdJ5GIKxmfLkC2OuIk1d4W5Wg3PAO53w4HZckvolLDvt-mzoJaQLEbpfPt1JCjIiJznJVv4rhPeM3bZXF0gBVTK/s1920/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+diety+i+regularnego+sportu+bledy+poznawcze.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6adYPfPho6DaMquo4MgBkMw7Qk0XjRzrRbKdXNzi3jJBHA0UONPDx8tdJ5GIKxmfLkC2OuIk1d4W5Wg3PAO53w4HZckvolLDvt-mzoJaQLEbpfPt1JCjIiJznJVv4rhPeM3bZXF0gBVTK/s16000/nie+moge+schudnac+dlaczego+nie+chudne+mimo+diety+i+regularnego+sportu+bledy+poznawcze.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Psychologia</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dla mnie 99% całej drogi opisane jest powyżej. Chcę wspomnieć jednak o jeszcze jednym aspekcie odchudzania, a mianowicie o jego psychologii.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W pewnym momencie (chyba gdzieś na przełomie III i IV miesiąca) <u>Noom praktycznie przestaje nas edukować w temacie żywienia i sportu, a ogromnie skupia się na naszej psychice.</u> Mam świadomość, że dla wielu z nas u podłoża przybierania na wadze leżą różne zaburzenia: niska samoocena, zła relacja z jedzeniem, zajadanie stresów, depresja i wiele innych. Oczywiście <b>nic nie zastąpi nam prawdziwej psychoterapii </b>(albo chociaż solidnego coachingu od dobrze wykształconego dietetyka), ale czasami samo uświadomienie sobie istnienia danego mechanizmu pomaga nam stawić mu czoła.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Noom nauczyło mnie podstaw medytacji</u> i kilku innych prostych trików. Muszę jednak przyznać, że w czwartym miesiącu kursu miałam moje żywienie i aktywność fizyczną tak obcykane, że waga szła w dół nawet, gdy odpuszczałam codzienne lekcje całymi tygodniami. Jestem pewna, że <b>ominęło mnie przez to wiele ciekawych treści,</b> ale na to już nic nie poradzę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie wspomniałam wcześniej o tym, że od samego początku <b>Noom przydziela nam osobistego coacha,</b> a od pewnego momentu daje <b>dostęp do noomowego forum</b> z użytkownikami na podobnym etapie podróży. Dostępność coacha w teorii brzmi mega, ale w praktyce okazała się według mnie kompletnie niewykorzystana. Odpowiedzi na moje pytania były często ewidentnie od szablonu, więc bardzo szybko kompletnie przestałam z moją trenerką rozmawiać. Forum było o wiele ciekawsze, można było wymieniać się przepisami, motywować się wzajemnie, albo tak po ludzku podzielić się swoją historią.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">(Przy okazji – Noom ma dość szeroką książkę kucharską z najróżniejszymi potrawami na każdy posiłek, ale chyba ani razu z niej nie skorzystałam. Nie lubię wielu bardzo podstawowych produktów jak choćby pomidor, ogórek, twarogi i WIELE innych, więc po kilku próbach książkę kucharską również sobie odpuściłam).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mój codzienny jadłospis wyglądał na przykład tak (tylko wtedy bez czekolady, bo przez te cztery miesiące słodycze to była dla mnie prawdziwa rzadkość):</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned="" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CH_Kw1UBolO/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/CH_Kw1UBolO/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/CH_Kw1UBolO/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez 🇵🇱 Ania, 29, NNM (@kosmeologika)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><br /><p></p><h2 style="text-align: center;"><br /></h2><h2 style="text-align: center;">Dlaczego nie chcę by ktokolwiek kopiował bezmyślnie powyższe patenty</h2><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Każdy z nas jest inny</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mamy różne organizmy – tak po prostu. Mamy inne kształty, rozmiary i wymiary, mamy różny stan zdrowia, inne choroby przewlekłe i związane z nimi zalecenia.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mamy różne style życia: dla osoby pracującej fizycznie wyjście rano bez śniadania może skończyć się omdleniem, a dla mnie była to (i dalej jest) bułka z masłem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mamy inne preferencje: dla mnie niektóre rzeczy sprawdzały się w umiarze (czekolada), a inne na totalnym odcięciu (pieczywo, chipsy).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przykłady możemy mnożyć w nieskończoność, ale wszyscy wiemy już o co chodzi.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Błędy których nie popełniałam</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jest wiele błędów, których nigdy nie popełniałam i przez to korygowanie ich nie było elementem mojej drogi.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przykładowo: <b>od lat piję na co dzień wyłącznie wodę,</b> słabą niesłodzoną herbatę (zieloną, czerwoną) i dwie małe kawy dziennie. Z rzadka sięgam po 100% sok owocowy, a już słodzone napoje, wszelkie gazowańce, energetyki, alkohol to dla mnie ekstremalna rzadkość. Znam jednak wiele osób, dla których woda jest wrogiem numer jeden i nieprawdopodobne ilości kalorii wlewają w siebie wraz z sokami, napojami, słodką kawą. Dla nich zmiana tego nawyku powinna być właściwie jedną z pierwszych rzeczy do wprowadzenia, a ja o tym wspominam wyłącznie jako przykład. I takich rzeczy jest naprawdę wiele, bo moja dieta przed zmianami nie była w sumie zła, tylko ja po prostu o wiele za dużo jadłam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dlatego każdy z nas i tak będzie musiał chwycić za ten długopis oraz kalkulator i naocznie sprawdzić które produkty go sabotują. To mogą być napoje, mogą to być węglowodany, mogą to być fastfoody, mogą to być tłuste wędliny i sery. A może być i tak jak u mnie, że w sumie nie przesadzamy z żadną grupą pokarmów, tylko jemy ponad miarę w stosunku do tego ile codziennie wydatkujemy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Jeśli nie masz Thermomixa...</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">... to oczywiście nic nie szkodzi. Wiele blogów kulinarnych do swoich przepisów dodaje szacowane wartości kaloryczne, więc można spokojnie zrobić sobie rozeznanie wśród pasujących nam potraw. Jeśli masz ochotę na danie, którego nikt wcześniej nie oszacował to możesz policzyć to na piechotę samodzielnie. Niezmiennie polecam Fitatu albo dowolne tabele kaloryczne on-line lub w papierze. Natomiast bez wagi kuchennej się nie obejdzie (w Thermomixie jest ona wbudowana, więc korzystałam z niej dużo także robiąc dania niewymagające użycia tego robota).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Summa summarum jadłam tak:</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>około południa</u> - owsianka na wodzie z owocami</p><p style="text-align: justify;"><u>po pracy</u> - danie rybne (często z razowym lub białkowym makaronem) lub roślinny gulasz + warzywa z wody + surówka lub sałatka z minimalną ilością sosu/dressingu</p><p style="text-align: justify;">(opcjonalnie: mały łakoć lub słodki koktajl białkowy)</p><p style="text-align: justify;"><u>wieczorem</u> - wodnista zupa, duża micha owoców lub warzyw (gotowanych na parze lub pieczonych), beztłuszczowa frittata lub szakszuka</p><p style="text-align: justify;"><u>+ prawie codziennie aktywność fizyczna</u></p><p style="text-align: justify;"><u><br /></u></p><p style="text-align: justify;">... i absolutnie rozumiem, że dla wielu osób byłoby to nie do zaakceptowania. Ale na tym właśnie polega piękno <b>kalorycznego budżetu, </b>że <u>każdy może dostosować go do siebie tak, żeby było dobrze.</u></p><p style="text-align: justify;"><u><br /></u></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pewnie nie muszę tego mówić, ale każdego z Was proszę o zdrowy rozsądek. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, porozmawiajcie z lekarzem rodzinnym, dietetykiem, trenerem personalnym, psychologiem. Jeśli macie cukrzycę, to koniecznie omówcie temat z prowadzącym Was diabetologiem. Pamiętajmy: po pierwsze nie szkodzić!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis się Wam przydał! :)</p><p style="text-align: center;">Dajcie znać, jeśli jest Waszym zdaniem coś o czym zapomniałam albo czego po prostu Wam zabrakło.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Trzymajcie się!</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-58511470836283973832020-11-11T19:00:00.001+01:002020-11-11T19:00:09.565+01:00Czy krem przeciwsłoneczny może być mniej lub bardziej wydajny? I tak, i nie!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhArJahdIRR5Vb2GeV7nLfg3h6eTg9AMy0PaVckHoC0WiLtmMZ2U4i0kWsOYBSUFyAdmEBu0YV2rw07TZy05GBYERESnrJFOHW_ll2z-HhYmNBa4zbWrY14Xgq2GDZk_LP6xXf85Dsbaj19/s2048/ile+kremu+spf+z+filtrem+przeciwslonecznym+potrzeba+na+sama+twarz+podbrodek+szyje+dekolt+pelna+ochrona+uva+uvb.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhArJahdIRR5Vb2GeV7nLfg3h6eTg9AMy0PaVckHoC0WiLtmMZ2U4i0kWsOYBSUFyAdmEBu0YV2rw07TZy05GBYERESnrJFOHW_ll2z-HhYmNBa4zbWrY14Xgq2GDZk_LP6xXf85Dsbaj19/s16000/ile+kremu+spf+z+filtrem+przeciwslonecznym+potrzeba+na+sama+twarz+podbrodek+szyje+dekolt+pelna+ochrona+uva+uvb.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Wśród osób dla których <b>ochrona przeciwsłoneczna jest codziennością</b> wydajność kremów z filtrem to temat, którego najpierw kompletnie nie rozumiemy, bo instynktownie używamy tych kosmetyków jak kremów nawilżających. Nakładamy ich tyle, by pokryć całą twarz i jeśli wystarcza do tego niewielka kropla to oceniamy krem jako wydajny.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z czasem edukujemy się w temacie tak zwanego <a href="https://www.kosmeologika.pl/search/label/filtry">filtromaniactwa</a> i docierają do nas sygnały, że kremu używamy prawdopodobnie za mało. W tekście <b><a href="https://www.kosmeologika.pl/2014/07/abc-ochrony-przeciwsonecznej.html">ABC ochrony przeciwsłonecznej</a></b> (niezmiennie będącego podstawą mojej pielęgnacji) pisałam o tym tak:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><blockquote>Ważną rzeczą jest objętość kremu, którą na siebie nałożymy. Ponieważ wartości faktorów wyliczane są bardzo precyzyjnie, takie są też zalecenia ich stosowania. Ogólnie zaleca się na samą twarz 1-1,25 ml lub 1,5-1,8 ml na twarz, szyję i dekolt. Bardzo polecam odmierzanie strzykawką (przynajmniej na początku): będziecie w szoku ile tego kremu jest... Moim zdaniem najlepszym sposobem jest podzielić to na dwie porcje i nałożyć najpierw jedną, a gdy ta w miarę przeschnie - drugą.</blockquote><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tekst publikowałam w roku 2014 i o ile pamiętam, dane wzięłam po prostu z któregoś wątków na forum Wizażu. Obecnie mogę dopowiedzieć, że strzykawka niedługo potem wyszła z użycia, bo w kółko trzymałam się podobnych produktów: najpierw emulsji Lirene, a potem na zmianę produktów La Roche-Posay z linii Anthelios oraz Vichy Capital Soleil, później przemianowanej na Ideal Soleil. Do odmierzania musiałam wrócić przy typowo wodnistych kosmetykach jak zrecenzowany <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/08/skin79-waterproof-sun-gel-spf-50-wodoodporny-zel-przeciwsloneczny.html">Wodoodporny żel przeciwsłoneczny z SPF 50+ od Skin79</a> czy Anthelios Shaka Fluid od LRP. Tu oko mnie zawodziło, więc musiałam nauczyć się ile to 1,3-1,8 ml tak rzadkiego produktu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Natomiast ostatnio postanowiłam zrobić to, co już dawno chodziło mi po głowie i sprawdzić ile naprawdę kremu potrzeba na moją własną twarz. Zabrałam się za to według instrukcji z Instagrama <a href="https://www.instagram.com/kociamberwjaponii/?hl=pl">Kociamber w Japonii</a> - są one przypiąte w jej Instastories pod nazwą „SPF”. Zobaczcie co było mi potrzebne, jak mi poszło i co wyliczyłam...</p><p style="text-align: justify;"><br />
</p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned="" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/B_6nHfHJF39/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/B_6nHfHJF39/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div></a> <p style="margin: 8px 0px 0px; padding: 0px 4px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/B_6nHfHJF39/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: black; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; overflow-wrap: break-word; text-decoration: none; word-wrap: break-word;" target="_blank">Ile kremu SPF należy użyć, żeby zapewnić skórze taką ochronę przed UV, jaką deklaruje producent? Wiele z nas wie, że jest to 2mg produktu na 1 cm2 skóry, ale ile to jest w praktyce? Pokażę Wam dziś metodę Stephena @kindofstephen, która jest genialna w swojej prostocie, bo do obliczenia powierzchni twarzy wykorzystuje maskę w płachcie. Cały proces znajdziecie na profilu Stephena, a na moim Stories zobaczycie mój wynik. Dlaczego to dla mnie ważne? Od lat mam dużą skłonność do przebarwień posłonecznych, ciemne, brązowe plamy wychodzą mi na policzkach i czole, jeśli chociaż przez chwilę wyjdę bez ochrony na mocne słońce. A z drugiej strony mam cerę tłustą, która nie "pije" tak dużej ilości kosmetyków, jak cera sucha i w życiu nie dam rady wsmarować w nią ilości kremu mieszczącego się na 3 palcach, czy połowy łyżeczki od herbaty 🤷♀️ Zapraszam na Stories, zobaczycie co mi wyszło! . . . #spfeveryday #spf50 #spfcałyrok #anessa #shiseido #allie #uvperfect #sunscreen #jbeauty #japanesecosmetics #japanesebeauty #beautyrutine #skincare #skincarecommunity #ceradojrzala #kremzfiltrem #ochronaprzeciwsłoneczna #kosmetykizjaponii #azjatyki #azjatyckapielegnacja #japonskiekosmetyki #japonskikremzfiltrem</a></p> <p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;">Post udostępniony przez <a href="https://www.instagram.com/kociamberwjaponii/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px;" target="_blank"> Magda</a> (@kociamberwjaponii) <time datetime="2020-05-08T05:51:50+00:00" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px;">Maj 7, 2020 o 10:51 PDT</time></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><p></p><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">1. Maseczka w płachcie</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tak jak z wieloma produktami <b>Fitokosmetik</b> jest mi nie po drodze, tak jeśli chodzi o ich <b>maseczki w płachcie z serii Beauty Visage </b>to mają według mnie jeden z najlepszych stosunków ceny do efektów na cerze. Celowo nie piszę „do jakości”, bo na jakość takiego produktu składa się też sama płachta i niestety, ale pod tym względem są to jedne z najgorszych sheet masks jakie miałam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Płachty od Fitokosmetik mają kształt „leżącego” owalu, przez co są dla mnie o wiele za szerokie. Dodatkowo mają o wiele za duże otwory na oczy oraz naprawdę OGROMNY i nisko położony otwór na usta, przez co znaczna część skóry zostaje po prostu niepokryta maseczką.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Do celu dzisiejszego wpisu przydałoby się coś lepiej dopasowanego, ale cóż – zawsze można płachtę dociąć. Maseczkę zrobiłam w sobotę, po czym dokładnie wypłukałam ją w wodzie i wysuszyłam. Na zdjęciach same widzicie kuriozalny kształt maski.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Suchą płachtę przyłożyłam do twarzy, na jednej połówce zaznaczyłam pisakiem miejsca do przycięcia i złapałam za nożyczki.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Taką lepiej dopasowaną maskę złożyłam na pół, a potem jeszcze raz na pół i zmierzyłam boki: wyszło mi około 9 x 13 cm. Oznacza to, że przed złożeniem maska miała 26 cm wysokości i 18 cm szerokości.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">2. Trochę matematyki by obliczyć pole twarzy...</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po zmierzeniu maski możemy obliczyć przybliżone pole naszej twarzy. Podstawiamy do wzoru:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b>S = 0,5a x 0,5b x π</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">gdzie S to nasze pole powierzchni, a i b to wymiary naszej płachty, a za π podstawiamy przybliżenie liczby pi (u mnie 3,14).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">A więc dla mnie:</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">S = 9 x 13 x 3,14 = 367,38 cm^2 ≈ 370 cm^2 (zaokrągliłam w górę z powodu nosa ;))</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Uznajemy więc, że moja twarz ma około 370 centymetrów kwadratowych powierzchni.</p><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">3. … i jeszcze trochę matmy by obliczyć ilość kremu potrzebnego na jej pokrycie.</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dwa miligramy kremu na centymetr kwadratowy twarzy (2 mg/cm^2) to minimum zalecane przez producenta. Ja te dwa miligramy zamieniam od razu na 0,002 grama.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">370 x 0,002 = 0,74 g kremu</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Wniosek: na samą twarz potrzebuję 0,74 g kremu przeciwsłonecznego by uzyskać ochronę deklarowaną przez producenta na opakowaniu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">4. Dokładna waga, bo krem kremowi nierówny</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Gdyby nasz krem miał taką gęstość jak woda, to 0,74 g odpowiadałyby 0,74 mililitra i życie byłoby piękne ;) Niestety, jeśli tak jak ja lubicie zmieniać kremy z filtrem w zależności od pory roku, pogody, planowanej aktywności, makijażu itd., to tak naprawdę każdemu kremowi należy przyjrzeć się z osobna.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Im dokładniejszą mamy wagę tym lepiej! Jedna liczba po przecinku to minimum. Na szczęście z czasów regularnego robienia kosmetyków w domowym zaciszu została mi właśnie taka waga jubilerska.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W ostatnich dniach sprawdzałam trzy kosmetyki:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- odłożoną po wakacjach końcówkę fluidu Anthelios Shaka 50+ (ciekawostka: jako jedyny ma na opakowaniu 50 ml/49 g, czyli jego gęstość to 0,98 g/ml^3);</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- końcówkę Vichy Ideal Soleil matującego SPF 50;</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- końcówkę Ziai matującej SPF 50+;</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- świeżo otwarty Isdin Fusion Water Pediatrics SPF50.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Każdy z nich wypadł delikatnie inaczej, a przede wszystkim dowiedziałam się wreszcie, że Shaki dawałam na twarz sporo za dużo. Gdyby nie dzisiejsze pomiary to prawdopodobnie to samo robiłabym z Isdinem, bo również jest to wodnisty fluid. Tymczasem 0,74 grama Shaki czy Isdina powininno być wystarczające i super wygląda na skórze.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście latem dokładam co najmniej drugie tyle na szyję, a jeśli mam dekolt to jeszcze kolejną porcję na niego (tylko że wtedy używam raczej tańszych kremów, np. Ziai matującej 50+). Bez bicia przyznaję się, że jesienią/zimą dokładam tylko trochę na podbródek, a więc celuję w porcję ok. 1 grama kremu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-8cPRdYjbDL1hzR9ttLrLOxO6Uew7bhLhKsk-PcF18DGjVaODM4z18tLxeI3mAXcOM7xKNQZyO9RlhO6AQDUid4fkm4w8YQvSBsCqLdF0Rj5VHPoGYflq8iO_ktCeNaw18eTf79aqB9tG/s2048/ile+kremu+spf+z+filtrem+przeciwslonecznym+potrzeba+na+sama+twarz+podbrodek+szyje+dekolt+pelna+ochrona+uva+uvb+objetosc+ilosc.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-8cPRdYjbDL1hzR9ttLrLOxO6Uew7bhLhKsk-PcF18DGjVaODM4z18tLxeI3mAXcOM7xKNQZyO9RlhO6AQDUid4fkm4w8YQvSBsCqLdF0Rj5VHPoGYflq8iO_ktCeNaw18eTf79aqB9tG/s16000/ile+kremu+spf+z+filtrem+przeciwslonecznym+potrzeba+na+sama+twarz+podbrodek+szyje+dekolt+pelna+ochrona+uva+uvb+objetosc+ilosc.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">Po co to wszystko?</h2><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Osobiście uważam, że warto raz a dobrze do tego przysiąść, bo inaczej często lawirujemy między dwiema skrajnościami stosowania zbyt małej lub zbyt dużej ilości kremu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli chodzi o odmierzanie produktu w codziennym życiu to obecnie znowu rzadko korzystam z wagi, ewentualnie przy fluidach (jak Skin79, Shaka, Isdin) lubię wspomóc się strzykawką. A w ogóle to z czasem wchodzi nam to „w oko” i o wiele łatwiej przychodzi wtedy robienie tego na szybko bez odmierzania czy ważenia.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Myślę, że warto się do tego przyłożyć, bo <b><u>jeśli już „męczymy” się z kremami przeciwsłonecznymi</u></b> (gdzie naprawdę trzeba naszukać się zanim znajdziemy produkt o idealnej konsystencji, a za samą jakość ochrony i przyjemność użytkowania trzeba niemało zapłacić) <b><u>to dobrze byłoby wyciągnąć z nich maksimum korzyści.</u></b> Pamiętajmy, że połowa należnej objętości kremu z SPF 50 nie zapewnia nam ochrony SPF 25, a o wiele, wiele mniej – na przykład SPF 5 czy 8. Więc skoro już zainwestowałyśmy w dermokosmetyk to używajmy go tak, by mógł coś dla nas zdziałać :)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pojawia się też tutaj kwestia, która zmobilizowała mnie w końcu do stworzenia tego tekstu. <b><u>Są kremy bardziej i mniej wydajne.</u></b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli moje 0,74 g kremu to w przypadku preparatu X jeden cały mililitr, a w przypadku preparatu Y 0,8 ml to krem Y będzie bardziej wydajny! Zakładając, że oba będą w 50 ml opakowaniach, X wystarczy na 50 aplikacji, a Y na ponad 60.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście pewnie rzadko kiedy będą to różnice tak drastyczne, a dodatkowo poza samą liczbą aplikacji z jednego opakowania liczy się także jego cena jednostkowa, dostępność (w tym na przykład ewentualny koszt wysyłki) i inne czynniki. Ale myślę, że warto sobie ten temat w pełni uświadomić.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">Pytanie do innych filtrujących - jak odmierzacie krem? Na oko, strzykawką, łyżeczką miarową, na wadze?</p><p style="text-align: center;">Pytanie do niefiltrujących - co sprawia, że jeszcze nie czujesz się do tego tematu przekonana?</p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: 18.72px;"><br /></span></div><div style="text-align: center;">Pozdrawiam ciepło,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-31819769267164097382020-11-04T21:08:00.010+01:002021-02-28T13:32:45.233+01:00Co dało mi zawężenie mojego makijażu do wyłącznie polskich marek?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD2fMXEYFW5ss7OrWKe314jtCd_tLf5OYl3YrtsBFBmu1wNek5ucXJs8hkV458soigolvUx8QELRP487u3iNC17kaRd1V_ftT58H4IvMUOIv43I8QM1L7kYKcv_ecL7ay7Ox1W6Ukik5bK/s1220/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="686" data-original-width="1220" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD2fMXEYFW5ss7OrWKe314jtCd_tLf5OYl3YrtsBFBmu1wNek5ucXJs8hkV458soigolvUx8QELRP487u3iNC17kaRd1V_ftT58H4IvMUOIv43I8QM1L7kYKcv_ecL7ay7Ox1W6Ukik5bK/s16000/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;">Ograniczenie mojego makijażu do kosmetyków wyprodukowanych przez polskie firmy chodziło mi po głowie od bardzo dawna, ale początkowo łatwiej było coś takiego pomyśleć niż zrobić. <b>Miałam zapasy kosmetyków, które nie były zużyte</b> – to raz. Nie były to jakieś nieprzebrane zbiory, ale już teraz zdradzę Wam, że zużycie zdecydowanej większości z nich zajęło mi dwa lata z okładem (bo pierwszy projekt denkujący <a href="https://www.facebook.com/groups/projectpanpolska/permalink/432778077201754">ogłosiłam na naszej grupie w lipcu 2018!).</a> Więc nawet na takim podstawowym poziomie obkupowanie się w polskie kosmetyki wydawało mi się mało sensowne.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po drugie, polskie kosmetyki jak każde kosmetyki <b>kosztują pieniądze :D</b> Żaden, nawet najlepszy w teorii pomysł nie jest dobry, jeśli wiąże się z wydawaniem pieniędzy, których nie mamy. Szczególnie na rzeczy, których nie potrzebujemy. Więc wolałam tu przyjąć strategię małych kroków i powolnego przebudowywania mojej kolekcji.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po trzecie, jak zobaczycie później – <b>większość tych marek nie jest wcale tak łatwo dostępna!</b> Z powodów, które opiszę w dalszej części tekstu z mojej listy wykluczone są marki Wibo, Lovely i Eveline, więc w efekcie w Rossmannie mogę kupić ewentualnie AA Wings i Bell Hypoallergenic, a i to nie zawsze...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ale tak, w końcu mi się udało. Moja kolekcja jest w 99% polska i jestem nią zach-wy-co-na ♡ A oto dlaczego.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQDHVmB1pBc7Zjeev296WLchuCGpE3PiG_42GLlVvAmh9yq_rWm_uquGIRz4eIwYGiLnglFrEvkPkMJ-z48Lt6skyluEjVI3jGpoSFadi620-SqVIceSwpVzrCMizOpZwOW5YXoT3VCHLA/s1202/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan+paese+glam+shop+inglot+tune+cosmetics+botanical+melody.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="676" data-original-width="1202" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQDHVmB1pBc7Zjeev296WLchuCGpE3PiG_42GLlVvAmh9yq_rWm_uquGIRz4eIwYGiLnglFrEvkPkMJ-z48Lt6skyluEjVI3jGpoSFadi620-SqVIceSwpVzrCMizOpZwOW5YXoT3VCHLA/s16000/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan+paese+glam+shop+inglot+tune+cosmetics+botanical+melody.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Na tym zdjęciu jest miks moich hitów wszech czasów i hitów tego sezonu. Bambusową paletkę Inglota (i w ogóle ich cały system Freedom) kocham od lat, a glamshopowy cień Patyna i podobny do niego turbopigment Vegas Bis to w mojej kolekcji małe perełki. O palecie Botanical Melody marzyłam od jej premiery, a niedawno kupiłam ją w mega promocji. Z kolei żółty cień (Paese 662) i fioletowa pomadka (Paese Lip Crayon 61) to hity jesienne, których nie noszę razem, ale każdy z osobna uwielbiam!</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">1. Wspieranie polskiej gospodarki (szczególnie małych biznesów) ma dla mnie kluczowe znaczenie</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście nie każda polska marka oznacza polski kapitał – co to, to nie. Posłużę się tutaj kryteriami aplikacji Pola, którą serdecznie Wam polecam! Dana marka może między innymi:</p><p style="text-align: justify;">- produkować w Polsce,</p><p style="text-align: justify;">- prowadzić badania i rozwój w Polsce,</p><p style="text-align: justify;">- być zarejestrowana w Polsce,</p><p style="text-align: justify;">- być lub nie być częścią zagranicznego koncernu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5hFC9jnXIGxxNSvzatgSFQOQj6dG5-w3FSte6CgkwPcksEQSwW3O_LwwJ7uXQuQEcHw8ZxyTj-_W4f0B0C6qaXvjf2ySU4FQQ8P2yopB45lJSrhhVGtwSCe6b50YUmAHQRnJzEDU53eRv/s1600/czy+inglot+jest+polska+marka+tak+produkuje+i+jest+zarejestrowana+w+polsce+gdzie+prowadzi+badania+i+rozwoj+nie+jest+czescia+zagranicznego+koncernu.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="738" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5hFC9jnXIGxxNSvzatgSFQOQj6dG5-w3FSte6CgkwPcksEQSwW3O_LwwJ7uXQuQEcHw8ZxyTj-_W4f0B0C6qaXvjf2ySU4FQQ8P2yopB45lJSrhhVGtwSCe6b50YUmAHQRnJzEDU53eRv/w185-h400/czy+inglot+jest+polska+marka+tak+produkuje+i+jest+zarejestrowana+w+polsce+gdzie+prowadzi+badania+i+rozwoj+nie+jest+czescia+zagranicznego+koncernu.png" width="185" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na powyższym przykładzie można zobaczyć, że według tych kryteriów Inglot jest marką w stu procentach polską. Oczywiście gdyby te kryteria ustawić delikatnie inaczej to obraz mógłby ulec pewnej zmianie, ale tak w codziennym funkcjonowaniu Pola wystarcza mi w stu procentach.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście marka marce nierówna i giganta jakim jest Inglot ciężko porównywać do marek autorskich (jak Tune), rodzinnych (jak Felicea) czy po prostu małych (jak prężnie rozwijające się Affect, Ecocera, Glam Shop, Make Me Bio, Miya...). Tych marek Pola często „nie zna” albo są one po prostu pozbawione kodów kreskowych, którymi aplikacja operuje.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zmierzam do tego, że jeśli chodzi o wspieranie rodzimej produkcji to zakup zakupowi nierówny: Pierre Rene jest zarejestrowane we Francji i ciężko powiedzieć ile z zysku jest potem opodatkowywane w Polsce albo wypłacane Polakom w postaci pensji dla osób zatrudnionych przez firmę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Z drugiej strony, zakup zakupowi nierówny gdy porównujemy Inglota, firmę o światowym zasięgu, z kameralną manufakturą z jaką kojarzy mi się właśnie Tune Cosmetics albo Glam Shop. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze mam jakąś dodatkową radochę z tego, że moje pieniądze trafią do przesympatycznej Hani od Glam Shopu zamiast do bezdusznej korporacji bez twarzy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Czy to oznacza, że daję sobie bana na marki duże i/lub zarejestrowane za granicą? A w życiu. Ale warto czasem pomyśleć o temacie z drugiej strony i na przykład kupując wymarzoną neutralną paletkę cieni wolałam kupić coś z rodzinnej firemki Meesha Lou zamiast szukać tych samych brązów w ofercie Inglota czy Pierre Rene.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCjhd1_6BdtyC8zwd1uc2uVFFJkdLMGcu15AcZLLtV7tdvgEc79-QJUctOmOH8AtgB4lGN5kzTgKhi_yGtmmRQRGIGkH9ODOfzFSBKKBUTb5L9QlVCFN4SUHTBt7ZIskwVkhhm5izw40Jj/s1140/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan+felicea+natural+miyo+kobo+professional.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="641" data-original-width="1140" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCjhd1_6BdtyC8zwd1uc2uVFFJkdLMGcu15AcZLLtV7tdvgEc79-QJUctOmOH8AtgB4lGN5kzTgKhi_yGtmmRQRGIGkH9ODOfzFSBKKBUTb5L9QlVCFN4SUHTBt7ZIskwVkhhm5izw40Jj/s16000/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan+felicea+natural+miyo+kobo+professional.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Felicea, Miyo (i firma-matka Pierre Rene) czy Kobo Professional to marki cruelty-free, które można kupić bez większego problemu.</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">2. Cruelty-free kosmetyki to w Polsce prawie codzienność</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ponownie, testowanie na zwierzętach to temat-rzeka i często jest bardzo spłaszczany. Słyszymy: w Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej, testy na zwierzętach są zakazane, więc jeśli kupujesz kosmetyk w Polsce to bez obaw. Nie był testowany.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">No i to jest niestety nawet nie ćwierć prawdy. Pisałam o tym już trochę w recenzji <a href=" https://www.kosmeologika.pl/2020/10/swietne-przystepne-olejki-myjace-avon.html">olejków myjących Avon,</a> więc nie chciałabym się specjalnie powtarzać, ale to jest w tym tekście akurat ważny temat, więc jednak poruszę go ponownie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Kraje takie jak Chiny nie wpuszczają na rynek zagranicznych kosmetyków o ile nie zostały przetestowane na zwierzętach i/lub nie zostaną przetestowane w przyszłości. Jeśli dana marka chce wejść na rynek chiński (który jest ogromny i żyzny, więc zasadniczo każda większa firma chce tam sprzedawać) to musi się na te testy zgodzić. I tu pojawia się rozstrzał między poniższą deklaracją Avonu:</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnCQnc1rennUpLXow3v2DUdPsRj-T4u11qxHvAEIjAUVFyEBf1t76Fln2XZpzBCZEdUutwtGAHGdqWU8KGfV7vbQnoSDwRPlPSyoRaaARc4Pj40Nk6_Ni_JiUkSaQ1iiB2LteeS31rhJMy/s1600/czy+avon+testuje+na+zwierzetach+tak+nie+jest+marka+cruelty+free.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnCQnc1rennUpLXow3v2DUdPsRj-T4u11qxHvAEIjAUVFyEBf1t76Fln2XZpzBCZEdUutwtGAHGdqWU8KGfV7vbQnoSDwRPlPSyoRaaARc4Pj40Nk6_Ni_JiUkSaQ1iiB2LteeS31rhJMy/s16000/czy+avon+testuje+na+zwierzetach+tak+nie+jest+marka+cruelty+free.png" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">… a bardziej konkretnymi kryteriami, których spełnienie jest wymagane by można było nazwać kosmetyk wolnym od okrucieństwa (CF = cruelty-free). Według bardziej wyśrubowanych kryteriów kosmetyki CF to produkty firm, które:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">- samodzielnie nie przeprowadzają żadnych testów na zwierzętach,</p><p style="text-align: justify;">- nie zlecają ich innym podmiotom, a ich dostawcy i partnerzy również nie testują na zwierzętach i nie zlecają testów,</p><p style="text-align: justify;">- nie eksportują swoich produktów do Chin kontynentalnych,</p><p style="text-align: justify;">- nie należą do dużego koncernu, który by takie testy przeprowadzał lub wyrażał na nie zgodę,</p><p style="text-align: justify;">- udzielają konkretnej odpowiedzi zapytane o to <u>obecnie.</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">To ostatnie obostrzenie wynika z tego, że mamy na rynku dość dużą pulę marek „od zawsze CF”, które w starych przeglądach (na przykład słynnej <a href="http://kocieuszy.blogspot.com/p/lista.html">liście z bloga Kocie Uszy</a> z 2016!!! roku) figurują na liście firm nietestujących, ale obecnie zapytane nie udzielają jasnej odpowiedzi.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>W polskich markach fajne jest to, że większość z nich jest zdecydowanie za mała, by w ogóle marzyć o ekspansji do Chin.</u> Absolutnie nie mówię, że każda polska marka jest CF! Ale jest to zdecydowanie łatwiejsze niż w przypadku marek światowych.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Szczegółowych informacji na temat tego, które firmy są pod tym względem oficjalnie sprawdzone i zaakceptowane warto szukać w grupie <b>Kosmetyki bez okrucieństwa Cruelty Free/Vegan Cosmetics </b><a href="https://www.facebook.com/groups/kosmetykiweganskie">(klik!).</a> To na zasobach znalezionych w tej grupie bazuje cała moja wiedza na ten temat i wszystkie informacje zamieszczone w niniejszym wpisie (także w jego dalszej części).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Aha! Pamiętajmy też, że CF to nie to samo co wegańskie. Dla mnie karmin (czerwony barwnik otrzymywany z pluskwiaków) jest okej, ale dla weganki nie będzie. Zresztą kosmetyków CF również nie trzymam się kurczowo i traktuję to tylko jako jeden z wielu wyznaczników, którymi kieruję się wybierając ten lub inny kosmetyk.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimUvADMqPglhhu9GNn8kyuOf9_ER6TM28DBjwWK66fYonqpeZhPdcxaQrvK-45UH_GH48L4ICVx9rCSLQ80fKoRcnr50E227GWTE6IDMFnVAx4ZeouYfSjejKfSnpfdRz7t550U6qlHQCl/s1147/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+zamienniki+laura+mercier+anastasia+beverly+hills+kat+von+d.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="645" data-original-width="1147" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimUvADMqPglhhu9GNn8kyuOf9_ER6TM28DBjwWK66fYonqpeZhPdcxaQrvK-45UH_GH48L4ICVx9rCSLQ80fKoRcnr50E227GWTE6IDMFnVAx4ZeouYfSjejKfSnpfdRz7t550U6qlHQCl/s16000/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+zamienniki+laura+mercier+anastasia+beverly+hills+kat+von+d.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Po co mi puder Laura Mercier jeśli mogę użyć łudząco podobnego pudru Hean? Po co mi Brow Wiz od ABH, jeśli kredką Paese mogę uzyskać prawie identyczny efekt i utrwalić to niezniszczalnym żelem My Secret? Po co mi eyeliner od antyszczepionkowej Kat Von D, skoro nawet nielubiane przeze mnie Eveline potrafi wypuścić pisak taki, że klękajcie narody? (ważne: nie miałam tych luksusowych kosmetyków w rękach, opieram się tu na niezliczonych opiniach najbardziej znanych youtuberek, blogerek, Wizażanek...)</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">3. Oglądanie urodowych filmów na YouTube nie wzbudza we mnie prawie żadnych pokus</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Chociaż nie mogę powiedzieć, że makijaż jest jakąś moją ogromną pasją, to kiedy robię coś mało angażującego (jak powiedzmy gotowanie) to lubię jednym uchem słuchać dziewczyn opowiadających o kosmetykach do makijażu. Jest to pod tym względem bardziej praktyczne niż audiobooki czy podcasty, bo o wiele mniej tracę gdy na moment się rozproszę, ktoś mnie zagada albo zacznę ratować kipiące w garnku warzywa ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Na YT rzadziej śledzę konkretnych twórców, a częściej konkretne typy filmów zarówno od osób zarówno z Polski, jak i zza granicy. Niezależnie od pochodzenia autora, w filmach tych dominują produkty marek zagranicznych i chociaż bliżej mi do minimalizmu niż do zakupowych szaleństw to zdarzało mi się wcześniej zapragnąć rzeczy kompletnie spoza mojego zasięgu. Anastasia Beverly Hills, Natasha Denona, Charlotte Tilbury, Pat McGrath... to marki, które mają w sobie to coś, tworzą często produkty bliskie mojej estetyce.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zauważyłam jednak, że odkąd w mojej głowie wpisałam je z góry na listę „nie kupować” wszystkie te pokusy zgasły. Dzięki temu mogę przy sprzątaniu wchłonąć kilka długich makijażowych filmów i nie wpisać na wishlistę żadnego produktu, co uważam za bezcenne ♡ No, chyba że obejrzę „Makijaż po polsku” w wykonaniu Maxineczki: wtedy muszę z całych sił trzymać się za portfel ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ponownie, temat nie jest prosty. To nie jest tak, że „zagraniczne be”, a „krajowe cacy”. Po pierwsze, kupowanie ponad miarę jest najbardziej „be” ze wszystkiego. Po drugie, wśród firm zagranicznych również znajdziemy marki maksymalnie kameralne, czasem rodzinne. Do nich też mi się czasem zaświeci oko, ale zazwyczaj bezproblemowo znajduję podobną rzecz na rodzimym rynku.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcVrlHH0YMLAcp6Hd6u1O_tQIbDJEe3y4VlCbY2tmIWx8KRcYv9_a2wSgIV5IpaMJcTQ3I2dI8XeeNCThY44ykbRurwrMqeHEn5Rd2ojKWswxdHqRljkhQjZm23vTrVXC6WGHHgZYvd5gB/s1132/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan+najtansze+vipera+delia+joko+pierre+rene.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="637" data-original-width="1132" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcVrlHH0YMLAcp6Hd6u1O_tQIbDJEe3y4VlCbY2tmIWx8KRcYv9_a2wSgIV5IpaMJcTQ3I2dI8XeeNCThY44ykbRurwrMqeHEn5Rd2ojKWswxdHqRljkhQjZm23vTrVXC6WGHHgZYvd5gB/s16000/najlepsze+polskie+marki+makijazowe+patriotyzm+konsumencki+makeup+kosmetyki+kolorowe+kolorowka+cf+cruelty+free+weganska+vegan+najtansze+vipera+delia+joko+pierre+rene.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Taniej się chyba nie da, a ten wodoodporny tusz z Delii jest moim jak dotychczas najlepszym W ŻYCIU. Kredek Pierre Rene lip matic używam tak długo, że już nie wyobrażam sobie kupowania innych. A ten żel Joko jest po prostu spoko :P</td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">4. Polskie kosmetyki są po prostu tańsze...</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">… szczególnie, gdy nie dochodzą do nich koszty wysyłki zza granicy, opłaty celne i tym podobne rzeczy. Wiele polskich marek kupimy stacjonarnie może niekoniecznie w Rossmannie, ale w Naturze (Kobo, My Secret, Sensique, a często także Pierre Rene czy Paese), Hebe (Hean, Annabelle Minerals, Felicea...) czy w lokalnych drogeriach (w „mojej” drogerii Jawa mamy np. pełną ofertę Ecocery, dużo kolorówki Delia) i sklepach danych marek (tu głównie Inglot).</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ja akurat najczęściej raz na kilka ładnych miesięcy składam jedno mega zamówienie w jednej z dużych internetowych drogerii, dzięki czemu zazwyczaj nie płacę za przesyłkę, śmieci z paczki produkuję tylko raz, a za jednymi zakupami dobieram konkretne, upatrzone często z wielomiesięcznym wyprzedzeniem kosmetyki.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Taka paczka potrafi kosztować te 150 -250 zł, powiedzmy, więc nie jest to mało. Ale jednocześnie 150 zł to cena jednego podkładu Fenty Beauty, 250 zł to cena palety ABH. Ja w tej cenie uzupełniam na raz braki w kilku różnych kategoriach i rzadko kiedy czuję, że musiałam pójść na jakikolwiek kompromis.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Gdybym była w takiej sytuacji, że po przetestowaniu dziesiątek podkładów moim Kosmetykiem Wszech Czasów byłby jakiś drogi, zagraniczny fluid to luz. Totalnie bym go kupowała i trzymała się polskich kosmetyków w pozostałych kategoriach. Skoro mi polskie produkty wystarczają w zupełności to może oznacza to, że jestem po prostu mało wymagającą konsumentką? Nie wykluczam! Ale na polskim YT coraz częściej mówi się o tym, że wiele naszych produktów stoi na naprawdę światowym poziomie, więc i Was zachęcam do dawania im szansy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">5. Ograniczanie się potrafi być czasem bardzo wyzwalające.</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ilość obecnie wypuszczanych na rynek kosmetyków potrafi być kompletnie przytłaczająca. Marki takie jak Colourpop są w przemyśle kosmetycznym tym, czym H&M w branży odzieżowej: klasycznym przykładem <b>fast-fashion</b> (nie używam sformułowania fast-makeup, bo dziwnie mi brzmi oraz uważam makijaż za element mody po prostu). <a href="https://beautyvelle.com/2020/08/15/every-colourpop-makeup-release-in-2020/">Ta jedna jedyna marka wypuszcza nowe kosmetyki prawie co dwa tygodnie!</a> Łatwo więc poddać się syndromowi FOMO (obawie przed przegapieniem czegoś super – fear of missing out) i kupować kolejne produkty zanim naprawdę nacieszymy się (nie mówiąc już o zużywaniu...) tymi dopiero co kupionymi.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://www.mrlovenstein.com/images/comics/1092_objectified.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="547" src="https://www.mrlovenstein.com/images/comics/1092_objectified.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: <a href="https://www.mrlovenstein.com/comic/1092">https://www.mrlovenstein.com/comic/1092</a><br /></td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nałożenie sobie tego ograniczenia zmienia monumentalny wodospad wlewających się do mojej świadomości kosmetycznych premier w spokojny, wartki strumień. Po pierwsze, mniej marek to mniej nowości. A po drugie to chyba żadna polska firma nie narzuca sobie tak olimpijskiego tempa jak wspomniany Colourpop.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ja przy okazji dokręciłam sobie śrubę bardziej i robię wszystko, by <u>nie kupować od marek których ogólne praktyki mi się nie podobają.</u> <span style="color: #990000;">Wibo, Lovely i Eveline są na czarnej liście za bezczelne podrabianie kosmetyków.</span> Ja rozumiem, że są trendy, których realizowania oczekują konsumentki. Rozumiem, że jest zapotrzebowanie na nowości. Ale jednak są takie marki, jak choćby tanie jak barszcz niemieckie Essence, które robią to bez żałosnego kopiowania opakowania, wyboru cieni, ich układu i wykończenia. O paletach Glam Shop, Kobo, Miyo, Tune nie wspomnę. Skoro oni wszyscy potrafią odpowiadać na trendy kreatywnie, to nie będę obniżać poprzeczki dla Wibo tylko dlatego, że firma jest polska...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">To jest dla mnie inspiracja, podążanie za trendami:</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHdrmK3zdRhhNMXmXgSsMJmWXzllDveyASiS_Pumr3Rg7zroPBFXR-iTxCfL0ybkFK_BIb5kDwArh0JgXsaL3Zd7cgjhRIqSehX8Xhza5AY-roENq-7ZOpG-znpMb48GUH1NSOirDde3kn/s1013/huda+beauty+sapphire+obsessions+tanszy+zamiennik+odpowiednik+glam+shop+glambox+niebieski+2020+colourpop+blue+moon.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1010" data-original-width="1013" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHdrmK3zdRhhNMXmXgSsMJmWXzllDveyASiS_Pumr3Rg7zroPBFXR-iTxCfL0ybkFK_BIb5kDwArh0JgXsaL3Zd7cgjhRIqSehX8Xhza5AY-roENq-7ZOpG-znpMb48GUH1NSOirDde3kn/s16000/huda+beauty+sapphire+obsessions+tanszy+zamiennik+odpowiednik+glam+shop+glambox+niebieski+2020+colourpop+blue+moon.png" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Po lewej oryginał, czyli paletka Sapphire Obsessions (Huda Beauty). Po prawej podążające tym trendem palety Glambox Niebieski 2020 (Glam Shop) i Blue Moon (Colourpop).<br /></td></tr></tbody></table><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">A to uważam za chamską zżynkę:</p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5av0rrXX6ILQ19HVSCAx4bRYdaqWgTOi-YDqcMCwzVORVYz9tYHoPJNv9cP5IH_KEkvpBfTb14lXbadW5EWXdf6Ey7BEwiPKoZfsoDRfXnR6xmq-_X5uxyOA7Y36HmTLVfbPsVtEP1yGj/s404/urban+decay+naked+heat+cherry+tanszy+zamiennik+odpowiednik+eveline+charming+mocha+ruby+glamour.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="404" data-original-width="404" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5av0rrXX6ILQ19HVSCAx4bRYdaqWgTOi-YDqcMCwzVORVYz9tYHoPJNv9cP5IH_KEkvpBfTb14lXbadW5EWXdf6Ey7BEwiPKoZfsoDRfXnR6xmq-_X5uxyOA7Y36HmTLVfbPsVtEP1yGj/s16000/urban+decay+naked+heat+cherry+tanszy+zamiennik+odpowiednik+eveline+charming+mocha+ruby+glamour.jpg" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Po lewej oryginały, czyli palety Naked Heat i Naked Cherry (Urban Decay). Po prawej produkty Eveline, które nie mogłyby już bardziej bezwstydnie udawać palet Naked. Dla mnie żenada.</td></tr></tbody></table><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie planuję także zakupów marek własnych Kontigo, bo jakoś kompletnie nie mam serca do tego sklepu. Wciąż pamiętam jak <a href="https://www.basia-blog.pl/2018/05/nowosci-kwiecien-2018.html">beznadziejnie potraktowali Basię</a> i nie potrafi mi to wyjść z głowy, może dlatego że byłam przy tym osobiście. Więc chociaż pewnie znalazłabym coś dla siebie w ich ofercie to jakoś totalnie mnie to nie kręci. Kręci mnie za to...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: center;">… LISTA POLSKICH MAREK, KTÓRE LUBIĘ I CHCĘ WSPIERAĆ ♡ ♡ ♡</h2><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Lista jest oczywiście totalnie subiektywna, marki mogą na nią wpadać i wypadać, może zmieniać się ich status CF i dane w aplikacji Pola (o ile posiadam chociaż jeden produkt danej firmy żeby zeskanować w appce jego kod kreskowy). Jeśli są marki, których ewidentnie brakuje – będę mega wdzięczna za komentarze!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b>[EDYCJA 22.02.2021]</b></p><p style="text-align: justify;">Głównym powodem edycji listy było moje niezrozumienie regulaminu wspomnianej wcześniej grupy Kosmetyki bez okrucieństwa, która (bardzo słusznie!) wskazuje na spore ryzyko z takim tworzeniem list marek testujących kontra nietestujących. Dlaczego? Ano właśnie ze względu na firmy „od zawsze CF”, które wiele osób mylnie traktuje jako nietestujące na zwierzętach, bo powiedzmy nieoficjalny wpis na blogu z 2016 roku tak ją zaklasyfikował.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Tych marek jest, niestety, całkiem sporo: w dniu kiedy tworzę tę aktualizację są to między innymi bardzo lubiane przeze mnie Bell, a także AA czy Vipera. Postanowiłam więc zmienić wygląd poniższej listy i jedynie <b>alfabetycznie wymienić lubiane przeze mnie polskie marki. </b>Przy okazji uzupełniłam listę o kilka kolejnych nazw, więc rozkoszujcie się :D</p><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">Affect</h3><div><br /></div><h3 style="text-align: center;">AA Wings</h3><h3 style="text-align: center;"></h3><h3>Bell</h3><h3>Celia</h3><h3>Dessi</h3><h3>Dr. Irena Eris (Under Twenty, Lirene, Clinic Way, Pharmaceris)<br /></h3><h3>Delia</h3><h3>Ecocera</h3><h3 style="text-align: center;">Felicea</h3><h3 style="text-align: center;">Glam Shop</h3><h3 style="text-align: center;">Hean</h3><h3 style="text-align: center;">Ibra</h3><h3 style="text-align: center;">Inglot</h3><h3 style="text-align: center;">Joko</h3><h3 style="text-align: center;">Kobo</h3><h3 style="text-align: center;">Make Me Bio</h3><h3 style="text-align: center;">Mexmo</h3><h3 style="text-align: center;">Miya</h3><h3 style="text-align: center;">Miyo</h3><h3 style="text-align: center;">My Secret</h3><h3 style="text-align: center;">Paese</h3><h3 style="text-align: center;">Pierre Rene</h3><h3 style="text-align: center;">Sensique</h3><h3 style="text-align: center;">Tune</h3><h3 style="text-align: center;">VavBeauty</h3><h3 style="text-align: center;">Vipera</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><b>+ marki kosmetyków mineralnych: Annabelle Minerals, Clare Blanc, Ecolore, Neauty. Nie sprawdzałam, bo jeszcze długo nie będę potrzebowała produktów tego typu.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Powoli zmierzam ku temu, by wybierając nowy kosmetyk przemyśleć temat pod kątem tych dwóch aspektów właśnie. <u>Przypadek pierwszy:</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><center><blockquote class="instagram-media" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/B5f6bIKlWNK/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="13" style="background: rgb(255, 255, 255); border-radius: 3px; border: 0px; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.5) 0px 0px 1px 0px, rgba(0, 0, 0, 0.15) 0px 1px 10px 0px; margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0px; width: calc(100% - 2px);"><div style="padding: 16px;"> <a href="https://www.instagram.com/p/B5f6bIKlWNK/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="background: rgb(255, 255, 255); line-height: 0; padding: 0px; text-align: center; text-decoration: none; width: 100%;" target="_blank"> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 40px; margin-right: 14px; width: 40px;"></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 100px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 60px;"></div></div></div><div style="padding: 19% 0px;"></div> <div style="display: block; height: 50px; margin: 0px auto 12px; width: 50px;"><svg height="50px" version="1.1" viewbox="0 0 60 60" width="50px" xmlns:xlink="https://www.w3.org/1999/xlink" xmlns="https://www.w3.org/2000/svg"><g fill-rule="evenodd" fill="none" stroke-width="1" stroke="none"><g fill="#000000" transform="translate(-511.000000, -20.000000)"><g><path d="M556.869,30.41 C554.814,30.41 553.148,32.076 553.148,34.131 C553.148,36.186 554.814,37.852 556.869,37.852 C558.924,37.852 560.59,36.186 560.59,34.131 C560.59,32.076 558.924,30.41 556.869,30.41 M541,60.657 C535.114,60.657 530.342,55.887 530.342,50 C530.342,44.114 535.114,39.342 541,39.342 C546.887,39.342 551.658,44.114 551.658,50 C551.658,55.887 546.887,60.657 541,60.657 M541,33.886 C532.1,33.886 524.886,41.1 524.886,50 C524.886,58.899 532.1,66.113 541,66.113 C549.9,66.113 557.115,58.899 557.115,50 C557.115,41.1 549.9,33.886 541,33.886 M565.378,62.101 C565.244,65.022 564.756,66.606 564.346,67.663 C563.803,69.06 563.154,70.057 562.106,71.106 C561.058,72.155 560.06,72.803 558.662,73.347 C557.607,73.757 556.021,74.244 553.102,74.378 C549.944,74.521 548.997,74.552 541,74.552 C533.003,74.552 532.056,74.521 528.898,74.378 C525.979,74.244 524.393,73.757 523.338,73.347 C521.94,72.803 520.942,72.155 519.894,71.106 C518.846,70.057 518.197,69.06 517.654,67.663 C517.244,66.606 516.755,65.022 516.623,62.101 C516.479,58.943 516.448,57.996 516.448,50 C516.448,42.003 516.479,41.056 516.623,37.899 C516.755,34.978 517.244,33.391 517.654,32.338 C518.197,30.938 518.846,29.942 519.894,28.894 C520.942,27.846 521.94,27.196 523.338,26.654 C524.393,26.244 525.979,25.756 528.898,25.623 C532.057,25.479 533.004,25.448 541,25.448 C548.997,25.448 549.943,25.479 553.102,25.623 C556.021,25.756 557.607,26.244 558.662,26.654 C560.06,27.196 561.058,27.846 562.106,28.894 C563.154,29.942 563.803,30.938 564.346,32.338 C564.756,33.391 565.244,34.978 565.378,37.899 C565.522,41.056 565.552,42.003 565.552,50 C565.552,57.996 565.522,58.943 565.378,62.101 M570.82,37.631 C570.674,34.438 570.167,32.258 569.425,30.349 C568.659,28.377 567.633,26.702 565.965,25.035 C564.297,23.368 562.623,22.342 560.652,21.575 C558.743,20.834 556.562,20.326 553.369,20.18 C550.169,20.033 549.148,20 541,20 C532.853,20 531.831,20.033 528.631,20.18 C525.438,20.326 523.257,20.834 521.349,21.575 C519.376,22.342 517.703,23.368 516.035,25.035 C514.368,26.702 513.342,28.377 512.574,30.349 C511.834,32.258 511.326,34.438 511.181,37.631 C511.035,40.831 511,41.851 511,50 C511,58.147 511.035,59.17 511.181,62.369 C511.326,65.562 511.834,67.743 512.574,69.651 C513.342,71.625 514.368,73.296 516.035,74.965 C517.703,76.634 519.376,77.658 521.349,78.425 C523.257,79.167 525.438,79.673 528.631,79.82 C531.831,79.965 532.853,80.001 541,80.001 C549.148,80.001 550.169,79.965 553.369,79.82 C556.562,79.673 558.743,79.167 560.652,78.425 C562.623,77.658 564.297,76.634 565.965,74.965 C567.633,73.296 568.659,71.625 569.425,69.651 C570.167,67.743 570.674,65.562 570.82,62.369 C570.966,59.17 571,58.147 571,50 C571,41.851 570.966,40.831 570.82,37.631"></path></g></g></g></svg></div><div style="padding-top: 8px;"> <div style="color: #3897f0; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 550; line-height: 18px;"> Wyświetl ten post na Instagramie.</div></div><div style="padding: 12.5% 0px;"></div> <div style="align-items: center; display: flex; flex-direction: row; margin-bottom: 14px;"><div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(0px) translateY(7px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12.5px; margin-left: 2px; margin-right: 14px; transform: rotate(-45deg) translateX(3px) translateY(1px); width: 12.5px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; height: 12.5px; transform: translateX(9px) translateY(-18px); width: 12.5px;"></div></div><div style="margin-left: 8px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 50%; flex-grow: 0; height: 20px; width: 20px;"></div> <div style="border-bottom: 2px solid transparent; border-left: 6px solid rgb(244, 244, 244); border-top: 2px solid transparent; height: 0px; transform: translateX(16px) translateY(-4px) rotate(30deg); width: 0px;"></div></div><div style="margin-left: auto;"> <div style="border-right: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); transform: translateY(16px); width: 0px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; flex-grow: 0; height: 12px; transform: translateY(-4px); width: 16px;"></div> <div style="border-left: 8px solid transparent; border-top: 8px solid rgb(244, 244, 244); height: 0px; transform: translateY(-4px) translateX(8px); width: 0px;"></div></div></div> <div style="display: flex; flex-direction: column; flex-grow: 1; justify-content: center; margin-bottom: 24px;"> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; margin-bottom: 6px; width: 224px;"></div> <div style="background-color: #f4f4f4; border-radius: 4px; flex-grow: 0; height: 14px; width: 144px;"></div></div></a><p style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 17px; margin-bottom: 0px; margin-top: 8px; overflow: hidden; padding: 8px 0px 7px; text-align: center; text-overflow: ellipsis; white-space: nowrap;"><a href="https://www.instagram.com/p/B5f6bIKlWNK/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" style="color: #c9c8cd; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 17px; text-decoration: none;" target="_blank">Post udostępniony przez Kosmetyki Bez Okrucieństwa (@kosmetyki_bez_okrucienstwa)</a></p></div></blockquote> <script async="" src="//www.instagram.com/embed.js"></script></center><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b><span style="color: #6aa84f;">Kosmetyki dr Ireny Eris</span></b> są w pełni cruelty-free, a w aplikacji Pola dostają pełne, soczyste 100%. Tak samo jest obecnie na przykład z marką <b><span style="color: #6aa84f;">Hean. </span></b>Takie kosmetyki aż chce się kupować.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Przypadek drugi</u> i spojrzenie na inną markę: Pierre Rene, jak się okazuje, jest firmą zarejestrowaną we Francji i w aplikacji Pola dostaje przez to okrągłe zero punktów. Jej firmy-córki (Miyo oraz My Secret) również. Są one obecnie w pełni CF (<a href="http://www.happyrabbitblog.pl/2017/04/pierre-rene-my-secret-i-miyo-sa-cruelty.html">źródło</a> wraz z listą niewegańskich produktów Pierre Rene), ale są średnio polskie... co mnie niesamowicie rozczarowało, bo wszystkie bardzo lubię.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Przypadek trzeci,</u> jeszcze z innej beczki: firmy w 100% polskie, ale o niepotwierdzonym statusie CF. Idealne przykłady to choćby Delia czy Inglot. KOCHAM Inglota i ogólnie bardzo zależy mi na wspieraniu polskich marek, ale czy tym kosztem? Na to pytanie każda z nas odpowiada sobie sama.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Bonus:</u> mamy też ogromną pulę marek, których kodów kreskowych Pola nie rozpoznaje albo których po prostu nie posiadam... a ogromnie chciałabym wiedzieć, czy nie znajdę więcej niespodzianek takich jak Pierre Rene! Niewiele mniejsza jest pula marek, których statusu CF nie znamy: czy to z powodu oczekiwania na weryfikację (młodsze marki jak Mexmo, Ibra, Vav Beauty) czy to z powodu braku aktualnej (lub jakiejkolwiek!) deklaracji.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">W tej puli mogą kryć się marki, wobec których byłabym podwójnie na „nie”: <b>ani polskie, ani CF! </b>Na razie nie udało mi się żadnej takiej zidentyfikować, ale postanowiłam sobie, że jak wyłapię to idzie do odstrzału choćby nie wiem jakie hity produkowała. To cel raczej odległy, ale mam i bliższe:</p><p style="text-align: justify;">- przeskanować Polą kody marek typu Ecocera, Glam Shop, Kobo, Make Me Bio, Tune, Mexmo, Ibra, Vav Beauty;</p><p style="text-align: justify;">- doczekać dni, kiedy Affect, AA, Bell, Celia, Sensique, Vipera, Mexmo, Ibra, Vav Beauty zadeklarują się oficjalnie co do swojego statusu CF.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mam nadzieję, że wpis się Wam spodobał i zachęcił może do nawet malutkiej zmiany nawyków zakupowych? W okresie epidemii zwłaszcza te małe marki potrzebują naszej pomocy! Pamiętajmy tylko, że jeśli pomoc ma oznaczać wydawanie pieniędzy których nie mamy to lepiej zadbajmy najpierw o siebie, a dopiero na drugim miejscu o przemysł...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Ściskam,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-37338846842738542962020-10-27T20:16:00.006+01:002020-10-27T20:17:34.938+01:00Zacisnęłam zęby, ale dałam radę. 5 x bubel.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCrZXTfK9xFOAKV2c2pxEPzJWslpbiUsTpCBapCX7iZ6WCwD1Mi0qverWTdYxI-ZzyPbbKMXYdIXxJBP5EvF05cEw3e5GhqFV7445WU6Xos3TQX3eA6IxaNZ8SoqmTq96ylGLucLP937Xo/s2048/recenzja+eveline+magic+blender+bielenda+japan+lift+krem+liftingujacy+natura+siberica+krem+pod+oczy+z+malina+moroszka+i+chabrem+fitokosmetik+maska+do+wlosow+pikantny+rokitnik+proszek+do+zebow.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCrZXTfK9xFOAKV2c2pxEPzJWslpbiUsTpCBapCX7iZ6WCwD1Mi0qverWTdYxI-ZzyPbbKMXYdIXxJBP5EvF05cEw3e5GhqFV7445WU6Xos3TQX3eA6IxaNZ8SoqmTq96ylGLucLP937Xo/s16000/recenzja+eveline+magic+blender+bielenda+japan+lift+krem+liftingujacy+natura+siberica+krem+pod+oczy+z+malina+moroszka+i+chabrem+fitokosmetik+maska+do+wlosow+pikantny+rokitnik+proszek+do+zebow.jpg" /></a></div><p style="text-align: justify;">W społeczności, która wytworzyła się wokół <a href="https://www.facebook.com/groups/projectpanpolska" rel="nofollow">„pannowania” - aktywnego zużywania kosmetyków</a> ukuto termin, który dzisiaj krąży mi po głowie.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Hate-panning</b> to zawzięte zużywanie produktu, który ewidentnie nam nie służy. I tu pojawia się dylemat: co zrobić z takim kosmetykiem? Oczywiście najłatwiej byłoby cisnąć go do kosza, ale moja wewnętrzna cebula by tego nie zniosła. Miło byłoby komuś oddać, ale nie zrobię tego z produktem w słoiczku czy pomadką.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Można więc rzucić sobie wyzwanie i produkt zużyć samodzielnie. Wtedy często szukamy mu innych zastosowań: wszak nasze pięty nie obrażą się, jeśli posmarujemy je kremem do twarzy albo umyjemy nietrafionym żelem.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mi jednak wydaje się, że czasem hate-panning idzie za daleko. Jeśli mamy pełnowymiarowy róż o mało twarzowym odcieniu i na siłę używamy go zamiast ulubionych produktów, to one mogą pójść w odstawkę dosłownie na LATA. Trzymanie nietrafionego rozświetlacza tylko po to, by został dla nas gigantycznym cieniem do powiek też nie ma według mnie większego sensu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><u>Więc gdzieś jest ta granica.</u> Nie pytajcie mnie gdzie – pewnie dla każdego z nas gdzie indziej. Więc pewnie część z Was skrzywi się widząc, że poniższe produkty zużyłam/zużywam wbrew sobie, no ale takie decyzje właśnie podjęłam i tyle.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zapraszam na pięć totalnych bubli.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIkzH7tsb-ddh0dVCrNoYv8P3KbnytZzbVENjyqia42y1akE22uDeILmClVQjFkfgy3xEQOktbDptd82hjHiusKK_I8oO2pP5cltr1Z38-Nb_xYnJ_4grvepBNw3uB0VC3Tn-h80uyZihyphenhyphen/s2048/Bielenda+Japan+Lift+Krem+liftingujacy+50%252Bzamiennik+neuro+collagen+rossmann+drogeryjny+krem+przeciwstarzeniowy+z+peptydami.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIkzH7tsb-ddh0dVCrNoYv8P3KbnytZzbVENjyqia42y1akE22uDeILmClVQjFkfgy3xEQOktbDptd82hjHiusKK_I8oO2pP5cltr1Z38-Nb_xYnJ_4grvepBNw3uB0VC3Tn-h80uyZihyphenhyphen/s16000/Bielenda+Japan+Lift+Krem+liftingujacy+50%252Bzamiennik+neuro+collagen+rossmann+drogeryjny+krem+przeciwstarzeniowy+z+peptydami.png" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></div><h3 style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;"><br /></span></h3><h3 style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;">Bielenda, Japan Lift</span></h3><h3 style="clear: both; text-align: center;"><span style="text-align: justify;">Krem liftingujący 50+</span></h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Lubię mieć w mojej łazience taki prosty, zwykły krem do używania na noc między retinoidami lub na dzień wtedy, gdy nie nakładam filtra. Nie chodzi mi tu o kosmetyk stricte ratunkowy (na razie wprowadzanie zmian w pielęgnacji idzie mi w zasadzie bezboleśnie, ale mam w zapasach mój niezawodny <a href="https://www.kosmeologika.pl/2016/04/recenzja-latopic-krem-do-twarzy-i-ciaa.html">Latopic</a> na wszelki wypadek), tylko o „moisturizer” - codzienny krem nawilżający.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Pilnuję tego, by miał on miły dla oka skład zawierający to, co cenię w pielęgnacji od dawna: peptydy, witaminę C, humektanty. Jeszcze nie tak dawno moim ideałem był inny krem Bielendy, ale odkąd go wycofano musiałam znaleźć sobie zamiennik.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Krem z serii Japan Lift pod pewnymi względami przypomina składem dawny hit Neuro Collagen, ale użytkowo jest to kompletnie nie to. Jest sformułowany w taki sposób, że skóra mi się pod nim „poci”, to raz. W ogóle przez cały dzień czuję go na skórze, to dwa. Więcej zarzutów chyba nie mam (w trakcie jego zużywania skóra była w dobrej kondycji, makijaż się na nim trzyma, bla bla bla), ale tyle mi wystarczy by uznać go za bubla.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Zużyłam w mękach, głównie na szyję i dekolt, więcej nie wrócę.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Przed nim i „w trakcie” zapoznałam się z czterema innymi kremami przeciwstarzeniowymi (piąty mam w kolejce), a dosłownie KAŻDY z nich był od niego lepszy. Więc temu panu już podziękujemy.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcdkgLBdqhK-MD3OEYxbrOXrzd1sroXTdfPLqTc0-mF34wvwKTtrGkVOKdKBUH8w6foQq5PumUQd9pO2WZePvDe39J1B0_9Wer9yD17QS-Hx5N86BGLqMxAyv95dOYNCcJetYSt3ZCEYBl/s2048/fitokosmetik+fitocosmetic+maska+do+wlosow+pikantny+rokitnik+beauty+dessert+recenzja+opinie.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcdkgLBdqhK-MD3OEYxbrOXrzd1sroXTdfPLqTc0-mF34wvwKTtrGkVOKdKBUH8w6foQq5PumUQd9pO2WZePvDe39J1B0_9Wer9yD17QS-Hx5N86BGLqMxAyv95dOYNCcJetYSt3ZCEYBl/s16000/fitokosmetik+fitocosmetic+maska+do+wlosow+pikantny+rokitnik+beauty+dessert+recenzja+opinie.png" /></a></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Fitokosmetik, maska do włosów</div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Pikantny rokitnik</div></h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Maski do włosów Fitokosmetik odkryłam przypadkiem stacjonarnie w drogerii Jawa w Nowym Mieście Lubawskim gdzie obecnie mieszkam. Od razu chwyciłam wersję Bananowe awokado oraz Cedrowe delicje i obie mi się bardzo dobrze sprawdziły. Oczywiście mądrej Ani zachciało się eksperymentów i przy następnej okazji wzięłam nowość zamiast sprawdzonego kosmetyku... (chociaż teraz zastanawiam się, czy nie dorzuciłam jej do zakupów w jakimś sklepie internetowym)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ta maska to dla mnie koszmarek. Nie wiem w sumie czemu, bo skład jest podobny do pozostałych z serii Beauty Dessert – oleje, ekstrakty, wsio. Ale coś w tej formulacji po prostu moim włosom nie pasuje i MEGA cieszę się, że mam ją już z głowy. Zwłaszcza, że bardzo mocno, słodko i sztucznie pachnie – dokładnie tak jak żel czy peeling z serii Oblepikha z Natura Siberica. Śmiem wątpić w to, czy tak pachnie naturalny rokitnik, ale w sumie co ja tam wiem ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Maskę zużywałam na różne sposoby łudząc się, że jakoś ją rozgryzę. Tradycyjnie po myciu, przed myciem pod olej, wzbogacona różnymi półproduktami – każda opcja była zła. Aż wreszcie skończyła mi się i jakoś tak wcale mi nie żal ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUXYGmX3ECwrlimy1WYA3LQ4HL26DIr9XUgZIB5RcooWTVlLaE7wa3y387atajk-Zj0z-Es6U-sZPKmPf8WLIDXXT26_7sDE7wWVUv3lWt9QoQ8XDbb2Na6ETc5-tzZShEGMjBBteZO-I-/s2048/eveline+magic+blender+tanszy+zaminnik+odpowiednik+beauty+blender+gabeczka+do+makijazu+blend+it+boho+beauty.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUXYGmX3ECwrlimy1WYA3LQ4HL26DIr9XUgZIB5RcooWTVlLaE7wa3y387atajk-Zj0z-Es6U-sZPKmPf8WLIDXXT26_7sDE7wWVUv3lWt9QoQ8XDbb2Na6ETc5-tzZShEGMjBBteZO-I-/s16000/eveline+magic+blender+tanszy+zaminnik+odpowiednik+beauty+blender+gabeczka+do+makijazu+blend+it+boho+beauty.png" /></a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Eveline, Magic Blender</h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Nie pamiętam u której youtuberki ją wypatrzyłam, ale chyba w którymś z filmów przed dużą promocją na kolorówkę w Rossmannie załapała się do polecanych produktów i pomyślałam sobie: no wreszcie, dobra gąbka stacjonarnie!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mój ideał to gąbka Boho Beauty, której początkowo nie lubiłam, ale potem pokochałam i dla mnie na głowę bije na przykład gąbeczki Blend it! Problem w tym, że gąbeczkę Boho ciężko kupić poza ich sklepem oraz stroną Ekobieca, gdzie jakoś nie robię zakupów zbyt często. Szukałam więc jakiejś alternatywy i o ile na samym początku gąbeczka Eveline wydawała mi się podobna do Blend it!, o tyle szybko okazało się że nie przetrwała chrztu ognia jakim jest pranie w pralce. Po jednym czy dwóch praniach zmieniła się w skamielinę, podczas gdy gąbeczkę Boho prałam jakiś milion razy i poza przebarwieniem (pozostałością po wrzuceniu do czarnego prania z jakimś nowym zakupem) jest prawie tak samo miękka jak w dniu zakupu.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Mam w odwodzie drugą gąbkę z dwupaku Blend it!, więc na razie sobie ją wyciągnę, ale chcąc nie chcąc będę musiała się za Boho rozejrzeć...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH4u-zuPrD_tfMOJI18DUd8isnevTs5ceJexR6SMLaw7Job5Czy4VWH1BwcOTtJrkbO6va-rw5Qfjntr7LsJQEWdmTDt8tIvNp_lb7nQeGxaEPk2M01wTJTjAqaZc9a_7X8MhnqXpisID5/s2048/Fitocosmetic+Wybielajacy+proszek+do+zebow+w+pascie+Lecznicze+rosliny+opinie+recenzja+triny+less+waste+naturalna+fitokosmetik.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH4u-zuPrD_tfMOJI18DUd8isnevTs5ceJexR6SMLaw7Job5Czy4VWH1BwcOTtJrkbO6va-rw5Qfjntr7LsJQEWdmTDt8tIvNp_lb7nQeGxaEPk2M01wTJTjAqaZc9a_7X8MhnqXpisID5/s16000/Fitocosmetic+Wybielajacy+proszek+do+zebow+w+pascie+Lecznicze+rosliny+opinie+recenzja+triny+less+waste+naturalna+fitokosmetik.png" /></a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Fitocosmetic, Lecznicze rośliny</div><div style="text-align: center;">Wybielający proszek do zębów w paście</div></h3><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Śmiać mi się chce, bo to jest trochę wtopa z mojej winy. Otóż: wymarzyłam sobie, że w duchu less waste przejdę na pastę do zębów w proszku. Ale gdy moim oczom ukazał się <a href="https://triny.pl/246-proszki-do-zebow" rel="nofollow">asortyment Triny,</a> w którym do wyboru są proszki w tubie od Fitocosmetic za 6,69 zł oraz proszki w słoikach od Georganics za 49,99 zł (!!!), decyzja zapadła bardzo szybko: na razie kupuję tani proszek w opakowaniu mało „less waste”, a jeśli się okaże, że pasuje mi ta forma produktu, to następnym razem przeboleję te pięć dych i kupię Georganics.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Otóż, moi mili, okazuje się, że Wybielający <b>proszek</b> z działu <b>„Proszki</b> do zębów” <b><u>nie jest proszkiem :D</u></b> To zwykła pasta do zębów, i to kiepska. Wybaczam jej że mało się pieni (skoro jest tak z naturalnymi szamponami chociażby to było to do przewidzenia), ale bardzo słabo odświeża oddech – a to już dla mnie spory minus. No i jest w małej (45 ml) tubie, więc trzymając się jej wyprodukuję więcej odpadów niż trzymając się klasycznej pasty x]</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Technicznie rzecz biorąc w nazwie produktu stoi: „proszek do zębów w paście” i to nawet nie jest tak, że źle to zrozumiałam – po prostu nie czytałam nazwy produktu. Byłam na dziale z proszkami, więc oczekiwałam proszku ;p Gdyby to była dobra pasta to pewnie nawet bym się tak nie czepiała, ale jest słaba, więc czuję się oszukana podwójnie!</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9zeyBLo1acZGubR28mpGvnaVE8O_jLD5Vzh5e7cjViAleDLARHp1AkfJIzjJt1xIyt0_B0qXGES6Y3t9DQJ3XqVVZqTV1bj38YlXxLX8l4WYYt0pYoYzzXYtQPhKMRhKKH1nFdzGEovxs/s2048/Natura+Siberica+Loves+Estonia+naturalny+krem+pod+oczy+z+malina+moroszka+i+chabrem+z+peptydami.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9zeyBLo1acZGubR28mpGvnaVE8O_jLD5Vzh5e7cjViAleDLARHp1AkfJIzjJt1xIyt0_B0qXGES6Y3t9DQJ3XqVVZqTV1bj38YlXxLX8l4WYYt0pYoYzzXYtQPhKMRhKKH1nFdzGEovxs/s16000/Natura+Siberica+Loves+Estonia+naturalny+krem+pod+oczy+z+malina+moroszka+i+chabrem+z+peptydami.png" /></a></p><h3 style="text-align: center;"><br /></h3><h3 style="text-align: center;">Natura Siberica Loves Estonia,</h3><h3 style="text-align: center;">krem pod oczy z maliną moroszką i chabrem</h3><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Co prawda niepochlebną mini-recenzję tego produktu wrzuciłam do mojego Schematu pielęgnacyjnego 2020 <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/02/schemat-pielegnacja-przeciwstarzeniowa-antiaging.html">(klik!)</a> i w dalszym ciągu podpisuję się pod każdym jej słowem:</p><p style="text-align: justify;"></p><blockquote><p style="text-align: justify;">Chociaż jego skład jest miodny, to już wiem, że kolejnego opakowania nie kupię. Mam tendencję do podjeżdżania kremem bardzo blisko do oczu i dlatego trzymam się produktów, które są tak łagodne że nie zapieką nawet pacnięte prosto w oko :D Ten do nich niestety nie należy. Jest też dla mnie za lekki, bo lubię na noc w okolice oczu stosować produkty o treściwszej konsystencji.</p><p style="text-align: justify;"></p></blockquote><p style="text-align: justify;">Natomiast wcześniej w innym wpisie (przeglądzie <a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/01/przeglad-kremow-pod-oczy-na-kazde.html">kremów pod oczy z ciekawymi składami)</a> chwaliłam skład tego kosmetyku, więc bardzo zależy mi, żeby na blogu dobrze wybrzmiało: u mnie osobiście się on nie sprawdził. Wyedytowałam nawet tamten tekst dodając do niego odpowiednią adnotację, ale ciężko przewidzieć kto jak czyta wpisy na blogu – często skacze się od linku do linku, więc jak na blogu jest ponad trzysta wpisów nie ogarnie się tego w pięć minut.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">***</h3><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Uff, wpis gotowy do publikacji. I o wiele większe UFF, że mam te buble wreszcie z głowy!</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">A Was co zawiodło w ostatnim czasie?</p><p style="text-align: center;"><br /></p><h3 style="text-align: center;">Ania</h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-522517111753467493.post-68180815682224326232020-10-20T19:37:00.002+02:002020-10-20T19:37:32.747+02:00 Najbardziej przystępne (i dostępne) oleje myjące EVER!<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfY7hOKB0NvCodx8RUc5kD7MhLMIhlq8ZBSD0sAO5YquVFXJuCQXqCeYt7JwHRkzRFCHOYNa49s-lQk5YPZ5pjR1kB5fp7kk2dxyJC-YUtXA0urxFHDa7nH_aktISVQvhbXSi0_22SO7Mw/s2048/avon+lekki+olejek+do+oczyszczania+twarzy+cannabis+sativa+nutra+effects+nourish+oil+to+milk+cleanser+olej+konopny+olejek+myjacy+latwo+dostepny.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfY7hOKB0NvCodx8RUc5kD7MhLMIhlq8ZBSD0sAO5YquVFXJuCQXqCeYt7JwHRkzRFCHOYNa49s-lQk5YPZ5pjR1kB5fp7kk2dxyJC-YUtXA0urxFHDa7nH_aktISVQvhbXSi0_22SO7Mw/s16000/avon+lekki+olejek+do+oczyszczania+twarzy+cannabis+sativa+nutra+effects+nourish+oil+to+milk+cleanser+olej+konopny+olejek+myjacy+latwo+dostepny.png" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><p style="text-align: justify;"><b>Oleje myjące,</b> czyli te wzbogacone o dodatek <b>emulgatora</b> to dla mnie magia. W przeciwieństwie do zwykłych olejów zmywają się dwoma chluśnięciami wody, dzięki czemu wyciągam z nich maksimum korzyści (stosuję je przede wszystkim w masażu twarzy oraz do zmywania makijażu wodoodpornego i kremów z filtrem) bez długotrwałego i upierdliwego zmywania raz, drugi, piąty i dziesiąty.</p><span><a name='more'></a></span><p style="text-align: justify;">O wszystkim co wiem na temat oczyszczaniu twarzy olejami (nie tylko hydrofilnymi, ale i zwykłymi czy metodą OCM) pisałam wcześniej, o tutaj:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><a href="https://www.kosmeologika.pl/2018/12/oczyszczenie-cery-olejami-ocm-oliwka-hydrofilna.html">O OCZYSZCZANIU TWARZY OLEJAMI SŁÓW KILKA. PRZEGLĄD OLEJKÓW HYDROFILNYCH.</a></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jak tytuł wskazuje, zrobiłam wtedy również przegląd dostępnych wówczas na rynku olejków myjących i niestety z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że była to straszna bieda:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><u>Bielenda, BOTANIC SPA RITUALS, kremowy olejek do mycia twarzy</u> – obecnie chyba już wycofany? Nie był to też typowy olejek, raczej krem do mycia twarzy. Ale całkiem fajny!</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><u>Miya Cosmetics, MYSUPERSKIN, Lekki olejek do demakijażu i oczyszczania twarz, oczy, usta</u> – TRAGEDIA. Potwornie gęsty, ciężki i tak trudny do zmycia, jakby wcale nie zawierał emulgatora.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li><u>GoCranberry, Olejek do demakijażu - Odżywcze oczyszczenie</u> również był mega tłusty, a w moim <a href="https://www.kosmeologika.pl/2020/06/denko-i-2020.html">„denku”</a> zapisał się jako produkt słaby.</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ostatecznie nigdy nie wypróbowałam produktów Polny Warkocz, Senkara i Femi, ale nie wykluczam że po te pierwsze dwa kiedyś sięgnę przy okazji innych zakupów. 140 zł na olejek Femi nie wydam na pewno ;) Wkurza mnie jednak, że tego rodzaju produkty są tak słabo dostępne...</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">... albo może powinnam powiedzieć: wkurzało.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Po pierwsze dlatego, że od przeglądu z 2018 roku minęły prawie dwa lata i jest już pod tym względem dużo lepiej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A po drugie dlatego, że dwa BARDZO DOBRE olejki w dobrych cenach można kupić całkiem prosto. Wystarczy, że znasz jakąś konsultantkę Avonu – a założę się, że znasz na pewno.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Chciałabym dzisiaj przedstawić Wam dwa produkty, które ogromnie miło zaskoczyły, a które kupiłam raczej z przypadku, bazując tylko na składach.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi52rgAIh_3zf7H6FJoi_doIo5KVNpv4GtW9KslKD7wYMkv42EPqkG6MCvjt-n8dxQ7rjOXQxDOwBWQFNPnusUDA7poOcU5WSrgnGufo-Ayl9V3CvoXQLMtD1Nslpn9Yn6FqhhyphenhyphenJZ2_bpjI/s2048/avon+lekki+olejek+do+oczyszczania+twarzy+cannabis+sativa+nutra+effects+nourish+oil+to+milk+cleanser+olej+konopny+olej+emulgujacy+tani+przystepny.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi52rgAIh_3zf7H6FJoi_doIo5KVNpv4GtW9KslKD7wYMkv42EPqkG6MCvjt-n8dxQ7rjOXQxDOwBWQFNPnusUDA7poOcU5WSrgnGufo-Ayl9V3CvoXQLMtD1Nslpn9Yn6FqhhyphenhyphenJZ2_bpjI/s16000/avon+lekki+olejek+do+oczyszczania+twarzy+cannabis+sativa+nutra+effects+nourish+oil+to+milk+cleanser+olej+konopny+olej+emulgujacy+tani+przystepny.png" /></a></div><h1 style="text-align: center;"><br /></h1><div><br /></div><h1 style="text-align: center;">Lekkie olejki do oczyszczania twarzy Avon</h1><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: left;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Avon Cannabis Sativa Oil,</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Lekki olejek do oczyszczania twarzy z olejem konopnym</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">(Cleanse & Calm, transforming oil to milk cleanser)</span></div></h3><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Skład:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #a64d79;">ISOPROPYL MYRISTATE,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">CANOLA OIL,</span></b> <span style="color: #a64d79;">ETHYLHEXYL STEARATE,</span> <i><b>LAURETH-4, POLYSORBATE 81,</b></i> AQUA, PHENOXYETHANOL,<span style="color: #3d85c6;"> CAPRYLYL GLYCOL, </span><i><b>DIETHYLHEXYL SODIUM SULFOSUCCINATE,</b></i> <span style="color: #6aa84f;"><b><u>CANNABIS SATIVA SEED OIL,</u></b> LAVANDULA ANGUSTIFOLIA (LAVENDER) FLOWER/LEAF/STEM EXTRACT, CAMELLIA SINENSIS LEAF EXTRACT, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF EXTRACT, </span><span style="color: #cfe2f3;">GUAIAZULENE,</span><span style="color: #6aa84f;"> CITRUS AURANTIUM BERGAMIA (BERGAMOT) FRUIT EXTRACT, CORIANDRUM SATIVUM (CORIANDER) FRUIT/LEAF EXTRACT, CUPRESSUS SEMPERVIRENS LEAF/STEM EXTRACT, FUCUS VESICULOSUS EXTRACT, JASMINUM OFFICINALE (JASMINE) FLOWER/LEAF EXTRACT, PRUNUS PERSICA (PEACH) FRUIT EXTRACT, ROSE EXTRACT, VANILLA PLANIFOLIA FRUIT EXTRACT.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Oczywiście dla mnie idealna oliwka hydrofilna to po prostu olej, emulgator, może jakiś konserwant i wsio. Nie szukam substancji odżywczych w produktach myjących, ale oczywiście nie będę płakać, że się nich znalazły ;) A mamy ich tu trochę: jest oczywiście tytułowy <b><u><span style="color: #6aa84f;">olej konopny,</span></u></b> ale i <span style="color: #6aa84f;">ekstrakt z lawendy, kamelii, rozmarynu, bergamoty, kolendry, cyprysu, alg, jaśminu, brzoszkwini, róży i wanilii.</span> Mamy też kojący <span style="color: #9fc5e8;">gwajazulen.</span> Oczywiście jak widać, wszystkie te dobroci są zawieszone w takiej raczej syntetycznej <span style="color: #a64d79;">emolientowo</span>-<i>emulgatorowo</i>-<b>detergentowej </b>bazie, ale w takich produktach tego właśnie szukam.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">Avon Nutra Effects, Lekki olejek do oczyszczania twarzy</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: medium;">(Nourish, oil to milk cleanser)</span></div></h3><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: center;">Skład:</p><p style="text-align: center;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #a64d79;">ISOPROPYL MYRISTATE, </span><b><span style="color: #6aa84f;">CANOLA OIL,</span></b><span style="color: #a64d79;"> ETHYLHEXYL STEARATE,</span> <b><i>LAURETH-4, POLYSORBATE 81,</i></b> AQUA, PHENOXYETHANOL, <span style="color: #3d85c6;">CAPRYLYL GLYCOL,</span> <b><i>DIETHYLHEXYL SODIUM SULFOSUCCINATE,</i></b> <span style="color: #b4a7d6;">TOCOPHERYL ACETATE,</span> <b><span style="color: #6aa84f;">BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER, </span></b><span style="color: #6aa84f;"><u>TETRAHYDRODIFERULOYLMETHANE, TETRAHYDRODEMETHOXYDIFERULOYLMETHANE, TETRAHYDROBISDEMETHOXYDIFERULOYLMETHANE*,</u></span> <span style="color: #3d85c6;">GLYCERIN,</span> <span style="color: #6aa84f;">AVENA SATIVA (OAT) KERNEL EXTRACT, AVENA SATIVA (OAT) PROTEIN EXTRACT.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Baza jest w sumie bardzo podobna, tylko substancje odżywcze inne: <span style="color: #b4a7d6;">witamina E, </span><b><span style="color: #6aa84f;">masło shea,</span></b> dwie <u><span style="color: #6aa84f;">pochodne kurkumy,</span></u> <span style="color: #3d85c6;">gliceryna,</span> <span style="color: #6aa84f;">wyciąg z owsa i proteiny owsa.</span> Jest tego mniej, co może sprawiać, że będzie to produkt lepszy dla alergików: ziołowa bomba w olejku z serii konopnej może w nieprzewidziany sposób uczulić jeśli mamy do tego tendencję. Tu jest skromniej, spokojniej, bardzo kojąco i łagodząco.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGTcIb8yeP2Bq2Dm8-9MtWi7-5Nq-y-QEKuAJ5W7P8RMIULzRby_jTmZa9qzBetLUBAr1Zt1HgVMlrWBmuAU-maWp2balZrLnh9ah6HaO5GVztvWaDvN_E7YKF3LEefXX0Dbe3L6pCdEXG/s2048/avon+lekki+olejek+do+oczyszczania+twarzy+cannabis+sativa+nutra+effects+nourish+oil+to+milk+cleanser+olej+konopny+oliwka+hydrofilna.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGTcIb8yeP2Bq2Dm8-9MtWi7-5Nq-y-QEKuAJ5W7P8RMIULzRby_jTmZa9qzBetLUBAr1Zt1HgVMlrWBmuAU-maWp2balZrLnh9ah6HaO5GVztvWaDvN_E7YKF3LEefXX0Dbe3L6pCdEXG/s16000/avon+lekki+olejek+do+oczyszczania+twarzy+cannabis+sativa+nutra+effects+nourish+oil+to+milk+cleanser+olej+konopny+oliwka+hydrofilna.png" /></a></div><br /><h2 style="text-align: center;"><br /></h2><p style="text-align: justify;">To, co kompletnie rozwala mnie przy tych produktach to ich cena. Ich regularna cena katalogowa to 32 zł/125 ml i według mnie już to jest nieźle. Dla porównania koszmarny olejek Miya potrafi kosztować 38 zł/150 ml <a href="https://www.hebe.pl/miya-cosmetics-olejek-do-demakijazu-oczyszczania-twarzy-oczu-ust-140ml-000000000000304794.html">(patrzcie!).</a> Co prawda mój ulubiony, prosty olejek myjący z Biochemii Urody kosztuje 18,90 zł/200 ml, ale wymaga zamawiania przez internet (koszt wysyłki, ślad węglowy...) i to ze sklepu, gdzie nie robię zakupów regularnie, a zamawianie pięciu olejków na raz nie uśmiecha mi się.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;"><u>Każdy inny olej myjący który przerobiłam lub przerabiam jest droższy i/lub ciężej dostępny.</u></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">A teraz najlepsze: jak powszechnie wiadomo, w katalogach Avonu jest zawsze rotacja promocji, więc ja swoje oleje kupiłam bodajże za dziesięć czy piętnaście złotych sztuka... No ludzie złoci. Nic, tylko brać.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Ich sposób użycia jest w moim odczuciu dokładnie taki, jak przy <b>złotym standardzie jakim jest olejek BU: </b>masuję skórę z makijażem i filtrem → wszystko się rozpuszcza → produkt jest oleisty, więc się nie wchłania, czyli mogę masować się w nieskończoność bez dokładania kosmetyku. Jak tylko zwilżę dłonie, całość zmienia się w jedwabiste mleczko i spłukuje się po kilku chlapnięciach do czystej skóry <b>bez śladu tłustego filmu.</b></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Osobiście nie zauważyłam specjalnych rezultatów tych różnych ekstraktów, ale jako że w ostatnich miesiącach duuużo w pielęgnacji zmieniałam, to wyjątkowo ciężko obserwować mi tak subtelne efekty jak te po myjadłach.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jedyny minus? <b><u>Nie są to kosmetyki cruelty-free.</u></b> Oczywiście jak większość współczesnych marek Avon oficjalnie nie testuje na zwierzętach, ale jeśli chcą sprzedawać swoje produkty w Chinach, to muszą wyrazić zgodę na to, by te produkty owe testy przechodziły.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h4 style="text-align: center;">#rozkminaotestowaniunazwierzętach</h4><p style="text-align: center;">(omiń, jeśli temat Cię nie interesuje)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jeśli testowanie na zwierzętach jest Ci obojętne albo wystarcza Ci fakt, że dana marka sama tych testów nie przeprowadza, to <b>nie ma według mnie obecnie przystępniejszego oleju myjącego.</b> Dzwoń do znajomej konsultantki, bo w najnowszym katalogu (ważnym w dniach 15.10-4.11) olejek z linii konopnej jest akurat w promce za 16,99 (albo w zestawie z kremem za 22,99, albo w zestawie z kremem i balsamem do ciała za 49,99 zł). Tego Nutra Effects akurat w tym katalogu nie widzę, ale domyślam się, że będzie w następnych i jak wspomniałam – nawet cenę regularną akceptuję, a jeśli będzie w promocji to tym bardziej.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Jednak część z nas (ja również) trzyma się szerokiej definicji testowania na zwierzętach i uważamy, że <u>zezwalanie na testy w Chinach jest równoznaczne z testowaniem.</u> Uważamy, że unikanie marek podejmujących te działania wymusi jedną lub dwie z tych rzeczy:</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>albo marka wycofa się z rynku chińskiego, by móc zakwalifikować się jako cruelty-free i odzyskać tę część swoich konsumentów</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"></p><ul><li>albo Chiny poluzują swoje regulacje, gdy wycofają się z nich kolejne marki (marzenie ♡).</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">No i teraz można nas z grubsza podzielić na dwie grupy: tych stojących twardo za produktami CF i tych, którzy nie traktują tego jako wyryty w skale wyznacznik. <u><span style="color: #cc0000;">Dla tych z grupy pierwszej te olejki odpadają, niestety.</span></u> Dla tych z grupy drugiej (z którą ja sama się identyfikuję) myślę, że warto te olejki poznać ze względu na interesujące działania podjęte przez Avon by omijać chińskie regulacje, o czym poczytacie <a href=" https://logicalharmony.net/is-avon-cruelty-free/">tutaj!</a></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;">(TL;DR - prężnie rozwijają rynek sprzedaży przez internet by zminimalizować ryzyko testowania ich produktów, ale z drugiej strony: nie przedstawili jak dotąd jasnej odpowiedzi czy wycofają się z Chin jeśli okaże się to niewystarczające.)</span></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Dla mnie jest kilka kwestii istotnych przy wyborze kosmetyku i <span style="background-color: #d9ead3;">bycie CF</span> jest tylko jedną z nich. Jest dla mnie na przykład ważniejsze niż <span style="background-color: #d9ead3;">bycie polską marką,</span> ale mniej ważne niż <span style="background-color: #d9ead3;">ekologia.</span> A jeśli mam porównywać środowiskowy aspekt olejków z Avonu (jedna plastikowa butelka, bardzo pojemna i wydajna, zamawiana przez konsultantkę więc bez nadmiernego pakowania do wysyłki) do olejku z Biochemii Urody (kilka składników, każdy w osobnym opakowaniu, ciągłe zamawianie przez internet) to <u>WYDAJE MI SIĘ,</u> że Avon wypada tu jednak nieco lepiej. Starania Avonu by unikać testów na zwierzętach do mnie osobiście przemawiają i ostatecznie zamierzam na razie tych olejków używać, przynajmniej dopóki nie znajdę czegoś równie dobrego, wydajnego, taniego i łatwo dostępnego. A to jest wysoko postawiona poprzeczka.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: center;">Ciekawa jestem co Wy o tym myślicie. Oczywiście poza tym, że mam jak zawsze zbyt tęgą myślówę dotyczącą mało istotnej dla większości świata rzeczy xd</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><h3 style="text-align: justify;"><div style="text-align: center;">Trzymajcie się ciepło,</div><div style="text-align: center;">Ania</div></h3>Ania // www.kosmeologika.plhttp://www.blogger.com/profile/02162736568550614525noreply@blogger.com9